Poczucie znikania Premiera

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Wszyscy piszą o PiS, o rządzie prawie nikt, bo i szczerze mówiąc, o czym tu pisać, skoro rząd właściwie zniknął, a już na pewno zniknął Premier Tusk, Gdzieś tam sie pojawił, by znowu gdzieś zniknać. No i tak od wyborów.

Jak czytam, to znaczy, nie bezpośrednio, bo tu, gdzie jestem nie mam gazet, ale czytam w Dzienniku o Fakcie: "Od wyborów, zamiast gospodarką, budżetem i problemami Polaków, ustępujący rząd zajmuje się administracyjnymi detalami. Na ostatnim posiedzeniu, w ubiegłą środę, uwagę ministrów przykuwało na przykład rozporządzenie o honorowej odznace „Zasłużony dla przemysłu naftowego i gazowniczego". Tydzień wcześniej program obrad Rady Ministrów wypełnił zaledwie jeden punkt: zmiana przepisów o sprawozdaniach „dotyczących pomocy publicznej w rolnictwie lub rybołówstwie". Podobnie było dwa tygodnie temu, gdy rząd wziął na warsztat jedynie „Koncepcję Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030", a i w tej sprawie odroczył decyzję" - wylicza Fakt.

No i co tu sie dziwić, że wszyscy piszą o Ziobrze i Kurskim, co powiedzieli, czego nie powiedzieli, ale pewnie pomyśleli, co zrobią oni , a co zrobi Brudziński, o czym zapewne pomyśli Prezes? Raz, że naprawde nic poza tym się nie dzieje, poza tym, że zegar zadłuzenia tyka, licznik długu leci coraz szybciej, rolowane długi zaczynają sie nie rolować, bezrobocie, kryzys Euro itp, itd, takie tam duperele, kto by tam o tym pisał i kto by tam o tym czytał. To raz. A dwa, że skoro coś działą tak dobrze przez tyle lat, to po co to zmieniać?

Wszystkie media zajmują uwagę społeczeństwa życiem wewnętrznym opozycji, społeczeństwo naprawdę zaczyna wierzyć, że to ma życiowe znaczenie, że opozycja rządzi i w związku z tym odpowiada za wszytkie niedogodnosci życiowe, w związku z tym należy wreszcie tych wszystkich złych polityków pogonić, na szczęscie jest nasz Pan Ukochany Pan Premier, w tej fajnej niebieskiej koszuli, który wsłuchuje się w bolączki narodu i nawet prosi, by mu podpowiedzieć i przypomnieć, kto czego nie dopilnował i nie załatwił, a on już zrobi porzadek z winnymi, to znaczy Jarosałwem Kaczyńskim i Zbigniewem Ziobrą.

To znaczy, Ziobrą już właśnie nie , na naszych oczach następuje cudowna przemiana w mediach, Ziobro, Kurski, Mularczyk są, albo wkrótce będą, po dalszej niewielkiej obróbce, ulubieńcami mediów, niczym Lepper, Giertych, Polaczek, Ujazdowski, Jurek, Dorn, Kowal, Kluzik, Migaloman, każde w swoim czasie. Lepper, to nawet kilka razy w ciągu dnia stawał się super gościem i chamskim watażką , na zmianę, w zależności, czy wychodził z koalicji, czy też do niej z powrotem wchodził.

Skala sympatii do Kurskiego i Ziobry również będzie przypominać sinusoidę w zależności, jak sie potoczą ich losy. Zostaną w PiS, nadal będą złowrogimi symbolami opresyjnego systemu kaczystowskiego, odpowiedzialnymi za męczęńską śmierć laptopa, dorsza za 8,50 plus Vat i zbrodniczo zagłuszane pielęgniarki, co to je miano wywieźć do lasy razem z żoną Schetyny. Wyjdą, to bedą w porządku, a symbolem opresyjnego systemu kaczystowskiego będzie Jarosław , jak dotychczas.

