CAŁY POGRZEB NA NIC
To miał być wspaniały pogrzeb. O wspaniałą oprawę „uroczystości państwowej” zadbali hierarchowie Kościoła katolickiego pełni wyrozumiałości dla ateisty i przodownika walki o świeckość państwa. Na wysokości zadania stanął sam...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3650 odsłon
Komentarze
nie wszystek pogrzeb był na nic!
22 Lipca, 2008 - 19:31
Ceremonią państwową uczczono poddanie Profesora lustracji (i to bez możliwości apelacji!). Termin upłynął i widać taka była mu pisana forma - potrzebował lustracji pełnej i ostatecznej.
Sąd Ostateczny
22 Lipca, 2008 - 20:19
Tak też uważam (i dałem temu wyraz wielokrotnie). Sąd Ostateczny nie przejmuje się nawet największymi publicystami, nie uznaje Autorytetów, no i nie ma preferencji politycznych :)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Adamkuz
22 Lipca, 2008 - 21:43
Też mnie zdziwiło, że taki zateizowany kapepotam, a pogrzeb w obrządku rzymskokatolickim. Przecież to nieprawdopodobne... co się w tym kraju dzieje. Przecież normalnie nie powinni mu pozwolić nawet komunii świętej przyjąć przy takich poglądach, co dopiero mówić o pogrzebie w odpowiednim obrządku.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker
23 Lipca, 2008 - 08:35
Właśnie to jest smutne, że księża rozdają wszelkie sakramenty na lewo i prawo, zdając sobie sprawę, że świętokradczo... To samo dotyczy pogrzebów katolickich...
Portaprima
23 Lipca, 2008 - 16:26
Właśnie to jest smutne, że księża rozdają wszelkie sakramenty na lewo i prawo, zdając sobie sprawę, że świętokradczo... To samo dotyczy pogrzebów katolickich...
W USA, jeżeli jakiś polityk wspiera dla przykładu aborcję, to nie może przyjąć nawet sakramentu eucharystii. Co dopiero taki Geremek, który wyrażał poparcie nie tylko dla skrobanki, ale również eutanazji, państwa *neutralnego światopoglądowego* (każdy zdrowo myślący człowiek powinien wiedzieć, że czegoś takiego nie ma, może być co najwyżej *państwo z dominującym światopoglądem lewacko-ateistycznym*), no i wielu innych takich modernizmów. Po prostu jak to liberał demokratyczny[1] wspierał różne dziwne rzeczy. Zapewne nawet nie przeszkadzałyby mu legalne narkotyki[2]. To skoro przy wspieraniu różnych pomysłów kłucących się z tym, co głosi KK, i przy jego otwartej wrogości w stosunku do tej instytucji, został pochowany w takim, a nie innym obrządku, to jest coś nie tak.
Dodam, że partie, do których *drogi Berele* przynależał, czyli Unia Demo-Wolności (jeden syf, nie ma co się rozdrabniać), miały zapędy socjoinżynieryjne, aby polskie społeczeństwo urobić na kształt zachodniej Europy. Później zmuszone były lekko zastopować ze względu na potencjalny opór mimo wszystko konserwatywnego społeczeństwa.
[1]Liberał demokratyczny - ciekawa konstrukcja. Z tego, co mi wiadomo to demokracja zawsze prowadzi do socjalizmu. Tak mówił nawet klasyk Kissel Mordechai, znany jako Karol Marks. To więc jak można być ekonomicznym liberałem i jednocześnie demokratą. Przecież to jest wewnętrznie sprzeczne! Geremkowi dostało się poza tym - słusznie od JKM-a - że wspierał całe życie międzynarodowy socjalizm.
[2]Odnośnie narkotyków to zrewidowałem swoje poglądy. Wcześniej uważałem, jak wielu fanów UPR, że spokojnie mogłyby być legalne, tylko że w warunkach prywatnej służby zdrowia i dobrowolnego ubezpieczenia. Teraz zaostrzyłem swoje poglądy również w tej dziedzinie. Po prostu, jeżeli pewne substancje będą łatwo dostępne, ludzie będą po nie sięgać, i to niezależnie od tego, czy ubezpieczenia i służba zdrowia przynależeć będą do sektora prywatnego czy publicznego. Może to być niezły instrument inżynierii społecznej, żeby uczynić ludzi głupszymi i bardziej podatnymi.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
demoniewiadomo
23 Lipca, 2008 - 17:34
Czytam sobie właśnie "Namaluj to" Josepha Hellera (tego od "Paragrafu 22). Niezły numer, bo to niezły pisarz, choć już znalazłem obrzydliwe antypolskie przekłamania na temat pogromów (tłumacz sprostował :)). Ksiażka jest zabawna, bo dotyczt tego, jak Rembrandt malował Arystotelesa, dumającego przed popiersiem Homera. Mniejsza.
Miedzy innymi jest tam wspomniany sławny na cały swiat Prawodawca Solon. Był nawet w podręcznikach historii także za komuny :).
No więc jak się okazało, że lud ateński głoduje, bo całe zboże idzie na eksport, Solon zabronił wywożenie czegokolwiek poza oliwą z oliwek. Efekt - wszyscy przestali produkować zboże, żeby wytwarzać więcej oliwy... Jak Solon wpadł na pomysł, że trzeba anulować długi (takie "oddłużenie"), ale nie chciał ruszać posiadłości ziemskich, to jego znajomi natychmiast zaciagnżli pozyczki i kupili majątki ziemskie...
Popatrz Kirker! Znów "zatrute źródło", a da się odcedzić coś ciekawego i pożytecznego :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
tylko dla ludzi wielkich takie wyjątki
23 Lipca, 2008 - 11:47
mojej babci, która nie wpuszczała księdza po kolendzie nie chcieli dać katolickiego pogrzebu.
miętka gra
23 Lipca, 2008 - 13:36
" Był na mszy i nawet zjadł komunię" - tak brzmiał donos na członka Partii...
Kościół ugiął sie pod presją (Jejku, juz widzę ten skandal!!!). Moim zdaniem niepotrzebnie. To wielki błąd i demoralizowanie społeczeństwa.
Ech, chyba trzeba przy okazji zapytać, czy i kiedy Kościół polski się wreszcie zlustruje?
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
ale i my nie bez winy
23 Lipca, 2008 - 13:52
"To wielki błąd i demoralizowanie społeczeństwa."
Ale i do nas przyjęli "pogankę" - są tego skutki - nikt potem nie chciał się dołączyć. ;-)
Michnik przesadził...
23 Lipca, 2008 - 12:22
...i to w moim odczuciu bardzo... takie rzeczy - niech opisuje sobie w swojej gazetce - ale czy pogrzeb jest momentem waśni polityczno-światopoglądowych? to, że w Internecie postać Geremka jest różnie oceniana - jest kwestią dla mnie całkiem normalną i naturalną - ale ukazywanie najbardziej kontrowersyjnego momentu z jego biografii - i czynienie z tego bohaterstwa - jest co najmniej mało taktowne... zwłaszcza na pogrzebie...