Za co nas Tusku tak nienawidzisz ?
Historia świata nie zna kraju ani przywódcy, który by w dzień święta narodowego zorganizował imprezę alternatywną – o zasięgu globalnym - aby święto narodowe sprowadzić do nic nie znaczącego wydarzenia. Chyba, że dotyczyło to przywódcy występującego w roli okupanta tego kraju. Historia świata nie zna też kraju ani przywódcy, który by odpowiedzialność za organizację imprezy alternatywnej w dzień święta narodowego zrzucał na globalną organizację. Chyba, że byłby to marionetkowy przywódca, działający w okupowanym kraju, jako namiestnik obcych sił…
Zupełnie nie do pomyślenia jest, by wybrany w wolnych wyborach przywódca dał sobie narzucić organizacji światowej termin konferencji w dzień święta narodowego swego kraju – a tym bardziej – samemu wystąpić z propozycją, by taką konferencję zorganizować właśnie w dzień święta narodowego i to w stolicy swego kraju. Chyba, że ten kraj jest mu całkowicie obcy, zaś społeczeństwo dało się nabrać by obcy nimi rządził…
Nie wiem kim jest Tusk poza tym, że rządzi Polską i Polakami, choć przecież już w 1987 roku nie ukrywał, że dla niego „polskość to nienormalność”. Nie chcę się w jego genealogii doszukiwać nienawiści do Polaków, która właśnie teraz – przed zorganizowaną w Warszawie Konferencją Klimatyczną ONZ – wybuchła w całej swej obrzydliwości. Tusk, którego Naród wybrał na swoje utrapienie tylko dlatego, że obiecał Polakom cudy – bezczelnie dziś oskarża o nienormalność każdego, kto ośmiela się mu zarzucić storpedowanie Święta Niepodległości: „Trzeba mieć chorą wyobraźnię i taką skłonność do obsesyjnej nieufności, żeby wymyślać takie czarne scenariusze, że ONZ wspólnie z nami zorganizowało szczyt klimatyczny w Polsce po to, żeby...., no właśnie po co?”
Tusk – nie kryjąc swej marionetkowości - idzie jeszcze dalej w oskarżeniach tych „nienormalnych” Polaków, którzy chcieliby świętować w Dzień Niepodległości, mówiąc: „Gdy słyszę, że to celowo z ministrem spraw wewnętrznych Sienkiewiczem wymyśliłem datę szczytu klimatycznego, to nie wiem nad czym bardziej załamać ręce - nad ich niekompetencją czy poziomem chorobliwych obsesji. W 2008 roku ONZ postanowiła o dacie szczytu klimatycznego…”
Tusk zatem przyznaje, że jako przywódca narodu nie miał nic do gadania w kontaktach z Organizacją Narodów Zjednoczonych, w sprawie ustalenia daty konferencji w Polsce. Czyli dokładnie tak samo, jak w sprawie nakładania na Polaków nowych podatków, co zawsze motywował decyzjami Unii Europejskiej. Prawda jest jednak bardziej okrutna dla Tuska, który woli być uznanym za marionetkę w obcych rękach, niż za chorobliwego kłamcę, który datę rozpoczęcia konferencji klimatycznej w dniu 11 listopada sam zaproponował Organizacji Narodów Zjednoczonych.
W oficjalnym komunikacie z 7 grudnia 2012 roku czytamy bowiem, że "spotkanie w Warszawie ma się odbyć przełomie listopada i grudnia 2013 r.". Jeśli zatem z przełomu miesiąca listopada i grudnia wybrano dzień z przełomu października i listopada, czyli właśnie dzień 11 listopada – to nie był przypadek. Wystarczy przecież ten termin skonfrontować z datami poprzednich konferencji klimatycznych by stwierdzić, że Tusk świadomie ten termin przesunął na początek listopada 2013 roku. Szczyt klimatyczny w Kopenhadze odbył się bowiem w dniach 7-18 grudnia 2009r., w dniach 28 listopada -11 grudnia 2011 w Durbanie, zaś w dniach 26 listopada - 8 grudnia 2012 r. w Doha (Katar).