No, ale miałem pisać o rządzie. Rzecznik klubu PO uspokaja. "Nie widzę żadnego powodu do niepokoju. Nowy rząd powstanie w konstytucyjnym terminie. A obecny, poza bieżącą pracą, wykazuje dużą aktywność międzynarodową. Nie mam też poczucia żeby premier ostatnio zniknął" - mówi "Faktowi" Paweł Olszewski.

Zatem, poza tymi ważnymi rzeczami wymienionymi przez Fakt, powtórzę, rozporządzenie o honorowej odznace „Zasłużony dla przemysłu naftowego i gazowniczego", zmiana przepisów o sprawozdaniach „dotyczących pomocy publicznej w rolnictwie lub rybołówstwie", oraz „Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030" (odroczona, jak sie domyślam do roku 2029) rząd zajmuje sie jeszcze klepaniem po pleckach z rozmaitymi zagranicznymi politykami i byciem niezapraszanym na ważne spotkania unijne.

No i najważniejsze w tym wszystkim, Olszewski nie ma poczucia, żeby premier zniknał. Pora, quźwa, umierać...
P.S. Zachęcam do czytania poniedziałkowych felietonów w Freepl.info i w „Gazecie Polskiej Codziennie”.

http://freepl.info/seawolf

http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/

http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy

http://seawolf.salon24.pl/

Zachęcam też do słuchania moich felietonów w wersji audio, na
http://niepoprawneradio.pl/

Brak głosów

Komentarze

Ja także zachodzę w głowę, gdzie ten Tusk?! Czy ktokolwiek go widział, ktokolwiek wie, gdzie się podziewa?
Czy Polska ma jakiś rząd?! A może coś mi umknęło, może ciągle rządzi nami od 2007 Jarosław Kaczyński i ten (przebrzydły ;-) PiS?

Trzeba by sprawdzić, co mówi na taki stan rzeczy Konstytucja...

Pozdrowienia.Ursa Minor

Vote up!
0
Vote down!
0

Ursa Minor

#196947

Chyba nie za bardzo obecny rząd, ma czas na bieżącą pracą, wykazując dużą aktywność międzynarodową ponieważ zabrakło mu czasu na dopilnowanie stworzenia prawa, które brak skutkuje odroczeniem na rok możliwości zdawania egzaminów na prawo jazdy motocyklem bo ktoś czegoś nie dopatrzył.
Standard w tym nierządzie.

Vote up!
0
Vote down!
0

„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro

#196951

Moim zdaniem Tusk jest u chirurga (te powiększające się zakola)lub doskonali dryblingi i strzały z dystansu pod okiem Guardioli w słynnej La Masi :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#196952

Taki polski Silvio Berlusconi? :-))))

Vote up!
0
Vote down!
0

„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro

#196960

Taki nieco czerstwy Berlusconi:-) Chociaż pewnego razu pijąc kawę przy gazecie, a dokładnie czytając artykuł ze zdjęciem Tuska na którym marszczył brwi i czoło, doznałem olśnienia.Dorysowałem wąsik nad górna wargą i normalnie istny... oczywiście Chaplin:-)
Pozdrawim

Vote up!
0
Vote down!
0
#196962

podobno przebywa gdzieś na gąrącej plaży, z Grasiem go ktoś widział,tak słyszałem a po godzinach piszą expose takie 8 godzinne z nagłówkiem 1001 bajerów Donalda T.

Vote up!
0
Vote down!
0
#196963

Zamierza bić rekord Guinessa? :-)))

Donald Tusk mówił,, że jego exposé było zapisane na 30 stronach maszynopisu. Odczytanie wszystkiego zajęło mu w Sejmie ponad trzy godziny. Było to wystąpienie o rekordowej długości. W II RP średnia długość exposé to osiem stron, w III RP dziewięć - pisał "Przekrój". Tusk pobił nawet Józefa Cyrankiewicza, którego przemówienie liczyło stron 29.

- Miałem wrażenie, że mimo rzeczywiście długiego wystąpienia, większość posłów wysłuchała mnie od początku do końca w skupieniu - powiedział Donald Tusk i dodał, że długość przemówienia to jego rekord i obiecał, że "nigdy go nie pobije".
Ciekawe czy słowa dotrzyma.

