Nie śmiejcie się z Palikota.
Nie mogę wyjść z podziwu nad naiwnością niektórych przedstawicieli mediów drugiego obiegu i środowisk patriotycznych, i zastanawiam się - po przeczytaniu ostatniego wpisu T. Terlikowskiego - jak my mamy wygrać ze świetnie przygotowanymi macherami, skoro nawet nasi czołowi intelektualiści dają sobie narzucić tok rozumowania.
Nie mogę przejść obojętnie nad dwoma wypowiedziami pana T. Terlikowskiego.
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/palikot_wystepuje_z_kosciola._i_robi_siebie_durnia,_jak_zwykle_zreszta_21237
http://niezalezna.pl/28608-tomasz-terlikowski-o-apostazji-palikota
Terlikowski popełnia moim zdaniem bardzo poważny błąd próbując Palikota ośmieszyć, wyśmiać czy zlekceważyć.
Udowadnianie bowiem, że to co Palikot mówi jest stekiem bzdur do niczego nie prowadzi, bo jego zwolennicy wcale nie kierują się racjonalną analizą poglądów swojego guru. Poza tym, wyśmiewanie poglądów Palikota, może prowadzić do mimowolnego ukrycia jego realnych intencji. Skoro bowiem to tylko taki pajac, który dla popularności zmienia poglądy raz w tę, raz w drugą stronę, to przecież nie musimy się nim przejmować, prawda?
Otóż musimy się przejmować i to bardzo, tak samo jak musimy pilnie analizować prawdziwe intencje zdrajców i agentów rządzących Polską.
Palikot nie jest w mojej ocenie jedynie politycznym błaznem, który wygłupia się lub obraża innych dla popularności. On jest po pierwsze człowiekiem, który doskonale zdaje sobie sprawę ze zła jakie wyrządza i sprawia mu to wyraźną przyjemność. Nie chodzi jednak tylko o to, że Palikot jest zboczonym sadystą, któremu sprawia przyjemność krzywdzenie innych. Zło w przypadku Palikota nie jest w żadnym przypadku banalne ani karykaturalne, jest głęboko duchowe i wynika jego gorącej wiary we filozofię życiową, którą ja nazwałbym okultystyczno-satanistyczną.
Dziś analizując liczne chamskie wypowiedzi Palikota pod adresem braci Kaczyńskich i wielokrotnie wypowiadane "życzenie śmierci" można je uznać przede wszystkim za przykłady magicznych i satanistycznych rytuałów, w których skuteczność - vide zamach Smoleński i przypadek Cyby - moim zdaniem Palikot święcie wierzy.
W tym świetle nie można traktować kolejnych wystąpień Palikota jako wygłupów lub medialnych prowokacji, a należy widzieć w nich przede wszystkim logiczną kontynuację wyznawanej przez Palikota satanistycznej, okultystycznej wiary i praktyczną realizację tej wiary w życiu.
Palikot głęboko wierzy w to co robi i w mojej ocenie jego wystąpienia - w tym najnowszy akt apostazji - musza być dla niego dojmującym przeżyciem egzystencjalnym, swoistym "stwarzaniem się" na nowo, i kształtowaniem w duchu wyznawanej satanistycznej wiary swojego otoczenia.
Myślę, że łatwość z jaką tak wielu Polaków poddaje się temu urabianiu i satanistycznej tresurze, musi być powodem do dużej satysfakcji ze strony Palikota i kolejnym dla niego dowodem na skuteczność jego magicznego myślenia.
Palikot nie tylko eksperymentuje ze swoją duszą i sumieniem, o wyszedł ponad ten poziom. On kreuje rzeczywistość wokół siebie, urabia otaczający go świat, w pełni świadomie dążąc do realizacji transcendentnego zła.
