Przepraszam, czy tu biją?

Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Blog

Pojawić się na NP to ostatnio akt odwagi. Do herosów się nie zaliczam, lecz sumienie mi nie pozwala stać w kącie milcząc i pochlipywać z żalu nad utraconym rajem. Półtora roku na jednym (w moim przypadku jedynym) portalu, to jednak niezły „wyrok” i choć daleko mi przecież do mistrzów grypsery - swoje mogę powiedzieć.

Po pierwsze, słowo do mistrza Budynia, z szacunkiem, bo jakże inaczej. Mistrzu, nie przyszło Ci do głowy, że Twoje „ nikt Was tu nie trzyma pod karabinem” jest jednak lekką przesadą? Nie wiem kogo miałeś na myśli, lecz czy Ci nie przyszło do głowy, że możesz także przepłoszyć Bogu ducha winnych blogerów, ktorym na Niepoprawnych może naprawdę zależyć, i którzy wcale nie muszą się orientować, kto z kim, a kto przeciw komu?

Po drugie – z równie należnym szacunkiem - do „ojców założycieli”: prawie stuletni staż na portalu, na który niektórzy się powołują, owszem, budzi respekt, ale wcale nie musi ustawiać „szczawików” po kątach. Zwłaszcza, że - jeśli o mnie chodzi - po jednej i po drugiej stronie udało mi się znaleźć ulubionych blogerów i wcale nie staż i niegdysiejsze zasługi, ale ich talent i bliskie moim przekonania zachęcają do czytania ich wpisów.

Po trzecie: nie da się ukryć, że różnią nas temperamenty i gusta. Ja, na przykład, nie lubię polewania moczem i kłucia widłami, lecz przecież nie mogę się upierać, że muszę mieć rację. Zwłaszcza, że ci co polewają i kłują często mają rację, jeno im się kierunki mylą - muszą te akcje kierować na swoich?

A teraz najważniejsze: śmieszą mnie argumenty tych, co to „ w trosce o dobro portalu”, a w porywach „ o dobro Najjaśniejszej” są skłonni do drobnych świństewek, często pod wpływem emocji. Zacznijmy od siebie: ja chętnie przeproszę każdego, którego tu uraziłem …

Przepraszam.

Dość tego! Wierzę, że na Niepoprawnych jest większość ludzi szlachetnych.
Szlachectwo zobowiązuje. Spierajmy się z klasą ...

Brak głosów

Komentarze

Witaj

To taka sympatyczna broń paru paniuś, te drobne świństewka. One myślą, że wtedy nie mają grzechu, jak popełniają te drobne świństewka. Ot... komuna ciągle żywa. Skombinować, załatwić, zorganizować, a nie po prostu kraść.

Ps. To one nagminnie wynoszą mi długopisy z biura.

Vote up!
0
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#395147

Pierwszorzędne ujęcie tego czego sam nie umiałem wyartykułować.

Przepraszam!
Pozdrawiam :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#395150

...bo jest to następny głos rozsądku...że powtórzę... "Spierajmy się z klasą ..."...czego wszystkim niepoprawnym życzę...pozdrawiam niepoprawnie

Vote up!
0
Vote down!
0

http://trybeus.blogspot.com/

#395162

"Pojawić się na NP to ostatnio akt odwagi."
Dycha, już za to samo zdanie.

Mniej więcej tak jak wyjść na ulicę podczas strzelaniny. Nie wiadomo z której strony kula może nadlecieć, podczas gdy Admin twierdzi, że werbunek nie był przymusowy.

  Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#395163

Napiszę raz jeszcze:

Każdy właściciel bloga na SWOIM blogu MUSI MIEĆ PRAWO GOSPODARZA.
Jeżeli ktoś u mnie na blogu zaczyna trollować, zachowywać się natrętnie, rozbija dyskusję, pisze nie na temat, zachowuje się wulgarnie wobec moich Gości ----

To wtedy JA, [a nie admin] powinienem mieć prawo wyprosić go od siebie, najpierw ostrzegając, a potem banując. I takie techniczne narzędzie powinno być dostępne.

