RUCH OLIMPIJSKI W SŁUŻBIE TOTALITARYZMU
Berlin 1936
W 1936 roku ostatecznie ukształtowała się w Niemczech najważniejsza instytucja III Rzeszy- połączony aparat policji i SS mający do dyspozycji sieć istniejących od 1933 roku obozów koncentracyjnych. To co się w nich działo doskonale było znane światowej opinii publicznej- W 1935 roku w Szwajcarii ukazuje się po niemiecku książka Wolfgamga Langhoffa opisująca pobyt autora w niemieckich kacetach. Reakcją europejskiej opinii publicznej jest szok i niedowierzanie. Ówczesne Niemcy to państwo w którym obowiązują prawa o "ochronie krwi i honoru narodu niemieckiego" i „ochronie zdrowia dziedzicznego Narodu niemieckiego”. W mediach nasila się kampania na rzecz eutanazji „istot, które nie warto, by żyły" oraz sterylizacji „osób niepełnowartościowych”.
Niemcy nie miały dobrej prasy na Zachodzie dlatego też letnia Olimpiada w Berlinie była dla Hitlera wyjątkową okazją. Jak podaje Guy Walters w swojej książce „Igrzyska w Berlinie” baron Pierre de Coubertin długo wahał się z udzieleniem poparcia igrzyskom w hitlerowskich Niemczech, ostatecznie przekonała go spora łapówka od nazistów.
Berlin został dokładnie odmalowany i wypucowany. Złagodzone zostają rasistowskie ekscesy-na czele komitetu organizacyjnego staje Żyd dr Theodor Lewald a w reprezentacji Niemiec występują sportowcy pochodzenia żydowskiego. Hitler nie żałował na propagandę- igrzyska zorganizowano na niespotykaną wcześniej skalę o czym można się przekonać oglądając dokumentalne filmy Leni Riefenstahl. Podczas inauguracji igrzysk ponad 100 tysięcy widzów mogło posłuchać nowego hymnu olimpijskiego autorstwa Richarda Straussa. Dla zagranicznych oficjeli urządzano wystawne przyjęcia, narodowe reprezentacje większości krajów mijając trybunę honorową podnosiły ręce w nazistowskim pozdrowieniu. Goebbelsowska machina propagandowa odniosła pełen sukces. Zawodnicy niemieccy zdominowali turniej zdobywając 89 medali. Hitler pojawiał się na stadionie codziennie wzbudzając powszechny aplauz, teraz był już całkowicie pewien słabości świata, który postanowił podbić.
Moskwa 1980
W nocy między 24 a 25 grudnia 1979 roku rozpoczęła się interwencja radziecka w Afganistanie. Sowieccy okupanci w celu zwalczenia islamskiej partyzantki posługiwali się metodami masowego ludobójstwa. Powszechną praktyką było mordowanie mieszkańców górskich wiosek -zazwyczaj palono ich żywcem przez zastosowanie napalmu z fosforem. Rozrzucane z samolotów miny przeciwpiechotne i miny- zabawki przyciągające swoim kształtem dzieci trwale okaleczyły ok. 700 000 obywateli Afganistanu. W czasie sowieckiej okupacji zginęło około 1 500 000 ludzi, ok. 4 milionów zostało rannych. 90 procent ofiar to cywile.
