Tadeusz Mazowiecki znowu samozwańczym rzecznikiem Narodu
Tadeusz Mazowiecki – doradca (p)rezydenta Komorowskiego znowu wypowiada się w imieniu Narodu i Kościoła.
29 stycznia br. zamieściłem na Niepoprawnych artykuł o Tadeuszu Mazowieckim, (tutaj: http://niepoprawni.pl/blog/6583/z-cyklu-od-mazowieckiego-do-tuska-2 ), Już następnego dnia na łamach „Tygodnika Powszechnego” ukazał się wywiad z tym doradcą (p)rezydenta Komorowskiego. Przeprowadzili go: red. Andrzej Brzeziecki (fot.2.) i Michał Okoński (fot.3.)
Nie sposób przejść do porządku dziennego po jego przeczytaniu. Stąd też zdecydowałem się na szerszy jego komentarz.
T. Mazowiecki na pytanie: czy żyjemy jeszcze w czasach przyjaznego rozdziału Kościoła i państwa? – odpowiedział, cyt.: „Myślę, że tak. Jeśli chodzi o oficjalne – oficjalne, podkreślam – stosunki Kościoła i państwa, wszystko jest w porządku, a już na pewno nie widzę żadnych nieprzyjaznych aktów ze strony państwa. Istnieje potrzeba uregulowania finansów wszystkich Kościołów (bo przecież nie tylko katolickiego), no ale nie jest to akt wrogi i dokonuje się w porozumieniu z Kościołem".
Słucham??? – Nie widzisz „żółwiu” żadnych nieprzyjaznych aktów ze strony państwa w stosunku do Kościoła? Nie piszę o tobie per „Pan”, jako że na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Rozumiem, że wraz z wiekiem masz wzrok już nie ten i zanik części kory mózgowej, ale do jasnej cholery! – chyba jeszcze zupełnie nie oślepłeś i pozostały tobie jeszcze jakieś szczątkowe ilości kory mózgowej! Czyli co? Byłeś i jesteś „rozkładaczem” Kościoła Katolickiego od dziesięcioleci, a korzystając z faktu, że rządzą nami Polakami antyklerykałowie, – idziesz „na całość” i kontynuujesz to, co masz we krwi. Według ciebie wszystko jest w porządku? A jak nazwiesz i do jakich czynów zakwalifikujesz chociażby nie przyznanie miejsca katolickiej Telewizji Trwam na pierwszym multipleksie cyfrowym przez KRRiT? Jak nazwiesz nagonkę platformersko-palikotowo-eseldelowską za pośrednictwem publicznych i komercyjnych mediów oraz za pośrednictwem wszelkich brukowych szmatławców na ks. abpa Stanisława Wielgusa, ks. Stanisława Małkowskiego, o. dra Tadeusza Rydzyka oraz wielu innych osób Kościoła Katolickiego w Polsce? Co do finansowania Kościoła w Polsce, to projekt ustawy parlamentu dotyczący likwidacji tzw. funduszu kościelnego, łamiący zapisy konkordatu uważasz za rzecz normalną i nie wrogą? Propozycja dobrowolnego opodatkowania wiernych w wysokości 0,3 % na rzecz Kościoła jest według ciebie właściwa? Zatem przypominam, że podatnik może odpisać ze swoich przychodów 1% na wszelkiego rodzaju fundacje, a na utrzymanie tak ogromnej instytucji, jaką jest Kościół Katolicki w Polsce ma być ponad 3-krotnie mniej? A poza tym, jeśli po II wojnie światowej komuniści bezprawnie, pod przykrywką nacjonalizacji okradli parafie z dóbr – tak de facto należących do Narodu, to w imię czego państwo ma odstąpić od zwrotu tego majątku? Przecież nie został on jeszcze zwrócony czy zrekompensowany w całości.
Dalej w wywiadzie T. Mazowiecki powiedział, cyt.: ”Obawiam się, że część biskupów wciąż nie rozumie, czym jest państwo demokratyczne i czym jest pluralizm światopoglądowy, który jego władze muszą szanować. Że przestrzeń życia społecznego nie musi i nie powinna być regulowana przez państwo, że ludzką wolność trzeba respektować. Do tego dochodzi częste zaangażowanie polityczne księży i biskupów, a przede wszystkim brak jednolitego głosu Episkopatu wobec niepokojących zjawisk w bieżącej polityce - mam przede wszystkim na myśli niereagowanie na akty agresji i nienawiści”.
