Czy PKW wygra Platformie te wybory?
Choć powinna być instytucją zaufania publicznego, Państwowa Komisja Wyborcza ten status bezpowrotnie utraciła, a właściwie sama go sobie odjęła po przekrętach w minionych dwóch latach.
Mija 11 miesięcy od wyborów samorządowych ale PKW wciąż nie ogłosiła ich wyników końcowych. Podobno wciąż nad nimi „pracuje”. Od grudnia 2014 PKW „pracuje” również nad modyfikacją elektronicznego systemu liczenia głosów, a wiosną, w okolicach wyborów prezydenckich, ogłosiła nawet sukces, że system działa i nadaje się do wykorzystania w wyborach parlamentarnych.
Dziś jest 22.10.2015 czyli 3 dni przed wyborami i ten wspaniały, sprawdzony i przetestowany „sukces” wciąż nie jest zatwierdzony czyli nie będzie użyty 25 października. Jeśli już to tylko nieoficjalnie bo PKW zastrzegła, że liczenie głosów odbędzie się ręcznie.
Podobno w celu przywrócenia wiarygodności i poprawy pracy tej szacownej instytucji zaufania publicznego Bronisław Komorowski zmienił skład Państwowej Komisji Wyborczej, wysyłając skompromitowane jaworowe dziadki na zieloną trawkę. Czas pokazał, że zmiany, które wprowadzał Bronisław Komorowski podczas swej niesławnej prezydentury służyły jedynie formacji znanej pod nazwą „państwo polskie zdało egzamin” i choć skład PKW zmienił to jej metody pozostały te same. Czyli... „Zamienił stryjek siekierkę na kijek”, a raczej - „Zamienił Bronek łańcuch na postronek”...
Mała rekapitulacja – wyników z wyborów samorządowych AD 2014 nie ma, elektronicznego systemu liczenia głosów też nie ma ale jest za to organ obywatelski - Ruch Kontroli Wyborów bo Polakom zbrzydło być kiwanym przez III RP podczas wyborów. PKW jednak się nie poddała i w odpowiedzi na RKW gronostajowe dziadki stworzyły Uchwałę PKW z 25.09.2015 czyli komplet „wytycznych”, które nie dają szans by prawdziwy wynik wyborów - ten obywatelski - ujrzał światło dzienne bo RKW wybory może kontrolować najwyżej na szczeblu punktów wyborczych, a dalej to już wara RKW od wyników i hulaj dusza „państwo polskie zdało egzamin”, piekła nie ma bo owe „wytyczne” dają jeszcze szersze pole fałszowaniu faktycznego wyborczego wyniku i PKW już nie będzie musiała się gimnastykować jak tu popodliczać, żeby np.różnica między zwycięzcą i zwyciężonym zmieściła się w ramach 1% (pisałam o tym m.in. tu:
http://niepoprawni.pl/blog/contessa/pkw-wreszcie-przeskoczyla-magiczny-1...)*,
a potwierdza to wypowiedź Marcina Dybowskiego, jednego z założycieli stowarzyszenia RKW:
„Na szkoleniach członkowie komisji dowiadują się, że przy tej czynności nie muszą być obecni wszyscy jej członkowie. Dane może wpisywać pracownik gminy w osobnym pomieszczeniu, co może ułatwić ewentualne fałszerstwa”
http://niezalezna.pl/72098-wytyczne-pkw-umozliwia-falszowanie-wyborow
Chodzi o czynność wprowadzania wyników wyborów do systemu komputerowego i osobę wpisującą, których wg najnowszych „wytycznych” PKW z 25.09.2015 nie ma potrzeby kontrolować.
Na podstawie doświadczeń obywatelskich z wyborów w ciągu ostatnich dwóch lat „nie ma potrzeby” należy czytać - „nie należy kontrolować by wszystkim kolesiom w PO i wokół niej żyło się lepiej”, a wyborcy... a PMLW**!
Istotne pytanie – czy tego, platformerskiego typu „Państwowa Komisja Wyborcza” zasługuje na prawo bycia organem komisarycznym wyborów w Polsce?
...
Ruch Kontroli Wyborów pytał PKW m.in. o:
„Cały czas mówi, że w wyborach obowiązuje liczenie ręczne, a wymaga się wprowadzania do systemu informatycznego danych liczbowych o wynikach wyborów na poziomie komisji obwodowej i nazywa wydruk z komputera protokołem, a ręczny protokół komisji podpisany przez członków komisji zaledwie „projektem”, który musi być sprawdzony i zaakceptowany przez ten system – co nasuwa dziwne myśli na temat jego faktycznej funkcji?”
http://wpolityce.pl/polityka/268579-kilka-pytan-do-panstwowej-komisji-wy...
W sierpniowym memorandum, skierowanym do prezydenta A.Dudy Jerzy Targalski z RKW pisze:
„Uważamy, że wytyczne PKW zostały pomyślane w ten sposób, aby nie tylko umożliwić fałszowanie wyborów, ale wręcz tworzą dla niego ramy prawne i gwarantują bezpieczeństwo fałszerzom”
http://niezalezna.pl/72098-wytyczne-pkw-umozliwia-falszowanie-wyborow
Być może przeoczyłam reakcję prezydenta A.Dudy na memorandum RKW ale nie przeoczyłam odpowiedzi, której Państwowa Komisja Wyborcza udzieliła Ruchowi Kontroli Wyborów i która nijak nie rozwiewa wątpliwości odnośnie szczelności systemu PKW na fałszerstwa:
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/269048-krajowy-ruchu-kontroli-wyborow-...
