O gwiazdach
Mamę Łukaszka tego dnia czekała miła niespodzianka. Otóż do "wiodącego Tytułu Prasowego" dodano miniaturową flagę Unii Europejskiej. Teraz mama biegała po mieszkaniu i zastanawiał gdzie tą flagę wetknąć. Dziadek powiedział głośno gdzie.
- No jak dziadek może! - oburzyła się mama Łukaszka. - Co to za słownictwo i w ogóle! Młodzież usłyszy i czego się nauczy, pytam? No czego?
- Młodzież nie słyszy - rzekł z irytacją dziadek. - Młodzież ma wszystko gdzieś i na nic nie zwraca uwagi. A nawet chciałbym, żeby dzieciaki podsłuchiwały, bo to pokazałoby, że maj jakąś ciekawość, że czymś się interesują. Ale nie!
- Co: nie? - zapytała siostra Łukaszka z korytarza.
- Interesujesz się otaczającym cię światem czy nie? - zapytała mama.
- Tak! - wypaliła siostra.
- Tak co? Czy wy nie możecie normalnie mówić? - załamał się dziadek. Zabrał mamie flagę i pomachał nią siostrze Łukaszka przed oczami.
- Co to jest?
- To jest flaga - odparła siostra i bardzo się ucieszyła.
- Bardzo ładnie, a co to za flaga?
- Unii Europejowej! - siostra ponownie bardzo się ucieszyła.
- Europejskiej - poprawił ją dziadek. - A teraz skup się! Co jest na fladze?
- Gwiazdki!
- Bardzo dobrze! A co one symbolizują?
Nastąpiła cisza.
- A muszą? - zapytała cicho siostra.
- Jak rany, oczywiście, że na fladze wszystko coś symbolizuje! - eksplodował dziadek.
- Dni tygodnia! - wykrzyknęła triumfalnie siostra.
- Przecież gwiazdek jest dwanaście! - zawarczał dziadek.
- Widocznie się pomylili!
- Oczywiście, że się pomylili - przytaknęła mama. - Przecież te gwiazdki oznaczają państwa członkowskie...
- Nieprawda! - wtrącił się z dziką satysfakcją dziadek. - Artysta, który stworzył flagę przyznał się, że się inspirował obrazem Maryi!
- Nie może być! - mama Łukaszka była głęboko urażona. - Przecież to by było niewybaczalne! Nietolerancyjne! Przecież takie piękne gwiazdki na pewno znaczą coś innego! Łukasz! - zobaczyła syna na korytarzu i zawołała go. - Powiedz co tu widzisz!
- Flaga - rzekł flegmatycznie Łukaszek. - Ale dziwna.
- Dlaczego dziwna?
- No, kolory się zgadzają. Ale Szwecja ma krzyż a nie gwiazdki.
- Szwecja? - mama otworzyła oczy zdumiona. - Szwecja ma jeszcze flagę?
- Oczywiście, że ma - powiedział z wyższością Łukaszek. - A gwiazdki na fladze ma na przykład USA.
- Słyszałaś? Ucz się! - dziadek zwrócił się do siostry Łukaszka. - Twój brat zna flagi innych krajów i wie, które państwo ma na fladze gwiazdy. Gdzie ty znowu lecisz?
- Oglądać gwiazdy! - krzyknęła siostra Łukaszka.
- Przecież jest jasno! - zauważyła mama Łukaszka. - Gdzie ona chce te gwiazdy oglądać?
- W telewizji - odparła siostra. - Dzisiaj jest finał jak gwiazdy tańczą!
- Takie tam gwiazdy to nie gwiazdy! - zapienił się dziadek.
- No jak to nie? - obruszyła się siostra. - Zaraz dziadkowi z internetu przeczytam biografię jednego z nich. Bo już tylko dwóch walczy o tytuł. W tym mój ulubiony. O, jest wikipedia. Arek... Grał w reklamówce makaronu i w serialach od wielkiego dzwonu.
- A ten drugi? - zainteresowała się mama.
- Ten drugi pracuje w telewizji i zapowiada programy...
- W tej samej stacji pracuje, co tańczy? No, to na pewno wygra - rzekł z cynicznym uśmiechem dziadek. Mama gwałtownie zaprotestowała, ale siostra zawołała ze zdumieniem:
- Skąd dziadek wie? Tu nawet piszą. W finale tańców zajął drugie miejsce... Y... E... Ale przecież finał jeszcze trwa...
Zapadła cisza.
- No - rzekł zachęcająco dziadek. - Zrozumiałaś? Będziesz głosować esemesem? Przecież już wiadomo kto wygrał.
- A kto wygrał? - rzuciła pytanie siostra i pogalopowała do telewizora. Wróciła po chwili i oznajmiła:
- Faktycznie, wygrał ten drugi. Ten, co zapowiada. Ale jedna rzecz mnie interesuje.
- Interesuje ją coś! - dziadek szczęśliwy wzniósł ręce do góry. - Pytaj, dziecko, pytaj.
- Skąd internet wiedział wcześniej kto wygra?
Załamani dziadek i Łukaszek pocieszali się nawzajem, co wykorzystała mama Łukaszka i zapytała z kim tańczył zwycięzca programu.
- Adam? - zastanowiła się przez chwilę siostra. - Z Joachimem!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2129 odsłon
Komentarze
.
19 Maja, 2009 - 19:38
Notka zainspirowana wpisem
http://asienka32.salon24.pl/105698,taniec-z-jeleniami-czy-wyslales-juz-smsa
Marcinie
19 Maja, 2009 - 21:45
Dzięki za linka. Widzę, że zdradzasz inspiracje warsztatowe.;)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re: O gwiazdach
19 Maja, 2009 - 22:21
Hehe, dobre. Chyba trzeba będzie zmienić skalę ocen, bo 10 to za mało. :))

Piszą o naszym Marcinie w Dzienniku
19 Maja, 2009 - 22:31
Dziennik.
"Marcin M. Brixen - bloger, który zamiast pisać sążniste polityczne recenzje pisze błyskotliwe opowiadanka, kronikę społecznych przemian ostatnich lat, tak plastyczną i dowcipną, że mogłaby być dołączona do dowolnej historii Polski. Ale może w moim marzeniu, aby je kiedyś zobaczyć na papierze jestem cokolwiek anachroniczny?"
Piotr Zaremba
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Szok!
19 Maja, 2009 - 22:40
Zawsze się nabijałem z dziennikarzy i mediów, ale czytając swój pseudonim w artykule, z pochlebną recenzją, trochę miękną nogi...
Nawet, jeśli ten pseudonim jest przekręcony.
Ech, dziennikarze!
Marcinie
19 Maja, 2009 - 22:49
Zostałeś doceniony przez nie byle kogo, ale czołowego dziennikarza "dziennika".
Gratulacje!
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Gratuluję
19 Maja, 2009 - 23:08
Marcinie szczere gratulacje.
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
z tym wetknięciem flagi UE to naprawdę problem!
19 Maja, 2009 - 22:51
pzdr
antysalon
Wszystkim
20 Maja, 2009 - 23:36
bardzo dziękuję za miłe słowa :)
Marcin"bardzo dziękuję za miłe słowa"chcesz się wykręcić kilkoma
20 Maja, 2009 - 23:53
słowy!?
A imprezka u Hiobowskich to co!?
Dziadek mi wygląda na takiego co to lubiał wypić!, to możemy się nieżle zabawić!
pzdr
antysalon