Unieważnione wybory 2011, karta przetargowa czy nie odwołalna konieczność?
Jak wszyscy pewno wiedzą grupa skupiona wokół Nowego Ekranu (NE) narobiła „niezłego smrodu” w PKW. Przypomnieć należy, że jedyne komitety, które zostały zarejestrowane w skali kraju to komitety 4 partii parlamentarnych, Palikota i „Emerytów”.
Cała reszta „planktonu” zwłaszcza prawicowego została „skasowana” jeszcze przed startem. Warunkiem dopuszczenia było uzbieranie odpowiedniej liczby „dobrych” podpisów w wymaganej prawem liczbie okręgów. Tego warunku nie udało się spełnić nikomu bo niektórzy nie uzbierali dość głosów a ci co uzbierali przynieśli tyle głosów „nie ważnych”, że im podziękowano. OKW zadziały tutaj dokładnie tak samo jak urzędnicy HGW (Hanna Gronkiewicz-Waltz) w Warszawie, którym udało się „uwalić” ideę referendum (LINK ) w sprawie sprzedaży miejskiego monopolisty dostarczającego ciepłą wodę do kranów i kaloryferów (SPEC) w ręce Francuzów. Podpisy na listach sprawdzano tak skrupulatnie, że aż do przesady. W przedbiegach odpadły formacje skupione wokół Marka Jurka, Korwina-Mikke jak i Nowego Ekranu (NE).
Walkę z PKW podjął tylko NE i w wyniku tego uzyskał wyrok Sądu Najwyższego wskazujący że PKW w nie właściwy sposób klasyfikowała głosy jako nie ważne. W efekcie tego orzeczenia PKW dała czas (7 dni) komitetowi NE na ponowne złożenie uzupełnionych list. Powstał precedens, który może być podstawą do zaskarżenia całej procedury wyborczej (nadal trwa w tej materii dyskusja konstytucjonalistów i normalnych prawników).
Po pierwsze ten czas na poprawki dostał tylko NE. Dlaczego nie dostali go inni, których PKW potraktowała tak samo przy weryfikacji podpisów, z tym że oni nie skarżyli się do SN? Takie nie równe traktowanie podmiotów przez organ państwowy jakim jest PKW jest chyba niezgodne z konstytucją. Po drugie z wypowiedzi „tuzów” NE wynika, że na skutek przedłużenia czasu zbierania podpisów nie mógł on prowadzić kampanii (nie był jeszcze formalnie zarejestrowany). To znowu sprawia, że komitet ten został niejako wyprzedzony przez zarejestrowaną „konkurencje”, która o tydzień wcześniej rozpoczęła oficjalne umizgi do elektoratu. Ta druga sytuacja może zostać (najpewniej) potraktowana tak samo jak pierwsza czyli uznana za podstawę do zaskarżenia wyborów. Oczywiście o tym musi zadecydować nasz kochany sąd. Czy zadecyduje to zależy najpewniej od tego co ustalą oficerowie prowadzący poszczególnych sędziów
Generalnie środowisko NE zwracało uwagę, że brak działań ze strony PKW może być podstawą do unieważnienia wyborów i jedyną alternatywą jest zwrócenie się PKW do „strażnika żyrandola” o rozpisanie nowego terminu wyborów ze względu na wspomniany fakt „dania ciała” przez PKW co zagraża konstytucyjności wyborów w pierwszym terminie. Oczywiście nikt poza samym NE nie podjął jakichś spektakularnych działań by wyjaśnić sytuacje i zmusić PKW do zajęcia oficjalnego stanowiska. Przyjęcie przez PKW rozwiązania w postaci zmiany terminu wyborów było by oficjalnym potwierdzeniem faktu, że PKW powinna udać się na wczaso-kurs dla dzieci z podstaw stanowienia prawa a sam sejm powinien w trybie pilnym znowelizować kodeks wyborczy by usunąć w przyszłości możliwość działań, które mogą być podstawą do unieważnienia wyborów. Takim przepisem miało by być wygospodarowanie przedziału czasu pomiędzy złożeniem list a ich formalnym zatwierdzeniem będącym formalnym startem kampanii. Czas ten powinien być wykorzystany na szczegółowe zweryfikowanie poprawności składania list, procedurę odwoławczą wraz z weryfikacją zasadności i ewentualne „poprawki” komitetów przy zbieraniu list. Dopiero po zamknięciu tego etapu mogła by ruszyć pełna parą kampania wyborcza. Alternatywnie można by rozważyć uchylenie zakazu prowadzenia kampanii i jak ktoś chce i stać go to niech sobie prowadzi kampanię choćby i przez 365 dni w roku. Fakt pozostaje faktem, że nie nikt nie podjął wezwania postawienia PKW pod przysłowiową „ścianą” by ostatecznie wyjaśnić powstały problem i realne zagrożenie unieważnienia całej procedury wyborczej.
Zastanówmy się przez chwilę dlaczego tak się stało, że wspomniany NE został niejako sam na placu boju z PKW i nikt z jego konkurentów (parlamentarnych) nie zainteresował się wątkiem nieprawidłowości/niekonstytucyjności działań ze strony PKW.
W pierwszym wariancie można przyjąć wytłumaczenie, że wszystkie partie parlamentarne są żywotnie zainteresowane przysłowiowym „zamieceniem sprawy pod dywan”. Każda z nich ma określoną strategię i planuje ugrać na puli elektoratu ile tylko zdoła. Pojawienie się „konkurencji „ do podziału tortu jakim jest określona liczba miejsc w parlamencie należy traktować jako zagrożenie potencjalnego stanu posiadania każdej z partii. Najbardziej zagrożone mogą czuć się przede wszystkim partie „prawicowe” czyli PO i PiS (termin „prawicowe” ujęty jest celowo w cudzysłów jako, że obie te formacje są w aspekcie gospodarczym (w większości wypadków) lewicowe a elementy „prawicowe” są przez nie wykorzystywane instrumentalnie i selektywnie na potrzeby własnego „targetu” wyborców) . Zatem obie największe partię zrobią wręcz wszystko by nie pojawiła się im konkurencja chyba, że będzie to konkurencja „zdalnie sterowana”, której zadaniem jest uderzyć w elektorat przeciwnika (takim koniem trojańskim wymierzonym w SLD była np. formacja pewnego posła z Lublina najpewniej kontrolowana przez PO czy może raczej osobiście przez „strażnika żyrandola”).
Istotna jest kwestia „finansowa”. Wszystkie partie parlamentarne zaangażowane w kampanie wyborczą puściły już sporo kasy w kampanię. Przerwanie kampanii i jej ponowne rozpoczęcie w późniejszym terminie może spowodować poważne trudności ze znalezieniem pieniędzy na jej poprowadzenie. To też jest z pewnością czynnik hamujący wszystkie partie z tzw. „Bandy Czworga” przed eskalowaniem tematu zmiany terminu wyborów.
Ponadto same partie mogą mieć inne profity z tytułu zmiany terminu wyborów. Jak wiadomo wybory decyzją „Bronka” odbędą się w pierwszym z możliwych terminów kalendarza wyborczego. Co niektórzy (chyba słusznie) ocenili, że partia rządząca chce jak najszybciej mieć za sobą „test sprawdzający” bo zdaje sobie sprawę, że ogłoszona przez nią „zielona wyspa” chwieje się i zaraz zatonie a wraz z nią jej partyjny elektorat. Obecnie wszyscy za wskazaniem „sztukmistrza z Lublina tj. pardon z Londynu” (Jacek Vincent Rostowski) dokonują „cudów” kreatywnej księgowości by dotrwać do początku Października i nie ujawnić rzeczywistej mizerii stanu finansów publicznych i upadku systemu emerytalno-medycznego. Prawda jest jednak taka, że sztuczki te mogą udawać się tylko przez jakiś czas. Dodatkowo trzeba uwzględnić działania międzynarodowych spekulantów, którzy nie chcą czekać kolejnych tygodni z realizacją zarobku na trzymanych w rękach polskich obligacjach i walutach i mogą krzyknąć „sprawdzam !”. W efekcie owego „sprawdzam” może się okazać, że państwowa kasa jest jeszcze bardziej pusta niż grecka oraz, że w wyniku osłabienia złotówki do euro do wartości > 4.45 mamy przekroczony magiczny 55% próg dopuszczalnego zadłużenia. Konsekwencje takiego faktu były by gorsze niż tyfus i dżuma razem wzięte bo znaczyło by to że rząd musi szukać oszczędności u siebie (straszne straty wśród swojego elektoratu urzędniczego) albo w trybie pilnym wzmóc rabunek podatników (podwyżka podatków pośrednich [VAT, akcyza], bezpośrednich (cit,pit), wprowadzenie katastru, ostateczny rabunek składek z OFE itp.) co spowoduje stratę w segmencie pozostałych sympatyków nie mających bezpośrednich profitów.