Każdy powinien mieć na swoim polu takie narzędzie, aby mógł je uprawiać, bo plenić się będą chwasty!
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#395166

Przed chwilą ktoś raczył ten wpis potraktować jedynką. Mam gdzieś oceny, ale nie po to tkwię przed monitorem by pozwalać byle jakiemu palantowi kwestionować uczciwość intencji, moich i myślących podobnie użytkowników NP.
Staniesz i wyksztusisz, tchórzu, co Ci chodzi po tym głupim łbie?

Vote up!
0
Vote down!
0

charamassa

#395184

Czy dobrze rozumiem, że wypowiadasz hasła pojednawcze, a pod rozsądnym komentarzem Tomasz A.S piszesz powiedzmy niezbyt kulturalnie "by pozwalać byle jakiemu palantowi" i "Staniesz i wyksztusisz, tchórzu, co Ci chodzi po tym głupim łbie" ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#395242

Nie, niezbyt dobrze. Zresztą, z mojej winy. Te słowa znalazły się pod komentarzem Tomasza A.S przez niefortunny przypadek, przepraszam go za to i mam nadzieję, że nie wziął ich do siebie. Jak zauważyłeś mój tekst miał pojednawczy charakter. Czy chciałbyś bym także przepraszał kogoś, komu najwyraźniej zależy by pojednania nie było? Dopóki mnie nie przekona, że działa w dobrej wierze - będzie mi trudno się z własnych słów wycofać.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

charamassa

#395247

pragnienie spokojnej cichej bezpiecznej przystani to grzech główny Hioba. Istotą dobra jest nie tylko cnota ale i walka, wychodzenie naprzeciw złu. Gdy przychodzi na portal NP tym lepiej, że można sie z nim zmierzyć na miejscu,znaleźć najlepsze argumenty i racje. A zgoda na cenzurę i głęboką ingerencję adinistracji to porażka całej idei Niepoprawnych. W zupełności wystarczy słowo przeciw słowu ponieważ prawda broni się sama.

Vote up!
0
Vote down!
0
#395189

Słowo przeciw słowu? Racja. Ale słowo przeciw bąkom puszczanym pod stołem - niekoniecznie.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

charamassa

#395190

Słowo przeciw słowu? Racja. Ale słowo przeciw bąkom puszczanym pod stołem - niekoniecznie.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

charamassa

#395192

Niepoprawność dopuszcza większą liczbę beknięć , pierdnięć i temu podobnych niz cenzura prewencyjna. Ale to ,że coś jest dopuszczalne nie oznacza że jest dobrze oceniane albo mile widziane:). trudno coś za coś - brak pijaków pod stołem to znaczy pałakarz u drzwi.

Vote up!
0
Vote down!
0
#395197

Niepoprawność dopuszcza większą liczbę beknięć , pierdnięć i temu podobnych niz cenzura prewencyjna. Ale to ,że coś jest dopuszczalne nie oznacza że jest dobrze oceniane albo mile widziane:). trudno coś za coś - brak pijaków pod stołem to znaczy pałkarz u drzwi.

Vote up!
0
Vote down!
0
#395198

"W zupełności wystarczy słowo przeciw słowu ponieważ prawda broni się sama."
Niestety, nie. Plotka, pomówienie, obłuda i fałsz wygrają z prawdą, dlatego musi być ingerencja autora i admina. Jak głeboka, to już sprawa kultury, smaku, wyczucia, nawet intuicji. Jaka może być dyskusja z chamstwem, brakiem szacunku do adwersarza? Rola admina jest ogromna, ale musi być obiektywny. Nie może dopuszczać do uwag ad personam, nie może sprzyjać żadnej ze stron.
Przykre, ale też uważam, że jeśli sytuacja się nie poprawi, Portal padnie.

Vote up!
0
Vote down!
0

Stasiek

#395233

Witaj,
kolejny ciekawy głos w dyskusji, tylko akurat się przytulili Ci co...

