Rozmowy poza protokołem
Nadal poruszamy się w świecie agentów,skorumpowanych przywódców i podejrzanych zwierząt. Po prostu Polska.
Agent 0:o:o spokojnie rozparł się na krześle w sopockim Barze „Przystań”. Wcinał swoje ulubione szprotki usmażone w głębokim tłuszczu, jak calamares fritos en ingles i popijał nowym piwem Lech z kija, które podobno przeszło metamorfozę, poprzez pozbawienie zawartości kwasu pruskiego.
Beknął dyskretnie na boku, by nie urazić swojego szanownego gościa, choć było to zbyteczne, gdyż w kraju, z którego ten pochodził, głośne i soczyste beknięcie należało do dobrego tonu.
Obaj mieli czarne okulary, bo przedwiosenny dzień był słoneczny i w ogóle boski. Lecz oczywiście to tylko pół prawdy, bo tak na całą prawdę, to okulary były nafaszerowane techniką, że najnowszy Mac Pro wymiękał. Czujniki i dalmierze laserowe, analizatory nastroju i emocji na podstawie skrzywienia warg i unoszenia powiek, czytniki z ruchu warg i symultaniczne translatory. To tylko ułamek tego, co zostało zamaskowane w modnych oprawkach firmy Tom Ford.
Spotkanie dotyczyło starego problemu zostania Drugą Japonią przez nasz biedny, uciemiężony kraj. Japończycy nie mogli zrozumieć, czemu nagle porzuciliśmy ten projekt, by z nienacka go zmienić na Druga Irlandię (to ich na prawdę rozwścieczyło – gdzie Japonia, a gdzie Irlandia? Absurd!). Na a potem znowu inny projekt – Zielona Wyspa.
Japońce są bystrym narodem, twórczym i sprytnym, ale te ruchy konika szachowego, chociaż są dobrzy w te klocki, wyprowadziły ich mocno z równowagi.
- Słuchaj 0:o:o – zagaił Ishida Penk Tynk – wiesz, ze mój rząd bardzo na to liczył. Gotowi nawet byliśmy odpuścić wam udział w bitwie pod Cuszimą i erupcje Fuji, powodowane przez jakąś niesforną wybuchową niewiastę. A wy pokazaliście takiego wała. Prawdziwy mężczyzna, albo wali prosto w pysk, albo siedzi cicho (zacytował tutaj klasyka). My samuraje i agenci mamy wieczną zdolność honorową. Jak by co, to wiadomo, seppuku. Wiem, że jesteś roninem, sprawdziłem na googlach i fejsbooku. Więc teraz musisz coś z tym zrobić.
Nasz agent podsunął mu drugi kufel piwa marki Lech, już bez kwasu pruskiego, a dla wzmocnienia efektu zaproponował podwójne „wściekłe psy”. Po prostu miał zamiar Japońca upić, zmiękczyć, a wtedy go przekonać do naszej racji stanu. Racja stanu czekała na to z niecierpliwością. Jak to kobiety.
CDnapewnoN
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4202 odsłony
Komentarze
No to już masz. dostałeś pałą na powitanie
25 Grudnia, 2013 - 17:31
Dyzurni sabotazyści się spieszą , bo może administracja straci w koncu cierpliwośc i wyrzuci ich na zbity pysk.
Na razie moja ocena niewiele zmieni, ale niech to będzie zamiast upominku pod choinkę.
Wesołych Świąt.
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
@Nathanel
25 Grudnia, 2013 - 17:38
To jest nawet fajne.
Te kobitki i chłopaki, co niby odeszli, siedzą przylepieni do niepoprawnych i co tylko jaki buntownik się pokaże, to bach go pałą.
Te pały nic nie bolą, tylko humor poprawiają.
Nieszczęsne istoty.
Szczęść Boże
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Lepiej uważaj na przyjaciół, bo z wrogami sobie
25 Grudnia, 2013 - 17:55
poradzisz.
P.S. Z jedynkami na nppl ZAWSZE tak było, ale nie musisz tego wiedzieć, bo za świeży jesteś: przywalał kto chciał, kiedy chciał - bez słowa komentarza.
P.S. Nawet poświęciłam temu odrębną notkę z sierpnia 2012!!!, ale właśnie była w kolejności do usunięcia i poszła z dymem.
Jeśli więc wszelkich jedynkowiczów wyzywasz od "nieszczęsnych istot" to pełna zgoda.
Tylko dziś w złym miejscu szukasz.
Zmykam usuwać dalej.