Oczywiście pogarszająca się sytuacja gospodarcza powinna być na rękę największej partii opozycyjnej czyli PiS. Realnie patrząc poparcie dla PiS raczej nie pozwoli tej formacji na pełne zwycięstwo. Obecnie sondaże pokazują (o ile można im wierzyć) , że poparcie dla obu formacji jest podobne. Podobnie jak w 2005 roku poparcie dla PiS w sondażach jest najpewniej nie doszacowane co może skutkować zwycięstwem nad PO.
Nawet gdyby PiS odniósł zwycięstwo to nie będzie ono tak pełne by móc spokojnie utworzyć rząd i przełamać obstrukcje ze strony „strażnika żyrandoli”. Będzie zatem konieczność negocjacji z koalicjantem (czyli ordynarny handel synekurami). Jak zwykle w grę wchodzi obrotny PSL posiadający jak to wszyscy się śmieją 100% zdolność koalicyjną i SLD (dowcip: Panie pośle Kłopotek - kto wygra wybory ? Wybory wygra przyszły koalicjant PSL. Ale kim on będzie ? Ale proszę pani, skąd ja mam to wiedzieć !) . Tak naprawdę każdemu z koalicjantowi trzeba będzie zaproponować sporo smakowitego tortu (zdecydowanie większe kawałki niż dostały swego czasu LPR i Samoobrona) bo inaczej pójdą do konkurencji czyli do PO. Trudno ocenić czy PiS na to pójdzie w kontekście tego co już raz zrobił skracając kadencje i odcinając obie koalicyjne „przystawki” od państwowego cyca. Być może prawdziwe są podejrzenia co niektórych blogerów, że tak naprawdę to Jarosław Kaczyński (JK) nie chce wygrać tych wyborów bo inaczej będzie miał problem ze sformułowaniem rządu koalicyjnego (należy też uwzględnić poprawkę na obstrukcje jaką może JK zafundować „Bronek”, który nie dwuznacznie odgrażał się, że nie ma wcale obowiązku powierzenia misji formułowania nowego rządu szefowi zwycięskiej partii) . Według tych analiz JK jest zainteresowany utrzymaniem „stanu posiadania” lub jego lekkim zwiększeniem oraz oczekiwaniem na upadek nowego-starego rządu w wyniku gwałtownej fali kryzysowej, która runie na Polskę najpewniej jeszcze pod koniec roku 2011 a rozleje się szeroko w roku 2012. Na fali społecznego niezadowolenia PiS mógł by zyskać poparcie, które umożliwiło by mu przejęcie pełni władzy i podjęcie (ewentualnie) działań zmierzających do reformy państwa (to samo robi teraz węgierski premier V. Orban mający pełne poparcie parlamentu kontrolowanego prawie całkowicie przez jego Fidesz) . Tego typu analizy były chyba forsowane przez część środowiska NE i alternatywą dla takiego stanu rzeczy miała być „idea trzeciej siły”, która czekać na to wszystko nie zamierza tylko ów fakt wykorzystać.
Co prawda nie można wykluczyć że PiS planuje jednak jakiś gamit wyborczy by przekonać do siebie elektorat jeszcze w tych wyborach i wygrać zdecydowanie. Wydaje się że tym gambitem mógł by być tylko „Smoleńsk” – widać tu pewne zaostrzenie kursu w ciągu ostatnich dni ze strony Antoniego Macierewicza w akcentowaniu ewentualnych przyczyn „wypadku”.
Czyli reasumując w wariancie pierwszym zakładamy, że wszystkie partie parlamentarne nie są zainteresowane drążeniem kwestii nie konstytucyjności wyborów bo mogło by to dla nich oznaczać uszczuplenie aktywów przy podziale tortu oraz straty finansowe spowodowane nową kampanią. W wariancie tym należy przyjąć założenie, że wszystkie siły parlamentarne urwą sprawie łeb i nie pozwolą na destabilizacje sceny politycznej poprzez nowe wybory.
Wariant drugi (spiskowy).
Wariant ten zakłada, że działania NE mogą być wykorzystane przez koalicje rządzącą lub ewentualnie „trzecią siłę”. Władza póki co celowo bagatelizuje kwestię prawidłowości procedury wyborczej bo liczy na rozegranie tematu ale dopiero po wyborach. W przypadku gdyby PO lub koalicja (PO-PSL, PO-SLD , PO-SLD-PSL) uzyskała parlamentarną większość tematu unieważnienia wyborów najpewniej nie będzie (chyba, że była by to „niezależna” inicjatywa środowiska NE) . Gdyby jednak notowania tych partii okazały się gorsze (odwrócił się elektorat, zawiodło „drukowanie” wyników itp.) i istniało ryzyko że PiS dojdzie do władzy (sam lub co gorsza przekupi „przystawki” w celu zrobienia koalicji) wtedy można użyć argumentu niekonstytucyjnych wyborów.
Tu są znowu dwie ścieżki alternatywne.
Albo ogłaszamy nowe wybory powołując się na niekonstytucyjność poprzednich i liczymy na to, że jednak nam się uda przekabacić elektorat lub „wydrukować” dobry wynik albo zawieszamy zabawę w demokracje i przejmujemy władze w oparciu o dekrety stany wyjątkowego, który może już obecnie bez specjalnych problemów ogłosić nasz drogi „Bronek”. Stan wyjątkowy/wojenny jest o tyle sympatyczny, że pozwala zapomnieć władzy na jakiś czas o konieczności organizowania wyborów czyli „konkursów piękności” i przy okazji rozprawić się z opozycją tłumiąc jednocześnie denerwujący ją temat „smoleński”.
W przypadku wariantu drugiego można zastanawiać się czy kwestia unieważnienia wyborów jest tylko szczęśliwym zrządzeniem losu dla obecnej władzy czy szykowaną od początku zagrywką taktyczną mającą uzasadnić konieczność zapewnienia spokoju społecznego poprzez stan wyjątkowy/wojenny.
Tu pojawia się również wątek „kierownictwa sprawczego” w kontekście NE. Czy NE jest tylko nie świadomym uczestnikiem tej gry, który też od początku do końca realizuje swoje lub rządowe (nie świadomie) cele czy też jak najbardziej świadomym w realizacji swoich lub zleconych celów?
Pomijam tu niejako kwestię pewnego środowiska skupionego za plecami blogerów z NE, które to środowisko może mieć własne cele i narzędzia ich realizacji nie koniecznie za pośrednictwem rządzącej partii. W tym kontekście ciekawie wygląda dość świeży wątek wejścia NE na salony Polsatu. Z anonsów red. Nacz (Ł-Ł) wynikało że NE dotarł bardzo wysoko w hierarchii stacji. Czyżby któraś z osobistości NE kazała zameldować się osobiście w trybie operacyjnym do raportu samemu Solorzowi-Żakowi ?
Reasumując te rozważania wydaje się, że błędem ze strony opozycji jest lekceważenie zamieszania wokół legalności/konstytucyjności najbliższych wyborów. Nie mając samemu wpływu na decyzje ze strony SN na temat legalności wyborów lepiej było nie doprowadzać do sytuacji, w której wybory mogą zostać unieważnione a przy okazji „demokracja” zawieszona na przysłowiowy kołek przez wprowadzenie przez obecna władzuchnę stanu wyjątkowego/wojennego.
Jak temat będzie się dalej rozwijał - czas pokaże i to już wkrótce.
P.S.
Właśnie okazało się że komitet Nowej Prawicy Korwina-Mikke również poszedł na skargę do SN powołując się na korzystne wyroki SN na rzecz NE. Naszych drogich sędziów chyba wkrótce bardzo rozboli głowa. Robi się coraz ciekawiej ..
- Blog
- 22696 odsłon
Komentarze
@2-AM
14 Września, 2011 - 14:11
Rozmawiałem wczoraj chwilę z posłem, przedstawicielem opozycji. W temacie zadymy NE kontra PKW nie siedział, ten pan prowadzi swoją kampanię jak gdyby nigdy nic.
Sposób a jaki PKW sprawdza listy wyborcze jest karygodny, w taki sposób można uwalić każdą listę. I to się będzie później nazywało "w demokratycznych wyborach".
http://www.pluszaczek.com
http://www.pluszaczek.com
Nie rozumiem Was, tzn NE. A
14 Września, 2011 - 14:32
Nie rozumiem Was, tzn NE.
A dlaczego PiS miałby cokolwiek robić w tej sytuacji?
NE specjalizuje się w opluwaniu PiS od dobrych paru miesięcy, poza tym, wybaczcie, ale nikogo przeróżne nisze polityczne nie obchodzą. Chyba, że rzeczywiście wpływowe osoby mają w tym swój interes...
Proszę, tylko nie pisz o demokracji tym razem... Napisałem już dość, choćby tutaj:
http://niepoprawni.pl/blog/4482/polsat-news-%E2%80%93-nowy-ekran-lazacy-lazarz-anna-kalata-kontra-pkw#comment-212269
Tak, że żaden idealizm i żadna tam obrona praworządności.
