Polish police II
Wczorajszy tekst był między innymi o przyczynach niechęci Polaków do policji oraz o "akademii policyjnej", co wbrew pozorom zawierało w sobie ważne przesłanie. Wiemy już, że w policji pracują najróżniejsi ludzie i ich praca czasem nie wygląda tak jak byśmy pragnęli aby wyglądała. Dzisiaj mam zamiar napisać o czymś zupełnie innym. Jak już wczoraj wspomniałem - w polskiej policji nie brakuje prawdziwych profesjonalistów, którzy w dodatku wkładają całe swoje serce w to co robią. Dzisiaj chciałbym trochę o tym napisać, ponieważ z pewnych względów ich praca jest bliska moim zainteresowaniom.
Nie każdy wie, że policja korzysta z dorobku psychologii, głównie podczas czynności dochodzeniowych, ale nie tylko. Szkolenie przypuszczalnie odbywa się na zasadzie instrukcji, bo przecież policjant nie potrzebuje znać dokładnie mechanizmu działania ludzkiej psychiki, a także nie potrzebuje zapoznawać się z wynikami badań. Wystarczy, że dostaje instrukcję, którą przeczyta i będzie wiedział w jaki sposób ma się zachować w danej sytuacji. Przeważająca większość przestępców nie zna tych mechanizmów, co oznacza, że z góry znajdują się na straconej pozycji. Co jest w tych instrukcjach? Powiem, że nie wiem, a nawet gdybym jakimś cudem wiedział, to i tak wolałbym to zachować dla siebie. Na potrzeby tego tekstu sporządzę podobną instrukcję, która być może kiedyś w życiu się wam przyda.
Wyobraźcie sobie, że zgubiliście portfel w obcym mieście. Jak, a przede wszystkim za co wrócić do domu? Trzeba zebrać pieniądze na bilet od ludzi. Ludzie jednak zwykle są niechętni. Jak zwiększyć swoje szanse? Oto instrukcja:
Należy podejść do kogoś kto wygląda tak jakby nie był biedny. Następnie należy zapytać go o godzinę! Kiedy nam odpowie, to mówimy, że nie jesteśmy stąd i zgubiliśmy portfel, a następnie prosimy aby pożyczył nam drobną sumę, bo to nasza ostatnia nadzieja. Kiedy tak zrobimy istnieje ogromna szansa, że taki ktoś nam pieniądza da. Jest to szansa dużo większa niż jakbyśmy podeszli zwyczajnie i poprosili. Nic więcej nie potrzeba wam wiedzieć. Dlaczego tak jest?
Pierwszą sprawą jest zapytanie się o godzinę! To niby niepozorne pytanie jest ważne. Chodzi o "efekt zaangażowania". Kiedy ktoś powie nam, która jest godzina, to będzie już zaangażowany w ofiarowanie pomocy dla nas. W dalszej kolejności niezwykle ważne jest użycie słowa "bo", które jest uzasadnieniem i które sprawia, że ludzie o wiele chętniej na coś się godzą. Po słowie "bo" wystarczy w zasadzie powiedzieć nawet jakąś bzdurę, a i tak powinno ono zadziałać (sic!). Także gdybyście kiedyś znaleźli się w takiej sytuacji, to teraz poradzicie sobie o wiele łatwiej. (:
Wracając do naszych policjantów. Wielu z nich każdego dnia wykonuje bardzo ciężką pracę, która wymaga wielkich poświęceń. Policjant z "dochodzeniówki" zawsze zabiera pracę do domu, bo gdy bardzo chce się kogoś dorwać, to nie można wyłączyć własnych myśli; przez dziesiątki, a może nawet setki godzin analizuje się daną sprawę, przyglądając się jej jakby przez mikroskop. Tę kwestię niekiedy poruszają filmy, gdyż można to bardzo fajnie zobrazować, na przykład pokazując policjanta, któremu z "jakichś" powodu nie klei się gadka przy obiedzie z żoną, albo który ucieka gdzieś myślami - co sugeruje, że jest w pracy. Czasem zdarzają się zastoje, kiedy nie ma żadnych informacji, i kiedy wszystko już sprawdzono. Proszę przez chwilę to poczuć. Zrobiliśmy wszystko i nie możemy drania dorwać. Czekamy na jego następne posunięcie, albo na jakąś informację. To może być bardzo wkurzające; szczególnie jeśli ktoś nie jest cierpliwy.
W polskiej policji pracuje wielu doskonałej klasy specjalistów. Stereotypowy wizerunek policjanta-krawężnika, który posiada inteligencję pralki jest zdecydowanie przesadzony. Dzisiaj mam zamiar przypomnieć fragmenty wyemitowanego kiedyś na antenie TVP filmu dokumentalnego pt.: "Prawdziwe psy". Bohaterowie tego filmu to wyjątkowo dobrzy policjanci i bardzo szkoda, że jako społeczeństwo możemy im tak niewiele zaoferować. Uważam, że czasem powinniśmy pokazać tym ludziom, że są dla nas bardzo ważni. Zapraszam do obejrzenia filmików (ostatni ma więcej części, ale na pewno wielu z was to ucieszy):
http://www.youtube.com/watch?v=wk-u1EjM_zc
http://www.youtube.com/watch?v=GY3yxgV_mMM
http://www.youtube.com/watch?v=aJKwo1Q2jzc
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 813 odsłon