Prof. Jadwiga Staniszkis: Niewielu liczy na poprawę państwa

Też nie liczę na poprawę państwa.
Pozdrawiam

 Przeciez oni szykuja sie na  trzecia kadencje!!  Schetyna widzi taka mozliwosc.Czyzby  mieli by ugoscic mnie taka przyszloscia Polski? To ja poprosze o azyl na Bialorusi. Mysle ,ze POlszewiki raz wladzy zdobytej   nie oddadza dobrowolnie ,trzeba bedzie o nia walczyc. Odgonic te swinie POstkomunistyczne od koryta.

Sądzę,iż próbę naprawy tego państwa można podjać tylko oddolnym ruchem obywatelskim i zbiorowym nieposłuszeństwem wobec tego, co powszechnie uważane jest za wytwór niedokończonej "rewolucji" 1980 roku. Bunt wobec aparatu władzy, kodyfikacji wszystkich dziedzin życia, autorytetów, które nimi nie są i nigdy by nimi w normalnym państwie nie były, bez pomocy szwindli służb i braku rozliczenia przeszłosci. Narastające ubóstwo i wzrasatjąca świadomość staczania się po równi pochyłej w każdej dziedzinie życia,
być może skłoni ludzi do postaw bardziej obywatelskich i
da szansę na nowy początek. Mam nadzieję.
Robert Helski

Witaj, felieton Pani Profesor znam i uważam że... "...teraźniejszość jest tajemnicą. Tajemnicą przyciągającą często polityków dźwigających ciężar własnej, małej tajemnicy. O początku, który często zawiera w sobie motyw końca...". A to, że wsadzeni w siodło niedługo wylecą, bo kolejka do konia długa, opisał również Profesor Andrzej Nowak w... Jeżeli ktoś jeszcze nie kupił dzisiejszej Rzepy, to radzę to szybko uczynić. W dodatku Plus Minus jeden z najważniejszych w ostatnich latach wywiadów. Robert Mazurka z profesorem Andrzejem Nowakiem. Całość tylko w wydaniu papierowym, lub po wykupieniu dostępu. Szczerze Polecam. Rozmowa Mazurka Rosjanie też mają duszę Robert Mazurek 10-03-2012 Pol­skie me­dia to po­mi­nę­ły, ale naj­po­waż­niej­sze ga­ze­ty świa­to­we z „Sun­day Ti­me­sem" na cze­le po­da­ły, że ma­ją­tek pre­zy­den­ta­ elek­ta to 130 mi­liar­dów do­la­rów - zauważa Andrzej Nowak, historyk, sowietolog Jest rok 2024, koń­czy się dru­ga, a wła­ści­wie czwar­ta ka­den­cja Pu­ti­na... I nie wie­my, czy ze­chce odejść. Przy­po­mi­nam Urho Kek­ko­ne­na, rzą­dzą­ce­go Fin­lan­dią przez 30 lat, któ­re­go te­sta­ment za­czy­nał się od słów: „Je­że­li umrę...". No tak, Pu­tin bę­dzie miał 72 la­ta, a przy je­go tę­żyź­nie bę­dzie mógł po­cią­gnąć jesz­cze ze 20 lat... My­ślę jed­nak, że nie do­trwa dwóch ka­den­cji. Co praw­da je­go stan zdro­wia nie bu­dzi obaw, więc z wła­snej wo­li nie bę­dzie chciał odejść, ale mo­że zo­stać do te­go skło­nio­ny. Przez ko­go? Je­śli ktoś chce zro­zu­mieć sy­tu­ację w Ro­sji, nie mo­że uciec od sło­wa „służ­by". Ste­ven Whi­te z uni­wer­sy­te­tu w Glas­gow prze­śle­dził bio­gra­fie ty­sią­ca naj­waż­niej­szych osób w Ro­sji z lat 2004 – 2006. By­li tam mi­ni­stro­wie, człon­ko­wie Du­my i naj­waż­niej­si urzęd­ni­cy. Otóż 70 proc. z nich by­ło funk­cjo­na­riu­sza­mi służb spe­cjal­nych. Nie­wia­ry­god­ne... Przy­po­mi­nam, że nie mó­wi­my o taj­nych współ­pra­cow­ni­kach, bo ich licz­by nie zna­my, lecz o eta­to­wych pra­cow­ni­kach! Nie ma dru­giej ta­kiej eli­ty na świe­cie, coś z te­go mu­si wy­ni­kać. Chce pan po­wie­dzieć, że to pań­stwo jest we wła­da­niu KGB? Oczy­wi­ście, jest pod „ser­decz­ną kon­tro­lą" FSB, dum­nej kon­ty­nu­ator­ki KGB. Wie pan, że zo­sta­nie uzna­ny za oszo­ło­ma? To za­dam czy­tel­ni­kom za­gad­kę: ilu by­ło pra­cow­ni­ków FSB w 1999 ro­ku, kie­dy Pu­tin przy­cho­dził do wła­dzy? Na stro­nie in­ter­ne­to­wej FSB czy­ta­my, że by­ło ich nie­co po­nad 70 tys. W 2008 ro­ku FSB mia­ło już po­nad 350 tys. funk­cjo­na­riu­szy i ich licz­ba sta­le ro­śnie. W cią­gu de­ka­dy Pu­ti­na licz­ba funk­cjo­na­riu­szy FSB wzro­sła pię­cio­krot­nie. Oni się tym szczy­cą! Serdecznie Pozdrawiam jwp Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.