Pożegnanie

Półtora roku temu założyłem bloga na niepoprawnych. Był to początek mojej przygody z blogowaniem, efektem czego m. in. ostatecznie było ponowne rozpoczęcie studiów. Jestem jednak osobą, która ma problem z zagnieżdżeniem się gdzieś na dłuższy czas, zaś nadchodzący nowy rok jest dobrym momentem na taką decyzję. Więc.. kończę blogowanie na Niepoprawnych.

Tak, tutaj więcej mnie w najbliższym czasie nie będzie. I uprzedzając domysły - nie jest to spowodowane jakimś urazem (co można byłoby wnioskować po niejednokrotnych kłótniach w komentarzach odnośnie wielu partii czy ugrupowań). Jak powiedziałem - potrzebuję po prostu czegoś nowego. Nie będę kasował bloga (a nuż ktoś w jakiś sposób go odnajdzie i poczyta?), mam nadzieję, że dla redakcji to problemem nie będzie.

Chciałbym też z tego miejsca wyrazić moją wdzięczność - wszystkim Niepoprawnym, którzy ze mną się choć raz zgadzali. Ponadto wszystkim, którzy się ze mną nie zgadzali i to wyrażali zarówno pośrednio jak i stanowczo (grunt, by było merytorycznie).

Tutaj szczególne podziękowanie składam dla blogera, którego znam jako Adam Dee - akurat Tyś, nieznany mi osobiście człowieku zapadł w pamięć jako jeden z głównych oponentów przy dyskusjach na temat PiSu, który bardzo konkretnie jednak prawił. I do tego potrafił zachować zimną krew, gdy mnie coś trafiało - dzięki Ci i wybacz tych kilka chamskich czasem odzywek, które mogłem niegdyś rzucić.

Dziękuję także redakcji, która (zwłaszcza jak pamiętam - na początku, co mnie zmotywowało do dalszego pisania) wrzucała moje teksty w dział "Polecanych".

Podziękowanie składam także trybeusowi, którego "Kurze opowieści" czytałem i czytam z prawdziwą przyjemnością - pomysł oryginalny, taktowny, acz dosadny i interesujący. Działaj dalej - życzę kreatywności.

Jeśli ktoś chciałby mnie jeszcze czytać - poniżej podaję gdzie można mnie znaleźć.

Otóż piszę w tygodniku Nasza Polska. Nie zawsze, acz w miarę regularnie się tam pojawiam. Ponadto oczywiście działam w serwisie parezja.pl (do zapoznania się z którym oczywiście zachęcam). Od niedawna zacząłem też pisać krótkie felietony na stronie internetowej Radia SIM - radia akademickiego WSKSiM w Toruniu. Ponadto jeśli ktoś posiada facebooka, to zapraszam do "polubienia" fb.com/dominik.cwikla

Czy będę blogował? Tak - najpewniej przeniosę się teraz na 3obieg.pl. Nie będę jednak w redakcji - chcę po prostu zmienić miejsce publikowania wpisów blogowych. Kto wie - może kiedyś (jeśli nie będzie oczywiście problemu) powrócę do źródła, do Niepoprawnych?

Tak czy inaczej - życzę Wam, drodzy Niepoprawni, byście wzrastali w mądrości i miłości - zarówno Boga jak i ojczyzny - oraz wszystkiego dobrego na nadchodzący nowy rok. Niech będzie lepszy od poprzedniego i niechaj wydarzy się coś, co przebudzi naród. Powodzenia! :)

Dominik "Reign" Cwikła