Przechodząc nad tym do porządku dziennego (trudno, życie nie jest różami usłane, a ludzie aniołami nie są, co widać) zadaję proste, bardzo pragmatyczne pytanie: dlaczego PiS miałby cokolwiek robić w interesie NE?
Re: @Max
14 Września, 2011 - 16:39
Nie chę się powtarzać, bo już tony na ten temat napisałem, a papier czy klawiatura nie ma cierpliwości czytelnika. Link jest powyżej, tam znalazło się kilka moich komentarzy.
Nie stawiam twardej egzekucji każdej litery prawa (a jakie prawo w Polsce jest to czasem czujemy na własnej skórze, każdy z nas) nad zdrowy rozsądek.
NE ma pretensje, że PKW sprawdziłą niechlujnie wypełnione listy i odrzuciła.
No jak dla mnie akurat każdy detal na takich listach powinien być przestudiowany. to chyba NORMALNE w NORMALNYM państwie?
Ale nie, pojawiają się, nie chcę być dosadny, ale panowie powiązani ze środowiskami, które mi śmierdzą jak stąd do Gdańska i krzyczą, że "złamano prawo".
Są tylko dwie możliwości: frystracja z powodu nie dopuszczenia do koryta, albo chęć siania zamętu.
O Konstytucji wiele osób mówi, że do zmiany - ale tu, kruczki prawne fundamentem sprawiedliwości?
Ci sami ludzie często to mówią?
A poza tym co to za ludzie... wstyd byłoby się przyznawać do znajomości nawet...
Przecież to wszystko to manipulacja i granie szczytnie brzmiącymi hasełkami.
Najsmutniejsze, że wiele porządnych osób bierze to za dobrą monetę.
Słychajcie, (to taki ostatnio modny temat to może w ten deseń) nie zbiera się razem z satanistą datków na odnowę plebanii.
Dodam cynicznie: a może tak zarzuty skierować w stronę posłów PO, że nie reagują??
Sądząc po tonie komentarzy na NE oni dużo porządniejsi od "pisuarów".
Hasło demokracja i państwa prawa jest zazwyczaj w naszym kraju nadużywane przez różne dziwne indywidua.
A i demokracja, i prawo są to konstrukcje służące zapewnieniu obywatelom sprawiedliwości i godnego życia.
A nie wartości same w sobie - o czym moi szanowni adwersarze wydają się nie pamiętać.
Prawo jest tworzone przez ludzi i dla ludzi - zmienia się z czasem, jest modyfikowane.
A demokracja to jeden z wielu możliwych ustrojów politycznych, a nie taki ziemski raj, automatem gwarantujący nam szczęście. Szaleństwo... kiedyś był komunizm takim wytrychem do nieba, teraz ma być demokracja.
Socjalizmu/demokracji będziemy bronić jak niepodległości - tak to szło?
Socjalizmu nie było, niepodległości nie było, a teraz też demokracji nie ma.
Otóż, demokracja ma to do sibie, że ma wiele różnych odcieni. A, dodatkowo, żeby działąłą skutecznie potrzebnie są sprawnie funkcjonujące instytucje państwowe i rozgarnięci obywatele. A jak jest w Polsce, to chyba wiecie...
PS. Z premedytacją piszę "dla NE". Nie wierzę w intencje tych tam panów, prędzej naprawdę zaufałbym działaczom SLD.
Oni mają na względzie swoje włąsne interesy oraz interesy osób z nimi związanych.
gdyby tak partia pedofili lub satanistów (a to wcale nie sf)...
14 Września, 2011 - 16:55
... nie potrafiła zdobyć w miarę czytelnie podpisanych list poparcia (w Lublinie zachował się stół z "czarcią łapą" wypaloną w drewnie, pedofile zaś potrafią pisać we wszystkich możliwych językach, wyjąwszy pijaczków z Brzoskwini pod Krakowem, którzy są tradycyjnymi, z ojca na syna dzieciojebcami, a na dodatek kazirodcami i... nikt nie interweniuje), też miałbym obowiązek ich bronić???? Absurd!
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
O co chodzi...
14 Września, 2011 - 17:01
z tą Brzoskwinią??:)
natomiast partia agentów nie jest wykluczona.
14 Września, 2011 - 21:18
Taki system, takie prawo. Mogą być partyjki tak śmieszne (z pozoru) jak "Partia Emerytów i Rencistów" z Ibiszem (zwanym Jebiszem, nie bez powodu, jako posłem, " Polska Partia Przyjaciół Piwa", "Nowy Ekran" (brzmi jak tytuł gazety)....
Poza tym nie udzieliłaś mi odpowiedzi.
Łatwiej byłoby mówić o demokracji po lustracji, dekomunizacji i deubekizacji.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
podajesz mi listę oszukanych? OK!
14 Września, 2011 - 21:44
Dlaczego nie startowali z list mniej agenturalnej partii? Przez głupotę? Nikt ich nigdzie nie chciał? Dali się kupić? Poniosła ambicja i parcie do okrągłego budynku, porównywanego z cyrkiem?... Towarzystwo czasem liczy się bardziej niż pozorowane "pryncypia". Z agentami nikt uczciwy nie startuje nawet do biegu w workach :):):)
Nie udzieliłaś mi odpowiedzi na moje ostatnie pytanie, opublikowane niżej. Skąd ten dziwny, nagły "wysyp" na NP "demokratycznych patriotów", "patriotycznych demokratów", "pryncypialnych patriotów", "patriotycznych pryncypałów"...? Akurat trzydzieści z kawałkiem tygodni temu....
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Rebeliantko!
14 Września, 2011 - 22:11
Nie "grzebałem w teczkach", od razu się bronie, tylko byłem ciekaw, dlaczego nie znam osób, które tak żywo mnie opluwają ( żyd, Mossad, judeopolonia, hasbra - nadal nie wiem co to jest:):):), masoneria, zdrajca, gazownia...), więc zaglądałem do "o nas". Po którymś razie coś mi się nagle skojarzyło.
Ciebie znam, więc moje zaskoczenie było większe.
Masz rację, że NE nie jest partią, ale ma ambicje wtrącać się do władzy, ba, ma wielkie parcie... Założyciele, gwiazdy i osoby finansujące NE to nadzwyczaj nieciekawe towarzystwo, co można było sprawdzić, szczególnie, gdy był na to czas. Rozumiem, że jacyś, jak uważasz, fajni ludzie nie załapali się na listy gdzie indziej i szukali dla siebie ratunku... Mimo wszystko od kandydata na senatora czy posła mam prawo domagać się, by miał na tyle rozumu, lub uczciwości (najlepiej jedno i drugie:):):), by sprawdzić, pod jakim sztandarem startuje i kto będzie mu trzymał, za przeproszeniem, patyk w tyłku.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Kalata, Rebeliantko???!!!
14 Września, 2011 - 22:51
Masz pojęcie o kim mowa?
Owszem, widzę sens w patrzeniu PKW na ręce, ale nadal nie widzę w popieraniu dziwacznych roszczeń kanapowych partyjek i "zbłąkanych" kandydatów. Kanapowe partyjki wchodzą do sejmu i senatu tylko po to, by się jak najdrożej sprzedać, jeśli nie są inaczej "zadaniowane".
Potrafię patrzeć ponad podziałami partyjnymi. Na przykład pisałem, że taki Krzysztof Bosak robi wrażenie, a nawet powinien wzbudzać zazdrość, mimo, że LPR i sam Giertych skompromitowali się na całego i ostatecznie. Nie potępiam też w czambuł Marka Jurka, który miał szansę na odciążenie PiS od konieczności dbania o pewne, ważne - nie przeczę, ale politycznie kłopotliwe, sprawy, a który jednak nie wytrzymał i wreszcie przyłączył się do koalicji "antypisów". Pisałem też o JKM, ale nie będę się powtarzał, bo to zbyt przykre.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
OK, masz swoją rację, Rebeliantko! :):):)
14 Września, 2011 - 23:14
Pragmatyzm (nie znoszę tego słowa i sam walczę ze sobą, kiedy muszę się na to pojęcie powołać:):):)) wskazuje, że wspieranie agentów to samobójstwo, a wyborcy są często... hmmm...otumanieni z zmanipulowani.
Telewizja Żaka-Soloża poświęciła ostatnio Łażącemu Łgarzowi i Annie Kalacie dziesiątki (nudnych jak flaki z olejem - co na to Caryca Terentiew???!!!) minut. Nie zauważyłem, żeby podobnie potraktowała kogoś z anty-agenturalnej opozycji. Przetrzyj oczy, Moja Droga (n.b. jesteśmy niemal rówieśnikami, więc mogę chyba nawet mówić do Ciebie "Dziewczyno":):):))!
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
NE na spółkę z PKW j u ż znalazł furtkę...
14 Września, 2011 - 23:34
.... do zanegowania wyniku wyborów. Pardon, ale trzeba było wykazać więcej rozsądku zanim to się stało! Teraz mleczko wylane...
