„Zadymiarze” czy „protestacyjny jazgot”, „będziemy stosować prawo” to dzisiejszy język „porozumienia” rządu.
Raptem półtora roku nastąpiła zmiana punktu siedzenia. A chwilę wcześniej, z okazji np.Białego Miasteczka, słyszeliśmy, że to „słuszny protest”, na który hurtem zjeżdżała się pla#fistowska wierchuszka, żwawo wspierająca protestujące. Ileż wtedy padło obietnic, deklaracji czy informacji o...