Jak Premier Tusk Prezesa Kaczyńskiego uratował?
Gdy przeczytałem tytuł, który mi się napisał, to sam nie chciałem w coś takiego uwierzyć.
I rozum i serce mówiły mi, że to nie może być prawda. Jeszcze raz zajrzałem do internetu, przeglądnąłem notatki i wyszło mi, że jednak uratował. Uratował od hańby i co najmniej długiego więzienia. Uratował nie tylko Pana Prezesa, ale właściwie wszystkich posłów prawicowej opozycji. Skąd to wszystko wiem? No dobrze – przyznaję się. Wiem to od samego Premiera, chociaż chyba nawet on nie zdaje sobie jeszcze sprawy z tego, co właściwie zrobił. Gdyby to dotarło do jego świadomości, też by chyba miał w to ciężko uwierzyć, a gdyby zrozumiał, może nawet uroniłby niejedną łzę. Ale po kolei:
Jak wiemy Pan Prezes Kaczyński i jego partia złożyła wniosek do sejmu RP, aby ten podjął uchwałę mającą zobligować rząd Rosji do przekazania Polsce wraku samolotu TU – 154 M.
Szczególnie ostro sprzeciwił się temu Premier, który stwierdził m. in.:
„W projekcie, w którym czytamy, że Sejm RP zwraca się do Federacji Rosyjskiej, bo rząd polski nie podejmuje wysiłków w sprawie zwrotu wraku – takie postępowanie jest właśnie zdradą.” I dalej „W historii Polski tego typu działania przeszły do historii zdrady narodowej”
Dla mnie sprawa jest prosta. Postępowanie prawicowej opozycji Premier nazywa zdradą, a nieco dalej uzupełnia, że zdradą narodową. Premier mówi to w swoim przemówieniu w sejmie, więc mówi to świadomie, chyba wie co mówi i bierze za to pełną odpowiedzialność. Przecież w tak ważnej sprawie Premier by nie kłamał, bo w innym przypadku wszyscy posłowie by się oburzyli – a większość jednak oklaskiwała Premiera, co znaczy, że się z tym zgadzała. Rozumiem więc, ze gdyby doszło do uchwalenia wniosku PiS-u, to doszłoby również do przestępstwa zdrady narodowej. A jak karze się winnych zdrady narodowej? Aż ciarki mi przeszły po plecach. Przecież Jarosław Kaczyński i posłowie PiS-u byli o krok od unicestwienia. Trudno mi to pisać, ale opozycja prawicowa sama by się „dorżnęła”, gdyby nie dobre serce i pomocna dłoń Pana Premiera, który swym wystąpieniem zapobiegł ich zdradzie. Już lecieli, jak ćmy do ognia. Gdyby nie to święte wzburzenie Pana Premiera i jego stanowczy sprzeciw, to aż boję się pomyśleć, co by było? Nie wiem, czy po tak silnym wzburzeniu, już do niego dotarło to, jak szlachetnie i bezinteresownie w tej sprawie postąpił.
I pomyśleć, że są kraje, gdzie rządzą ludzie, dla których głównym celem rządzenia jest tylko utrzymanie władzy poprzez systemowe niszczenie i marginalizację opozycji.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3117 odsłon
Komentarze
Jak to dobrze że mamy ludzkiego premiera
16 Kwietnia, 2012 - 16:48
Tylko że długo nam nie będzie panował.Niebawem czeka go proces o zdradę i inne zarzuty.Potem cela więzienna.Ale tam będzie mu jak w raju!Bo przeciez więzniowie go szczerze kochają...
kazikh
Czeka go (przyp. Dyzmę) cela więzienna.
16 Kwietnia, 2012 - 17:34
Nic z tych rzeczy.Za zdradę Narodu Polskiego przez; premiera,(p)rezydenta,marszałek metr w głąb i innych, kara może być tylko jedna - śmierć.
I TYLKO ŚMIERĆ ! _____________________________________________________________
W Bogu,nie ma klęski.
Do autora
16 Kwietnia, 2012 - 17:41
10 dla pana za tekst,a towarzysz Feliks powiedział by
zdolny prawicowiec
pozdrawiam
Kto z PiS Kto z PO?
16 Kwietnia, 2012 - 19:45
W ogóle jakoś tak się zrobiło miło. Premier Prezesa ratuje.Marszałek ze szklano wody dlań spieszy.Minister skarbu w głowę się stuka, że przypomniał i Prezes ma rację. Strasznie kochają naszego Prezesa.
10 nie daję bo byłoby za słodko.
Powinno być szklanką
17 Kwietnia, 2012 - 08:13
Kogoś brakowało w mojej wypowiedzi. Pana Pb"bul"k lecz pojawił się chociaż symbolicznie, acz niezamierzenie
Z poważaniem
Bogdan"szklano"jang
Donald Tusk jest kryptopisiorem i Wallenrodem. Nie lubi również
16 Kwietnia, 2012 - 21:15
swojego rządu i źle (czyli nam dobrze) mu życzy. Tak, tak. Proszę, spróbujcie kochani odczytać jego przesłanie w ten oto sposób: "W projekcie, w którym czytamy, że Sejm RP zwraca się do Federacji Rosyjskiej, bo rząd polski nie podejmuje wysiłków w sprawie zwrotu wraku – takie postępowanie jest właśnie zdradą.”
W 100% prawda i racja niezaprzeczalna! Niepodejmowanie wysiłków w sprawie odzyskania wraku "jest właśnie zdradą". Wszak nie inaczej!!! Facet niezaprzeczalnie ma rację! I dalej poprawnie konkluduje: „W historii Polski tego typu działania przeszły do historii zdrady narodowej”. No jak tu się z naszym misiem-ptysiem nie zgodzić? No jak?
HdeS
HdeS