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Pan Dixi teraz nie krzyczy
14 Września, 2011 - 23:47
Pan Dixi teraz nie krzyczy wniebogłosy, bo NE to agentura sowiecka i esbecka, zacznie dopiero wtedy krzyczeć, jak PiS przegra, dopiero wtedy zaczną się lamenty, bo mu esbecja i sowieci sfałszowali wybory, wtedy dopiero będzie krzyczał hipokryta wniebogłosy...
mała strata, krótki żal, Rebeliantko! :):):)
14 Września, 2011 - 23:51
Jak ktoś nie jest w stanie zebrać kilku czytelnych podpisów, to musi poczekać, aż jego "wyborcy" wyleczą się z analfabetyzmu :):):) Brzmi to brutalnie, ale nie oszczędzam też sam siebie, bo, jak wielokrotnie pisałem jestem zwolennikiem wolnego rynku i konserwatywnym katolikiem a na dodatek miłośnikiem polskiej tradycji (niby "dwa w jednym, ale wychodzi - "republikanin"). Nie mogę patrzeć, jak ludzie, ponoć mający podobne do moich poglądy, szmacą się niemożebnie i to... na darmo (ale z korzyścią dla Jewropejczyków, czyli klubu wolnej miłości, bez zawadzających "polaczków-polaczyszków", Rosji z Niemcami).
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
sama napisałaś, Rebeliantko, że "podpisy" to pic na wodę!
15 Września, 2011 - 00:19
Wyciągnij z tego szersze wnioski, proszę!
Poza tym "karaluchy pod poduchy a szczypawki na zabawki", czyli "śpij słodko, stokrotko!" :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@ Rebeliantka
14 Września, 2011 - 23:34
Witaj.
A spróbuj spojrzec na to z tej strony:
Stary, skorumpowany policjant ma układ ze starym gangiem, i nie chce rozmawiać z "młodymi żbikami"?
On juz nie musi o nic walczyć.
Banda juz rządzi, a mlódzi mogliby zrobić coś głupiego, i nie do pomyślenia -zagrozić pozycji policjanta.
Pozdrawiam myślących.
Wariant
15 Września, 2011 - 00:04
Narazie nie mamy możliwości, na usunięcie ludzi o podważonym autorytecie.
Nawet wtedy, kiedy przedstawiciel(Czaplicki) mówił, ze powodem nie przyjęcia dwóch list, jest "wzajemna agitacja".
Przecież, w takim układzie, nie powinni przyjąć list
parady oszustów i zbaraniałych chłopów.
Tych"zadziwiających" wyroków PKW jest znacznie więcej.
Dlatego w wyborach trzeba będzie ich pilnować,jak zarazka dźumy.
A w komisjach trzeba będzie być, niezaleznie od ich stopnia.
Zdając sobie z tego sprawę, zgłosiłem się.
Pozdrawiam myślących.
@Rebeliantka
15 Września, 2011 - 00:20
Dobranoc.
Kolorowych i spokojnych snów.
Tak długo, jak możemy być pewni, że wstanie nowy dzień, tak długo WSZYSTKO mozemy zmienić.
Pozdrawiam myślących.
Dixi na początku najpierw
14 Września, 2011 - 23:43
Dixi na początku najpierw ustal ponad wszelką wątpliwość, kto jest czyim agentem, dopiero potem na innych ludzi zrzucaj odium agentów i ludzi wpływu. No chyba, że zamierzasz naszą polską scenę polityczną oczyszczać tylko z jednej strony, nie ruszając przy tym w ogóle swojej strony. :) Polska już to przerabiała.
Wszyscy dookoła to agenci tylko szlachetny Dixi niezłomny bohater gotowy jest za swoich oddać wszystko i położyć za nich na pieńku swoją szlachetną głowę, a to wszystko robiąc pod anonimowym loginem...
jak to się dzieje, że większość "pryncypialnych demokratów -....
14 Września, 2011 - 19:04
... patriotów" ma na Niepoprawnych staż (plus-minus) 30-40 tygodni? (Ciebie to akurat nie dotyczy, ale dorobiłaś się potężnego wsparcia:):):) Wysyp zarodników, zrzut stonki, przerzuty raka, dżuma.... czy co????
Cieszy mnie to niby, bo "Gość w dom - Bóg w dom", ale mimo to dręczy mnie niepokój, czy nas ktoś nie próbuje spacyfikować. Kupić się nie damy, ogłupić też, ale zagadać nas można, jeśli trolle będą zajadłe. No i skompromitować.... Może o to chodzi?
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@Dixi
14 Września, 2011 - 23:22
Prawda?
Mnie też to ukłuło w oczy.
I zauwazam, ze w wyniku tegoż to "długiego stazu",
owa stonka skłonna byłaby wypraszać z NPPL, najbardziej zasłużonych użytkowników.
Ot , taki paradoks :)
Jak to niedawno jeden z nich nazwał.
Pozdrawiam myślących.
Re: @Max
15 Września, 2011 - 10:02
Istotnie, nie wypieram się faktu, że pewne osoby obecne na NE budzą we mnie emocje. Negatywne. Trudno, żeby wypowiedzi takie jak "szkoda WSI", albo "Kaczyński zajmuje się Smoleńskiem zamiast wązniejszymi rzeczami" budziły we mnie POZYTYWNE emocje.
Do twojej wypowiedzi odniosłem się i tutaj, i w innych moich komentarzach.
Nie pisałem nic o "biernym prawie wyborczym", gdzie? Cytat, proszę?
Napisałęm natomiast, jako tzw. "uboczny komentarz" kilka refleksji na temat tego, jak niektórym osobom wiara w instytucje i "literę prawa" przesłania ważniejsze rzeczy: takie jak uczciwość, rzetelność, patriotyzm i inne - "niemodne" - pojęcia.
Zastanawia mnie co innego.
Nikt, ale to nikt spośród "obrońców demokracji", którzy ostatnio pisują na Nppl nie odniósł się merytorycznie do zarzutów w stosunku do NE. Zarzutów dotyczących podejrzanych powiązań z wiadomymi środowiskami, zarzutów dotyczących konkretnych osób kierujących NE, zarzutów wreszcie, najpoważniejszych, dotyczących celó działalności NE.
Twoja wypowiedź nie jest tutaj wyjątkiem. Zamiast konkretów dowiedziałem się, że piszę "emocjonalnie, chaotycznie i nielogicznie". Puste słowa.
Rozczarowałem się, spodziewałem się czegoś konkretnego.
Ale to też o czymś świadczy, prawda?
niewiedza nikogo nie tłumaczy, Rebeliantko...
15 Września, 2011 - 17:23
Jest nawet jakaś łacińska maksyma na ten temat. Jeśli nie wiesz, kim jest na przykład Opara, to się szybko dowiedz!
Mnie dzwonek zadzwonił w głowie natychmiast, kiedy padło jego nazwisko. Miałem ten luksus, ze przypadkiem poznałem Oparę już wiele lat temu i to w.... dziiiiiiwnych okolicznościach (wtedy był jeżdżącym czarną, przedłużona limuzyną, mieszkającym w willi bronionej przez uzbrojonych ochroniarzy o rosyjskim akcencie... kandydatem na posła z ramienia.... KPN, agenta Moczulskiego) Już wtedy miałem uzasadnione wątpliwości. Teraz każdy może sobie "wygooglać" informacje.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Czekałem długo na Twoją odpowiedź, Rebeliantko!
15 Września, 2011 - 18:07
Jestem rozczarowany i zasmucony.
Nie twierdzę, że wszyscy ludzie z KPN to agenci. Jednak historia zna już większe akcje łapania uczciwych na "patriotyzm". Zaraz po wojnie udało się, po aresztowaniu przywódców, "stworzyć" fałszywą siatkę (dobre określenie, bo łapali uczciwych ludzi!) podziemia antykomunistycznego, łapać zrzuty z Zachody, namierzać "cichociemnych", niemal nawiązać kontakty z CIA... Oczywiście o całej zagrywce operacyjnej wiedziało tylko kilka osób, reszta poszła później siedzieć, albo dostałą kulkę z kałacha.... Poczytaj sobie o akcji "Cezary", bo nie mam zamiaru pisać tu eseju.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Tak, znam ten tekst. Ale,
15 Września, 2011 - 18:53
Tak, znam ten tekst.
Ale, aczkolwiek mam do Ściosa zaufanie, to jego opinia na temat NE (możesz mi wierzyć bądź nie) w żaden sposób nie wpłynęła na moją włąsną. Przede wszystkim dlatego, że już od dłuższej chwili przyglądałem się temu, co dzieje się na NE, na poczatku z niedowierzaniem, potem z rosnącym oburzeniem. I to, co napisał Ścios nie zmieniło mojego zdania.
Trochę więcej - i trochę bardziej "od serca" - pisałem na przykład tutaj: http://niepoprawni.pl/blog/4482/polsat-news-%E2%80%93-nowy-ekran-lazacy-lazarz-anna-kalata-kontra-pkw#comment-212551 - zresztą nie pierwszy raz.
Jeszcze tylko słowo, aby uporządkować dyskusję odrobinę.
