Stary lis powraca! Zagryzie Premiera...?
Andrzej Olechowski po raz kolejny przekroczył Rubikon. Teraz koledzy z Platformy Obywatelskiej nie dadzą mu już żadnego stanowiska, ani w Komisji Europejskiej, ani w radzie nadzorczej żadnego z banków. Po co w takim razie wraca do "wielkiej polityki"? Żeby zostać prezydentem!
Pan Andrzej jest spokojny. Zrelaksowany jest. Człowiek dystyngowany. Patrząc na jego szczerą, dobrotliwą twarz nie można mieć wątpliwości. Nie ekscytuje się. Ma zdrowy dystans. Na władzy mu nie zależy... Ale gdyby lud go poprosił, to mógłby się poświęcić...
Pisałem o tym od kilku miesięcy! Operacja była przygotowana od dawna. Mimo to, ostateczna decyzja Olechowskiego o wyjściu z PO i zaangażowaniu się w coś nowego musiała wywołać zdenerwowanie w szeregach Platformy.
Pewnie czeka nas teraz lektura całej serii artykułów podobnych do tekstu pana Filipa Gawrysia...
Ojciec Założyciel Platformy Obywatelskiej - Andrzej Olechowski to "polityk przegrany"?
Ten pogląd od dziś będzie aksjomatem wśród... zwolenników PO. Ale nawet to, nie oznacza jeszcze, że jest to pogląd prawdziwy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1044 odsłony
Komentarze
Re: Stary lis powraca! Zagryzie Premiera...?
2 Lipca, 2009 - 15:47
Najwięszym przeciwnikiem PO jest..recesja. I PO nie ma dobrego zaplecza ekonomistów. Olechowski to dobrze wie. No i jego ambicja bycia Prezydentem. Ciekawam co Cimoszewicz na to...
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną.
K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
@Akiko
2 Lipca, 2009 - 15:59
Ta wojna pozycyjna zapowiada się bardzo ciekawie. Biedni dziennikarze... na początku nie będą wiedzieli w której armiii pewniejszy żółd :-)
żółwiu
2 Lipca, 2009 - 17:02
< Biedni dziennikarze...> to skundlone cyngle a nie dziennikarze,pozdrawiam
Krysko,
2 Lipca, 2009 - 20:52
Taki zawód chyba. Da się inaczej? Pozdrawiam.
Re: @Akiko
2 Lipca, 2009 - 18:04
A mnie ich nie żal..wcale...
Bądź odważny, gdy rozum zawodzi, bądź odważny. W ostatecznym rachunku jedynie to się liczy. Zbigniew Herbert (1924 - 1998)
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
@Akiko
2 Lipca, 2009 - 20:55
Ładnie, pięknie. Ale co z milijonami? Milijonami przed telewizyą przesiadującymi? Nie masz dla nich ratunku? Na wiek wieków na lisy i liski skazani?
Re: @Akiko
2 Lipca, 2009 - 22:29
Une , te milijony moga czytać, słuchać, brać udział, działać...
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Chłodny żółw
2 Lipca, 2009 - 19:41
"jestem skromnym satyrem na dworze Tuska i błaznem w orszaku Olechowskiego"
To słowa Janusza Palikota. Jak sądzisz, za jaki czas porzuci on dwór na rzecz orszaku? :-)
pozdr