Zygmunt Korus – zapomniany bohater?

Obrazek użytkownika jazgdyni
Kraj

Mamy między sobą kolegę blogera, którego historia jest pełna dramatycznych przeżyć. A jednocześnie prawdziwego Człowieka Renesansu.
Chyba na tym portalu to nie jest nic specjalnego. Pełno tu takich o wspaniałym życiorysie.
Lecz proszę moi drodzy o chwilę refleksji, cofnięcie się w mroczne czasy komunizmu i przypomnienie sobie, jak wówczas się walczyło i nadstawiało głowę.
Niesprawiedliwość dziejowa, fałsz i obłuda okrągłego stołu sprawiły, że niegdysiejsi oprawcy spokojnie dożywają długich, szczęśliwych lat, z wysokimi, resortowymi emeryturami, a niegdysiejsi bojownicy i przeciwnicy systemu muszą walczyć na każdym kroku.
 
Taką walkę prowadzi właśnie z sądem, nasz kolega bloger Zygmunt Korus. Sąd poważnie się zastanawia, czy rozprawa ma być jawna, czy może, ze znanych tylko sędziom przyczyn, nie dopuścić do jej nagrywania i rejestracji.
To jest wprost nie do pojęcia, że sprawy, które powinny być w mediach i być chlubą wymiaru sprawiedliwości, usiłuje się zamieść i schować w tajnych teczkach.
 
Ja jestem z Gdyni. Gdybym był chociaż z Częstochowy, pojechałbym jutro na ten proces, by dać osobisty wyraz poparcia dla pana Zygmunta. Jednak z Gdyni, to trochę za daleko.
Jednakże wielu z nas mieszka w okolicach Krakowa i w samym mieście. Jeżeli dysponujemy wolnym czasem udajmy się do sądu i wyraźmy naszą solidarność z represjonowanym kiedyś kolegą. Niech sąd nie ma za łatwo. Niech widzi opinię publiczną. Niech nie jest to tylko mała prywatna sprawa między sędzią i panem Zygmuntem Korusem.
  * * *
 

Bądź SOLIDARNY ! Przyjdź na rozprawę Zygmunta Korusa - przywódcy strajku w 1968 roku w Krakowie.

Po wygranej apelacji "zabawa" w bezstronny, uczciwy proces rusza (po falstarcie 22.X.2013) jakby jeszcze raz od nowa...

Informacje o rozprawie:
Wokanda w Sądzie Okręgowym, Wydz. III Karny,
Kraków, ul. Przy Rondzie 7, pawilon A,
sala A 108,
14.01. 2014 (wtorek), godz. 10,30
- o zadośćuczynienie za represje wobec Zygmunta Korusa, przywódcy strajku w 1968 roku w Krakowie.
O rozprawie (M. Cysewski):
W Krakowie rozpoczął się od nowa proces Zygmunta Korusa - legendarnego przywódcy protestów w Krakowie w 1968 r.
Wydarzenia Marca 1968 r. zaliczają się do najbardziej zakłamanych w historii Polski ostatnich dziesięcioleci. Zostały one anektowane przez środowiska stalinowskie (tzw. „lewicę laicką”), a w rzeczywistości ich przebieg i zasięg były inne. 22 października przed Sądem Okręgowym w Krakowie - w składzie (wg wywieszonej wokandy): Aleksandra Almert (Przewodnicząca) oraz sędziowie Zygmunt Długogórski i Bogdan Jędrys - odbyła się pierwsza rozprawa wznowionego procesu (sygn. III Ko 360/13) o zadośćuczynienie, jaki w związku z represjami komunistycznymi wytoczył Zygmunt Korus, legendarny przywódca protestu w Krakowie w Marcu 1968 r., obecnie dziennikarz i szef klubu "Gazety Polskiej" w Chorzowie, nasz redakcyjny i blogerski kolega. Zygmunta Korusa reprezentuje mecenas Zbigniew Cichoń, senator Prawa i Sprawiedliwości, specjalizujący się w problematyce praw człowieka. Rozprawa trwała krótko. Prokurator obecna na sali (zob. zdjęcie poniżej) sprzeciwiła się jawności rozprawy w szczególności argumentując, że jawna rozprawa mogłaby zdenerwować świadków. Sąd odroczył proces do 14 stycznia 2014 r., by móc zadecydować, czy umożliwić dziennikarzom relacjonowanie sprawy. Sąd wskazał, że odroczenie nastąpiło także wskutek opóźnienia rozprawy tego dnia. Do opóźnienia przypuszczalnie przyczyniły się nadzwyczajne środki kontrolne, jakie sąd przyjął względem przybyłej publiczności.