Wspomniane prawa wyborcze są dokłądnie tym czym są, prawami wyborczymi. Konsekwencją istniejącego systemu, prawnym zapisem praw obywateli gwarantowanych przez ustrój państwa.
To, czy prawa te posiadają obywatele (a już metojkowie nie), albo czy posiadają je wyłącznie ludzie o odpowiednim statusie majątkowym - wynika wprost z reguł rządzacych państwem. Takich bądź innych.
Stanowczo sprzeciwiam się (a istnieje taka tendencje) podstawianiu szacunku do AKTUALNIE obowiązującego prawa w miejsce szacunku dla uniwersalnych wartości, o których pisałem wyżej. Złoty cielec demokracji, bożek równości wobec prawa i inne - to wszystko są, może nie tyle artefakty systemu, bo tu poszedłbym za daleko, ale, li tylko i wyłącznie, atrybuty.
W różnych momentach historii - bywało różnie.
A fundamentalizm historyczny, zakłądający, że największym osiągnięciem ludzkości w dziedzinie rozwoju społecznego jest komunizm/demokracja/dyktatura (niepotrzebne skreślić) jest nie tylko poglądem fałszywym, jest też poglądem niebezpiecznym.
Nie mieszajmy tu dwóch zasadniczo róznych rzeczy: etyki z aktualnie obowiązującymi przepisami prawnymi.
Bo niekoniecznie muszą się pokrywać.
Bo etyka zawsze stała i stoi wyżej, jest ponadczasowa, a prawo...
Bywa lepsze lub gorsze.
Analogia do profesora Sonnenbrucha jest tutaj chybiona.
I ja, i 90% odnoszących się sceptycznie do Ne i ichnich pomysłów pisze to ci pisze z przekonania, nie ma w tym nic z oportunizmu ani zamykania oczu na niewygodne prawdy.
Nie podoba mi się (aby nie nadużywać "my", tak lepiej): megalomania, pieniactwo, nieodpowiedzialność, karierowiczowstwo, dyletanctwo, nieudolność. A to wszystko0 jest dostrzegalne w działaniach NE.
Gorzej.
Ja kwestionuję ich motywy, a czynię to na bazie takich a nie innych układów biznesowo-politycznych, które co rusz wyłażą na wierzch.
Kwestionuję też samą zasadność protestu.
To kruczki prawne, walka za pomocą tej samej broni, której nagminnie używa druga (czy aby na pewno druga??) strona.
I walka nie w imię demokracji, ale własnych interesów, prawdpodobnie pieniędzy (jak nie wiadomo o co chodzi, to...), przy okazji dająca potem asumpt do unieważnienia wyborów, jeśli przypadkiem nie wygrają ci "co powinni".
Obrzydliwe.
Powiesz, że łatwo feruję wyroki?
Nie tyle "łatwo", co wyciągam logiczne w nioski z tego CO prezentowane jest na NE, KTO się tam pojawia, wreszcie ze wszystkich innych, nieładnych, okoliczności.
To samo co napisałem w załączonym wyżej komentarzu. Przeciętny, wykształcony i uczciwy obywatel, nie wgłębiający się w obłąkane poslkie regulacje prawne, zaczepiony na ulicy i zapytany: "Czy to słuszne, że PKW nie zarejestrowała listy wyborczej X, ponieważ część danych była nieczytelna?" - powie, że tak, OCZYWIŚCIE, że tak.
Znamienne, prawda?
Podejście formalistyczne prowadzi do tego, że "prawo", naginane i wykorzystywane bez skrupułów, staje się narzędziem w rękach manipulantów, tych którzy sprawują aktualnie władzę.
A ci, którzy ślepo bronią jednego czy drigiego paragrafu stają się narzędziem w ich rękach. Zapominają o prostym fakcie: najpierw byliśmy ludźmi, istotami rozumnymi, najpierw uczono nas co jest złe, a co dobre, a dopiero potem powiedziano nam: żyjecie w takim a takim państwie, które będzie wymagać tego i tego, a czego innego zabraniać.
Człowiek, który kieruje się zasadami moralnymi nigdy świadomie zasad prawa nie przekroczy (o ile są sformułowane poprawnie, a to też regułą nie jest). Za to, kierując się przepisami, przepisikami i poleceniami - można, jeśli urodziło się w złym miejscu i czasie - skończyć jako ochotnik, który zgłosił się do Einsatzgruppen.
Max
15 Września, 2011 - 19:25
bardzo madrze wylozyles sprawe - absolutnie sie z toba zgadzam
od siebie dodam, ze NE bylo swietnym pomyslem
i wielka szkoda, ze nic z tego nie wyszlo
dobra kobieta
Dziękuję :) Kibicowałem
15 Września, 2011 - 19:27
Dziękuję :)
Kibicowałem NE na początku...
Re: @Max
15 Września, 2011 - 05:41
[quote=Max]Są tylko dwie możliwości: frustracja z powodu nie dopuszczenia do koryta, albo chęć siania zamętu.[/quote]
Raczej to drugie. Wygląda na to, że łł dostał od mocodawców zlecenie na zadymę, bo przecież o rejestracji list nie mogło być mowy. Żeby coś rejestrować, to trzeba mieć przynajmniej obsadę jednej listy, a im udało się zebrać z łapanki około 10 osób...
Poza tym łł już nie kryje, że jest jedynie zadymiarzem:
"Jeśli możesz, to dodaj w komentarzu na wykopie link do tego postu. Niech wiedzą JKMowcy skąd zaczęła się zadyma" (Łażący Łazarz 14.09.2011 00:02:17)
LOL!
15 Września, 2011 - 05:53
[quote=Rebeliantka]Jeśli mają miejsce oszustwa podczas wyborów, przekraczanie uprawnień przez Komisje Wyborcze w związku z treścią przepisów Kodeksu Wyborczego, etc. to posłowie PiS są zobowiązani do działań na podstawie Art. 304 kpk. To nie jest fakultatywne - mają taki obowiązek.[/quote]
PKW popełnia przestępstwo, bo jakieś WSIowy dupek supportowany przez mecenas wilecką tak wymyślił?
Pomysł, że Prawo i Sprawiedliwość ma coś zgłaszać, to mega LOL!!!
Zapamiętaj:
NIE MA ŻADNEGO PRZESTĘPSTWA PKW, a wybory legalizuje Naród w akcie głosowania, pod warunkiem, że są uczciwie policzone głowy.
I żadna sfrustrowana łajza której nie udało się skompletować nawet jednej listy i zebrać podpisów tłumacząc to tym, że jej wyborcy to niepiśmienni dyslektycy z ADHD, nie zmieni tego choćby nie wiem jak się warcholił, pieniaczył i napinał.
Wybory będą ważne pod warunkiem, że zostaną uczciwie policzone głosy.
RE:@maniana
15 Września, 2011 - 17:09
[quote=Rebeliantka]I mylisz się twierdząc, że uczciwe wybory to tylko uczciwie zliczone głosy. Uczciwe wybory, to także uczciwie zarejestrowani kandydaci i równe warunki prowadzenia kampanii wyborczej dla wszystkich kandydatów.[/quote]
Ależ oczywiście, co więcej twierdzę, że kandydaci zostali zarejestrowani prawidłowo i mają równe warunki prowadzenia kampanii. Ci którzy nie potrafili spełnić tak banalnego warunku jak 1000 podpisów dla komitetu i 5000 podpisów dla listy kandydatów, odpadli.
I nie ma tu żadnego przestępstwa PKW.
Jedyne co mi się nie podoba, to orzeczenie SN które dało WSIokom z NE ekstra czas na zbieranie podpisów (niesłusznie) z którego nie mieli zamiaru nawet skorzystać (bo przecież nie mieli żadnych list które mogli by zarejestrować), a które wykorzystali do robienia zadymy. SN powinien im po prostu wytłumaczyć, że termin rejestracji list, to termin zawity i składając podpisy w ostatniej chwili, sami pozbawili się prawa do usuwania błędów z chwilą upływu tego terminu. Takie wyjaśnienie SN powinno być integralną częścią orzeczenia o sposobie weryfikacji podpisów.
To wszystko na ten temat.
ja nie głosuję na WSIwych dupków, piszesz o sobie:)
15 Września, 2011 - 18:52
to Ty nosisz tu teczkę za WSWiwym słupem i jesteś jego lokajczykiem, nie wypieraj się.
Owszem nie chcę w Sejmie taboretów nie potrafiących spełnić minimalnych kryteriów rejestracji list.
że niby ja głosowałem na POmyję?
że niby ja mam krew mojego Prezydenta na rekach?
że niby ja nie potrafię rozpoznać wrogów i przyjaciół?
że niby Ty jesteś tym moim przyjacielem?
:)
co te WSIoki nie wymyślą!
"To przez takich durnych jak Ty w ramach partii PiS zginęło....
15 Września, 2011 - 19:35
...96 ludzi w Smoleńsku"????
Miarka się przebrała!