Daj Boże, aby każdy polityk i środowiska w maistreamowych mediach tak dobrze rozumiały, czym jest państwo demokratyczne, jak rozumieją to hierarchowie Kościoła. Trudno jest biskupom szanować pluralizm światopoglądowy, ponieważ wiele jego cech nie jest zgodnych ze społeczną nauką Kościoła. Chciałbyś „żółwiu”, aby biskupi podchodzili pluralistycznie np. do korupcji, wszelkiego rodzaju mowy nienawiści pod adresem Kościoła i prawych ludzi patriotów, satanizmu, dewiacji seksualnych czy związków partnerskich tej samej płci? – Domagasz się respektowania tego od Kościoła? Widzę, że w praktyce domagasz się wolności światopoglądowej dla siebie i twoich mocodawców, a dla innych tej wolności nie chcesz. Chcesz dla siebie wolności bez żadnej odpowiedzialności za słowa i czyny (chociażby twój osławiony paszkwil na ks. Kaczmarka), ale nie godzisz się, aby zdecydowana większość populacji katolickiej w Polsce miała swoją Telewizję Trwam na multipleksie cyfrowym. Nie zależy ci jakoś na umacnianiu w debacie publicznej stanowiska oponentów. Dla ciebie idealna jest sytuacja w której np. jeden światopogląd ma Kazimiera Szczuka a drugi Magdalena Środa. Czyli – mogą istnieć rozmaite światopoglądy pod warunkiem, że są takie same, a te osoby, które mają zgoła odmienny pogląd od osób tu wymienionych – według ciebie – nie powinny mieć prawa głoszenia go.
Nie mogę się pohamować i muszę sparafrazować twoją wypowiedź na ten temat. A nadając jemu takie oto brzmienie – jestem pewny jego zgodności z prawdą: ”Obawiam się, że zdecydowana większość polityków wciąż nie rozumie, czym jest państwo demokratyczne i czym jest pluralizm światopoglądowy, którego powinny szanować. Że przestrzeń życia społecznego nie musi i nie powinna być regulowana przez państwo, że ludzką wolność trzeba respektować bez względu na to, czy jest to ateista czy wierzący w Boga. Dobrze, że dochodzi do częstego zaangażowania politycznego księży i biskupów, wszak polityka to dbałość wszystkich o dobro wspólne, a przede wszystkim jednolity głos Episkopatu wobec niepokojących zjawisk w bieżącej polityce – mam przede wszystkim na myśli reagowanie na akty agresji i nienawiści ze strony niektórych środowisk politycznych i mediów głównego nurtu”.
Czytając dalej ów wywiad, natknąłem się na takie oto słowa T. Mazowieckiego: „Problem w tym, że scena polityczna została zabetonowana na czymś, co jest zjawiskiem irracjonalnym, a wiąże się z mitologiczną interpretacją katastrofy smoleńskiej. Tego zabetonowania nie wolno umacniać – zwłaszcza Kościół nie może tego robić”.
A w imię czego nazywasz irracjonalizmem i mitologiczną interpretacją dociekanie prawdy odnośnie katastrofy smoleńskiej? Czy dążenie do poznania prawdy związanej z tym zamachem jest irracjonalne? Czy komisja sejmowa pod przewodnictwem A. Macierewicza i opinie wysoko kwalifikowanych ekspertów ze Stanów Zjednoczonych i Australii mają coś wspólnego z mitologią? Jeśli już, to śmiało można mówić o mitologii uprawianej przez komisję pod przewodnictwem Jerzego Millera, która wynalazła „pancerną brzozę” i cały szereg bzdurnych wniosków, nie mających absolutnie żadnego związku logicznego i związku przyczynowo-skutkowego.
Ponadto, jeśli Kościół opiera swe funkcjonowanie na prawdzie nie tylko tej objawionej i zapisanej w Piśmie Świętym, ale i każdej prawdzie dotyczącej życia doczesnego, to dlaczego ma milczeć w sprawie dotarcia do prawdy o zamachu pod Smoleńskiem? Cóż to za radę kierujesz „żółwiu” pod adresem Kościoła? Z czyjego upoważnienia to robisz? Ach, jak ty sobie umiłowałeś zabieranie głosu w imieniu Narodu i Kościoła! A zapytałeś Naród i Kościół, czy tego sobie życzy???
Satyr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3822 odsłony
Komentarze
@Satyr
4 Lutego, 2013 - 12:23
Pan Tadeusz zawsze postrzegał rzeczywistość w sposób specyficzny. Nie ma się więc czemu dziwić... ;-)))!
