Tanie Państwo dla Platformy, czyli prawybory na krzywy ryj

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Od ponad miesiąca Platforma odstawia kolejną sztukę teatralną pt. Prawybory na krzywy ryj. Codziennie media obserwują każdy ruch Radzia i Bronka, zdalnie sterowanych przez Pinokia kukiełek. Codziennie, odbywają się żarliwe dyskusje w radiu i przed kamerami telewizji na temat: kto na kogo zagłosuje i dlaczego, gdzie się ma odbyć debata i dlaczego debata, pociąganych za sznurki kukiełek powinna być transmitowana przez wszystkie telewizje. Jak rozumiem, chodzi tu także o telewizje o zasięgu światowym, gdyż takich prawyborów świat jeszcze na oczy nie widział i nie zobaczy.

Bo są to prawybory, gdy kandydaci już zostali wybrani i chodzi tylko o to, by zanim rozpocznie się kampania wyborcza, podbić im słupki sondażowe, a przy okazji – samej partii. I oczywiście na krzywy ryj – czyli nie wydając z kasy partyjnej przysłowiowego grosza. Jeśli partia nie płaci, to my płacimy za ten teatrzyk, tym bardziej, że na partię Pinokia także i my płacimy. Zatem są to prawybory na dwa krzywe ryje, czyli lepiej jak za czasów nieboszczki PZPR, gdzie nie trzeba było odstawiać cyrku z wyborem I sekretarza, gdyż każdy członek partii wiedział, że i tak Moskwa dokona właściwego wyboru.

Za to partia Pinokia, mając od nas kasę z budżetu, bierze od nas kasę dodatkową z darmowych reklam w telewizji partii Pinokia i jej prawyborczych kandydatów, za co także i my płacimy – choćby z abonamentu za kablówkę. Tak ziścił się kolejny cud Pinokia, czyli cud Taniego Państwa. Tego nie był w stanie wymyśleć ani Gierek ani nawet Jaruzelski – który ponoć nie pił i żył w żołnierskiej ascezie – jak na namiestnika ZSRR przystało.

Dzisiejsza Polska stała się bardzo tania dla Platformy, gdyż Platforma – podobnie jak PZPR- ma w tym kraju wszystko na krzywy ryj i w dodatku Polska pozwala ustawić się jej wybitnym członkom do końca życia. Chcesz mieć stanowisko w spółce skarbu państwa?: idź do Platformy. Nie chcesz stracić stanowiska w urzędzie wojewódzkim? – zapisz się do Platformy. Zrób to, gdyż Polska chroni wybitnych synów Platformy przed sądami…Czyli, jak za PZPR.

A jeszcze nie tak dawno Platforma zbiła na zniesieniu immunitetu i likwidacji senatu niezły kapitał. Senat nadal istnieje i bynajmniej nie zamierza się zgodzić, by immunitet był odbierany wybitnym członkom postępowej partii. Teraz, gdy 750 tysięcy głosów, oddanych za 4 x TAK Platformy, zmielono na makulaturę, odgrywana jest ciesząca się podobnym powodzeniem kolejna sztuka, odciągająca uwagę gawiedzi od afery hazardowej, zapaści służby zdrowia i fiaska inwestycji drogowych na Euro 2012. Debata kukiełek nie przykryje dramatycznego deficytu, który za I kwartał osiągnie wartość 50% budżetu rocznego, spowolnienia gospodarczego i wzrastającego poziomu bezrobocia...

Debata dwóch kukiełek w tanim Państwie dla Platformy – nie jest w ogóle związana z problemami Polski, gdyż żaden z kandydatów nie zamierza ich przecież rozwiązać. Oni chcą zrobić dobrze dla Platformy i Pinokia, czyli – zarządzać pałacowym żyrandolem.

Można przewidzieć, że za parę lat bajerowania gawiedzi, gdy Platforma (przy pomocy ogłupionego Narodu) wybije prezydentowi wszystkie zęby - nikt już nie będzie protestować, gdy prezydenta wybierze nam Bruksela. Skoro sąd najwyższy jest już w Strasburgu, za Radzika decyduje p. Ashton (więc Radzik nie musi już nigdzie wyjeżdżać), a Marszałek Sejmu jest w istocie Marszałkiem Pinokia decydując, by zmielić niepotrzebne już 750 tysięcy głosów – to po co nam społeczeństwo obywatelskie, po co nam rząd, sejm, senat i prezydent od zarządzania żyrandolem? To przecież tylko dekoracje teatralne w teatrzyku kukiełkowym, w którym sam szef jest także pociągany za sznurki…

Nie miejmy złudzeń. W Prawyborach na krzywy ryj nie chodzi o Polskę – tu chodzi o wydojenie Polski dla integracji w ramach frontu jedności postępowych narodów Europy. Czyli w istocie - o ustanowienie władzy podobnej do tej, jaką miał niegdyś sowiecki namiestnik w tym kraju. Od tego czasu zmieniło się wiele  –marionetki jednak pozostały.

Brak głosów

Komentarze

bo za te kukiełki placimy MY,czyli

Obywatele,Polacy.......a Front Jednosci

postepowych narodow

Europy.......TAK,tak

to wyglada........smutna bajka o PINOKIO

wciąż się dzieje

na scenie.........następna smutna

dycha za.."całokształt";)

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#51641

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#51645

PO z PO mają się odbywać w TV, czy w sejmie, na oczach TV....

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#51654

PSL przez PKW!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#51669

PSL dba o stanowiska i synekurki dla działaczy, czym ich kupuje od lat. Po cichutku, szantażem, handelkiem... co jest sztuką, nie przeczę.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#51671

cisną się na usta obiecanki-cacanki tuska i pomazańców, z tanim państwem, polityką miłości, leczący nas dobrze wykształceni lekarze z koszykiem świadczeń, który się rozsypał, miało nam się żyć lepiej a żyje lepiej aferzystom i lodziarzom i nie mam żadnych złudzeń, że o nas politykom nie chodzi tylko w dniu wyborów, a tak naprawdę mają nas w d...

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#51726