Promoskiewskie bydło zawsze wreszcie się zdemaskuje!
Mam zgadywać? zwolennicy nakrapianego karzełka Słomki???? Handlarza pornografią przemycaną ze Szwecji? Kandydata na... Jezuuuu!!!.... prezydenta?????
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
długośmy się "lizali po fiutach" ("Pulp Fiction"), Rebeliantko..
15 Września, 2011 - 21:03
... ale niestety, moja wina, dolizałem się czegoś obrzydliwego. Moja wina i strata. Jak mówiłem moje "pryncypia" nie pozwalają mi na kontakty z agentami Moskwy. Tyle. Użyłaś frazy absolutnie kompromitującej uczciwego człowieka. Nie bierz mnie i nas na kulturkę i na obrażoną godność, tylko... wal się!
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
RE:"To przez takich durnych jak Ty w ramach partii PiS zginęło..
16 Września, 2011 - 05:57
Rebeliantka gada jak palikot oskarżający Jarosława Kaczyńskiego o zamordowanie brata. Prawdopodobnie to przypadek psychiatryczny. Spojrzałem w Google i tak o sobie pisze: KANDYDAT NARODU POLSKIEGO DO SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ popierana m. in. przez: "Ruch Osób Pokrzywdzonych przez triumwirat policyjno - prokuratorsko - sądowy i totalitarne sitwy prawnicze oraz gangi urzędnicze", "Święta Sprawa - Państwo Prawa", www.RaportNowaka.pl itp. czyli typowe pieniactwo psychiatryczne...
Mnie też się to jakoś dziwnie ze Słomką kojarzy i jego cudaczną kreatywnością polityczną...
Maniana
19 Września, 2011 - 05:52
Przegladam komentarze pod tym wpisem i abstrahujac od oskarzen o agenturalnosc bez zadnych kwitow i obrzucania blotem nie widze tutaj merytorycznej dyskusji.
Na moj babski rozum - sprowdza sie to do - jak kali ukrasc to...jak kalemu ukrasc to...
Nie zgadzam sie z Twoja arbitralna i nieprawdziwa - albowiem niezgodna z fundamentalnymi zalozeniami panstwa prawa- iz nie ma zadnego przestepstwa a wybory legalizuje Narod.
Musisz sie zgodzic, ze zeby Narod zalegalizowal wybory - najpierw musi miec z czego wybierac. Jezeli PKW przez arbitralne i bezprawne decyzje uniemozliwia zarejestrowanie to jest oczywistym, ze Narod nie bedzie mial zadnej mozliwosci "zalegalizowac" na ten przyklad pogonienia tych co chcieli kandydowac, poniewaz zostali pogonieni BEZPRAWNIE przez PKW. Liczenie glosow tez niczego nie zmienia, poniewaz liczone beda tylko glosy na tych, ktorzy kandydowali.
Z powyzszego wynika wprost, ze ci kandydaci zostali pozbawieni prawa do kandydowania przez PKW i Narod nie mial tu nic do powiedzenia.
Jezeli kazdy obywatel RP ma bierne prawo wyborcze w RP - zakladajac, iz spelni warunki zawarte w kodeksie wyborczym - to nie ma znaczenia czy jest to Jaruzelski czy Jan Pawel II - nie powinno mu sie bezprawnymi decyzjami tego prawa odbierac.
Co do spelnienia warunkow - jak w kodeksie wyborczym, to SN wypowiedzial sie na ten temat i z uzasadnienia wynika, iz decyzja PKW byla pozbawiona podstaw. Jezeli tak bylo w istocie ( SN tez nie jwest "nieomylny" delikatnie mowiac) to jest to fundamentalne lamanie podstwowych praw obywatela zagwarantowanych ustawa zasadnicza - Konstytucja.
Jezeli nikogo z dyskutantow ten fakt conajmniej nie niepokoi - to ten bajzel i burdel jaki mamy jest calkowicie uzasadniony i co wiecej zasluzony.
"bezprawie na kimkolwiek jest bezprawiem na wszystkich" Martin Luther King
Sentymety polityczne nie usorawiedliwiaja takiej postawy.
A propos PiS - to ze sa jedyna alternatywa dla komuchow przy korycie nie jest zadnym powodem aby ich "uswiecac".
Poprawka do ustawy o informacji publicznej przeszla poniewaz przy glosowaniu nie bylo w Sejmie 28 poslow PiS.
Gdyby tylko polowa z tych nieobecnych stawila sie w piatek - dzisziaj nie mielibysmy jeszcze grubszego knebla na pysku. Trudno nie zaczac otwierac szerzej oczu w tej sytuacji.
Czy w tej sytuacji mam wierzyc w deklaracje JK, ze jak dojdzie do wladzy to zmieni te ustawe, w sytuacji kiedy wystarczylo zeby zjawil sie w Sejmie w piatek na glosowanie razem z reszta nieobecnych poslow PiS?
Pozdrawiam
faxe
Re: Nie rozumiem Was, tzn NE. A
14 Września, 2011 - 17:50
Zdania są podzielone, gdyż ja słyszałem zupełnie coś innego :), nie było mowy o "opluwaniu". Zainteresowani mogą sami sprawdzić.
http://www.pluszaczek.com
http://www.pluszaczek.com
Autorze
14 Września, 2011 - 16:21
[quote=2-AM]W przedbiegach odpadły formacje skupione wokół Marka Jurka, Korwina-Mikke jak i Nowego Ekranu (NE).
[/quote]
Porównanie historycznych formacji i NE (nową nawet chyba mniej niż kanapą) brzmi zabawnie.
Na stronach NE można znaleźć informację (chyba że już ją ze wsydu usunęli) o ilości kandydatów z poszczególnych okręgów. (10)
[quote=2-AM]W efekcie tego orzeczenia PKW dała czas (7 dni) komitetowi NE na ponowne złożenie uzupełnionych list. Powstał precedens, który może być podstawą do zaskarżenia całej procedury wyborczej.[/quote]
NE który ten "precedens" wywalczył ma taki zamiar, niezależnie od wyniku wyborczego.
[quote=2-AM]Po pierwsze ten czas na poprawki dostał tylko NE. Dlaczego nie dostali go inni[..] ?
[/quote]
Ano właśnie. Ciekawe. Może ProMilito, Sowa, Opara lub Wilecki nam wyjaśnią?
[quote=2-AM]Po drugie z wypowiedzi „tuzów” NE wynika, że na skutek przedłużenia czasu zbierania podpisów nie mógł on prowadzić kampanii (nie był jeszcze formalnie zarejestrowany).
[/quote]
Chłopcy i dziewczęta z NE nie potrafią prowadzić kampanii. Nic by im nie dało nawet 100 dodatkowych dni. Zebranie 1036 podpisów było dla nich kłopotem, zebranie kilku tysięcy - rzeczą niewykonalną. Stąd "honorowa" rezygnacja ze zbierania. Zabrali się za, jak słusznie się domyślasz, tworzenie karty unieważnienia.
No ale jeśli nawet daliby radę, to gwarantuję że informacja o zwycięstwie z PKW byłaby nie lada reklamą tego taboretu wyborczego.
[quote=2-AM]Zastanówmy się przez chwilę dlaczego tak się stało, że wspomniany NE został niejako sam na placu boju z PKW i nikt z jego konkurentów (parlamentarnych) nie zainteresował się wątkiem nieprawidłowości/niekonstytucyjności działań ze strony PKW.[/quote]
Przepraszam, że co? Ktoś na mnie pluje a ja mam stawać w obronie jego niejasnych interesów? Polecam wpisy "programowe" Opary. Typowy dla tej "formacji" brak konkretów, brak czystości intencji i amnezja dot. agentów czasów PRL.
[quote=2-AM]Pojawienie się „konkurencji „ do podziału tortu jakim jest określona liczba miejsc w parlamencie należy traktować jako zagrożenie potencjalnego stanu posiadania każdej z partii.[/quote]
Człowieku, obudź się! NowyEkran nie potrafił zdobyć 1000 prawidłowych podpisów pod swoją listą, a Ty piszesz o konkurencji dla PO i PIS.
Nie wiem do kogo to piszesz, ale proszę nie obrażąj naszej inteligencji!
[quote=2-AM](termin „prawicowe” ujęty jest celowo w cudzysłów jako, że obie te formacje są w aspekcie gospodarczym (w większości wypadków) lewicowe a elementy „prawicowe” są przez nie wykorzystywane instrumentalnie i selektywnie na potrzeby własnego „targetu” wyborców)[/quote]
Zabawnie tuszujesz tą śmieszność o "konkurencyjności. Poczytaj Oparę, toż to prawie komunista.
[quote=2-AM]To też jest z pewnością czynnik hamujący wszystkie partie z tzw. „Bandy Czworga” przed eskalowaniem tematu zmiany terminu wyborów.[/quote]
Dixi napisał co myśli o "Bandzie czworga". Ja napiszę dodatkowo, że głupiec jedynie nie rozumie fałszywości tego określenia. Twoja "pewność" świadczy o Tobie.