Swoją drogą, przyszła mi do głowy taka myśl, że mamy tutaj do czynienia z ochlokracją gerontokratyczną... ;-)
Pozdrawiam
Nie sposób TŁ nie zgodzić się z Twoja myślą,...
4 Lutego, 2013 - 12:55
... choć ochlokracja wywodzi się z okresu starożytności (już za czasów Platona). Mazowiecki jako stertyczały ramol chce uchodzić za członka "rady starszych", a jako typowy demagog uzurpowuje sobie prawo do reprezentowania tłumu. Oby ten tłum go pogonił, bo nie jest godzien, aby nas reprezentować.
Pozdrawiam, Satyr
________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".
(ks.J.Popiełuszko)
- "Memłający Tadzio" - i ślina warana z Komodo..
4 Lutego, 2013 - 13:51
[quote=tł]Pan Tadeusz zawsze postrzegał rzeczywistość w sposób specyficzny. Nie ma się więc czemu dziwić... ;-)))!
Swoją drogą, przyszła mi do głowy taka myśl, że mamy tutaj do czynienia z ochlokracją gerontokratyczną... ;-)
Pozdrawiam[/quote]
Jeśli "Pan Tadeusz" to rzeczywiście dawny Gutman, to taki z niego "Tadeusz" jak z Bętkowskiego "wrażliwa i delikatna Ania Grodzka".
- I w świetle powyższego,raczej czymś oczywistym będzie iż tenże "Tadzio" Gutman zawsze postrzegał (i postrzega) rzeczywistość w sposób nie tyle specyficzny.. - ile baardzo charakterystyczny!!
No masz rację :))) - Mamy do czynienia z ochlokracją gerontokratyczną (bo nie tylko "memłającego Tadzia" to tyczy), ale spowitą w szczelny i brzydko "woniający" CAŁUN składający się z "fejginiątek" i innego pomiotu "władców PRL-u"..
- Składający się z wszelkiej maści i autoramentu "opryczników" moskiewskich Panów..
- Z lewackich, hedonistycznych "postempowców", unicestwiających metodycznie i bez skrupułów całą naszą cywilizację, oraz ze zwykłych, odmóżdżonych durni, obejmowanych ogólnym i zbiorczym mianem: "lemmingi".
Przyznać trzeba że mieszanka ta jest równie toksyczna jak ślina warana z Komodo, ale też jest to idealne środowisko dla "Pana Tadeusza" - vel "mazowiecki".. "grodzki".. "wielo_wieyski" - etc..itd..itp..
Pozdrowienia
cornik
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
cornik Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@Satyr - zdumiewające są słowa Mazowieckiego:
4 Lutego, 2013 - 12:52
"Problem w tym, że scena polityczna została zabetonowana na czymś, co jest zjawiskiem irracjonalnym, a wiąże się z mitologiczną interpretacją katastrofy smoleńskiej. Tego zabetonowania nie wolno umacniać".
Oczywiste! zabetonowana na oficjalnych raportach generalicy Anodiny i ministra SW, a obecnie wojewody, Millera! Bo prace komisji sejmowej Macierewicza są jak najbardziej rozwojowe.
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
I na takie ... daliśmy się nabrać w 1989.
4 Lutego, 2013 - 12:56
I takie ... - już zdemaskowane - nadal funkcjonuje, nadal jest bezkarne.
Ja nie jestem w stanie wziąć do ręki TP, ale dobrze, że ktoś to śledzi.
Pozdrawiam
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Szanowna Anno...
4 Lutego, 2013 - 13:11
Mnie też ciężko brać do ręki "Tygodnik Powszechny". Ja go za prof. Jerzym Robertem Nowakiem nazywam "Obłudnik Powszechny". Ale kiedy 29 stycznia br. zamieściłem na portalu Blogmedia24 artykuł z cyklu: "Od Mazowieckiego do Tuska", - red. tego portalu Maryla zamieściła jako komentarz właśnie ten wywiad. Cały możesz przeczytać tutaj: http://blogmedia24.pl/node/62044
Pozdrawiam, Satyr
________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".
(ks.J.Popiełuszko)
@Anna: na takie ... daliśmy się nabrać w 1989.
