Prof Markowski: Zastosujmy praktyki cenzorskie

Obrazek użytkownika foros
Blog

Ja nie wiem jak to nazwać wogóle co ta gazeta wypisuje. To jest wogóle ciekawy przypadek. Po pierwsze wogóle wzrasta nakład i jest społeczne zapotrzebowanie na szaleństwo,  a z drugiej strony bardzo się zastanawiam i tutaj do Państwa dziennikarzy ... Czy tutaj nie ma jakichś... No bo moim zdaniem tutaj się dzieje coś złego zasadniczo. Tu są ludzie permanentnie wprowadzani w błąd.i są prezentowane kłamstwa po prostu. Więc czy my w demokracji nie mamy jakichś narzędzi żeby jednak próbować ratować prawdę.

Apel tej treści wygłosił dziś prof. Radosław Markowski w jednej z prywatnych rozgłośni radiowych.

Czymże jest ta wypowiedź, jeśli nie apelem, o przywrócenie cenzury, w tej czy innej formie?

 

Co tak rozsierdziło liberalnego demokratę prof. Markowskiego, by publicznie wygłosił on apel o założenie knebla Gazecie Polskiej?

Ostatni artykuł o 3 karetkach odjeżdżających na sygnale z miejsca katastrofy?

Inne artykuły Gazety Polskiej?

Fakt, że ktoś śmie uzasadniać argumentami wizję świata sprzeczną z wizją pana profesora?

 

To, że jeden z członków senatu wyższej uczelni dopomina się wprowadzenia w życiu publicznym mechanizmów cenzorskich nie byłoby może zbytnio interesującą kwestią, czyż istnienie bowiem pogląd aż tak bardzo kuriozalny, by nie odnaleźć go w kręgach akademickich?

 

Daleko bardziej niepokojące jest to, że poglądy głoszone przez prof. Markowskiego znajdują żywe potwierdzenie w administracyjnych działaniach wladz publicznych oraz w deklaracjach szefów instytucji państwowych.

Mówię tutaj o likwidacji pasma Trójka po Trzeciej w Programie III PR, o zwolnieniu za rzekome złamanie zasad p. Janeckiego w TVP. 

Mówię również o deklaracjach min. Dworaka i Lufta w wywiadach udzielonych GW i Rzeczpospolitej.

(To dlaczego są to działania nie poparte argumentami merytorycznymi uzasadnia.argumentami Rafał Ziemkiewicz w odpowiedzi na list J. Sosnowskiego w Rzeczpospolitej) 

 

Wolność słowa jest wartością. 

Historia uczy nas, że sojusz brutalnej siły z intelektualistami, którzy tworzą ideologiczne podwaliny jej stosowania,  potrafi jednak wolność słowa skutecznie przytłumić.

 

Jak przeciwdziałać?

Popieram, zgłoszony przez Kokosa, wcześniej przez Rewizora, pomysł utworzenia listy hańby. 

 

Zgłaszam do niej kandydaturę prof. Radosława Markowskiego za jego dzisiejszą wypowiedź w radiu TOK FM, w kórej apelował do środowiska dziennikarskiego o wszczęcie groźnych dla wolności słowa praktyk wobec Gazety Polskiej. 

 

http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2010/09/26/kwestia-sumienia/

 

 

Brak głosów

Komentarze

 Chciałbym też skomentować całość dzisiejszych wypowiedzi prof. Markowskiego w tok.fm. 

Co prawda prof. Markowski nie odniósł się do przytaczanych przez Gazetę Polską argumentów. Jednak przedstawił swoją wizję katastrofy:
1. Główną przyczną smoleńskiej katastrofy była mgła
2. Najważniejsze jest to, że: "Polska delegacja pod przewodnictwem prezydenta zdecydowala się tam lecieć, o tej godzinie lecieć, i  lądować. Najważniejszy element to jest to: otwarta kabina pilotów do której wchodzi głównodowodzący lotnictwa i rozmawia z pilotem. Być może o roślinach ale nie wykluczam, że i o lądowaniu"
 
Czy to jest ta prawda, której, zdaniem Pana Profesora, należy bronić?
Jeśli chodzi o kwestię mgły, to jednak sama mgła nie zabija, podobnie jak ongiś nie zabijał anonimowy system.  Mgła jedynie agreguje zagrożenie, reszta jest rzeczą ludzi.
 
Ciekaw jestem, na jakiej podstawie prof. Markowski twierdzi, że gen. Błasik 
a. rozmawiał z pilotami
b. wogóle był w kabinie.
 