Zderzenie Konferencji Klimatycznej ONZ z narodowym świętem Polski w dniu 11 listopada wskazuje, że Tusk zamierza doprowadzić do konfrontacji sił przymusu z Polakami, którzy zechcą przeprowadzić doroczny Marsz Niepodległości w Warszawie – zakłócając oczywiście Konferencję Klimatyczną, na którą przybędzie nie tylko 10 tysięcy delegatów, ale i kilka tysięcy alterglobalistów z całego świata. Gdy dodamy, że w trakcie podobnej konferencji w Kopenhadze duńska policja – używając gazu łzawiącego i pałek zatrzymała 230 demonstrantów - to jest oczywiste, że w trakcie tegorocznej konferencji – zderzonej ze Świętem Niepodległości Polski – wśród zatrzymanych znajdą się „nienormalni” Polacy, którzy zechcą zademonstrować swoją polskość.
Tusk, jako przywódca III RP nie akceptuje przecież polskości, która jest dla niego nienormalna, gdyż jak mówił: „takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu. Historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać, a zrzucić nie potrafię."
W dzień Święta Niepodległości 11 listopada 2013 roku Donald Tusk już oficjalnie zrzuci ze swych barków brzemię polskości, rzucając do konfrontacji z Polakami wszystkie możliwe siły przymusu. Będzie to operacja na skalę nieporównywalną z czasami sowieckich namiestników, którzy podobnie jak Tusk, chcieli Polaków pozbawić polskości. W dzień Święta Niepodległości A.D.2013 – stolica Polski zamieni się zatem w miasto oblężone przez siły policji z woli przywódcy, którego anty-polskość i chorobliwe kłamstwa doprowadziły do obłędu. Jest przecież oczywiste, że tak samo ocenili by swojego przywódcę Amerykanie, Niemcy, Francuzi czy Brytyjczycy, gdyby podniósł rękę na świętość, jaką jest Święto Narodowe - a w naszym przypadku Dzień Niepodległości 11 listopada.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2590 odsłon
Komentarze
Komu ciąży polskość?
5 Sierpnia, 2013 - 10:26
Polskość może ciążyć komuś kto jej nienawidzi.
Kto nienawidzi polskości ten nienawidzi Polski i Polaków.
bialogwardzista
Wydaje mi się, że Tusk się pogubił. Zamiast pójść do mafii zajął
5 Sierpnia, 2013 - 10:49
się polityką (wiem, wiem, polityka to mafia etc.). Mafii chodzi o pieniądze. Tuskowi chodzi o rządzenie i pieniądze. Chłopina się pogubił bo proporcje mu się pomieszały. W głowie mu się pomieszało bo raz tak, raz inaczej, a jeszcze kiedy indziej tak jak mu każą. Każdy tchórz o wybujałym ego i średniowydolnym intelekcie by sfiksował w takiej sytuacji. "Polskość to nienormalność", Polska to brzydka panna na wydaniu". Ci do których były kierowane te słowa z uznaniem kiwają łbami i po pleckach klepią, aż kurz idzie z garniaków od Hugo Bossa. Ale jak obronić tak skurwysyńskie słowa przed "motłochem", przed którym musi się, z obrzydzeniem ale musi, zachowywać pozory i uśmiechać się jasno-szczerym uśmiechem wioskowego głupka? Tusk nienawidzi Polski bo się sam wp...lił jak Niemcy pod Stalingradem i nie wybrnie z tego bezkarnie. I wie o tym. Jego nienawiść do Polski tak na prawdę jest emanacją nienawiści do siebie samego bo spieprzył wszystko co tylko mógł spieprzyć. I przede wszystkim siebie nie lubi więc po nim choćby POtop.
Pozdrawiam
HdeS
HdeS
..."więc po nim choćby POtop.