4 Lutego, 2013 - 13:15
Ano. Daliśmy. Od Tatr powinno odbijać się echo i wprawiać w drżenie szyby w Sztokholmie - tak powinniśmy walić się w piersi krzycząc "Mea culpa"! A poważnie: chcieliśmy - to tak ludzie i zrozumiałe - żyć normalnie, spłodzić dzieci, wybudować domy, posadzić drzewa, że uwierzyliśmy, że możemy juz to robić. Odłożyć sita, puszki z farbą, styropian i kamienie. Odłożyliśmy. A oni, "nasza" elyta tylko na to czekali....
Pozdrawiam
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Smoku,
4 Lutego, 2013 - 13:41
jestem przekonana, że gdybyśmy wtedy wiedzieli, że to jest takie ...; gdybyśmy wtedy wiedzieli o Bolku i Magdalence; gdybyśmy wtedy wiedzieli, że to oni zwyciężyli tę walkę, nie my; gdybyśmy wtedy wiedzieli, że 'nasi' to nie nasi - nie spoczęlibyśmy, odłożylibyśmy na później przejście na normalny tryb życia.
Niestety daliśmy się oszukać. Cieszyliśmy się jak dzieci, ale i (teraz to wiemy) jak 'gupki' z wygranych wyborów kontraktowych, a podczas expose "pierwszego naszego(tfuj!) premiera" mdleliśmy wraz z nim.
Najgorsze jest to, że teraz chcą nas nabrać na niemal identyczny numer - i zdaje się, że wielu daje się nań nabrać.
Tak więc od Tatr po Gdańsk niech rozlega się wołanie: "Precz ze zdrajcami, nie dajmy się rozbić!".
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anno
4 Lutego, 2013 - 18:11
Też dałem się oszukać, też mdlałem wraz z Mazowieckim, prenumerowałem GW, uwielbiałem Balcerowicza... Gdybym wtedy wiedział... Pierwsze otrzeźwienie przyszło dopiero w 1992 a szkoda...
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
Krzysztofie,
4 Lutego, 2013 - 18:20
daliśmy się nabrać - fakt.
Cenę za tę naszą naiwność zapłaciliśmy/płacimy bardzo wysoką.
Teraz idzie o to, by nie dać się wykiwać po raz drugi. Bo kolejnych razów może nie być. Oni to wiedzą. I znów nabierają, szczególnie tych, którzy nie pamiętają tamtych lat. Ale stare wygi też dają się nabierać jak dzieci, co widać i tutaj. Nie mogę uwierzyć, że te ich tanie chwyty nadal są skuteczne...
Pozdrawiam
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Dacie wiarę, że ten facet chodzi do kościoła (pw Św.
4 Lutego, 2013 - 13:05
Szczepana w Warszawie) i przystępuje do Komunii? Może się czepiam, może do dupy chrześcijanin ze mnie, ale dla mnie jest to coś obrzydliwego, niestosownego i cynicznego.
HdeS
HdeS
Witaj Satyr
4 Lutego, 2013 - 13:34
Gruba krecha,i Żydo-ubecja do boju,a Polakom na POhybel,to jest prawdziwy obraz Mazowieckiego,czy się komuś podoba czy nie
pozdrawiam
Cześć Marku. Tak, jego obraz...
4 Lutego, 2013 - 14:43
... jakże pięknie wkomponowuje się w to, o czym pisała blogerka Kryska
tutaj: http://niepoprawni.pl/blog/425/spolka-zydowsko-niemiecka
Aż "strach się bać" co będzie, jeśli Naród prześpi. Wówczas obudzi się z głową... w nocniku. I co mi po tym, że wielu lemingom powiem: "a nie mówiłem, że stracimy niepodległość"?
Pozdrawiam, Satyr
________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".
(ks.J.Popiełuszko)
Re: Dacie wiarę
4 Lutego, 2013 - 13:37
To na zasadzie Panu Bogu swieczke a Diablu ogarek. Albo odwrotnie.
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
Lotna
Lotna
4 Lutego, 2013 - 18:24
Ale pochować każe się w kucki.
Tak z szacunku do swoich przodków.
I z nadzieją, że miłosierny Bóg zapomnie
o wyznawaniu lenina.
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
@HdeS
4 Lutego, 2013 - 13:47
Jedną ze specjalności nacji, z której wywodzi się "żółw" - jest kamuflaż i umiejętność uwiarygodnienia się w społeczeństwie, że nie wspomnę o szczególnych zdolnościach do wszelkich "przekrętów" (vide: Baksik, Gąsiorowski i dziesiątki innych do dziś uprawiających ten proceder na terenie Polski).
Oni potrafią się Tobie dziesięć razy kłaniać poddańczo, a gdy tylko spuścisz ich z oczu - już biegnią z donosem, albo knują, jak tu Ciebie "wyzelować" i wydoić z kasy.
