Nie mogę wyjść z podziwu nad naiwnością niektórych przedstawicieli mediów drugiego obiegu i środowisk patriotycznych, i zastanawiam się - po przeczytaniu ostatniego wpisu T. Terlikowskiego - jak my mamy wygrać ze świetnie przygotowanymi macherami, skoro nawet nasi czołowi intelektualiści dają sobie narzucić tok rozumowania.
Nie mogę przejść obojętnie nad dwoma wypowiedziami pana T....