z bezedni kaskady
Wieczór to czy noc po godzinie 16
rozpraszany światłem latarni
wśród szkieletów drzew
na których ówdzie ostały się liście
kołysany tętnieniem aort miasta
usypiany szumem
***
zostawiam oko kaskady
zanurzając się w rój
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 705 odsłon