Oczywiście zło Palikot rozumie zupełnie inaczej niż ludzie wierzący. W swoim wypowiedziach kilkakrotnie powoływał się na poglądy znanego okultysty Georgija Gurdżijewa, który traktował rodzaj ludzki jako zbiór swego rodzaju pół-świadomych automatów, którzy dopiero mieli "stać się" prawdziwymi ludźmi pod wpływem jego nauk.
Dokładnie w ten sposób moim zdaniem Palikot traktuje swoich zwolenników i wyborców: jak pół-zwierzęta-pół-ludzie których można - i należy - ukształtować, aby stali się ludźmi. Twierdzę, że Palikot w ten sposób pojmuje swoich zwolenników, bo nas traktuje on jak śmiertelnych wrogów.
Stąd też agresja i zabójstwo polityczne które były skutkiem działalności Palikota nie są wypadkami przy pracy, ale świadomą i zaplanowaną konsekwencją, można tylko zarzucić jej wykonawcom, że była taktycznie przedwczesna (tak jak Kwaśniewski zarzucał Palikotowi, że przedwcześnie wzywał Polaków do wyrzeczenia się polskości). Palikot nas, ludzi wierzących, traktuje z całą powagą jak śmiertelnych przeciwników i z całą powagą, używając wszelkich dostępnych środków będzie dążył do naszego zniszczenia. Moim zdaniem, gdy uzna, że nadszedł właściwy moment, nie zawaha się wezwać swoich już wtedy odpowiednio uświadomionych zwolenników, do tego aby nas mordować.
Warto także zwrócić uwagę na wypowiedź Palikota o tym, że wierzy on w to, że "dusza wybiera sobie ciało". Nie pamiętam już gdzie dokładnie to powiedział, ale ważne jest wyciągnięcie wniosków z takiej wypowiedzi: 1) jeśli dusza "nie wybierze" sobie ciała który chce posiąść to istotę taką nie można uznać za człowieka 2) człowiek w rozumieniu chrześcijańskim nie istnieje, jest jedynie pół-zwierzęciem w którego wchodzi dusza i nim kieruje 3) nie ma czegoś takiego jak wolna wola człowieka, jest on bowiem poddany swego rodzaju ingerencji duszy która wybrała sobie ciało i je "uczłowieczyła".
Warto także uzmysłowić sobie, że ta wypowiedź Palikota nasuwa - czy powinna nasunąć - każdemu katolikowi koncepcję opętania. Czy więc Palikot poddał się dobrowolnie rytuałowi "wejścia" duszy do jego ciała, mówiąc po naszemu, czy Palikot zaprosił dobrowolnie złego aby "wszedł w jego ciało"?
Pytanie te mogą się wydawać śmieszne, ale przecież skutki działalności Palikota śmieszne nie są i nie będą, przede wszystkim dla nas. Dlatego nie śmiejcie się z Palikota, ale potraktujcie to to on mówi i robi ze śmiertelną powagą. Mamy bowiem do czynienia z człowiekiem, który wierzy w to co mówi i robi. Może sam nie oddałby życia za swoje poglądy, ale jestem pewien, że jego wiara jest na tyle głęboka, żeby w jej imię poprowadził innych do zabijania.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4188 odsłon
Komentarze
Tak samo to widzę
19 Maja, 2012 - 21:31
Palikot to element ze wszech miar niebezpieczny.
Remek.
"Pieniądz jest nerwem wojny"
Remek
Po raz kolejny sami siebie straszymy...
19 Maja, 2012 - 21:38
A ja bym sugerował rozbroić tę bombę, którą sami nakręcamy (z udziałem naszych przywódców).
Zło najbardziej boi się śmiechu. Ale ponieważ Palikot ze strachu przed ośmieszeniem ośmiesza sam siebie, należy sięgnąć do bardziej subtelnej ironii. Pisałem o tym tutaj: http://niepoprawni.pl/blog/4949/panie-prezesie
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Nie mogę się zgodzić.