@ossala
25 Grudnia, 2013 - 19:18
Powiadasz przyjaciół?
Hmmm... trzeba będzie się rozejrzeć by jakiś wąż się nie wcisnął. Będę czujny.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
jzg: nie ja, a kardynał Armand Jean Richelieu:
25 Grudnia, 2013 - 19:40
"Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam."
rebeliantka: moja biblioteka ma się dobrze. To raz.
25 Grudnia, 2013 - 20:12
I jest całkiem nieźle skatalogowana.
Co się zaś tyczy wrogów - to była wymiana uwag między mną a jzg i dotyczyła wrogów (jedynkowiczów) jzg - nie moich.
Wyjaśniam, bo są Święta - skoro nie chce ci się prześledzić wszystkich komentarzy w danym wątku.
P.S. Żadnego "przepraszam" za nietrafne wcięcie się na skutek nieporozumienia się nie spodziewam mimo, że są Święta.
rebeliantka: ja tylko komentowałam koment jzg
25 Grudnia, 2013 - 20:38
na temat jedynek pod jego wpisem.
On przypisał te jedynki "dezerterom", którzy niby mieli odejść a ogony dalej trzymają na nppl i walą jedynkami.
Doradziłam mu więc, za najsłynniejszym chyba kardynałem, szukać wśród przyjaciół....
Ciąg dalszy znasz.
Nie, nie uraziłaś mnie.
ło matko :)
26 Grudnia, 2013 - 02:25
"Dyzurni sabotazyści się spieszą , bo może administracja straci w koncu cierpliwośc i wyrzuci ich na zbity pysk."
Ale ja jeszcze nie punktowałem:)
Daje czwórkę. Nie za dużo. Trója w sam raz.
Należy docenić próby, ale nie rozpieszczać.
Przycięszkawy i pretensjonalny styl.
Choć....
Jeśliby pomyśleć że inni autorzy na pewno już tu się nie pojawią, to może należałoby (na zachętę) dać z siedem czy dziewięć.
Nie.
Truja.
Tak napisana bo to jakieś trucie...
Oceny
25 Grudnia, 2013 - 18:25
Wydaje sie, ze oceny warte tekstu, marne teksty marne oceny, z niepoprawnoscia te teksty maja niewiele wspolnego. wiec nie zal sie na niepoprawnych. Pisz lepsze teksty
Niehrabiabis
25 Grudnia, 2013 - 19:21
Marny tekst mówisz?
Może nie masz poczucia humoru?
Poczucie humoru zazwyczaj jest zwieńczeniem inteligencji i pozwala nabrać dystansu do smutnej rzeczywistości.
Niestety, nie każdemu jest dane.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
 To więcej  niż
25 Grudnia, 2013 - 20:16
To więcej niż marny tekst. To żenujący bełkot kogoś komu się wydaje że umie pisać i że jest dowcipny. Te panskie teksty to zbiór frazesów podpartych banałami. Ani w formie ani w treści nie ma w nich nic interesującego, niestety.
Cześć, Hela! Świąteczne ściski!
25 Grudnia, 2013 - 20:18
Trzymaj się i Ty - jak ja się trzymam zasady, że co nas nie zabije, to nas wzmocni...
W oczekiwaniu sama-wiesz-na-co :-)
@Ossalo
25 Grudnia, 2013 - 20:31
Witaj i serdeczności dla Ciebie i Kubusia. :)))
Hela: zapamiętałaś??? :-)))
25 Grudnia, 2013 - 20:34
"Przez Ciebie" uroniłam łzę...
Kolejny grafoman z NE
25 Grudnia, 2013 - 20:27
j/w
Re: Niehrabiabis
25 Grudnia, 2013 - 20:51
Humor, to umiec sie smiac z siebie a nie z innych, a odmawianie innym inteligencji, przy tak marnym tekscie, to nie humor- Twoich humorystycznych przemyslen, pewnie sam nie rozumiesz!
Ależ Szanowny Pan jest
25 Grudnia, 2013 - 20:58
Ależ Szanowny Pan jest staromodny. Od miesiąca na Niepoprawnych humor to wyśmiewanie się wulgarne z innych, nazywanie kobiet niepodmytymi kokotami lub wręcz k...ami. To są nowe "tryndy".
Hela61
25 Grudnia, 2013 - 21:41
No właśnie - te wyzwiska...
Znalazłam takie coś:
""noowy deal"...... bez starych k.rew!"
Wiesz przypadkiem czyj to "kwiatek"?
Jeszcze trwają to życzę Wesołych Swiąt.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
...
26 Grudnia, 2013 - 20:41
???
Szanowny?
25 Grudnia, 2013 - 22:36
Nie po prostu nie znizam sie do ich poziomu, i innym tez tego nie zycze! Niech sie kisza we wlasnym sosie,a ja jestem spokojny jak tonaca krowa.
DLA WSZYSTKICH DYSKUTUJĄCYCH
26 Grudnia, 2013 - 00:47
MILYCH I POGODNYCH ŚWIĄT
"Pomódlmy się w Noc betlejemską,
W noc szczęśliwego rozwiązania –
By wszystko się nam rozplątało,
Węzły, konflikty, powikłania.
Aby się wszystkie trudne sprawy
Porozkręcały jak supełki –
Własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
I aby w nas złośliwe jędze
Pozamieniały się w owieczki –
A w oczach mądre łzy stanęły
Jak na choince barwne świeczki.
By anioł podarł każdy dramat
Aż do rozdziału ostatniego –
Kładąc na serca pogmatwane
Jak na osiołka – kompres śniegu.
Aby się wszystko uprościło,
Było zwyczajne – proste sobie –
By szpak pstrokaty, zagrypiony –
Fikał koziołki nam na grobie.
Aby wątpiący się rozpłakał
Na cud czekając w swej kolejce,
A Matka Boska – cichych, ufnych
Jak ciepły pled wzięła na ręce."
Ks. Jan Twardowski
Miłych i pogodnych Świąt
26 Grudnia, 2013 - 11:03
Astra
Wiersz ks Twardowskiego piękny ... i wciąż aktualny tutaj...
pozdr.
Astra - Anna Słupianek
hela, ossala, JJ, niehrabiabis
26 Grudnia, 2013 - 06:22
Jezu! Jacy wy jesteście nadęci!
A za tym idzie pogarda i poczucie własnej wyższości.
Krytycy :))).
Jak chcecie się wczuć w konwencję purnonsensu i groteski, to zapraszam tutaj : http://sigma.neon24.pl/post/100447,jaja-bzdyklaczy-xiv-czyli-skutki-jednej-glupiej-ustawy .
Ponad 14 000 komentarzy i 100 000 odsłon.
A piszą to naprawdę tęgie głowy. Tak po prostu - dla zabawy literackiej i przypominania naszych polskich momentów.
Oczywiście, nie wszystkim to się może podobać. Lecz innym podoba się bardzo.
To kwestia gustu, więc z pokorą przyjmuję i pały i dziesiątki.
Życzę wam pięknego i owocnego drugiego dnia Świąt
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
I tak trzymaj
26 Grudnia, 2013 - 10:02
Tylko nie widze tych, ktorym sie Twoje teksty podobaja, marne poparcie. Bo chodzenie we dwojke, to za malo!
Tylko nie widze tych...
26 Grudnia, 2013 - 10:52
Martwi mnie to...
Ty nie widzisz, choć ja widzę. Kiepsko dobrane okulary?
Jakoś pałkarze przy największej chęci nigdy nie zdołali mnie sprowadzić do parteru, bo dziesiątki skutecznie równoważyły.
Zauważyłeś to? Nie? Przypominam - okulary!
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Okulary?
26 Grudnia, 2013 - 11:45
Wybacz, ale ocena 3,9 przy 13 ocenach, swiadczy sama za siebie. Ja nie ocenialem, wiec byloby jeszcze gorzej. Zastanawia mnie tez jakim "cudem" takie teksty wieszane sa na SG?. Moze Ty znasz odpowiedz, bede wdzieczny, ze wyjasnienie!
Oczywiście, że wiem
26 Grudnia, 2013 - 12:09
Taki tekst, to pożywka, a właściwie lekarstwo, no... jak przystawianie pijawek, do tych, co krew mają jadem zatrutą.
Wiadomo, że się zlecą, więc tekstem moim im ten jad upuszczam.
Ale to tylko prezent na Święta. Potem będzie nie ma letko...
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Strachy na lachy!
26 Grudnia, 2013 - 13:26
Odpowiedzi na pytanie brak. Kto Ciebie tam wiesza, skoro nikt Ciebie nie czyta? A specjalistow od zatrutej jadem krwi i mowy pelno w GW i TVN-ie. Zycze powodzenia na nowej sciezce dzialalnosci.
Niepodhrabek
26 Grudnia, 2013 - 13:45
Nie czyta mówisz?
W życiu nie będziesz miał tylu czytelników, co ja przez miesiąc.
Weź coś zrób z tymi okularami, chyba, że metylowy pijesz.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.