Piszą, że nie wolno nam krytykować wielkiego dyplomaty Sikorskiego, liczącego się kandydata do wielkich posad w Brukseli, które miałby rzekomo w naszym imieniu piastować. Nie wolno, to nie, nie będę.
Piszą, że Nobel-Sikorski zatrzymał zabijanie ludzi na Majdanie. Jakoś Ukraińcy nie są mu szczególnie wdzięczni? Dlaczego nie wierzą, że mieli być wszyscy martwi i tylko dzięki niemu jeszcze żyją?...