RELACJA FILMOWA:http://www.youtube.com/watch?v=J3ZjEfOIFWg

Zobacz też poprzednią rozprawę  Z. Korusa w Krakowie:
http://www.youtube.com/watch?v=F-Q1y2qeC_8
http://www.youtube.com/watch?v=VuCEl_WkPEw

xxxxx Zygmunt Korus - krytyk sztuki, Chorzów. http://naszeblogi.pl/blog/42 Zygmunt Korus (r. 1948) pochodzi spod Dęba Bartka, z Zagnańska na Kielecczyźnie. Absolwent AGH (inżynieria ekonomiczna) i UJ (historia sztuki) w Krakowie. Dziennikarz, krytyk sztuki. Organizator wystaw, plenerów, sympozjów literackich. Współpracownik radia (felietony, słuchowiska) i telewizji (audycje o plastyce). Pomysłodawca i współzałożyciel miesięcznika „Integracje” (1978) i redaktor prowadzący pismo „Sound&Vision” (2001). Opozycjonista, podczas rozruchów marcowych w 1968 r. przywódca Międzyuczelnianego Komitetu Strajkowego, więziony i skazany wyrokiem sądu, później z tzw. wilczym biletem dziennikarz represjonowany za przekonania (areszt 1982). Organizator niezależnych mityngów poetyckich „Pomówmy o wartościach” (Chorzów 1980, 81, 82). Rzecznik prasowy śląskiej „Solidarności”, z jej ramienia kurator spektaklu „Tragedia Romantyczna Dziady-Kordian” (Katowice, Spodek 1981). Członek byłego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich do chwili jego rozwiązania w stanie wojennym. W 40. rocznicę Marca 1968 odznaczony, z rekomendacji prezesa IPN-u, śp. Janusza Kurtyki, przez Prezydenta Rzeczypospolitej, śp. Lecha Kaczyńskiego - Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Brak głosów

Komentarze

pomyślnego zakończenia /pomyślnego dla Niego/ procesu, trwającego jak zrozumiałam od 2008 roku.
Te sądy są polskie tylko z nazwy.

Vote up!
3
Vote down!
-1

Joanna K.

#400053

Aleksander Szumański

Serdeczne dzięki za ten wpis. Ten wpis ma znaczenie dla Polski i Jej nie zawsze znanych bohaterów. Przypomina mi Pana wpis piosenkę Jana Pietrzaka "Żeby Polska byłą Polską".
Mieszkam w Krakowie i zapewne będę na tym procesie. Jescze informacja dla Pana:

Pan red. Zygmunt Korus jest korespondentem "Warszawskiej Gazety"

http://www.warszawskagazeta.pl/index.php/component/contact/12-contacts/4-redakcja

Re­dak­tor na­czel­ny:

Piotr Ba­chur­ski

Pana link tego wpisu http://niepoprawni.pl/comment/reply/131035/460821

Mam więc prośbę do Pana: proszę przesłąć swój tekst linkiem Redaktorowi naczelnemu "Warszawskiej Gazety" Panu Piotrowi Bachurskiemu. Adres e-mail piotr.​bachurski@​warszawskagazeta.​pl
mój e-mail aszumanski@kresy.info.pl
Pozdrawiam Pana bardzo serdecznie
Aleksander Szumański

Vote up!
2
Vote down!
-1

Aleksander Szumanski

#400086

osadza jak kiedys zdrajcy zydowscy Michnik czy Wolinska.

Ciekawe co za menda dala 1.

Vote up!
2
Vote down!
-1
#400089

Te same mendy co zwykle. Niezależnie od tematu.
Wystarczy, że w podpisie jest jazgdyni.

Pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
-2

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#400092

Witam

Tekst został wysłany do Gazety Warszawskiej.
Nie wiem tylko, czy nie za późno

Serdeczności panie Aleksandrze

Vote up!
2
Vote down!
-2

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#400091

Witam

Sądy zachowują się trochę inaczej, jak widzą presję opinii publicznej.
Stąd właśnie mój wpis.

Pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
-2

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#400090

Komentarz ukryty i zaszyfrowany

Komentarz użytkownika wilk na kacapy został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

nby sprwdlwsc trzb psc. Pkzywc zdjc nzwsk tych sknsynw c krj z gry m nrzcn wyrk n nwnnych n Pblszwckch Plkw t dzl tg t swlcz s b. B t c w sc rz s znjdz czk jst wymzc.
Vote up!
0
Vote down!
-3
#400102