Wy mandat za znicze? No to my światełko w oknie!

[quote=tutejszy]Ja tam zapalę. [/quote]

Dziękuję - o to chodzi. Ja też zapalę, moi znajomi też, a system "podaj dalej" jest równie prosty jak sam gest. I na to liczę - chodzi o to, że musimy być widoczni w przestrzeni społecznej bo nie ma tak, że na PO i lemingach Polska się kończy.

PS. Jeśli ktoś wyrazi życzenie, niech zamieszcza ten tekst na zaprzyjaźnionych blogach, roześle do znajomych itd.
Pozdrawiam.

contessa

A co dziś jest pod krzyżem? Ogrodzenie! Garstka jego stróżów może już tylko z daleka nad nim czuwać. O ile jeszcze wczoraj można było na ogrodzeniu lub koło niego zapalić znicz, złożyć kwiaty to jutro to już będzie niemożliwe - partia miłości nie chce symboli, boi się ich! Robi wszystko by wymazać katastrofę smoleńską i jej ofiary z pamięci, ze świadomości bo co z oczu, tego sercu nie żal... Swiece w naszych oknach na pewno nie zastąpią fizycznej obecności tam, na tym placu żałoby i pamięci narodowej, ale gdy staje się to powoli technicznie niemożliwe (namiestnik z bufetową już się postarali) jakaś alternatywa musi być. Widoma i masowa by ta część Polski, która nie chce pamiętać wiedziała, że poza szkłem kontaktowym i gazetą wyborczą jest jeszcze coś takiego jak sumienie narodu.

contessa

[quote=Johnny_B_Goode]

No to ludziska, spodziewajcie się wizyty naszych mężnych bojowników ze straży miejskiej w swych domach.

[/quote]

Aż tak źle to chyba nie będzie :):):) Gorzej jak leming z przeciwka strzeli w okno z procy... Licho wie co im się w głowach może wylęgnąć.
Pozdrawiam.
contessa

Historia kręgi zatacza... Chyba szczęściara jestem, że mam tylko TVPolonię, a i ją od po wyborach zredukowałam bo tylko Putin i Putin...
Muszę pogrzebać w szufladach, mam gdzieś pamiątkowy opornik. Może się przydać.
Pozdrawiam.

contessa

Też Ich podziwiam! Mimo, że media próbowały manipulować przekaz i w migawkach pokazywały podstawionych ludzi, to jednak prawdziwych strażników krzyża zawsze można było rozpoznać.
Pieniądze mogą się przydać, np. na ekshumacje, a żebyś o światełku nie zapomniał mogę 10 września Cię kopnąć w kostkę na PW, hihihi.
Pozdrawiam.
contessa

Dzięki! Jednak poczta pantoflowa jest niezawodna! :)
Pozdrawiam

contessa

[quote=Pandorra]i podam dalej.
Choć za bardzo nie mam komu... :/ Jestem otoczona wrogiem. ;)[/quote]

"Wróg" względem inaczej myślących zwykłych ludzi to chyba za mocne słowo. Każdy ma prawo myśleć jak chce, z różnych powodów. Nie mogę nazywać wrogami ludzi, których jedyną winą jest to, że pozwolili się ubezwłasnowolnić przez pewną grupę wpływów, że dają się manipulować i bezrezerwowo akceptują jej nieuczciwość, chamstwo i głupotę, że w swym bezrezerwowym stosunku do niej zatracając kompletnie poczucie realiów. Ci ogłupieni celowo ludzie nie zdają sobie sprawy, że na dłuższą metę wszystko to prowadzi do degeneracji... Wróg w danym przypadku to wg mnie jest ktoś, komu zależy mieć posłuszne stado bezmyślnych istot i który w sobie wiadomych celach podtrzymuje i podgrzewa w tym stadzie wszystkie negatywy, które udało mu się w nim zaszczepić i wmówić, że właśnie to jest dobre, że tylko tak trzeba.
Za światełko dziękuję. :)
Pozdrawiam.
contessa

Fajnie! Dziękuję!
Pozdrawiam.

contessa

Taras by może i coś wydębił u bufetowej. Wg mnie na takie miejsce póki nie powstanie pomnik nie ma szans, ale próbować zawsze można.
Pozdrawiam.
contessa

Ciekawy pomysł z latarkami, ale tylko dla Warszawiaków. Powodzenia życzę bo to powinno dać się zrobić. Kto nie jest w Warszawie - niech zapali światełko, to będzie nie tylko gest pamięci, to będzie również symbol jedności Polaków.
Pozdrawiam.

contessa

Każdy cywilizowany sposób demonstrowania niezadowolenia jest dobry i powinien być jawny. Oni mają chamstwo, siłę i przemoc, naszą siłą jest intelekt, dlatego tak nas nie cierpią i próbują zwalczać na wszelkie sposoby.
Pozdrawiam.

contessa