Trafalgar Square.Motłoch, tłuszcza, knajactwo wszędzie takie same!. czy to Jerozolima, Krakowskie Przedmieście czy Londyn

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Dlaczego jeszcze na czerskiej nie cieszą się ze śmierci Pani Premier? Skąd my to znamy? Nie tylko w Londynie tak cieszą się ze śmierci Żelaznej Damy, Margaret Thatcher.

Cytuję za Łukaszem Adamskim z wPolityce.

Chlanie, radość, śmiech, szyderstwo, plucie na zmarłego. Motłoch pokazał swoją zdegenerowaną twarz. Tym razem jest to motłoch napędzany przez komunistów, lewicę i głupkowatych artystów. Motłoch, który w swoim zacietrzewieniu i nienawiści jest zdolny do najbardziej nikczemnego aktu barbarzyństwa. Aktu, który coraz rzadziej jest krytykowany przez autorytety moralne.

Kilkuset przeciwników zmarłej tydzień temu byłej brytyjskiej premier Margaret Thatcher „świętowało” wczoraj na Trafalgar Square jej śmierć. Nie istotne jest to, że na demonstracji była garstka przeciwników Żelazne Damy, którym w szerszym proteście przeszkodził pogoda. Ważne, że udało im się pokazać jak nisko może upaść człowiek ukształtowany przez barbarzyńską ideologię. Przeciwnicy Thatcher- przypomnijmy, że chodzi o kobietę, która uratowała Wielką Brytanię przed ruiną gospodarczą, wypowiadając wojnę socjalistom i komunistom-pokazali do jakich metod mogą się posunąć by walczyć z martwą polityk. Na placu znalazła się kukła zmarłej Żelaznej Damy z torebką. Chlejący szampana motłoch śpiewał "Ding Dong! Czarownica nie żyje!" - piosenkę znaną z musicalu "Czarnoksiężnik z krainy Oz". Nie jest to oczywiście wyjmowanie zwłok z grobu i gilotynowanie ich w imię „wolności, równości i braterstwa”. Intencje są jednak podobne.

Wiwatujący mówili, że śmierć Thatcher to najlepsza chwila w ich życiu. Jedni świętowali bo stracili przywileje związkowców, inni bo byli zapewne na pensji Kremla. Najbardziej żenujący widok to jednak protestujący młodzi ludzie, którzy dzięki Żelaznej Damy żyją w jednym z najbogatszych krajów Unii Europejskiej, i nie muszą wyjeżdżać za chlebem do Nowego Świata jak niegdyś Irlandczycy. Czy tacy młodzieńcy mogą szczególnie mocno dziś szokować? Nie, jeżeli będziemy pamiętać, że protestowanie przeciwko wykluczeniu w bucikach Nike’a i ze Starbucksem w ręku stało się obrazem młodej lewicy. Wieloletnie budowanie nienawiści do Thatcher przez muzyków rockowych czy aktorów musiało mieć swoje konsekwencje. Uznany przez magazyn “Rolling Stone” jednym ze stu najlepszych wokalistów wszechczasów Steven Morrissey był jednym z tych, którzy o lat życzyli śmierci premier. To samo zresztą robił Elvis Costello czy Pink Floyd. Jak nie naśladować współczesnych bożków, nieprawdaż?