Może na podstawie opublikowanej pierwszej wersji stenogramów z rozmów w kokpicie?
Może na podstawie doniesień mediów? Tych samych, które twierdziły, że 
- samolot kilka razy podchodził do lądowania
- katastrofa wydarzyła się o godz. 8.56
- rosyjscy kontrolerzy nakłaniali polskich pilotów do lądowania na lotnisku zapasowym
- rosyjscy kontrolerzy wskazywali Polakom kilka lotnisk zapasowych
- mjr Protasiuk powiedział, że pokaże jak ląduja "debeściaki"
 
Zastanawia mnie metodologia dochodzenia przez prof. Markowskiego do "prawdy", którą zna, i której z takim zaangażowaniem chce bronić
Vote up!
0
Vote down!
0
#89558

No a co w tym dziwnego, że władza usiłuje drutować gębę tym, którzy jej brużdżą? Pan naprawdę myślał, że z tą wolnością słowa to tak na poważnie?

Vote up!
0
Vote down!
0
#89579

z chęcią by zapuszkował albo - żeby było skutczniej - zutylizował wszystko co anty PO. Nie ważne, że to sprzeczne z ideologią partii miłości i tolerancji, które ciągle "buduje".
Pozdrawiam.
contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#89589

Wataha z Czerskiej, TVN oraz ta druga zaprzyjaźniona stacja już nie wystarczą?

Vote up!
0
Vote down!
0

Remek

#89610

Taki to i dialektyczny "liberał". "Wolność słowa jest dla tych, którzy się z nami zgadzają".

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#89628

I bardzo dobrze, że miewają takie pomysły. To znaczy, że im się koncept kończy na to jak przekonywać lemingozę.
Wyobrażacie sobie co by się działo jakby zamknęli GaPola,, bo ja jestem sobie w stanie to wyobrazić bez trudu.
Jak szurnęli Skowrońskiego z Trójki to ten poszedł na swoje i ma "Radio Wnet" i co mu mogą, mogą mu nagwizdać.
Zamykają "GaPola", Sakiewicz i reszta zaczynają publikować w sieci w parę sekund, będą mieli jeszcze większy zasięg niż mają (u mnie w kiosku tylko sporadycznie jestem w stanie kupić), a po miesiącu będą mieli tylu chętnych do zamieszczania ogłoszeń, że się opędzić nie będą mogli.
Tu dygresja. Wiecie w którym momencie się okazało, że gazetki podziemne są nie do wytępienia przez SB - w tym momencie gdy się okazało, że na tych wydawnictwach i tych maszynach można całkiem nieźle zarobić.
Tu by było tak samo, a serwey w USA albo jeszcze gdzie indziej, i co im zrobią - mogą im nagwizdać.
Andrzej.A

Vote up!
0
Vote down!
0

Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A

#89660

Wolność nigdy i nikomu nie jest dana raz na zawsze. I tę prawdę należy ludziom powtarzać, aż zrozumieją. Wtedy nie będą się dziwowali zakusom władzy. Wtedy będą rozumieli, że o wolność należy upominać się każdego dnia. Dzięki temu kiedyś staną się naprawdę wolni.

Vote up!
0
Vote down!
0
#90121

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich

"Tylko świnie siedzą w kinie", jak tu ktoś przed chwilą słusznie przypomniał. Bojkotujmy gadzinówki, ani złotówki na Lisa, nie oglądajmy wrażych stacji i programów, ostentacyjnie omijajmy imprezy i akcje, jak np. Wielka Orkiestra, akcje "charytatywne" tvn, itp. To ich zaboli! Niech spadają nakłady, niech mielą zwroty takiego np. Wprost. Pytajmy wszędzie o Gazetę Polską. Jeśli każdy z nas zapyta choć kilka razy, a to w sklepie, a to na stacji paliw, a to w mijanym kiosku, szczególnie tam, gdzie w ogóle nie prowadzą tego tytułu, to wywrzemy konkretną konsumencką presję. Tyle możemy! A Lisek chytrusek niech sobie sam czyta swoje Wprost i próbuje się lansować za zarobione w ten sposób pieniądze. Jestem dumna, że od 10 kwietnia nie wydałam ani złotówki na wraże tytuły ani na żadne hucpy! Możesz pomóc, daj na Caritas, np. weź pod opiekę dziecko do dokarmiania w szkole (jest taka akcja Caritas), a hucpiarza Owsiaka pogoń na drzewo! A PROF. MARKOWSKI na listę bojkotowanych hien i szubrawców! POPIERAM!

Vote up!
0
Vote down!
0

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich

#92944