Co pozostaje POLSKIM WYBORCOM w tych tak ważnych wyborach - wyborach wyzwolenia Polski i Polaków z łap transformersów, platformersów i farbowańców - aferzystów, złodziei i sprzedawczyków polskiej racji stanu, od ponad ćwierćwiecza grabiących, oszukujących i obiecujących „wy nas wybierzcie na kolejne 4 lata bo tylko wtedy będziemy rządzić lepiej”?
Po pierwsze – wybranie najlepszej opcji DLA POLSKI czyli postawienie Polskiej Racji Stanu ponad wszystkie własne racje, polityczne sympatie, antypatie itd.
Po drugie - wybranie najlepszej opcji DLA POLSKI czyli postawienie Polskiej Racji Stanu ponad wszystkie własne racje, sympatie, antypatie itd.
Po trzecie - wybranie najlepszej opcji DLA POLSKI czyli Postawienie Polskiej Racji stanu ponad wszystkie własne racje, sympatie, antypatie itd.
Po czwarte - PARAWYBORY !
Fotografowanie/skanowanie wszystkiego co się da w punktach wyborczych, w komisjach wyborczych w celu posiadania materiału porównawczego z ogłoszonymi przez PKW „oficjalnymi” wynikami wyborów.
Oczywiście wynik tych parawyborów wskaże jedynie skalę fałszerstw, dokonywanych w literze prawa, stanowionego przez instytucje przestępczego „państwo polskie zdało egzamin” na własny użytek. I prawdopodobnie nie będzie uznany przez sądy, przyjmujące skargi wyborcze. Posłuży jednak na przyszłość w uszczelnianiu ordynacji wyborczych przed przekrętami na drodze głosów wyborców od urny wyborczej do oficjalnego wyniku, ogłaszanego przez PKW czy inny organ powołany na jej miejsce.
Państwowa Komisja Wyborcza zrobiła do tej pory wszystko by (PO)móc wygrać wybory Platformie Obywatelskiej. Niech jednak PKW pamięta, że tylko Polska i Polacy są wartością stałą, natomiast wszystko inne - z PKW włącznie – zawsze były i zawsze pozostaną przejściowe.
Niech PKW również pamięta, że prawo i sprawiedliwość (nie mylić z nazwą partii opozycyjnej - PiS) też są wartościami stałymi i prędzej czy później prawo upomni się o fałszerzy i ich pomocników by wymierzyć im sprawiedliwość!
Polscy wyborcy nie mają czego udowadniać PKW, natomiast PKW stoi właśnie przed swą życiową szansą by za 3 dni - 25 października udowodnić wyborcom(!), że jest komisją wiarygodną i zaiste państwową czyli polską bo państwo to Polska i my, polscy wyborcy, nie zaś posłusznym instrumentem III RP, znanej pod nazwą „państwo polskie zdało egzamin”.
Foto wprowadzające w większej rozdzielczości:
*********
* inne wpisy w temacie:
http://niepoprawni.pl/blog/contessa/czy-pkw-oszuka-w-ii-turze
http://niepoprawni.pl/blog/contessa/co-maja-przykryc-perwersje-pkw
http://niepoprawni.pl/blog/contessa/pkw-kontynuuje-sabotaz-wyborow-ma-po...
http://niepoprawni.pl/blog/contessa/cud-serwery-pkw-jeszcze-nie-wykitowaly
** PMLW - pies mordę lizał wyborcom
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2457 odsłon
Komentarze
bez złudzen
23 Października, 2015 - 12:08
Nie mam najmniejszych złudzeń- wybory na pewno zostana sfalszowane. Na pewno sa przygotowane przez rządzący system plany A, B i C , a moze i dalsze rezerwowe, na wszelkie mozliwe do przewidzenia przypadki. A wszystko to w majestacie prawa - patrz wytyczne tj. Uchwala PKW z dnia 25.09.2015r. Kwestia jest tylko w jakim stopniu uda sie to falszerstwo ograniczyć.
Wydaje sie , ze sprawa transparentnego, wiarygodnie sprawdzalnego i udokumentowanego ( np.filmowanie, fotografowanie, kserowanie czy inne) sposobu liczenia glosow zostala przez PIS przespana, a przynajmniej zlekcewazona , a przecierz w końcu okazuje sie , ze jet ona najważniejsza , bo wyniki wyborów stanowia podstawę do rządzenia Polską. Ale teraz to juz niestety "po ptokach"
Zdzisie! - popatrz tutaj. Jeśli PiS "przespał", to...
23 Października, 2015 - 16:03
... czuwać będzie RKW.
https://youtu.be/Ru0GCNoVgpU
Pozdrawiam.
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
chyba nie...
24 Października, 2015 - 00:00
Jak napisałem w swoim wpisie "Obstawiamy!", który się gdzieś plącze na dole strony, mam dwie sprzeczne wizje - że sfałszują, oraz silniejszą, że nie.
Myślę, że tym razem nie, bo za mało mają własnego poparcia, a ulica by ich naprawdę zmiotła i to fizycznie. Więc będą szczekać, pluć, będą od poniedziałku szydzić i bredzić, ale to już nie te czasy... Nie da się stosować tych samych zagrywek raz po razie.
I mam te swoje typy... może zbyt optymistyczne, ale jak pisałem, widzę 43% dla PiS:)) Oby.
Sfałszują, a PKW będzie udawać świętoszka.
24 Października, 2015 - 12:16
W wyborach prezydenckich różnica była dwucyfrowa, a PKW naciągnęła Bronku wynik żeby przegrał minimalnie. Pijar misiu, pijar się liczy...
Ja obstawiam, że wygra PiS ale Platforma straci do niego 1% i będzie 43% dla PiS, 42% dla PO (albo 2 x po 21% dla PO i PSL co na jedno wychodzi) i reszta dla reszty.
Tfu, na psa urok - oby się nie sprawdziło.
Ta "ustawa" PKW z września to same furtki do fałszerstw.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński