To ludzka rzecz okłamywać - rzecze Prezydent

Różne dziwne rzeczy słyszałem z ust Komorowskiego, ale jego najnowsza narracja przebija wszystko. Otóż wypowiedział słowa, z których wynika, że ujawnienie prawdy świadczy o "hasaniu". Jest więc rzeczą niepokojącą, a może nawet naganną.

Na potwierdzenie cytat z dzisiejszego Onetu:
[quote]Jako inny sygnał wymienił ujawnienie przez prokuraturę odczytów czarnych skrzynek TU-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem, dokonanych przez biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych prof. Jana Sehna w Krakowie. - Ostatnie wydarzenie jakim jest opublikowanie opinii biegłych w sprawie badającej problem katastrofy smoleńskiej poprzez rzecznika prokuratury okręgowej, jest czymś co też musi co najmniej dziwić. To są sygnały o jakimś hasaniu, tak powiem, niejasnych zupełnie motywów w Prokuraturze Generalnej - powiedział prezydent.
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/prezydent-o-koniecznosci-zmian-w-ustroju-prokuratu,1,5016226,wiadomosc.html
[/quote]
Czy wobec tego Prezydent uważa, że prawidłowym stanem jest podtrzymywanie w (nie)świadomości społeczeństwa wcześniej opublikowanych kłamstw?
Czy uważa, że wyeliminowanie prokuratora Pasionka sprawującego cywilną kontrolę nad śledztwem prokuratury wojskowej w/s Smoleńska nie było przejawem takiego "hasania"?
Przypomnę, że POdobnie wyglądała sprawa z przeciekiem informacji o tym, że Rosjanie zmienili zeznania swoich kontrolerów (szczegóły w artykule: http://niepoprawni.pl/blog/961/prokurator-parulski).

Ktoś na Niepoprawnych napisał, że warto słuchać co mówi Komorowski, gdyż z powodu (...) kondycji umysłowej czasem palnie głośno coś, co mówili przy nim bardziej rozgarnięci i co miało POzostać ściśle tajne. Całkowicie się z tą opinią zgadzam, a zacytowana wyPOwiedż Prezydenta zdecydowanie to potwierdza. Jak to mówił pewien "mędrzec": "durnia mamy za prezydenta". Oj, gdyby chłopina wiedział, że jego słowa nie były opisem ówczesnej sytuacji, tylko proroctwem...