Hodowla pieczarek

Dzieje się... Dynamika taka, że aż furczy. A Stowarzyszenie Ciekawskich spragnione nowalijek, czy nowinek, popada w niedobrą nerwicę, gdy ich się nie nakarmi okruchami z wyżyn ważnych ludzi.

Więc postanowiłem od czasu do czasu (czyli jak będzie mi się chciało) wrzucać krótkie eksplanacje, tak, aby najdurniejszy student wiedział co to całka.

Każdy przedsiębiorczy biznesmen rolny, który ma jakieś tam lochy (jak Zdzichu bunkry Hitlera) hodował kiedyś, albo nadal hoduje, dorabiając się grzybowej fortuny, pieczarki. Teraz już nawet wielu gatunków.

Wie on dobrze, że dorodna pieczarka najlepiej rozwija się i pięknieje, gdy jest uprawiana w ciemnościach i rośnie na końskim łajnie. ( Ktoś jest zacz, co wszedł w sracz, złożyć swe wielebne łajno – słuchaj no! François Rabelais "Gargantua i Pantagruel" ).

Zapewniam was, że Roman Giertych, przez swych fanów zwany Koniem, wie o tym doskonale i pewnie tutaj zarabia dobrze. UWAGA! Ostatnie nowiny mówią, że Roman G. nie chce już być Koniem, tylko należy wołać na niego (i do niego) Łoszadź (Łoszad?).

Tu was na pewno zaskoczę – wielce szanowny Prezes Jarosław Kaczyński też hoduje pieczarki! W ciemności i gnoju. I to na wielką skalę. I na tym świetnie wychodzi.

Ta jego duża farma nazywa się Opozycja Totalna.

Kiedyś dawno, kiedy rozpoczął swą władzę, zgodnie z kanonami sztuki politycznej, rozmyślał, jak tu zwalczać opozycję i tak im dosolić, by się spakowali i wyjechała na szparagi.

Lecz im dłużej się przyglądał, im dogłębniej rozmyślał, wychodziło mu, że zwalczenie TEJ opozycji to duży błąd. Dokładnie wprost przeciwnie – ją trzeba hodować, hołubić i pieścić, drapiąc tu i tam. Karmiąc ją regularnie (pieczarki nie znoszą głodu) łakomymi kąskami, jak to się mówi – z pańskiego stołu.

Jak dostaną co świetnego, powiedzmy, te zhakowane maile ministra Dworczyka, czy nędzny węgiel, co nie chce palić się na łopacie, to, jak mówiła moja śp. Stryjenka, rozkwitają jak lelije.

Pieczarki w dobrej hodowli nieco mutują i się specjalizują. Taka linia Spurek specjalizuje się w tragedii dojonych krów i barach mlecznych. Natomiast gatunek Ochojska to płoty, kobiety rodzące na białoruskich bagnach i wyczynowiec, który był 7 dni pod wodą w rzece o średniej głębokości 10 cm (by się schować przed naszymi pogranicznikami, których, jak to oświadczył Bohater Narodowy Frasyniuk, nazywa się Psami).

Nie będę tu rozkręcał w czym specjalizuje się rasa Biedroń. Wszyscy się domyślają.

Paskudna wojna na naszym wschodzie. Tu trzeba na poważnie i mądrze. Co z tego – pieczarki i tak robią swoje,

Nasza wyjątkowo wyrośnięta pieczarka (gratuluję Prezesie, świetny egzemplarz, choć zawsze mdleje na widok prokuratora) – Koń?Łoszadź dopiero demonstruje swój potencjał twórczy, jak jest z Lisem w duecie. Szczególnie teraz – wiadomo, jest listopad i ich ulubiona zabawa – Pogoń za Lisem. Pewnie nasza Pani Izabela mogłaby tu coś opowiedzieć.

Tak więc Duo Egzotyczne Koń – Lis wystąpiło na TT z niesamowicie odkrywczą i trafną diagnozą: - TO PIS ZORGANIZOWAŁO RAKIETĘ NA POLSKIM TERYTORIUM, BY W TEN SPOSÓB PRZYKRYĆ KOLEJNYCH 5 ZŁODZIEJSTW JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO,

No, no... Szacun! Ja lubię wymyślać i robić kawały, lecz tu mamy majstersztyk. Te pieczarki należy wynagrodzić. Może dodatkowa porcja świeżego łajna?

Fajne są też żeńskie osobniki (te pieczarki są nie tylko dwupłciowe, ale nawet LGBT+).

Lezolutna pani Hania Gronkiewicz, pseudonim Kamienica, zdziwiła się okrótnie, że nasz rząd – najwyższa władza (!!!) dowiedziała się o wybuchłej rakiecie od prostego chłopa. Czaicie?! Czarna masa informuje pierwsza tych fałszywych, dziaderskich yntelygentów...... wrrrróć, sorry – ynteligenci to oni; po prawej ineligenciki. Widzicie kto nami rządzi? Po wsiach muszą sie dowiadywać, co na wojnie. Makablyczne!

Ale z tej samej rasy słynna Europejka, Rózia Thun, była jeszcze lepsza. Publicznie zadała tak ostre pytanie Prezesowi i min. Błaszczakowi pytanie, że w pięty im pójdzie: - DLACZEGO WYBUDOWALI TAKI PŁOT NA POLSKIEJ GRANICY, ŻE RAKIETY MOGĄ SWOBODNIE PRZELATYWAĆ?! No dlaczego? Ja się też pytam. Mam wprawdzie sam problem, by zerwać ostatnie jabłka z czubka drzewa przed mrozami, więc rozumiem problemy z łapaniem na wysokości. Brawo Hanno, brawo.

Jeżeli Prezes Kaczyński nadal będzie dbał o hodowlę Totalna Opozycja, a nawet ją rozwijał, to może nawet pobije światowy rekord kolejnych kadencji pod rząd. Na razie ma 2,1/2. Liczę na niego.

Na koniec myślę sobie, czy redakcje wielu internetowych portali, też sobie hodują takie grzybki, by było fajniej, atrakcyjniej i bardziej egzotycznie. Taka Muszka – plujka, Bąk smrodliwy, czy larwa barwna Ćmy cmentarnej, to też prawie jak pieczarki. Dlatego pewnie redaktorzy, administratorzy, moderatorzy i pani Zuzia, też im podsypują okruchy z pańskiego stołu.

_______

Ps. O Koniu, Lisie, Hani i Rózi dowiedziałem się z rozmowy we wieczornym TVP Info.