Tak więc jeśli ów tetryk i "bolejący katolik" pojawia się w kościele na nabożeństwie i korzysta z sakramentu, to - jak napisałeś - jest to coś obrzydliwego z naszego punktu widzenia, a przede wszystkim jest to Komunia świętokradzka.
Pozdrawiam, Satyr
________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".
(ks.J.Popiełuszko)
Dodam tylko,
4 Lutego, 2013 - 21:45
że jeżeli ta jewrejska kreatura wypowiada się na temat Kościoła w Polsce, to jest to policzek dla nas wszystkich. Więcej nie piszę, bo na każdy mój wpis o jewrejczykach z Chazarii niektórzy tutaj reagują bardzo nerwowo. Sam nie wiem, dlaczego, bo jestem co prawda przeciwko żydowskim rządom w Polsce, ale to chyba nic złego? Pozdrawiam Satyrze, dziękując za ten tekst.
Znaj proporcjum panie Tadeuszu!
4 Lutego, 2013 - 13:54
Jak świat światem Kościół był od nauczania wiernych co dobre, a co złe, a wierni byli zobowiązani tej nauki słuchać, stosować, a jeśli nie stosowali, to grzeszyli! Jeśli grzeszyli jawnie, jak czyni to pan Tadeusz, to Kościół powinien również jawnie obłożyć go ekskomuniką i na takie działanie Kościoła czekam! Czas przypomnieć takim ludziom, jak Mazowiecki, gdzie jest ich miejsce wśród wiernych!
AZET
AZET
@AZET
4 Lutego, 2013 - 14:30
Tak, masz rację AZET, że trzeba pokazać "żółwiowi", gdzie jest jego miejsce. Ale czy wśród wiernych? Raczej na... śmietniku historii, bo na inne nie zasługuje. Już dość "namieszał".
Pozdrawiam, Satyr
________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".
(ks.J.Popiełuszko)
Re: Tadeusz Mazowiecki znowu samozwańczym rzecznikiem Narodu
4 Lutego, 2013 - 13:59
Jaki Wronisław, taki doradca! Tyle.
Petronela
Mazowiecki -? nie chce mie sie z nim rozmawiac .
4 Lutego, 2013 - 15:11
cytujac Linde.
AD latach 90'przed wyborami-kampania na Rynku w Krakowie byl Mazowiecki,Balcerowicz, Suchocka i jeszcze paru innych z UW, .
Zadalem Mazowieckiemu pytanie o gruba kreske - nawet menda nie odpowiedziala na MOJE pytanie
tylko wykrecal sie odpowiadajac na zupelnie inne pytanie, ktorego mu w ogole nie zadalem!
Geba pelna pustych frazesow.
To Mazowiecki
4 Lutego, 2013 - 15:32
obok Bolka narobił w Polsce najwięcej świństwa. Nie wymieniłem tu Michnika bo ten mieszał i dostareczal im wskazówki lecz ich wina jest taka sama.
lupo
To Mazowiecki
4 Lutego, 2013 - 15:33
obok Bolka narobił w Polsce najwięcej świństwa. Nie wymieniłem tu Michnika bo ten mieszał i dostareczal im wskazówki lecz ich wina jest taka sama.
lupo
fantastyczna kontra, Satyrze!
4 Lutego, 2013 - 17:44
podziwiam przenikliwość i celność komentarza, pozdrawiam
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Nie wiem skąd takie zdziwienie
4 Lutego, 2013 - 20:22
Przecież to szuja mająca korzenie
Zdradzieckie jak wielu Polskę okupujących
Gdy przychodzi pora odpowiedzialności, mdlejących
Tą grę opanowali szubrawcy perfekcyjnie
Ograbić opluć i zawsze tendencyjnie
Nam pozostało dać odpór kanaliom
Jeśli się poddamy obecnym realiom
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
Witaj Jacku
4 Lutego, 2013 - 21:25
Często czytam Twoje wierszowane komentarze. Wnoszą one trochę kolorytu w dyskusję. Ostatnim dwóm wersetom Twojego wiersza nadałbym takie oto brzmienie:
Nam pozostało dać odpór tym kanaliom,
Przeciwstawić się narzucanym realiom.
Pozdrawiam, Satyr
________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".
(ks.J.Popiełuszko)
Satyr
4 Lutego, 2013 - 21:40
Wersja skrócona jest do przyjęcia
Bo zawiera sedno mojego zaklęcia
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"