5 Sierpnia, 2013 - 12:10
gość z drogi
dycha dla HdeS
i pozdrowienia :)
gość z drogi
Bardzo dziękuję :-)
5 Sierpnia, 2013 - 12:25
HdeS
HdeS
Bardzo dziękuję :-)
5 Sierpnia, 2013 - 12:55
gość z drogi
ja też :) to było super celne :)
serd pozdr :)
gość z drogi
Termin szczytu zaklepany, co by tu jeszcze ? "Komitet RM
5 Sierpnia, 2013 - 12:32
ds. bezpieczeństwa państwa" !
Yes, yes, yeeesss !
A raczej komitet RM ds przeprowadzenia szczytu 11.11. za wszelką cenę.
Przypadek, że Tusk ogłasza jego powstanie zaraz po ogłoszeniu daty szczytu ?
Tę przypadkowość kupią nieliczni, a nowy komitecik będzie kombinował jak tu zrobić by akcje torpedujące Marsz Niepodległości wyglądały jak "gwarantowanie uczestnikom szczytu bezpieczeństwa".
Dyzio z chłopakami na pewno coś wymyśli, do tego to on łeb ma. Jak zapewnić bezpieczeństwo państwu - Tuskom, Komorowskim i całej reszcie bandy "państwo polskie zdało egzamin" dał zbyt liczne dowody. Wyjątkowo skuteczny jest zwłaszcza po 10 kwietnia 2010.
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
ciekawe jak nas tym razem nazwie staruszek o pseudo."profesor"
5 Sierpnia, 2013 - 13:00
gość z drogi
peudonim "profesor" zaczerpniete z pana Leszka Żebrowskiego
gość z drogi
Zapewne untermensch. Zna TEN język, zna i lubi TYCH ludzi...ups!
5 Sierpnia, 2013 - 13:06
ubermenschów, znaczy się.
Pozdrawiam
HdeS
HdeS
nienawiść.
5 Sierpnia, 2013 - 13:03
Pewnie za to nienawidzi Polski i Polaków że większość to prawdziwi patrioci a on na takich pluje..Ale przyjdzie taki czas że naród i to cały zacznie pluć na rudego..
Marika
marika,czekamy na to :)
5 Sierpnia, 2013 - 13:07
gość z drogi
najwyższy czas,by reszta przejrzała...na oczy...
gość z drogi
Witam droga "gościu z drogi" i mam taką refleksję do Twoich
5 Sierpnia, 2013 - 15:50
słów: reszta nie przejrzy, znad grilla nie widać.
Ja jednakowoż wybieram się z kolegami do Wawy na 11.XI. bez względu na to, czy pantusk wespół z bartoszewskim ps. profesor życzą sobie tego czy nie.
Najwyżej spotkamy się oko w oko z "sienkiewiczemidępowas".
I wcale nie myślę, że "jakoś to będzie"
Joanna K.
Re: Za co nas Tusku tak nienawidzisz ?
5 Sierpnia, 2013 - 19:37
Taki tytuł notki zbytnio go nobilituje.
Według mnie to nie jest sprawa nienawiści, on nie kieruje się swoimi odczuciami, bo jest tylko marionetką, realizującą czyjeś wytyczne, czyjąś wolę. Zresztą sam mówi "no co ja mogę", chociaż co prawda w innym kontekście.
Brak przywiązania do Polski mu tylko sprawę ułatwia, bo uwalnia od niewygodnych skrupułów.
@ Prox enia tylko takiego polakozerce uklad wybiera na swojego
5 Sierpnia, 2013 - 22:00
blazna, nastepnym jest pajac na drucie zdrajca Polakow Komoruski.
Pytalem sie wielu znajomych, czy kto slyszal zeby jakis Polak mial na imie Donald? skad ten przybleda sie w Polsce wziol?
Wydaje mi sie ze w tym czasie, jak sie ten Chzy Roj rodzil to byla lista, a na niej nie bylo takiego imienia,chyba ze to byla lista Rabina.