Artyści są jednak od przekraczania granic przyzwoitości. Zapędzają się tam, gdzie zwykły zjadacz chleba iść nie chce. Można więc machnąć ręką na ich błazeństwa czy nawet antyhumanistyczne działania. Gorzej zaczyna się dziać, gdy lud przejmuje skrajne postawy artystów i nie waha się ich uzewnętrznić. Wczoraj na Trafalgar Square można było zaobserwować coś, co prof. Ryszard Legutko nazwał „triumfem człowieka pospolitego”. My to samo widzieliśmy w Polsce trzy lata temu na Krakowskim Przedmieściu. Pogarda dla zmarłych, kpiny z bólu tych co stracili bliskich, czysta nienawiść wszystkiego ukształtowało naszą cywilizację i pozwoliło jej zwyciężyć nad barbarzyńcami. Ci jednak powrócili. W Polsce są reprezentowani w Sejmie. W Londynie wychodzą na ulice. Ich działania nie są przez media potępiane czy nawet przemilczane. Barbarzyńcy stali się równorzędnym głosem w dyskursie liberalnej demokracji. Cóż, do tego prowadzi dyktatura relatywizmu moralnego, o której nauczał z taką skrupulatnością poprzedni papież. Dyktatura ta rozprzestrzenia się w szalenie szybkim tempie. Brak szacunku dla zmarłych pokazuje jak skutecznie barbarzyństwo wgryza się we współczesny świat. Przesadzam? W 2005 roku koszulki z napisem „Nie płakałam po papieżu” były wytworem marginalnego środowiska chorych z nienawiści ludzi. Dziś te środowiska stanowią poważną siłę w mediach głównego nurtu. Wystarczyło 8 lat.

Tyle cytowany red. z wPolityce.

I cóż tu jeszcze dodać?
Chyba tylko to, że pora na wersję nadwiślańskiej
tłuszczy, na nie tylko odbiłgorajski motłoch uraczony w barze przekąskowym , znany nam nie tylko z Krakowskiego Przedmieścia.
A naturalnym przywódcą wydaje się ta dyrektor poznańskiego teatru!
Pasuje jak ulał do tej roli, gdy biłgorajczyk musi chwilowo powstrzymać swój knajackie zachowania ze względu na sojusz z filipińczykiem przed wyborami do europarlamentu.

pzdr

Brak głosów

Komentarze

Nie dziwi mnie to, że ten kretyn życzył śmierci Margaret Thatcher.
Po masakrze w Norwegii martwiło się to podłe bydlę, że wszyscy się martwią tą niecałą setką zabitych, a to przecież nic w porównaniu z ogromem tragedii, jakich sprawcą są codziennie mordujące kurczaki sieci McDonalds i KFC.

Vote up!
0
Vote down!
0
#350893

To jest klasyczny przykład zbydlęcenia i hipokryzji lewicowców.

A u nas w kraju gazeta wymiotna z nieskrywaną sympatią popiera radość lewicowego motłochu, cieszącego się ze śmierci Margaret Thatcher.

Takie porównanie. Po pogrzebie Geremka Ewa Lachowicz zawarła w GW kilka złotych myśli:

Po śmierci Jacka Kuronia nie odczuwałam takiej obawy przed przyszłością jak obecnie, aczkolwiek już wtedy pojawiał się pewien niepokój dotyczący skarlenia, zdeformowania naszego świata. Dlatego dopóki jest nam jeszcze dana ta możliwość, powinniśmy przysłuchiwać się temu, co nam mają do powiedzenia takie autorytety moralne jak prof. Barbara Skarga, prof. Władysław Bartoszewski, Marek Edelman, Wisława Szymborska i inni, którzy niezmiernie wskazują kierunek naszych codziennych powinności.

To nic nowego, że nie potrafimy doceniać ludzi wielkich, którzy zaznaczają swoją obecność, współtworząc rzeczywistość. Norwida nie czytamy, a jeśli nawet, to nie bierzemy sobie jego słów do serca.

Orwell nazywał to "doublethink" czyli "dwójmyślenie".

Pozdrawiam

Polak2013

 

Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!

Vote up!
0
Vote down!
0

Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!

#350900

Było to za czasów (bla)Gierka.
Kiosk Ruchu. Przychodzi klient i prosi, by mu odsłonić pierwszą stronę "Życia Warszawy".
- chciałbym zobaczyć nekrolog - powiada.
- nekrologi są na ostatnich stronach!
- TEN będzie na pierwszej!
(koniec kawału)
Teraz wydaje mi się dziecinny i niewinny. Czyżbym uległa ogólnemu schamieniu?