Związek Radziecki nie miał dobrej prasy na Zachodzie dlatego tez olimpiada w Moskwie była dla komunistów wyjątkową okazją. Wydano 9 miliardów dolarów na rozbudowę i modernizacje obiektów olimpijskich. Moskwa została dokładnie wymalowana i wypucowana. Na długo przed olimpiadą kupno jakichkolwiek materiałów budowlanych czy farby w Polsce graniczyło z cudem. Ze względu na interwencję w Afganistanie 63 państwa ( miedzy innymi Stany Zjednoczone, Kanada, Republika Federalna Niemiec i co ciekawe nawet Chiny) zbojkotowały moskiewskie igrzyska. Pomimo tego poziom zawodów był bardzo wysoki, pobito 36 rekordów świata. Okazało się, ze nic nie powstrzyma amatorów medali nawet z krajów, których rządy opowiadały się za bojkotem jak Wielka Brytania. Komunistyczna machina propagandowa odniosła pełen sukces. Zawodnicy sowieccy zdominowali turniej zdobywając 195 medali. Głównym bohaterem moskiewskiego święta sportu był hiszpański ambasador Juan Antonio Samaranch, który wbrew swojemu rządowi pojawił się na igrzyskach. Stracił przez to posada ale za to załatwiono mu lepszą-przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Dla Polaków jest to pamiętna olimpiada ze względu na występ Władysława Kozakiewicza, który po wykonaniu zwycięskiego skoku wykonał słynny gest pod adresem złorzeczącej mu radzieckiej publiczności.
Pekin 2008
Dzisiejsze Chiny to kraj w którym pojęcie „ praw człowieka” jest w ogóle nie znane. Choć trudno to sobie wyobrazić chiński system obozów koncentracyjnych Laogai jest jeszcze bardziej rozbudowany i okrutny niż sowiecki Archipelag Gułag. Można tam trafić dożywotnio i bez procesu między innymi za posiadanie Biblii czy kradzież kawałka chleba. Łagry państwa środka to niezwykle dochodowe przedsiębiorstwa będące podstawą „cudu gospodarczego”, który tak zachwyca zachodnich komentatorów. Gdy kupujecie tanie i niskiej jakości tekstylia, którymi zawalony jest nasz rynek to proszę pamiętać, że na tych tenisówkach czy t-shircie jest ludzka krew.
W kraju, który szczyci się tysiącami lat cywilizacji łamane są wszelkie prawa boskie i ludzkie. Na porządku dziennym jest stosowanie wobec zatrzymanych tortur z których porażenie prądem należy do łagodniejszych. Politykę wobec mniejszości takich jak Tybetańczycy czy Ujgurowie można określić jako systematyczna eksterminację dokonywaną miedzy innymi przez przymusowe przerywanie ciąży. W Chinach jest ono dopuszczalna bez limitu czasowego, powszechnie stosuje się także „ aborcję poporodową” rozwiązując przy pomocy młotka problem nadmiaru noworodków płci żeńskiej. Ahoj, feministki wszelkiej maści, dlaczego nie protestujecie w tej sprawie?
Chiny nie miały dobrej prasy na Zachodzie dlatego też letnia Olimpiada w Pekinie była dla komunistycznych aparatczyków wyjątkową okazją. Pekin został dokładnie odmalowany i wypucowany. Nie zostaje jednak złagodzona polityka eksterminacji mniejszości narodowych. W okupowanym Tybecie dzieją się rzeczy, które nam nie mieszczą się w głowie. Nawet Hitler dopuścił do udziału Żydów w berlińskiej olimpiadzie, na pekińskich igrzyskach nie ma ani jednego Tybetańczyka. Chińscy komuniści nie żałują na propagandę- igrzyska zorganizowano na niespotykaną wcześniej skalę o czym można się przekonać oglądając dzisiejszą inaugurację. Czerwona machina propagandowa odniosła pełen sukces. Zawodnicy chińscy zdominują turniej zdobywając najwięcej medali. Państwo Środka zyskało kolejne potwierdzenie słabości świata w którym chce odgrywać coraz większą rolę.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2895 odsłon
Komentarze
3 olimpiady, 3 dyktatury.
8 Sierpnia, 2008 - 20:01
Ciekawe zestawienie, 3 olimpiad w 3 różnych dyktaturach. Wiele różnic, ale i podobieństw.
Jedna uwaga, myślę, że Chińczycy przeklinają wojnę Rosji z Gruzją. Wystarczy prześledzić BBC, CNN, Fox, itd. (no oprócz tefałenu gdzie dominuje wykolejony pociąg), aby się przekonać, że to wojna w Gruzji stała się "top news". Igrzyska niby są, ale nie są najważniejsze.
Pzdr.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".