To tyle, dalej nie zdzierżyłem, podobnie jak 2 minuty "dziennika telewizyjnego" "wiadomości" "faktów" itp.
PS.Martwi mnie, ale także oświeca, że ludzie którzy zabierali głos w sprawie smoleńskiej nagle stają w szeregu z WSI.
no cóż - wydaje mi się, że pozostała część tekstu za
14 Września, 2011 - 16:56
"Bandą Czworga" jest bardziej interesująca w kontekście naświetlenia problemu. Ja tam bym się nie obrażał za bardzo na to określenie z okresu końca Rewolucji Kulturalnej i ścisłego kierownictwa KPCH z lat 70-tych :)
Oczywiście nie mogę w żaden sposób przekonać Waćpana do przeczytania tego pozostałego tekstu co oznacza że opisane tam możliwe scenariusze pozostaną przed Waćpanem nie odkryte (może to i lepiej, czasami warto żyć w nieświadomości nadciągających kłopotów :) . Póki co każdy z nas może jeszcze czytać co chce i co mu odpowiada i oby tak zostało.
Dwa słowa wyjaśnienia:
Ja w żaden sposób nie implikuje porównań NE z którąś z partii parlamentarnych oraz sposobu "werbowania" przez NE kandydatów na listy. Jak oni ten werbunek przeprowadzają to ich sprawa - dla mnie mogą robić nawet casting w TuskVisionNetwork (jak mawiają "nie moje mały nie mój cyrk"). Nie staje też po żadnej ze stron bo nie jestem zaangażowany emocjonalnie czy biznesowo po tej czy jakiejś innej stronie. Stwierdzam tylko fakty i na ich podstawie buduje pewne teorie (może i spiskowe). Jak wszystkie teorie mają one jakieś podstawy (lepsze czy gorsze) a czy sprawdzą się czy nie to czas pokaże.
Podzieliłem się tylko z Czytelnikami swoimi spostrzeżeniami, że to co dzieje się wokół NE w kontekście scysji z PKW/SN może spowodować że "wolne wybory" będą wydarzeniem historycznym - ale jak wspomniałem wcześniej dywagacje na ten temat znajdują się w dalszej części tekstu pominiętej na skutek skoku ciśnienia i niechęci do pierwszej części tej twórczości. Osobiście zalecam parę głębokich oddechów, może jakiś spacer i przywiązywanie mniejszej wagi do tego co ktoś obcy tam sobie wypisuje na blogu :)
Re: Unieważnione wybory 2011, karta przetargowa czy nie odwołaln
14 Września, 2011 - 14:19
Analiza interesująca. Myślę, że opozycja nie lekceważy sprawy NE-PKW, ale PiS nie jest stroną w tym sporze. Gdyby ktokolwiek z PiS zaczął się na ten temat wypowiadać, można by PiS-owi przykleić różne łatki:
1. że staje po stronie rozrabiaków z NE (czyli, wg ludowej wiedzy, że (PiS poszedł na układ z WSI). Byłoby to skojarzenie bardzo niekorzystne.
2. że to w ogóle PiS wywołał cały problem, bo to PiS uchwalał ordynację wyborczą, a nie powinien w tym uczestniczyć, ergo: PiS to banda idiotów, nie umiejących pisać prawa. O tym, że PiS nie mógłby sam uchwalić ordynacji wyborczej oczywiście nikt nie wspomni, jak również o tym, że każde prawo można zinterpretować w taki sposób, żeby wyszedł z tego wirus systemowy (jedynym zabezpieczeniem przed wirusami nie jest prawo, tylko doktryna, którą tworzą ludzie).
3. gdyby też PiS stanął po stronie PKW naraziłby się na atak rzeczonego "prawicowego planktonu".
4. gdyby PiS zajął stanowisko niejasne, łatwo byłoby rozbuchać propagandę, że "jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze". Jeśli nie o łapówki dla PiS, to chociażby pieniądze wydane na kampanie wyborczą (o czym zresztą autor pisze).
Jest z pewnością wiele jeszcze innych możliwości ataku na PiS o których nie mogę wiedzieć. Ale jak się okazuje najtrudniej jest atakować, gdy przeciwnik nic nie mówi lub "złowrogo milczy".
Mój szerszy pogląd o tej sprawie w linku: http://www.niepoprawni.pl/blog/4949/o-rugach-przedwyborczych
"....... To cynizm."
14 Września, 2011 - 16:49
Jeśli nawet, to co? Jest zakazany?
A dlaczego to tylko PiS ma obowiązek? A inni nie? Dlaczego ciągle się Pani przywala do PiS-u? Z tej nienawiści i/lub (niepotrzebne skreślić) ze służbowego obowiązku traci Pani trzeźwość oceny sytuacji.....
Jerzy45
Jerzy45
Rebeliantka
14 Września, 2011 - 19:21
Ten obowiazek spoczywa przede wszystkim na organach wladzy, a tu jakos nikt o tym nie przypomina, Pani argumenty sa tak przekonywujace, jak Niesiolowskich, Wajd i innych swoloczy. Jak towarzystwo nie odpowiada, to wolna droga!
No jednak trafiłem w czuły punkt!!!
15 Września, 2011 - 07:55
więc żeby nie było niedomówień: gównażerią jesteś również ty płatny trollu!!!
Jerzy45
Jerzy45
Proszę wybaczyć, że się wtrącam...
15 Września, 2011 - 01:10
... ale uważam, że wskazywanie PiS jako pierwszego sprawiedliwego, który powinien zająć się tą sprawą, jest najdelikatniej ujmując - kompletnym nieporozumieniem.
PiS ma co robić mając przeciwko sobie praktycznie całą scenę polityczną. Miałby w tej sytuacji ciskać się Rejtanem w obronie czego i w imię kogo ?
Jarosław Kaczyński to nie Marek Jurek.
Gdyby PiS zdecydował na interwencję to tylko pod jednym warunkiem, że realne byłoby uwalenie tych wyborów tu i teraz. Zanim do nich dojdzie i zanim będzie szansa na zrealizowanie się, bardzo prawdopodobnego moim zdaniem scenariusza polegającego na "korekcie" "niewłaściwego" ich wyniku.
A to jest w naszej rzeczywistości realne ?
Na miesiąc przed wyborami ?
Nie sądzę.
Teraz to my tylko możemy sobie siedzieć i spokojnie patrzeć na to co się stanie. Na poszukiwane kasztaniarzy, którzy wyciągną jedzonko z ognia jest już za późno.
Widowisko szykuje się przednie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Nie rozumiemy się...
15 Września, 2011 - 13:59
Jeśli przyjmiemy, że afera z komitetami istnieje (a to jest fakt) i jest w kogoś wymierzona to wypada zadać pytanie - w kogo ?
W inicjatywę NE ?
W praworządność PRL Mk.II jako taką ?
W PO ?
W SLD ?
W PSL
W TK ?
W PKW ?
I co, nawołujesz teraz aby zwierzyna łowna sama wystawiała łeb ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Re: Nie rozumiemy się...
15 Września, 2011 - 14:37
Za "PRL Mk.II" - gratulacje :))))
; )))) - inaczej tego nazwać się nie da...
15 Września, 2011 - 17:16
... i tyle.
Dzięki : )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
RE:Nie rozumiemy się...
15 Września, 2011 - 17:23
[quote=AdamDee]I co, nawołujesz teraz aby zwierzyna łowna sama wystawiała łeb ?[/quote]
Ona jest przecież w nagonce... i nie zdziwi mnie, jak naprawdę złoży donos do prokuratury, że PiS łamie jakiś paragraf nie wystawiając się na odstrzał:)
a Ty kim jesteś?
15 Września, 2011 - 18:55
znowu piszesz o sobie.
'treść zgłoszona' - ultra hiper mega LOL
15 Września, 2011 - 20:12
jeżeli ktoś nie ma żadnych argumentów, a do tego brakuje mu pomysłów na nowe obelgi, to zgłasza masowo naruszenie:) (niektóre dotyczące tekstów sprzed kilku dni.)
Ten desant z NE robi się coraz bardziej żałosny.
RE:@alchymista
15 Września, 2011 - 06:09
[quote=Rebeliantka]W tej sprawie PiS i wszyscy pozostali posłowie są zobowiązani do działań na podstawie Art. 304 kpk[/quote]
ROTFL, LOL & MAO
Zgłoś w prokuraturze, że PiS nie broni pieniacza który ubzdurał sobie, że PKW popełniła przestępstwo i już ogłosił, że wybory są nieważne choć się jeszcze nie odbyły:)
"Jesteśmy coraz bliżej podważenia praworządności i ważności tych wyborów." (Łażący Łazarz 14.09.2011 15:45:20)
(wybory jeszcze się nie odbyły, a on jest coraz bliżej podważenia ich:))
Niech lepiej zacznie zbierać pieniądze na odszkodowania dla komitetów i kandydatów którzy mogą ponieść straty w wyniku jego głupiego pieniactwa, bo czeka go pewnie wiele procesów. Poza tym może się pieniaczyć do woli, jeżeli za powtórzone wybory zapłaci z własnej kieszeni.
