Akcja: Sami zbudujmy Pomnik Smoleński. Kamień do kamienia...

robimy JEDEN w Warszawie, czy lokalnie też? Lokalnie nie możemy, przynajmniej u mnie, zrobić tego na stałe. Z prostej przyczyny - próbujemy legalną drogą. Jednak w geście SOLIDARNOŚCI ludzie na pewno zgodzą się ułożyć Krzyż z Kamieni.

Pytanie drugie: dajemy jakąś małą płytkę informacyjną? Pisałem w Twojej poprzedniej notce. Mamy cytat:
http://info.wiara.pl/doc/152557.Bp-Ploski-Jesli-wy-mowic-przestaniecie-kamienie-wolac-beda

Pozdro.

Ps. Nieustannie mnie zaskakujesz Panie Bracie. Dzięki Ci za to.

Uczciwy człowiek po to żyje, aby mieć wrogów.

Odzew, można rzec, marny.

Ps. Jeszcze jedna uwaga - na flejbuka nie ma co liczyć. Może ktoś się wpisze, ale i tak nie przyniesie (najczęściej). Akcja Tarasowców udała się tylko dlatego, że grzmiały o tym media.

¡ ¡ ¡ Tutaj trzeba przez kluby GP zadziałać. Jeżeli oni się na to zgodzą, to może się udać. !!!

Uczciwy człowiek po to żyje, aby mieć wrogów.

Drogi Łażący_Łazarzu,

Są też cwane szybkowiążące kleje, odporne na agresywne czynniki. Na pewno znajdzie się ktoś, kto doradzi, co wybrać.

Pozdrawiam Leżącą (a może już raczkującą) Łazankę i Niepoprawnych.

krisp

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Wg. mnie należałoby wystąpić o zgodę na demonstrację i - tak jak kiedyś pod ambasadą chińską - budować na Krakowskim krzyż/pomnik z podświetlonych tekturowych sześcianów, które następnie grzecznie zabierzemy do domu. Przygotować bannery, powiększone fotografie, puszczać piękną muzykę. Niech to będzie legalne i na swój sposób pozytywne. Nie chcemy chyba pójść tam się bić, zostać ukarani mandatami, zatrzymani.. czy chcemy? Ja nie mówię nie, ale albo legalna demonstracja, albo (jak w roku pańskim 1981 mawiał znajomy wykładowca Iberystyki-Bask) trzeba wziąć chustki na twarz, łańcuchy czy inne przydatne przedmioty, a nie wychodzić z gołymi rękami, bo kolejnych skopią albo zamkną w psychiatryku. Ja kiedyś stałam na ulicy w obliczu latających puszek z gazem, wyrywanych z bruku kamieni, itp. (z czego jestem dumna) i uciekałam z wielkim strachem (czego się wstydzę). To jest ostateczność. Trzeba próbować legalnie, chyba jeszcze można?

 podoba mi się ten pomysł . Ja przyniosę nawet kilka kamieni .

jazzmin

Pomysł rewelacyjny!

Jeśli mogę to wyobrażam sobie akcję tak:

1. akcję należy rozpropagować na forach GP, ND, itd.

2. wszyscy zbierają się w jednym miejscu w pobliżu Krakowskiego Przedmieścia skąd "wężykiem"( każdy ze swoim kamieniem z przyklejoną karteczką tak jak ustalił ŁŁ) udajemy się na Krakowski Przedmieście w milczeniu i usypujemy krzyż, przechodząc dalej.

3. Żadnego legalizowania akcji (nikt przecież nie potrzebuje zgody na przejście przed pałacem namiestnikowskim!)

4. nie przyklejałbym kamieni (żadne klejenie czy murowanie nie jest w stanie zapewnić tego, że zostaną w tym miejscu - a to chyba nie jest najważniejsze -  najważniejsze, aby wiedzieli, że pamiętamy  i zadnymi barierkami w naszych głowach tej pamięci nam nie zasłonią) niech je usuną, ale wtedy dadzą kolejny dowód swej arogancji  

5. jak usuną kamienny krzyż  akcje powtórzyć  następnego 10 każdego miesiąca (taki milczący, regularny, konsekwentny upór musi każdemu dać coś do myślenia, mediom WUML-om, a nawet POlszewikom tym z samej góry, i właśnie z tego powodu nie przyklejałbym kamieni) Poza tym wyobraźmy sobie, że co miesiąc jest usypany kamienny krzyż, a namiestnik każe go usunąc bo bla bla bla......karzdy następny krzyż powinien być większy!

germario

Możemy zbudować też pomnik w formie polskiej ściany płaczu odgradzając pałac namiestnikowski od jezdni z jednoskładnikowej poliuretanowej pianki montażowo-uszczelniającej o doskonałej przyczepności do większości materiałów budowlanych.
Dzięki znakomitym własnościom wypełniającym i izolującym znajduje szerokie zastosowanie w pracach montażowych i wykończeniowych.
Najlepiej użyć bezpośrednio po lub podczas deszczu.

Czyścić płynem czyszczącym do pianki poliuretanowej bezpośrednio po użyciu.
Utwardzoną piankę usuwać tylko mechanicznie - w żadnym wypadku nie spalać!
Konsystencja: stała piana (po utwardzeniu)
System utwardzania: utwardzanie wilgotnościowe
Tworzenie naskórka: 10 min. przy 20 °C / 65% wilgotności względnej
Czas pyłosuchości: ok.20-25 minut
Szybkość twardnienia: 3 godz. dla 5 cm warstwy (przy 20 °C/65% wilg. wzgl.)
Wydajność pianki: ok.40 l/1000 ml pianki, zależnie od warunków otoczenia
Struktura komórkowa: ok. 80 % komórek zamkniętych
Gęstość względna: 21-25 kg/m3 (utwardzona)
Odporność temperaturowa: - 40 oC do + 100 oC (utwardzona)

http://www.ekwasek.pl/_var/files/opispianka.pdf

Niech spróbują zniszczyć polską ścianę płaczu, a wywołają skandal międzynarodowy i niechybne zerwanie stosunków dyplomatycznych z Izraelem.
Warto by było poprosić ambasadora Izraela by sprawował patronat tej obywatelskiej inicjatywie.

Pozdrawiam

Trochę to chyba przerafinowane... Może jeszcze fioletowy w zielone ciapki? No i przecież już solą mandaty "za zaśmiecanie"...