19 Maja, 2012 - 21:50
Palikotowi najwygodniej będzie działać jeśli ludzie będą go uważać za durnia, pajaca, chama i prostaka. Bo wtedy nie będą w stanie rozpoznać intencji tego człowieka i nie zrozumieją, że jego działalność ma w jego własnym poczuciu, przynieść bardzo konkretne skutki. Palikot wcale nie jest cynikiem, który wie że kłamie, ale robi to dla popularności. On swoje własne poglądy traktuje śmiertelnie poważnie i wyciąga z nich bardzo praktyczne wnioski, on wciela swoje satanistyczne i okultystyczne poglądy w życie, wierzy w skuteczność swoich "magicznych zaklęć" (na przykład przed zamachem Cyby pisał jednoznacznie, że Jarosław Kaczyński wkrótce zginie) i uważa że jest w stanie za ich pomocą kształtować rzeczywistość.
KP
Re: Nie mogę się zgodzić.
19 Maja, 2012 - 22:11
No nie napisałem, żeby się ograniczyć tylko do ośmieszania. Zresztą w ogóle nie chodzi mi o redystrybucję jego wygłupów. Chodzi raczej o to, żeby jego narracja się rwała na każdym kroku. Bo Palikot mówi na ogół prawdę, tylko tak ją lepi, że wychodzą z tego kłamstwa. Każdemu mówi co innego, w każdej grupie próbuje budzić inne emocje. Dziś chwali pedałów, a pojutrze będzie nawoływał "pedały na madagaskar".
Okultyzm i satanizm w jego wydaniu ma charakter świecki. On po prostu przebrał się w piórka humanisty, któremu blisko do spraw ludzi i nic co ludzkie nie jest mu obce. Poza tym żywy umysł, on chyba rzeczywiście wierzy w możliwość kreowania rzeczywistości. Ale alkohol po malutku zżera mu mózg. W pewnym momencie Palikot utraci samokontrolę i dyscyplinę i wtedy się pewnie stoczy, jak Niesiołowski. Ale wcześniej trzeba wytrącić go z pantałyku. Tak jak to poseł Szmit ładnie zrobił...
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
piórka humanisty??
19 Maja, 2012 - 23:41
jak na humanistę ma dość okrojoną wizję świata, radkalnie chce zrywać ciągłość kulturową, która trwa od Grecji poprzez cywilizację chrześcijańską do dziś - to nie jest humanizm (chyba, że w rozumieniu "człowiek miarą wszechrzeczy") ale barbaria!
Opętanie? Możliwe! Wróg wykorzystuje takie okazje.
Kilka słów zgody i kilka niezgody
19 Maja, 2012 - 23:20
Myślę że zgodzimy się co do zasady, że trzeba z nim walczyć, chociaż możemy mieć różne opinie jak to robić.
Co do świeckiego charakteru wyznawanych przez niego poglądów, myślę, że o oświeceniowych bzdurach ma Palikot takie samo pojęcie jak o istocie wierzeń hinduistycznych na które także wielokrotnie się powołuje (a które w świetle doktryny katolickiej są niczym innymi jak oswajaniem demonów i próbą ich wykorzystania) i okultyzmie. Tym nie mniej jednak płytkość jego wiary nie wyklucza jej szczerości, myślę, że można to porównać do wierzeń niemieckich nazistów, które przecież były bardzo podobną mieszanką okultyzmu, ezoteryzmu, hinduizmu, teozofii, i podobnych bzdur. Tylko pytanie czy skutki będą podobne, dlatego mój apel żeby go nie lekceważyć. Herezja zawsze prowadzi do zbrodni.
KP
KP
20 Maja, 2012 - 06:55
"Herezja zawsze prowadzi do zbrodni"
Toż Pan niesłychanie radykalnie podchodzi do sprawy. Miałem przynajmniej dwóch krewniaków mocno interesujących się wszystkimi wymienionymi przez Pana "bzdurami". Bynajmniej zbrodni nie knowali, byli patriotami. Palikot z nimi nie miałby wspólnego języka, bo oni mieli wiarę, a on chyba w nic naprawdę religijnego nie wierzy poza EGO. I tu bym szukał źródeł jego "humanistycznego satanizmu".
