Nie igraj z pedałami !!!

Obrazek użytkownika Nathanel
Blog

Przykład Lace Armstronga jest niezwykle pouczający. Jeśli chcesz bawić się pedałami nie rób tego na dopingu.

Uznawany za kolarza wszechczasów super man Lace Armstrong został,pozbawiony wszystkich swoich tytułów jakie zdobył w kolarstwie.

 

Dzisiaj Lance Armstrong został pozbawiony wszystkich tytułów zwycięzcy Tour de France czyniąc wszystkich swoich fanów sierotami. Wszystko pod presja oskarżeń o stosowanie niedozwolonego dopingu. Nie nie mylicie się ani Wy , ani ja. Nie dozwolonego dopingu bowiem wszyscy wiemy że doping w sporcie istnieje i będzie jak uzależnienia istniał .

Zmieniać się będzie tylko prawo które jedne specyfiki będzie aprobować ( vide marihuana) inne dopisywać do listy zakazanych.

Armstrongowi niczego nie udowodniono i udowodni się nie da. Zaszczuto człowieka.

Powiedzmy szczerze czy jeśli teraz przyznają przy zielonym stoliku tytuł zwycięzcy wyścigu to będzie on bardziej prawowitym jego posiadaczem niż Armstrong ? Przecież gdyby Armstrong udziału nie brał sytuacja na trasie byłaby zupełnie inna i ten kto był drugi mógłby nie być nawet w dziesiątce. To czy tytuł otrzyma zasłużenie czy będzie równie niegodny go , jak Lace?

Na dobra sprawę w podobny sposób można ( i pewnie należy i pewnie byłoby tu nie bez podstaw) oskarżyć wszystkich czołowych i "ogoniastych" mistrzów "pedałów".

Dyskwalifikacja Armstronga nic w świecie dopingu nie zmieni. Podniesie go na wyższy poziom.

Kolarstwo , po wyścigach konnych, było pierwszą ostoja dopingu w sportach z udziałem człowieka. Kolarstwo dało pierwsze ofiary śmiertelne dopingu . I co to zmieniło ? Nic. I nic nie zmieni.

Przy okazji deprecjonuje się piękna ideę walki a rakiem jaka rozwijała się dzięki Armstrongowi. Kto wie? Może to lobby blokujące od lat walkę z rakiem prostaty wykończyło Armstronga.

We mnie cala ta "afera" budzi obrzydzenie. Nawet mimo że jestem przekonany że postępował błędnie. Jednak jest jeszcze wielu którzy robili to samo i pozostali " untouchable".

 

Brak głosów

Komentarze

Jako zagorzały wielbicjel Lance'a Armstronga brzydzę sie sposobem,w jaki to zrobiono.Podkablowali,czyli ześwinili go(i siebie) jego własni koledzy.Tylko( z tego co wiem) tyle mieli"dowodów" na niego.Tyle lat polowali,sprawdzali,badali i co?Gówno,przepraszam.Uzasadnienie dyskwalifikacji jest żałosne.

 

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#300492

to jest to że zrobili to po pedalsku.Inaczej sobie wyobrażałem kolezenstwo w kregach zawodników z najwyzszej półki.Skąd wiadomo czy np Szurkowski,Królak,Gazda i wielu wielu innych kolarzy nie tylko Polskich nie jeżdziło na dopale?Swiat sportowy zaczyna staczać sie po równi pochyłej i wychodzi powoli jak gówno z dupy,im więcej to co raz bardziej cuchnie.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#300644