Mówisz Noblesse Oblige - niestety wielu tylko szlachectwo, a raczej szlachetność polizało i wstręt tego trudnego wyboru skierował ich na wygodną ścieżkę...

Nawet jej nie nazwę, bo to dłuższy wywód.

A słowa powszechnie uznane za wulgarne użyte w kontekście mają rację bytu.

Pozdrawiam

jwp - Ja też potrafię w mordę bić.

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#395196

...tylko akurat sie przytulili Ci co..co zostali oblani Dixiego i Hele61 moczem, wyzwani,opluci posadzeni o agenturalnosc i kacapstwo itd za to ze maja inne spojrzenie.

A tu hipokrytycznie udajesz ze stoisz w neutralnym miejscu co nie jest prawda bo poprales wlasnie te grupe co sie im szambo z ust wylewa na innych blogierow.
To takie cwane i asekuranckie - ktora grupa wygra do nie sie dolacze.A w zyciu tak nie ma raz jak wejdziesz wszambo to smrod za toba bedzie sie ciagnal do konca.

przeanakizuj jeszcze wpisy tych ktorych bronisz na;http://niepoprawni.pl/blog/803/czy-juz-fin-de-siecle-niepoprawnych

Moze taki jezyk jest tez twoim i ci sie podoba jak Dixi lazy ludzi?: "Łżesz jak pies!
Jeśli ktokolwiek odważy się jeszcze powtórzyć to kłamstwo, potraktuję go tak samo jak ciebie, albo jeszcze ostrzej.
Spotka to każdego bezczelnego prowokatora, próbującego mieszać w głowach osób nieświadomych, co się na Niepoprawnych wyprawia i jątrzyć.
Jesteś wypasionym, agresywnym, zaczepiającym wszystkich na prawo i lewo, na przemian, trollem-harcownikiem (o dziiiiiwnie niesprecyzowanych, porąbanych poglądach - o ile jakieś w ogóle posiadasz) i wrogiem portalu, próbującym od dawna rozsadzać go od wewnątrz.
Rozsiewanie kłamstw to podłość i dywersja.
Zdrowy organizm dawno już by cię wydalił." albo "Paszol wont
ruska sabako"

Jak siedzialem na komendzie to SBek tak samo jak Dixi najpierw tiu tu tu a pozniej juz grubej rury wyzywal od suk to takie typowe ze wlasnie oni wyzywaj mezsczyzn plcia zenska zwierzat czy tej co na rogu.

Jwp pamietaj ze slowo raz wypowiedziane nigdy zawsze pozostanie w pamieci, a rani czasem bardziej jak kula.

Vote up!
0
Vote down!
0
#395216

kilka cytatów, które jakoby miały ukulturalnić poziom komentarzy:

"sie im szambo z ust wylewa"
"To takie cwane i asekuranckie"
"Spotka to każdego bezczelnego prowokatora"
"Jesteś wypasionym, agresywnym, zaczepiającym wszystkich na prawo i lewo, na przemian, trollem-harcownikiem (o dziiiiiwnie niesprecyzowanych, porąbanych poglądach - o ile jakieś w ogóle posiadasz) i wrogiem portalu, próbującym od dawna rozsadzać go od wewnątrz.
Rozsiewanie kłamstw to podłość i dywersja.
Zdrowy organizm dawno już by cię wydalił." albo "Paszol wont
ruska sabako""

Poznajesz? Prawda jakie miłe, subtelne i sympatyczne???

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#395231

zacytowalas MOJ CYTAT ""Spotka to każdego bezczelnego prowokatora"
"Jesteś wypasionym, agresywnym, zaczepiającym wszystkich na prawo i lewo, na przemian, trollem-harcownikiem (o dziiiiiwnie niesprecyzowanych, porąbanych poglądach - o ile jakieś w ogóle posiadasz) i wrogiem portalu, próbującym od dawna rozsadzać go od wewnątrz.
Rozsiewanie kłamstw to podłość i dywersja.
Zdrowy organizm dawno już by cię wydalił." albo "Paszol wont
ruska sabako""

to sa slowa skierowane do mnie przez Dixiego czytaj uwaznie i
nie klamstw nie rozsiewaj, chyba ze pracujesz dla Dixiego.