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Ja też się tymi rzeczami interesuję
20 Maja, 2012 - 10:10
i dlatego wiem, że to czysta herezja. A jeśli wziąć ją na poważnie (a moim zdaniem Palikot bierze) to prowadzi do odmówienia statusu człowieka np. nienarodzonym ("bo dusza jeszcze w nie nie weszła") czy szerzej każdemu kogo Palikot uzna za "nieprzebudzonego".
KP
Terlikowski jest tak samo "nasz" jak Igor Janke
19 Maja, 2012 - 22:12
Terlikowski to taki sam typ jak Igor Janke, wiem coś na ten temat bo dostałem blokadę na S24 i na Frondzie! Tak tak! Pan Terlikowski stosuje identycznie te same metody co Pan Janke. Mówiąc wprost pachnie mi to tym samym przeszkoleniem!
Wystarczy sprawdzić na frondzie.pl ilu antykościelnych blogerów on toleruje. Mnie natomiast wywalił za zbyt duży konserwatyzm i ośmieszanie jego nędznych tekstów. Czyli dokładnie to samo co u Jankego.
Powtarzam Terlikowski nie jest po naszej stronie tylko udaje naszą stronę. Tak więc wszelkie jego "błędy" nie są błędami.
pzdr.
10!
Jeden z Pokolenia JPII
PLK
19 Maja, 2012 - 22:54
Też takie mam zdanie o P.Terlikowskim.
Re: PLK
19 Maja, 2012 - 23:58
I ja też tak myślę o Tterlikowskim,a jeśli chodzi o paligłupa,to uważam że robi to z premedytacją szkalując i POżegając na Jarosława,bo może znajdzie się drugi nawiedzony który POdniesie rękę na Jarosława,a on będzie udawał niewinnego,ale tyle jadu wtacza że może jakiś przygłup się na to złapie
Wpis dostał 10, ale komentarza nie będzie.
20 Maja, 2012 - 00:28
Obiecałam sobie kiedyś nie poświęcić tej kreaturze pół słowa i tego się trzymam. Nie znaczy to wcale, że nie myślę o nim jak o zagrożeniu...
Moi drodzy! Jak nie wiadomo o co chodzi,
20 Maja, 2012 - 00:35
to zawsze chodzi o pieniądze. I tak należy czytać działalność parówkowego z Biłgoraja.
Jeżeli ojcem chrzestnym ruchu człowiekopodobnych palaczy marihuany jest rzecznik stanu wojennego, to wiadomo, że trzeba bić na trwogę. Bo Jot.Pal. będzie parł wyżej i spróbuje sięgnąć po władzę. I - co gorsza - przy współudziale wsi spokojnej i wesołej może mu się to udać!
P.S. Jeśli zaś chodzi o wspomnianą "wiarę okultystyczno- satanistyczną", do której podchodzę z dużą rezerwą, to być może ów niepokojący KP klimat wypowiedzi sztukmistrza z Biłgoraja, który wybrzmiewa jakąś przedchrześcijańską ideą, został po prostu zaszczepiony przez Ośrodek Praktyk Teatralnych Gardzienice, którego Jot. Pal. jest wielkim miłośnikiem:-)))
http://pl.wikipedia.org/wiki/O%C5%9Brodek_Praktyk_Teatralnych_%22Gardzienice%22
patrzeć na Palikota...
20 Maja, 2012 - 00:37
jednym okiem ?
olać / PO-lać go ?
uniknąć się nie da - więc co nas czeka ?
same tylko znaki zapytania ?
===
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
Palikot j e s t groźny, choć warto zachować proporcje.