Vote up!
0
Vote down!
0

„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro

#196968

Dla równowagi, parada oszustów oszczędza na czasie antenowym.
A zaprzyjaźnione PKW, policzy zapewne średnią, sprzed i PO wyborach.
Pero, bero, bilans musi wyjść na zero...
Pozdrawiam

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma

Vote up!
0
Vote down!
0
#196966

Niestety ale Ziobro , Kurski , Cymański wpisują się scenariusz odwracania uwagi od "zniknięcia Tuska".
Trafili wyjątkowo w "swój czas" zastępując w mediach temat "nierządu PO" tematem "jak uzdrowić czytaj: rozwalić PiS".
Czas na kolejny punkt obrad rządu : ustanowienie odznaki dla pożytecznych idiotów rozwalających opozycję.
Kandydaci do odznaczenia : Kurski , Ziobro , Cymański.

Vote up!
0
Vote down!
0
#196967

Dokładnie.

W czasie kampanii wyborczej transmisje z konferencji PISu i Kaczyńskiego były przerywane, skracane, pomijane. Zwracałem na to zresztą grzecznie uwagę w TVP Info, aż przestali odbierać telefony ode mnie - do czasu jak nie zmieniłem karty SIM na inną :-))))) Chyba mnie tam nienawidzą :-))))
Tusk tam, Tusk tu.
A teraz PIS na wszystkich kanałach od rana do wieczora. Nawet tragiczny wypadek 3 tramwajów (bodajże w Poznaniu) z 25 rannymi odciągnął ich uwagę ledwie na kilka sekund.

Vote up!
0
Vote down!
0

„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro

#196970

Słowa : "rząd wykazuje dużą aktywność międzynarodową" to zwykły skrót myślowy znaczący mniej więcej tyle :
Jesteśmy na urlopach, wygrzewamy jaja, aktywnie przemieszczamy się po całym świecie, ilekroć znudzą się nam miejscowe ku..y

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#196972

 A ja myslalem, ze o tej porze roku, to wlasnie miejscowe kurwy wyjezdzaja wygrzewac swoje aktywa. 

Vote up!
0
Vote down!
0
#196978

A tak, nie inaczej. Robią to zawsze po wygranych wyborach.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#196983

Wszyscy zastanawiają się gdzie jest rząd, co się z nim stało ?. Powiem wam co się z nim stało.
Polski rząd udał się na emigrację. To nie jest żart, oni wyemigrowali. Nie wiem tylko jak ta emigracja ma długo potrwać, miesiąc, rok albo i dłużej a może nawet do następnych wyborów.
Polski rząd uznał, że Państwo Polskie znakomicie radzi sobie bez nich, poza tym wszystko co było do podziału i ukradnięcia jest już podzielone i ukradzione a więc selavi.
Jedyną różnicą pomiędzy polskim rządem na uchodźstwie z lat 1940-1990 a obecnym, jest to, że tamten na stałe i niemal w całości osiadł w Londynie, zaś obecny będzie żył w wiecznej diasporze.
Dziurawy Stefek na "kanarach", Bydłoszewki na Bahamach, Pawlak na Madagaskarze a najzacniejszy Luj na wyspie św. Heleny.
Oby mu się tam spodobało i został na zawsze.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#197037

Ryzy zastanawia sie Wilku jak wybrnac z tych tarapatow to przeciez nie tak mialo byc mial wygrac kaczor ale tylko 0,5% aby mozna bylo na niego zrzucic wine za caly ten bajzel a tu masz babo placek dali nam wygrac i to jeszcze 10% wiec jak tu zyc jak wytlumaczyc ze lodowka pusta co najmniej przez trzy lata (my przeciez nie mozemy sobie  nie dac bo kto bedzie rzadzil) ze komornik to w sumie nawet fajny facet i lepiej te kluczyki od mieszknia oddac od razu.Tak ma nad czym myslec ryzy oj ma.

Vote up!
0
Vote down!
0
#197046