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#350910

... rzeczywiście, dowcip godny "faceta z szafy" :-))
Autorka, o swoim dowcipie- szczerze do bólu :
.....................................
//Teraz wydaje mi się dziecinny i niewinny. Czyżbym uległa ogólnemu schamieniu?//
.....................................
No nie, chyba za daleko z tą samokrytyką :-))?
Alle, ale, jeszcze a'propos, poprzedniego komentarza....
- Czy ten osławiony :
"man with hidden camera", to płk.Lesiak ??
pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#350918

Przyznam, że mam taki jeden nekrolog, na który czekam. Wprawdzie nie studiuję codziennie pierwszych stron gazet ;-), ale myślę, że już niedługo...
Za to, co Polsce zrobił i za to, że z nim nic nie zrobiono, należy mu się nie tylko moje oczekiwanie.

_____________________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
0

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#350928

... Waszym zdaniem polega na tym, że ja mam np. płakać także i po Karpiniuku, który także przecież zginął (w jakiś tam sposób) w Smoleńsku?

Otóż nie - ja po Karpiniuku nie płaczę. Nie płakałem też po Breżniewie ani Geremku. Nie jestem przesadnie zabawowy, więc nie obchodziłem tego hucznie i publicznie, ale bynajmniej nie z powodów etycznych.

My nienawidzimy ich ludzi, oni nienawidzą naszych. (Swoją drogą Thatcher mnie aż do takiego orgazmu, jak wielu tutaj, nigdy nie doprowadzała. Mocno przereklamowana!)

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#350963

same bolszewickie lewactwo zywiace sie z tego samego ideologicznego koryta.Wspierane finansowo i medialnie przez swiatowa zydokomune.

Vote up!
0
Vote down!
0
#350974

Smoleńsk...
O Smoleńsku można powiedzieć - a imię jego dziewięćdziesiąt sześć !

W tej smoleńskiej liczbie 96 nie ma "naszych", "waszych", "ich". Oni wszyscy są smoleńscy i te tłumy, które zbierały się 10 kwietnia 2010 i w dniach po nim na Krakowskim, zbierały się w miesięcznice i rocznice - zbierają się w intencji wszystkich 96-ciu.
Ten krzyż, postawiony przez harcerzy był dla wszystkich 96-ciu. Ci, którzy się pod nim modlili - modlili się za wszystkich 96-ciu.
Ci, których zamówiono by sikali na ten krzyż - sikali na wszystkich 96-ciu, czyli również na ofiary ze środowiska i otoczenia zleceniodawców tej profanacji.

Co zatem winny jest Karpiniuk, że jego partia w celu zbezczeszczenia ofiar smoleńskich, bezcześci również własnych członków.
Czersko-wiertnicze hieny pastwiąc się na pamięci 96-ciu, pastwią się również na pamięci tych niby "swoich".

Piszesz:
"My nienawidzimy ich ludzi, oni nienawidzą naszych"

Na III Rocznicy m.in. Niepoprawni nieśli 96 portretów 96 ofiar, wszystkich bez wyjątku. O jakiej zatem nienawiści ze strony "my" mowa ?

No, chyba, że ja coś z Twojego komentarza źle zrozumiałam...
Pozdrawiam.
contessa

_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#350982

... zgon Karpiniuka za cholerę mnie nie martwi, a nawet jakby nieco przeciwnie.

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#351193

Jeszcze nie tak dawno jeden z naszych blogerów odsądzał nas od czci i wiary, ze nie szanujemy odejścia Szymborskiej. Ba, że ośmieliliśmy się nawet przypomnieć sławny list oraz wiernopoddańcze wiersze.
A przecież kudy nam wtedy było do tych świętujących teraz odejście Pani Premier.

Vote up!
0
Vote down!
0
#350986