20 Maja, 2012 - 01:20
Zgadzam się, że nie jest głupi (obnażył to w sławnym wywiadzie z pijanym dupkiem TVN-owskim, na co mało kto raczył zwrócić uwagę, bo zabawniejszy był narąbany gnojek) i choćbyśmy wymiotowali na jego widok, na swój, prymitywny do bólu, ale jednak, sposób potrafi być skuteczny medialnie. Tak skuteczny, jak ogłupieni są odbiorcy tychże mediów. Jest nadzwyczaj groźny jako demoralizator, podszczuwać aktywujący najgorsze instynkty, oswajający zło (immoralizm - w czym niewiele różni się od Tuska czy Michnika, bandytyzm, prymitywizm, cwaniactwo, bezczelne kłamstwo, chamstwo, zboczenia...), o "psuciu poziomu debaty publicznej" już nie wspomnę. Tu poczynione przez niego spustoszenia mogą okazać się trwałe i nieodwracalne. Na szczęście jego elektorat jest ograniczony, choć, przyznam, zatrważająco duży, co świadczy o tym, jak bardzo udało się zaborcom przy pomocy zdrajców i kolaborantów zdegradować nasze społeczeństwo. Palikot nie przejdzie w prawo ani o włos poza linię oddzielającą uczciwych, szanujących się ludzi od bydlaków i idiotów. Już nawet Millerowska (wiec obrzydliwa), Kwasowska, Olejniczakowska, Napieralska "lewica" może ułowić więcej bliżej "centrum" (dziwne to centrum, bo jakieś takie lewe:):):) a nazywane tak, co jest manipulacją, by ignorować, unieważnić prawicę i konserwatystów). Palikot wydziera łup komunie, ścigając się o głosy lumpów i wszelkiego innego marginesu (obyczajowego, seksualnego) z "europejskim" lewactwem. Owszem, nawet te 3, 5 czy (o zgrozo!) 10% to zbyt dużo, zważywszy, że SLD też może zakosić swoje kilka-kilkanaście procent, a obydwie formacje maja tak zwaną "zdolność koalicyjną" z PO,które za nic ma wszystko, poza interesem, udowodniło całkowity brak nawet udawanych ("lewica" nadal musi coś tam wieszać na sztandarach, bo jeszcze stara się odróżniać od złodziei i bandytów, choć w gruncie rzeczy niczym innym nie jest) ideałów a na dodatek zapracowało już sobie na pasiaki i stryczki. Wynika z tego, że albo PiS wygra wreszcie z d e c y d o w a n i e , albo nic się nie zmieni, chyba że na gorsze. Tu należałoby dobitnie uświadomić różnym "Solidarnym Polskom" Zbigniewa Ziobro, "Polskom", co to są "Najważniejsze" i "prawdziwym liberałom" (w istocie rusofilom), na zwycięstwo kogo i czego pracują (kradnąc i marnując głosy, choćby te kilka procent). No, przynajmniej ich wyborcom. Wyborco Palikota instynkt samozachowawczy i troska o zdrowie nakazuje się wystrzegać, szczególnie w ciemnej ulicy (a w łaźni nie schylać się po mydło:):):)
------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Być Mężczyzną
20 Maja, 2012 - 01:23
Pamiętam jak dziś, protest przeciw ACTA, pojawia się Palikot aby zapunktować. Protestujący zaczynają delikatnie, "Tylko idiota głosuje na PAlikota", potem pod Ruch P. " sśij Pa,łe sśij", gdy Palikot chce przemawiać słychać gromkie "Wypierd.." i i chłopcy idą po niego aby ręcznie wybić mu z głowy odgrywanie roli zatroskanego brata ludu i Palikot zawija się do limuzyny przed linczem.
Po słowach w sejmie, gdy pewien poseł szedł przetrącić PAlikotowi tą gębę po oszczerstwach w czasie głosowania nad emeryturami to też salwował się ucieczką.
Tego durnia nie można traktować poważnie i taką powinien mieć łapę ten satanista i okultysta. Moim zdaniem on jest "pożytecznym idiotą", wierzy głęboko w swoją misję, wiadomo, że oni lubią kasę, ale on czuje powołanie. Powie wszystko i zrobi aby być na piedestale i wykonywać swoją brudną robotę.
