Kto zarobił na piątkowej „katastrofie” KGHM ?

Obrazek użytkownika 2-AM
Gospodarka

Jak pewno wszyscy wiedzą akcje KGHM znurkowały w Piątek przysłowiową przepaść tracąc blisko 14% swojej wartości. Taki kolosalny spadek to skutek reakcji posiadaczy akcji na zapowiedzianą w sejmowym expose przez premiera Tuska

decyzje o obłożeniu kopalin (srebro i miedź) dodatkowym podatkiem zwanym „regaliami” . Co to są dokładnie „regalia”, jak się je nakłada i ile one dają zysku to sobie każdy może poczytać. Istotne jest to, że na skutek ogłoszenia tej decyzji inwestorzy w panice zaczęli wyprzedawać akcje KGHM, którego produkcja zostanie właśnie obarczona nowym podatkiem zapowiedzianym przez premiera.

Akcje KGHM w ciągu krótkiego czasu spadły w Piątek ze 165zł do 144zł. Co ciekawe dziś panika wyprzedażowa trwała nadal w najlepsze osiągając w pewnym momencie nawet poziom 128zł dając w efekcie ponad 22% spadek w ciągu niespełna 2 dni handlu (na chwile pisania tych słów tj. godz. 11 wygląda na to, że trend się nieco odwrócił i ludzie zaczęli ponownie kupować KGHM ). W efekcie straty Skarbu Państwa z tytułu spadku wartości spółki jeszcze w Piątek szacowane były przez posłów SLD na ok. 1,5 miliarda złotych. W Piątek obrót akcjami KGHM był dość znaczny i wyniósł coś z 500 milionów zł.

Od razu pojawiły się podejrzenia, że ktoś zarobił na spadkach mając wiedzę o tym co premier ogłosi z trybuny sejmowej. Wszyscy zainteresowani decydenci od razu zapewnili, że to nie prawda a sam premier w Sobotę zapewniał, że według informacji przekazanych mu przez GPW nie było w Piątek „podejrzanych” transakcji, które mogły by świadczyć że ktoś wiedział o expose premiera. 

Dziwnie z tymi zapewnieniami koliduje informacja zamieszczona na stronie Salon24 z której wynika, że ktoś jednak dokonał tzw. „krótkiej sprzedaży” na akcjach KGHM i w wyniku tej drobnej operacji zarobił nieco ponad 100 tyś PLN – w sam raz na waciki. „Krótka sprzedaż” polega z grubsza na tym, że sprzedający sprzedaje swoje akcje z klauzulą ich odkupienia po zadanej niższej cenie. Wiedząc, że akcje które zamierza sprzedać wkrótce spadną (skądś ma takową wiedzę – może np. od wróżki z kancelarii premiera?) dokonuje ich sprzedaży i zaraz potem odkupuje je ale po niższej cenie. Na różnicy między ceną sprzedaży a kupna zarabia. Kto wie , może jak się dobrze poszuka w zleceniach na ten dzień to takich transakcji znajdzie się zdecydowanie więcej ?

P.S.

Wracając jednak do kwestii podatku od kopalin można się zastanawiać nad jego sensem. Przecież podatek ten ma być nałożony na kontrolowaną przez państwo spółkę KGHM. Sama spółka płaci co roku astronomiczną dywidendę do budżetu państwa. Po co zarzynać krowę, która już i tak daje rzekę mleka kolejnym podatkiem od uzyskanych przez nią kopalin ? Różnica w tych podatkach jest taka, że dywidenda jest płacona od zysku a jak nie ma zysku to jej nie wypłacają. Podatek od kopalin nie jest podatkiem od zysku ale od „urobku” zatem płacić go trzeba nawet jak są straty a nie zyski. Czyżby ktoś w rządzie spodziewał się ostatecznie śmierci złotodajnej krowy jaką był/nadal jest KGHM i zaprzestania wypłaty przez nią dywidendy do budżetu państwa ? Ciekawy wątek tych rozważań zawarto na blogu DWAGROSZE.COM autorstwa „cynik9”. Zachęcam do przeczytania tego materiału.

P.P.S.

O sejmowej dyskusji w kwestii KGHM pisała sobotnia Niezależna .

Brak głosów

Komentarze

tylko jeszcze dokładnie żódło smrodu nie zlokalizowane.
Tekst "cynika9" przeczytałam. Ciekawy .
Mnie trapi co innego.
A może jest ktoś chętny na nasze srebra rodowe?

Jaki będzie ten podatek? Może lepiej go płacić niż dywidendę , której może nie być ?( a jest na to wiele
sposobów)
A przecież o inżynierii finansowej nasz obecnie panujący
układ z ministrem Vincentem na czele zna się jak mało kto.
Temat wart rozważań.

2-AM - 10 ode mnie.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#201880

Hmm.. Przy takim oskarzeniu Tusk znany ze swojej agresji reaguje jakoś miękko. Całe to tłumaczenie jest kompletnie niewiarygodne. Moze trzeba niestety poprzeć Palikota i powołać komisje śledczą a sprawdzić kto sprzedawał nie tylko z zamiarem odkupienia

Vote up!
0
Vote down!
0
#201881

odbyła się kilkanaście minut temu .Ponieważ nie ogladałam
od początku wiem tylko ,że przedstawiciel zarządu KGHM bardzo negatywnie ocenił wystapienie premiera i jego skutki dla spółki.

Gdyby premier zapowiedział podatki od kpalin jako generalnie zasadę, nic takiego nie miałoby miejsca. A wymienienie konkretnej spółki zadziałało jak pocałunek ojca chrzestnego.

A GPW to naczynia połączone- na tak dużych spadkach, ktoś lub ktosie mogli nieżle zarobić.
Tak wysokich spadków ( a jeszcze daje się nie koniec) spółka nie odrobi szybko.
W ten oto sposób( czyżby nieroztropnie?) budżet państwa znowu straci.
.
Zrząd spółki zapowiedział złożenie wniosku do skarbu państwa o dokonanie dokłądnej kontroli ruchów na Giełdzie od daty rozstrzygniecia wyborów tj. 9.10.11 . Byłoby bowiem nieroztropnością sądzić ,że jesli ktoś chciałby zarobić na akcjach to zrobiłby na 2 dni porzed expose.

Vote up!
0
Vote down!
0
#201922

a PO jaki gwint dywidenda dla sp, skoro śwagry na krótkiej sprzedaży mogą zbić kokosy!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#201937

gość z drogi

przeciek,ktory ma wpływ na giełdę

warto by sie niezalezni eksperci wypowiedzieli w tej sprawie,ale czy tacy odważni znajdą się ?

10

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#201943

Takie manewry, ze zmniejszeniem notowań spółek giełdowych, oprócz doraźnych zysków na tzw. krótkiej sprzedaży, czy też opcjach, nie są jedyne. Spółki, które mają niskie notowania, stają się łakomym kąskiem do przejęcia. W przypadku ewentualnej sprzedaży pakietu przez Skarb Państwa, też będzie brana pod uwagę wartość giełdowa (rynkowa). Więc pytanie, czy ktoś zaraz nie zacznie skupować akcji KGHM, i dlaczego będą to Rosjanie i Chińczycy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#201958

o 9;41 byla tranzakcja na 4990 papierow

http://biznes.interia.pl/gieldy/news/ktos-zarobil-10579-tysiecy-zlotych-na-expos-szefa-rzadu,1724250

Vote up!
0
Vote down!
0
#202902