Mentalność niewolnicza
Spotkałem się z opinią mówiącą, że Polaków stale cechuje "mentalność niewolnicza", która niby to miała się ukształtować w narodzie za sprawą komunizmu. Nawet sam Rafał Ziemkiewicz, w "Polactwie", napisał o "mentalności niewolniczej" w taki oto sposób:
"PRL tłamsił kreatywność Polaków. III RP, tłamsi ją dalej, skłania Polaków do lenistwa, demoralizuje i wytwarza w Polakach mentalność niewolniczą" [1].
Myślę jednak, że to nie Polaków cechuje "mentalność niewolnicza", lecz "polską elitę", która w tym przypadku jest błędnie utożsamiana z Polakami. "Mentalność niewolnicza" jest częścią tradycji ów wyrosłej z PRL-u "polskiej elity"; tradycji, która jest stale pielęgnowana nie tylko poprzez lekceważenie polskiego interesu narodowego (ku uciesze niektórych naszych sąsiadów), ale i poprzez zwykłe wazeliniarstwo. Wazeliniarstwo, co prawda, istniało od zawsze, aczkolwiek dopiero w PRL-u nabrało wyjątkowego charakteru i rozprzestrzeniło się na jeszcze bardziej wyjątkową skalę.
Ostatnio wręcz podręcznikowy przykład lizusostwa zaprezentował Radosław Sikorski, który to decyzję Donalda Tuska o rezygnacji z udziału w wyborach prezydenckich skomentował w następujący sposób:
"Nie znam przypadku przywódcy, który, mając najwyższy urząd w państwie w zasięgu ręki, poświęca osobiste ambicje dla misji modernizowania kraju. Donald Tusk pokazał, że jego odpowiedzialność i patriotyzm są najwyższej próby. Jestem dumny, że mogę być członkiem jego ekipy" (cytat za Ł. Warzechą z jego blogu)
Warto zauważyć, że Radosław Sikorski jest człowiekiem, którego cześć - właśnie tych - "polskich elit" widziałaby jako przyszłego prezydenta Polski. W dobie Józefa Piłsudskiego, kiedy to ponownie "szablą wyrąbywano polskie granice", tego typu publiczne wazeliniarstwo niewątpliwie zostałoby uznane za rzecz godną - łagodnie mówiąc - człowieka bezwstydnego. Jednakże żyjemy w zupełnie innej Polsce; żyjemy w Polsce, w której część elit znamionuje owa "mentalność niewolnicza", więc nic dziwnego, że nikt się nie oburza na tak mocno oficjalne wazeliniarstwo (a nawet w pewnych kręgach słychać jakby cichy poklask).
Tak więc to nie Polacy jako naród cechują się "mentalnością niewolniczą". Większa część społeczeństwa polskiego jedynie z jakichś powodów akceptuje ową mentalność albo po prostu jej nie dostrzega. Ludzie się na nią nie oburzają, co nie jest równoznaczne z odznaczaniem się nią; ludzie się nie oburzają, ponieważ nie oburza się "polska elita". Jakiś dziwny strach mnie obleciał, gdy sobie uświadomiłem, że rządzą nami ludzie o "mentalności niewolniczej", bowiem kim jest człowiek, którym "rządzi" czyjś "niewolnik"?
------------
[1] - http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=27&pid=1267
http://lukaszwarzecha.salon24.pl/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4618 odsłon
Komentarze
Spitfire
31 Stycznia, 2010 - 17:31
nie można wykluczać wpływu komunizmu, który doprowadził do pauperyzacji społeczeństwa. Niby skąd masz to założenie, że państwo jest od dawania? To się wywodzi z tamtych lat.
Te łże-elity to natomiast ludzie wyciągnięci z czworaków, nauczeni czytać, pisać, jeść nożem i widelcem, niektórzy również nawet obuci przez ustrój komunistyczny. Czego się zatem po tych parweniuszach spodziewać?
A cytat RadSika, to równie dobrze mógłby znaleźć się w Prawdzie albo Sturmerze. Jak ja to przeczytałem te słowa, to trochę zamienić postacie, język i spokojnie nadawałby się do umieszczenie w wyżej wymienionych periodykach.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker
31 Stycznia, 2010 - 20:00
Jakiś tam wpływ komunizmu jest, ale myślę, że bez przesady. O tym jakie jest społeczeństwo decydują "elity". To elity kreują nastroje społeczne etc. (;
kim jest człowiek,którym "rządzi" czyjś "niewolnik"?To proste
31 Stycznia, 2010 - 17:41
...POdniewolnikiem!
pzdr
antysalon
Rad sik
31 Stycznia, 2010 - 17:46
a ja wciąz pytam
jak to było z tymi szafirami,handlował,czy nie?
gość z drogi
Ja wybaczam dołom
31 Stycznia, 2010 - 19:57
Za sprawą tych 20 lat III RP ,przecież oni ,ani ja nie zostaliśmy uwolnieni z podstawowej podległości jaką jest troska o chleb na kolejny dzień.Ten bandyta buduje "orliki", a kto będzie tam spędzał czas ? No, nie robotnik co wstaje o 3:00 i wraca do domu o 19:00.My jesteśmy postniewolnikami systemu,mamy post kajdany-nie tak dolegliwe,mamy post nadzieje że naszym dzieciom będzie lepiej. Na dzień dzisiejszy rewolucji nikt nie wywoła.Mamy "problem" adopcji gejowskiej,szminkowania ludzi płci męskiej. Nie mamy zasadniczego problemu należnego miejsca mężczyzny-głowy rodziny.Te dzisiejsze matki-głupie kurewki co cieszą się z zniszczenia chłopa ,nie przewidują że bez tego chłopa nie ma i ich.Niewolnictwo przejawia się w braku czasu na wytworzenie kultury. Tej prawdziwej wychodzącej z percepcji czasu i terenu. Gdzie dziś jest piosenka warszawskich przedmieść,gdzie autentyczna kultura ludowa mazurków i kujawiaków? To zastapiono erzatzem Doda lub jaka to melodia . Żałosne. Ta swołocz niedługo zacznie dyktować komunikaty o płaczu i szczerym żalu.
Proszę wybaczyć,to z głupoty
Oyster11
31 Stycznia, 2010 - 20:23
Pełna aprobata ,
jedynie dodał bym że kosmetycznie nieco się zmieniło,
ale jedynie kosmetycznie !
Również po 89` ginęli ludzie, których poprostu mordowano.
Zmieniła się jedynie fasada,
i chociaż nawet to nie do końca.
chris
Kalejdoskop?
31 Stycznia, 2010 - 21:02
Ilość ,kształt i kolor szkiełek zawsze identyczny tylko dla świeżo patrzącego nowy.Stąd to zafascynowanie Tuskiem.Co do fasady ,ta pozostała fasadowa. Na sztandarach płomienne hasła ,a w działaniu kumoterstwo ,kasa, strach i kunktatorstwo. Drastyczny przypadek Rapackiego. 4 prokuratorów co mieli prawo na pierwszym miejscu straciło posady,pensje i nadzieje awansu.Jak to głosił Bolek: Kto nie z Mieciem,tego zmieciem.Kto naprawdę zarządza tym burdelem? I czy dla Moskwy, czy Berlina? Kto trzyma 40 mln naród jako mierzwę dla drugich?
Proszę wybaczyć,to z głupoty