Trzeba go traktować jak psychola i po męsku czyli pięścią i to powinno działać.
Re: Być Mężczyzną
20 Maja, 2012 - 07:15
To jest też jakaś metoda, ale niestety agresja fizyczna prowokuje agresję fizyczną - a na to nie ma zgody. Przeciwnik tylko czeka na to, aby mieć alibi do rozprawy siłowej. A w massmediach przedstawi to jako likwidację sekty. A więc bądźmy ostrożni.
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Palikot
20 Maja, 2012 - 09:01
Nie będę zanadto się wymądrzać na jego temat, bo właściwie trudno zgadnąć kim ten cwaniak jest. A że jest CWANIAKIEM, to pewne. Nie sądzę, by był satanistą i wierzył w okultyzm. On w nic nie wierzy. To koniunkturalista, który dąży do destrukcji - po pierwsze -likwidacji Kaczyńskiego z PiSem, a po drugie - wprowadzenia jak największego chaosu , ośmieszając Polskę, a więc działając na jej szkodę. Chce, po utracie sporej fortuny (przemyt już się nie opłaca - zanadto niebezpieczny proceder) - ZAISTNIEĆ. Wszelkimi sposobami. A że modna zaczyna być lewackość (zgadzam się z Dixi) - to "jedzie" na tym, obserwując, czy chwyci ta metoda, czy trzeba znaleźć jeszcze inną drogę do popularności i uzyskania jakiegoś znaczącego miejsca w polityce. Najprawdopodobniej, choć niekoniecznie.I nie sądzę, by na dłuższą metę udało mu się pozyskiwać zwolenników. Chyba tylko spośród mętów. Nawet nie zostanie hersztem jakiejś bandy, ani przywódcą gangu (szybko by go inne zwinęły), bo jest na to za głupi i tchórzliwy. Lepiej mielić ozorem. Nie robi tego na serio. On się swoją błazenadą bawi, ale wie, że przynosi ona efekt. A przede wszystkim jest bezkarny w swoich działaniach. Jestem pewna, że gdyby poczuł się naprawdę zagrożony - przestałby uprawiać proceder . Najgorsze, że kreują go media (patrz: poparcie PO). Gdyby nie one - jego blask szybko, by zgasł. Nie można go traktować poważnie, bo choć się wygłupia (nie stać go na intelektualne przebicie się ), to zależy mu, by tą metodą - traktowano go poważnie. Rzecz jasna , tylko przez ludzi dość prymitywnych , których, niestety... nie sieją... Z grubsza -taki mój pogląd na tego wrednego sabotażystę, bo właśnie nim jest - żadnym tam satanistą. Taka rola wymagałaby dyscypliny, a on do niej nie jest stworzony.
czyli różne tragiczne wydarzenia
20 Maja, 2012 - 10:15
to potencjalnie ofiary składane przez satanistów ?
na tym świecie wszystko możliwe. ludzik który wydawał katolickie pismo po paru latach ogłosił wyjście z kościoła. ale jedno i drugie robił w tym samym celu.
bo cel uświęca środki.
.....................
nie gadam z krzesłami
prymitywizm
20 Maja, 2012 - 13:06
Ilość zwolenników Palicośtam jest wprost proporcjonalna do ludzkiej głupoty...Dramatyczne jest to, że ilość zwolenników rośnie, a kompletnie nie zdają sobie sprawy,że głosując na to indywiduum wystawiają wybory na pośmiechowisko...W każdym w miarę normalnym państwie nie miał by prawa zaistnieć, bo głosując na de facto NIC,każdy normalny człowiek zdawał by sobie sprawę, że wystawia sobie obywatelskie świadectwo. Nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy muszą sobie brzuchy obwiązywać opaskami elastycznymi żeby się nie urwały....ze śmiechu...