Nie przeproszą

Obrazek użytkownika Okowita
Kraj

Dziś zapadły wyroki (w I instancji) w sprawie „zbrodni PiS”.

Tak, tak – sprawa Sawickiej była i jest nadal „zbrodnią PiS”. Wbrew faktom, o których mówił Czuma w wywiadzie w TOK FM, wzbudzając „zdrowe” zdenerwowanie Dominiki Wielowieyskiej. Onże albowiem poniekąd ośmielił się powiedzieć (cytuję z nagrania od 8 minuty 30 sekundy) ”…bo jeżeli w sprawie na przykład Sawickiej, zbadałem tą sprawę bardzo dokładnie, ani jednego…ani jednej nieprawidłowości. Sawicka już na jesieni 2006, nie znając jeszcze agenta Tomka, już szukała kogoś kto byłby kupił za korup…za łapówkę tą ziemię. Są dowody bardzo silne.”

Dzisiejszy wyrok potwierdził wnioski Czumy. Na nic zdały się fałszywe łzy, na nic zdała się obrona patologii i obrona Sawickiej, którą publicznie wyrażali jej koledzy partyjni. Ale czemu się dziwić? Skoro Platforma broni patologii, to z nią się po prostu identyfikuje. Jeśli się identyfikuje z patologią to patologią jest. Amen.

Won Niesiołowski bronił nepotyzmu przy okazji fundacji Pawlaka. Publicznie. Na antenie TVN. Co tam jakieś ONZ-y, które nepotyzm nazywają „formą korupcji”. PO wie, że nepotyzm jest wporzo! Zbychu, Miro, Rychu, Pędzący Królik, cmentarz i cepeen to przecież „wysokie standardy w Platformie”, które znajdują potwierdzenie w przemowie do pustych krzeseł komisji hazardowej. Julia, Niezłomna Bojowniczka o Dorsza za Osiem Złotych, tak walczyła z korupcją, że kamień na kamieniu… Jej stanowisko i otoczka z nim związana to ciężkie pieniądze z kieszeni podatników. „Wykluczony” Arłukowicz również. Wydane na co? Czy ktoś zaprzeczy, że Julia i Arłukowicz to płatna korupcja? Najgorsza bo nie tylko moralna ale i płatna z kieszeni podatników. Gdzie deklarowana przez Tuska „normalność i moralność w polityce”? W rynsztoku. Zawsze tam była.
Dziś jakiś pajac z PO, pytany o wyrok Sawickiej, niczym papuga kataryniarza, zaciekle wspominał o sprawie Lipca. Zapomniał gnom wspomnieć, że Lipca (który NIDGY w PiS nie był, był nominatem „celebryty” Marcinkiewicza) nie ścigała peowska służba ale CBA za rządów PiS?

Dziś służby, pod słusznym już nadzorem, ścigają przedsiębiorcę-bankruta za winy patologicznych peowców. Niewinny jest winny, winny jest bezkarny. Komuna w pełnej krasie. Patologia pełną gębą.

Dzisiejszy wyrok, w normalnym świecie, powinien spowodować jedyną możliwą reakcję „przyjaciół z Platformy” – przeprosiny. Tyle, że peowska patologia nie zna słowa „przepraszam”. Fakty? A co tam fakty! Wszystkiemu jest winien PiS! Tako rzecze WKPO(b) i tej wersji należy się trzymać.

Brak głosów