Kiedy będziemy rządzić...

Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Kraj

tak pan Trzaskowski rozpoczął swą mowę przed kamerą TV. Z kolei na Niezależna.pl natrafiłem na taki fotkę Schetyny, i jego wypowiedź: "Polska nie jest  nie będzie żadnym liderem do momentu aż nie przejmiemy władzy".: 10:11 AM · 17 lut 2023·

Grzegorz Schetyna faktycznie powiedział też, że do wyborów na pewno nie trafią do Polski pieniądze z KPO . Z kolei wielu wierzy, że należne nam z KPO fundusze nie są wypłacane, bowiem „kamień milowy” w postaci uregulowania odpowiedzialności sędziów według widzimisię KE nie został osiągnięty, czy spełniony? Nawet nie wiadomo jak ten dziwoląg nazwać, bo tak naprawdę ten „kamień milowy”, to raczej w pojęciu KE usunięcie z drogi przeszkód blokujących totalnej opozycji przejęcie władzy w Polsce. Przecież pani von Leyen życzyła przy otwartej kurtynie Tuskowi, by został premierem. Te harce w wykonaniu władz UE powodują chaos także w Polsce – i chyba o to chodzi – większość nie zdaje sobie sprawy dlaczego prezydent Duda miałby wetować uchwałę sejmową o Sądzie Najwyższym. Podobnie w świadomości społecznej nie ma jasnego rozeznania w sprawie autorytetu Konstytucji RP, a zatem także wiążącego charakteru orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. To z kolei czyni furtkę otwartą dla unijnego postulatu wyższości organów unijnych nad Konstytucją, w tym przypadku RP. Kierownictwo UE w mętnej wodzie łowi ryby. Cichaczem chce postawić przed faktem dokonanym członków Unii, oddając de facto władzę Niemcom i, być może, Francji. Oczywiście rozszerzając kompetencje władz UE, zmuszając innych członków Unii także do przyjęcia zasad godzących w wyznawane przez nich wartości. Taką demokrację znamy już z czasów demoludów.

Krótko mówiąc, w retoryce totalnej opozycji i władz Unii Europejskiej wszystko jest dobre, co toruje w Polsce drogę do rządów opozycji, a dyskredytuje rząd zjednoczonej prawicy. Organy unijne nie mogą głosić zapaści gospodarczej Polski i marginalizacji Polski na międzynarodowej arenie politycznej, gdyż pod tym względem Polska obecna jest w sytuacji nieporównywalnej do marazmu panującego przed rokiem 2015. Natomiast rzekomy upadek Polski za rządów PiS może bez żenady rozgłaszać totalna. Schetyna, zamiast o tym, co opozycja chce robić po dojściu do władzy, mówi ,że będą przed wyborami mówić dlaczego padają polskie firmy, przedsiębiorcy, samorządy, dlaczego inwestycje nie są prowadzone. Dlaczego, dlaczego, dlaczego. To na pewno będzie temat kampanii wyborczej, to coś oczywistego. Nie jest ważne, że właśnie inwestycje po 2015 r., a nie jak przedtem, wyprzedaż majątku narodowego, napędzają gospodarkę polską, tym bardziej nie jest ważne wprost infantylne kształtowanie polityki zagranicznej przez rząd Tuska dążącej poprzez umizgi wobec Merkel i Putina do tego, by zasłużyć na jakiś gest przyzwolenia – bo przecież nie przyjaźni i lojalności – z ich strony.

Za mało słyszalne są głosy rozsądku, które w ten rozgardiasz pojęć i pomysłów wprowadzają pewien ład będący solą w oku „reformatorom” unijnym i naszym targowiczanom. Takim głosem jest wypowiedź Witolda Waszczykowskiego: „Traktat Lizboński, który obowiązuje i daje pewne ramy działania tym instytucjom, jest zbyt mało ambitny, biorąc pod uwagę państwa takie jak Niemcy i Francja, chcące przewodzić Unii. Państwa te naciskają na Komisję Europejską, aby wychodziła ona poza ramy traktatowe, nadawała coraz więcej dyrektyw i zwłaszcza obszary nie objęte traktatem. Polska się temu sprzeciwia i publicznie zamanifestowała, że prawo europejskie będzie ponad prawem polskim tylko w obszarach ujętych w traktacie, który podpisywaliśmy, ratyfikowaliśmy i pozwoliliśmy Unii, aby w tych obszarach decydowała”. Na każdym, kroku widać, że władze Unii dążą forsownie do omijania zawartych i obowiązujących traktatów, gdyż one bronią suwerenności państw członkowskich, a Niemcy i Francja dążą do podziału między siebie stref wpływu w Unii ze szkodą dla tych ostatnich.