I zeczywiscie jak ktos kogos miesza z blotem to to sie nazywa ze im sie szambo wylewa z ust

Ale moze tyjak zwykle kota ogonem wywracasz.

Czytaj uwazniej NA DRUGI RAZ I NIE KLAM albo obudz sie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#395289

Jesteś wypasionym, agresywnym, zaczepiającym wszystkich na prawo i lewo, na przemian, trollem-harcownikiem (o dziiiiiwnie niesprecyzowanych, porąbanych poglądach - o ile jakieś w ogóle posiadasz) i wrogiem portalu, próbującym od dawna rozsadzać go od wewnątrz.
Rozsiewanie kłamstw to podłość i dywersja.
Zdrowy organizm dawno już by cię wydalił.
Paszoł won!
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#395290

zachowanie ale jak widac tobie to w graj.
I tak zaraz to przkrecisz kota ogonem ze to moje slowa i cyrk sie kreci.

Dixi nie sprowokujesz mnie bo bys musial byc na tym samym poziomie co ja, a ja z mojej wysokosci ciebie na dole nawet nie dostrzegam.

Jak juz pisalem tak sie zachowywali jak mnie w Palcu Mostowskich Sbecy przesluchiwali ale jak widzisz te scierwa przezylem i ciebie tez przezyje.
Ty tu sie juz sam skonczyles na ty niku na jakim sie znowu pojawisz zeby rozwalac i niszczyc ten blog?

Vote up!
0
Vote down!
0
#395293

... zaginął razem z ORP "Orzeł", a teraz cudownie się odnalazł:):):)
"Bochaterzy"!!!:):):)
PS
Dużo opowiedziałeś tej SB?
Nadążali zapisywać?:):):)
Polubiłeś te rozmowy?
Syndrom sztokholmski?
Cięgnie cię do patriotek, którym bułgarskie Służby brutalnie strzaskały skrzypki, a one "płakały tylko cichutko", zanim ich "Polsko, ojczyzno moja" Opara i generał Wilecki nie naprawili?:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#395297

Ciekawam odpowiedzi kota. Wygląda na to, że kot tyle razy kota ogonem przekręcił, aż się sam zakręcił.
Może się poszedł schować w mysią dziurę.

  Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#395379

cóż, Twoim rymom nie dorównam, zaniecham zatem....

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
1
Vote down!
-1

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#395428

Nie uważasz, że prozą wypadałoby przeprosić wilka za pomówienie?

  Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
2
Vote down!
-1

Lotna

 

#395439

ponieważ zostałem zapytany, odpowiem. Otóż nie, nie pomyślałem, ponieważ 1. wierzę w dobre intencje przygniatającej większości naszych użytkowników, 2. wierzę w inteligencję równie liczebnej grupy - i sądzę, że tekst sformułowany był na tyle jasno, łącznie ze wskazaniem adresatów, że nie stała się w związku z nim krzywda wspomnianym "Bogu ducha winnym blogerom". Dyskusja pod moim wpisem potwierdza te intuicje. Pozdrawiam serdecznie.

 

Vote up!
0
Vote down!
-1
#395213

Coraz mniej ciekawych notek, większość na jeden temat.Wielu
ciekawych blogerów odeszło.Dyskusje pod większością notek to jak towarzystwo wzajemnej adoracji lub nawalanka i zniechęcanie do pisania. Od dłuższego czasu nie komentuję,ale zaglądam na chwilkę.
POZDRAWIAM!!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#395217

Jedynkę pod takim pojednawczym wpisem, mógł dać tylko urodzony i kliniczny cham!.

Vote up!
0
Vote down!
0
#395221

Wobec wszechogarniającej jak widać walki w półdystansie zreasumujmy:
- Ktoś dał jedynkę. Jego prawo. Tłumaczyć się nie musi ani ujawniać. Taka jest " oceniarka" i zasady na portalu. I OK. Chce siedzieć jak trusia to jego prawo.
- Intencji a tym bardziej tożsamości tej osoby nie znamy. Pytanie tylko po co komu to tak rozpaczliwie potrzebne aby to koniecznie wiedzieć.
- Wyzywanie kogoś w takiej sytuacji to nie tyle nawet absurd co kompletny brak dystansu - głównie do siebie samego.
- Jeżeli autor nie chce przekonywać "jedynkowego skrytooceniacza" a lży go jedynie to po co pisze? Dla przekonanych ? Czy aby tamtemu "dopiec" w ciemno? A może aby odstręczyć od tego domniemanych naśladowców?

Zastanówmy się wobec powyższego czy dawanie jedynek " zza winkla" jest bardziej szkodliwe niż lżenie innych czy nie?
Oraz pytanie następne:
- czy to oceniający winien się tłumaczyć?

Jeśli ktoś czyni wpisy które oceniane są nisko to albo niech zmieni poglądy , styl albo portal. Albo niech się z tym faktem pogodzi.
Zmienić poglądy oceniających powinien jedynie przez perswazję i rzetelną argumentację.
Odsądzanie kogoś od czci i wiary za anonimowe danie jedynki to wypisz wymaluj satyra polityczna.

Vote up!
0
Vote down!
0

Nie jestem pewien czy podążam we właściwym kierunku , więc na wszelki wypadek nie zbaczam z kursu.

#395235

przy najniższej ocenie. Uzasadnienia w dwóch słowach, dlaczego?. Lżenie, satyra polityczna?. Anonimowość w tępieniu inaczej myślących, to jest satyra polityczna!. U mnie to tylko ludzki gniew!...Nieśmiało zapytam, czy dzieli nas tylko Morze Martwe?.

Vote up!
1
Vote down!
0
#395236

Dzięki za wykład - wprowadzenie w arkana satyry politycznej.
Udaję się na poszukiwanie dystansu do siebie. Zanim się oddalę, proszę o odpowiedź: mogę Twój komentarz potraktować symboliczną "jedynką? Bez uzasadnienia? Mam przecież takie prawo ...
Chyba, że ... zmienisz moją ocenę "przez perswazję i rzetelną argumentację", bo - póki co - rzetelnie argumentujesz w obronie anonimowych "pałkarzy". Naprawdę chciałbyś by zagościli na Twoim blogu?

Vote up!
0
Vote down!
0

charamassa

#395252

Jeżeli pod moim wpisem pojawią się " jedynki" - zastanowię się nad tym. Twoja jedynka wirtualna też uświadomiła mi to że nie dostatecznie w mojej wypowiedzi oddzieliłem to co ogólnie przyjęte od mojego osobistego zdania co do poszczególnych "plwaczy".
Masz prawo bez uzasadnienia wpisać pod mym komentarzem jedynkę. I załóżmy , że tak uczyniłeś;) Niemniej jednak jak widzisz nawiązałeś rzeczową na ten temat polemikę i bez względu na dzielące nas różnice spojrzenia zachowujemy obaj granice i poziom dyskursu. Znamy jego zasady i sam dyskurs jeśli jest im podległy stanowi pewne dobro dla nas odnoszące się do wartości. I właśnie wzgląd ta tęże wartość czy szerzej te wartości powoduje to , że dane zasady jesteśmy w stanie wcielić w życie pomimo chęci pójścia " na skróty" niejako.
Jeżeli system wartości " przynależny nam" czy podzielany przez nas" będzie przynajmniej koherentny w zasadniczej swej postaci- dyskurs taki będzie się mógł odbywać i przynosić pożytek tak nam jak i czytającym a( a więc i biorącym w nim udział). Jeżeli któryś z warunków nie będzie mógł być spełniony - no cóż .... będzie jak gdzieniegdzie na tym portalu bywa.
To tak jak i w realnym życiu gdzie ludzie , ich zachowania i systemy wartości nie są jednakie. Jednak ogólnie przyjęte zasady działania , współżycia czy poszanowania dobra wspólnego nie pozwalają na wszelką dowolność czynów.
Tak więc to , że obowiązujących zasad i swobód niekiedy nadużywają jednostki wykolejone to jest takie których system wartości jest zupełnie różny od naszego - aby korzystając ze swoistej wolności - szkodzić ; nie znaczy to że należy pożyteczne zasady łamać lub przyjmować system wartości wykolejeńców.
Wracając jednak na portal:)
Za "pałkarzami" nie argumentuję więc; jak staram się wykazać a na moim blogu jeśli zagoszczą - trudno - świetnie- podejmę rozmowę z tymi którzy się ujawnią . Obojętnie czy mniej lub bardziej mi przychylni czy jednomyślni ze mną.
A ci którzy dadzą jedynkę i pójdą cichcem: zaprawdę może i lepiej że zamilkli:)

Vote up!
0
Vote down!
0

Nie jestem pewien czy podążam we właściwym kierunku , więc na wszelki wypadek nie zbaczam z kursu.

#395269

Szlachectwo zobowiązuje.Powrót do kodeksu honorowego,wzorowanego na tym przedwojennym,to jest to.Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ar­mia ba­ranów, której prze­wodzi lew, jest sil­niej­sza od ar­mii lwów pro­wadzo­nej przez barana."

#395244

Art. 28.
Oprócz zniewagi czynnej i zniewagi członków familii, należą zniewagi popełnione drukiem do najcięższych, ponieważ popełniane być muszą z premedytacją, oraz przez szybkość rozpowszechniania pism drukowych, wyrządzają szczególną krzywdę obwinionemu.

Art. 29.
Za obrażający artykuł odpowiada ten, kto go napisał i podpisał własnym imieniem, znanym pseudonimem, inicjałami nazwiska lub jakimkolwiek innym znakiem opatrzył.

Art. 30.
Jeżeli obrażający artykuł nie jest podpisany żadnym znakiem art. 29 określonym — to za jego treść odpowiada honorowo odpowiedzialny redaktor pisma.

Art. 31.
Redaktor odpowiedzialny przed prawem karnym i cywilnym nie jest honorowo odpowiedzialny za artykuł napisany przez znanego autora, który też wówczas nie może zasłaniać się odpowiedzialnością redaktora odpowiedzialnego.

Art. 32.
Na wypadek, jeśli znany autor obrażającego artykułu jest człowiekiem niegodnym dawania i żądania satysfakcji honorowej, lub w ogóle honorowo dyskwalifikowanym — i fakt ten znany jest odpowiedzialnemu redaktorowi — wówczas odpowiedzialność honorową za artykuł ponosi redaktor odpowiedzialny.

Art. 33.
Jeśli znany autor obrażającego artykułu jest honorowo dyskwalifikowany, a fakt ten nie jest znany odpowiedzialnemu redaktorowi — natenczas należy sprawę skierować na drogę sądową.

Art. 34.
Odpowiedzialny redaktor odpowiada honorowo wówczas, jeśli rozpowszechnia artykuł, którego autor kryje się pod pseudonimem.

Art. 35.
Natomiast wydawca lub właściciel pisma, w którym obrażający artykuł umieszczono, nie odpowiada honorowo za treść tegoż — chyba, gdyby wyszło na jaw, iż inkryminowany artykuł z jego polecenia został napisany lub rozpowszechniony.

Art. 36.
Publiczne krytyki nawet ostre i bezwzględne, dotykające osób lub urzędów, o ile napisane zostały w interesie dobra publicznego — nie mogą być powodem wyzwania, o ile nie wyciągają na jaw faktów z życia prywatnego osób.

Art. 37.
Również opublikowanie drukiem publicznych krytyk i sądów odnoszących się do naukowej, literackiej lub w ogóle fachowej umiejętności i działalności osób trzecich — nie może być przedmiotem pertraktacji honorowych — skoro utrzymane zostało w tonie rzeczowej krytyki, wolnej od zniewag osobistych.