Głupota jako drogowskaz dla rządzących jest tragedią dla tych, którymi oni rządzą. A jednak od każdej zasady znajdzie się wyjątek. Oto pewien poseł PO powiedział coś, co może rozśmieszyć, albo skłonić do poważnego zastanowienia: „PiS w swoich złych rządach miał niesamowite szczęście, które polegało na tym, że Polskę opanowały w tych czasach dwie tragedie". Wymienił tu pandemię Covid-19 oraz wojnę na Ukrainie...

Trudno polemizować z absurdem, choć nie trudno odgadnąć zamysłu autora tych słów. Ale wypowiedź ta wymaga istotnego uzupełnienia. Otóż o wiele większym szczęściem dla PiSu jest głupota i niemoc totalnej opozycji, co sprawia, że zapowiedź: „kiedy będziemy rządzić” powoduje gęsią skórkę u każdego Polaka mającego choć odrobinę wyobraźni, a ostatnio także u tych, któryż lubią dobrze zjeść, jako tako się ubrać i sobie gdzieś pojechać.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (17 głosów)

Komentarze

Grzegorz Schetyna miał bliskie relacje z sowieckimi oficerami identyfikowanymi jako szpiedzy – ustaliła Komisja Weryfikacyjna WSI!

Trafiliśmy na ślad tajemniczej szpiegowskiej historii z szefem Platformy Obywatelskiej Grzegorzem Schetyną w roli głównej. Otóż działająca w latach 2006–2008 Komisja Weryfikacyjna Wojskowych Służb informacyjnych dotarła do dokumentów po byłej WSI, wskazujących, że Schetyna miał bliskie relacje z oficerami sowieckimi, których ta służba identyfikowała jako kadrowych oficerów GRU, czyli elitarnej szpiegowskiej jednostki – wynika z informacji „Warszawskiej Gazety”. Dokładnie z jednym, z którym „miał indywidualne kontakty”.

Komisja, której działalność zakończył rząd Platformy Obywatelskiej, nie zdążyła zbadać tej sprawy. Była ona jednym z typowych przykładów niereagowania przez [bolszewickie - andy] WSI na rosyjskie (sowieckie) zagrożenie.

Cytat za: TU

Vote up!
6
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1650304

Było to w czasach, gdy reżyser z powodzeniem zajmował się wskazywaniem powiązań różnych postaci z sowietami. W wywiadzie w TV Trwam opowiadał o dziwnych fragmentach życiorysu Schetyny. Istniał parasol ochronny SB nad Schetyną ("tego nie ruszamy") i późniejsza wspaniała kariera - jeszcze przed 30 - tką!. Dziś sam Braun się wplątał w kontakty z takimi postaciami jak Swirydow. 

Vote up!
6
Vote down!
0

Leopold

#1650318

Nigdy , jeśli sie nie wypleni zdrajców , donosicieli , ludzi nienawidzących Polskę i Polaków a żyjących w Polsce .
Ten bełkot pelen fałszu , zakłamania jaki jest wypowiadany przez "europosłów" opozycyjnych , bylych komunistów i ich popleczników będzie toczony w europejskim gnieździe lewactwa uni europejskiej . ja juz sie nie dziwie niczemu i nie chce mi sie pisac na temat zdrajców , kłamców , zaprzańców którzy zra polski chleb , mieszkają w Polsce i co najgorsze sa opłacani z podadkow ciężko pracujących Polaków.
Jesli obecny rzad nadal bedzie tolerowal te bande zaprzancow to nigdy nie bedziemy panstwem suwerennym i rzadzacym sie sami , jak to mozliwe ze w unijnych lawach siedz tylu przestepcow ( tak jak w Polsce ) i mowi nam comamy robic i jak zyc , kto ma nas sadzic ? sedziowie ktorzy sa sami przestępcami ? nie chce takiego rzadu ktory poddaje sie unijnym kacykom i sędziom skorumpowanym

Vote up!
4
Vote down!
-1
#1650319

mie wiem kto mi dal minusa i nie chce wiedziec , pytam sie ile jest nieprawdy w tym co napisalem ? czyz nie kazdy rolnik robi wszystko aby wyplenic roznego rodzaj chwasty z pola , wiec dlaczego ministrowie i PAD nie robia wszystkiego aby pozbyc sie wrogow ktorzy juz jawnie wystepuja eszystkiemu corobi obecny rzad ? bo sie boja kacykow i podlej , perfidnej opozycji zwiazanej z odwicznym wrogiem Niemcami .
Jak mozna rzadzic i byc panstwem suwerennym skoro 70,80 procent przepisow , nakazow przychodzi z unijnej stajni skorumpowanych kacykow

Vote up!
4
Vote down!
0
#1650327

pzdr

Vote up!
3
Vote down!
0

antysalon

#1650322