Jako żywo rozdział III "Obraza drukiem" przystaje do regulaminów for internetowych.
Jest tylko jedno ale - ROZDZIAŁ I.
Osoby zdolne do żądania i dawania satysfakcji honorowej.
Art. 8.
Wykluczonymi ze społeczności ludzi honorowych są osoby, które dopuściły się pewnego ściśle kodeksem honorowym określonego czynu; a więc indywidua następujące:

1. osoby karane przez sąd państwowy za przestępstwo pochodzące z chciwości zysku lub inne, mogące danego osobnika poniżyć w opinii ogółu;
2. denuncjant i zdrajca;
3. tchórz w pojedynku lub na polu bitwy;
4. homoseksualista;
5. dezerter z armii polskiej;
6. nieżądający satysfakcji za ciężką zniewagę, wyrządzoną przez człowieka honorowego;
7. przekraczający zasady honorowe w czasie pojedynku lub pertraktacji honorowych;
8. odwołujący obrazę na miejscu starcia przed pierwszym złożeniem względnie pierwszą wymianą strzałów;
9. przyjmujący utrzymanie od kobiet nie będących jego najbliższymi krewnymi;
10. kompromitujący cześć kobiet niedyskrecją;
11. notorycznie łamiący słowo honoru;
12.zeznający fałsz przed sądem honorowym;
13. gospodarz łamiący prawa gościnności przez obrażanie gości we własnym mieszkaniu;
14. ten, kto nie broni czci kobiet pod jego opieką pozostających;
15. piszący anonimy;
16. oszczerca;
17. notoryczny alkoholik, o ile w stanie nietrzeźwym popełnia czyny poniżające go w opinii społecznej;
18. ten, kto nie płaci w terminie honorowych długów;
19. fałszywy gracz w hazardzie;
20. lichwiarz i paskarz;
21. paszkwilant i członek redakcji pisma paszkwilowego;
22. rozszerzający paszkwile;
23. szantażysta,
24. przywłaszczający sobie nieprawnie tytuły, godności lub odznaczenia;
25. obcujący ustawicznie z ludźmi notorycznie niehonorowymi;
26. podstępnie napadający (z tyłu, z ukrycia itp.);
27. sekundant, który naraził na szwank honor swego klienta;
28. stawiający zarzuty przeciw honorowi osoby drugiej i uchylający się od ich podtrzymania przed sądem honorowym.

I ze względu na Art 8 z listą wykluczonych nie wymagajmy od oszczercy przeprosin(o pojedynku zapomnijmy:D), jedynie możemy powtórzyć słowa Prezesa - Spieprzaj dziadu!"

Vote up!
1
Vote down!
0
#395281

Kilka słów w podsumowaniu dyskusji, która się rozegrała pod tym wpisem:
Po pierwsze - biją, ale niezbyt mocno. Chcąc, nie chcąc przypomina mi się doniesienie o odkryciu plemienia w dorzeczu Amazonki, które miało ograniczony dostęp do cywilizacji. Badający je językoznawcy ze zdumieniem stwierdzili, że w badanym narzeczu brak słów określających wysublimowane emocje. Na przykład najbliższy słowu "kochać" desygnat to - kopnąć, ale niezbyt mocno.
Po drugie - ujawnił się dawno ujawniony problem anonimowych "pałkarzy". Nie wiem jak inni, lecz ja zostałem prawie przekonany, że to ich zbójeckie prawo, choć ciągle uważam, że zbój zostanie zbójem, choćby ogłaszał się Janosikiem.
At last but not least - cieszę się, że większość podziela moją niechęć do coraz nudniejszej rozróby - szczególne podziękowania dla tequili za cytat z kodeksu honorowego.
Myślę, że to najlepsza droga.
Pozdrawiam Niepoprawnych

Vote up!
0
Vote down!
0

charamassa

#395308