To wszystko jasne
15 Września, 2011 - 17:29
jak dla mnie, BOMBA:)
Nie ma żadnego przestępstwa PKW, zrozum to kurzy móżdżku:)
15 Września, 2011 - 19:10
ale jeżeli nadal uważasz, że PKW popełnia przestępstwo, to musisz to zgłosić w prokuraturze.
Trzymam za słowo.
wyczerpująca analiza, choć nie znoszę określenia...
14 Września, 2011 - 14:49
.... "banda czworga". Kaczka nie zasłużył sobie, żeby go wrzucać do jednego worka z pozostałymi bandytami. J a k i e ś różnice nawet przeciwnik polityczny powinien widzieć.
Argument "jesteśmy uczciwi, bo jeszcze nie rządziliśmy" to pic na wodę i pusty śmiech. Sama historia najpierw rządu Olszewskiego, potem dwóch rządów PiS pokazuje, jak trudno jest rządzić, nawet jeśli ma się porządnego lidera i kilku niegłupich liderów oraz wsparcie intelektualne kilku specjalistów.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Autor
14 Września, 2011 - 15:40
Gdyby stanowienie prawa w "demokratycznym panstwie prawa" bylo traktowane powaznie i z nalezna atencja- a w przypadku Kodeksu Wyborczego, normujacego kwestie fundamentalne dla dzialania panstwa prawa i fundamentalnych gwarancji naleznych suwerenowi, WOLNYCH, UCZCIWYCH, RZETELNYCH WYBOROW- z najwyzsza atencja - nie byloby takich problemow.
Kodeks Wyborczy w Polsce to bubel prawniczy, ktorego wstydzilaby sie republika bananowa - a my niby przeciez cywilizacja europejska.
Sam fakt, ze w Polsce, aby zapewnic sobie RZETELNE WYBORY - powstaly spontanicznie obywatelskie inicjatywy "Uczciwe wybory" swiadczy o tym, ze Kodeks Wyborczy nie gwarantuje takowych a przeciez powinien !
Pisze o tym w mojej ostatniej notce.
Pozdrawiam
faxe
Autor
14 Września, 2011 - 15:49
Ps Zapomnialam dodac.
Zadne nawet najlepsze kodeksy nic nie zmienia, jezeli nie beda stosowane a prawa przestrzegane.
W Polsce przepisy prawa sa mniej warte niz papier na ktorym byly spisane. Bezprawie jest wszechobecne.
faxe
I w tym względzie
14 Września, 2011 - 22:06
zgadzam się z Tobą w stu procentach.
"Trzecia siła"
15 Września, 2011 - 00:21
Miało być tak wspaniale -
Ale, jeśli chłopcom aspirującym być przywódcami brakło ołówków (samozaopatrzenie w castoramie - podpowiadam) szkoda śliny na obronę nieudaczników.
Zastanawiające jest -
Sąd został wmanewrowany i tak jak pisze Dixi - daje usprawiedliwienie pijaczkowi
jedynka za nowoWSIowoekranową 'bandę czworga'
15 Września, 2011 - 06:12
jw.
każdy ma prawo oceniać tekst jak mu sie podoba - wolna wola
15 Września, 2011 - 11:55
- określenie "Banda Czworga" nie jest autorstwa WSI - radzę poszukać autora tego sformułowania. Dopóki nie zostaniem ono potraktowane jako "mowa nienawiści" przez partie parlamentarne można chyba go używać dla podkreślenia hermetycznego środowiska polskich partii posiadających realną władzę (stanowiących prawo).
Zasadniczo dla relaxu i odreagowania polecam fajną "muzę" na temat wspomnianej "Bandy Czworga"
P.S.
Ostrzegam, że końcówka klipu to agitka wyborcza ale nie trzeba tego oglądać do końca jak ktoś chce tylko posłuchać fajnego kawałka :)
bez kitu z tą 'fajną muzą'
15 Września, 2011 - 17:42
Nie chodzi o autorstwo określenia, a o powszechne na NE i uwłaczające Prawu i Sprawiedliwości powtarzanie poglądu, że PiS to to samo co autorzy smoleńskiego mordu i jest z nimi w jakiejś bandzie.
Mówienie o 'bandzie czworga', to takie współczesne kłamstwo oświęcimskie.
PS. Zamieszczony klip to gw dla bezmózgich lemingów i ostatecznie przekonał mnie, że myszka miki, to taki sam spad jak WSIowizna z NE. Tym klipem spuścili się sami do kibla. Definitywnie.
do administracji
15 Września, 2011 - 21:05
za skandaliczne slowa (skierowane do Dixi):
"To przez takich durnych jak Ty w ramach partii PiS zginęło 96 ludzi w Smoleńsku"zadam wyrzucenia Rebeliantki z Niepoprawnych
dobra kobieta
to nie było akurat do mnie, Waleczna DiKej, ale jednak do nas!
15 Września, 2011 - 21:08
Takie wstrętne wypowiedzi są jednak niedopuszczalne. Przynajmniej w szanującym się towarzystwie blogerów.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi!
15 Września, 2011 - 21:16
zablokowac na amen WSZYSTKO co dotyczy NE!
bo jeszcze kto naiwny sie na to nabierze
ps: waleczna mowisz? kto z kim przystaje, takim sie staje :)))
dobra kobieta
Re: Dixi!
15 Września, 2011 - 21:21
->> Prywatna wiadomość
nic nowego nie doszło, Max!
15 Września, 2011 - 21:33
"Spróbuj ponownie!" :):):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
propaganda agentów Moskwy hula w najlepsze, DiKej!
15 Września, 2011 - 21:25
Czasem jest aż nazbyt oczywista, czasem potrafi się maskować. Jeśli ktoś chce być dumny z tego, że został Niepoprawnym (ja nawet kupiłem koszulki z poprzedniej edycji - strrrrasznie drogie - dla siebie i rodziny) to musi wymagać pewnego poziomu koleżeństwa. Nie znaczy to, że trzeba kasować wszystkich. którzy nie kibicują Kaczce. mam na myśli pognanie bydlaków, którzy obcierają sobie mordy "patriotyzmem", "prawem", "pryncypiami" za drobne pieniądze i obietnice cwanych rozrabiaczy, w istocie moskiewskich pachołków. To n a s chcą zagadać, przekupić albo skompromitować.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
15 Września, 2011 - 21:37
wlasnie chodzi o "pognanie bydlakow"
bez pardonu i na zawsze!
amen
dobra kobieta
sama sobie ułatwiasz, Rebeliantko!
15 Września, 2011 - 21:40
Dotychczas ignorowałaś fakty ( choć podawaliśmy je na tacy), a wstawiałaś agenturalny kit. Nie wątpię,że znów pojawią się "pryncypialni patrioci" pod nową ksywą.
Na razie, nie ma co kryć - znów "trafiony-zatopiony":):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Czułem, że coś mi dziwnie brzęczy, Szanowna Pani i...
15 Września, 2011 - 22:33
.... chyba się nie pomyliłem. Pozostańmy przy nickach, bo ja nie robiłem interesów na sprzęcie komputerowym, nie muszę się dobijać poparcia gdziekolwiek, byli było, a na dodatek cenię sobie prywatność. Jestem wyborcą i komentuję sobie politykę, kiedy mi przyjdzie ochota. Moim zdaniem szukanie poparcia u agentów w kraju opanowanym przez agenturalna oligarchię może być nawet racjonalne, a nawet sprytne. Niestety Niepoprawni akurat z oligarchia i agenturą walczą (lub może - chciałbym, aby tak było). Wolny rynek, uczciwych, zdolnych, pracowitych ludzi sprowadza do poziomu dziadów właśnie ta banda, o interesy której Pani tak zaciekle walczy. Będę na tyle delikatny, że nie puszczę się na spekulacje, czy to interes, czy głupota?
Zakładam, że ma Pani dobre intencje, ale błądzi. Samobójczo, jak sądzę. Nie warto tej samobójczości propagować - tego jestem pewien. Prawo i sprawiedliwość, uczciwe sądy załatwiłyby większość dziwnych nadużyć od ręki, co nie znaczy, że mogłyby służyć kombinatorom i pieniaczom.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
oby to było naprawdę zakończemie współpracy!
15 Września, 2011 - 23:22
Ja Pani żadnych kwitów do podpisu nie dawałem. Nie wiem, jak tam było z Oparą i generałami, ale to nie moja sprawa, przyznaję :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
to wyjątkowo "Długie pozegnania"! :):):)
15 Września, 2011 - 23:42
Szkoda, że tytuł zajęty...:):):) Wyśpij się, Dziewczyno, żeby jutro znów bronić wspaniałych ludzi!
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
"Długie Pożegnania" część III i pół?
16 Września, 2011 - 00:04
Blogerzy, przynajmniej ci prawdziwi, zawsze są na "ty". Ty możesz już spadać, jak dojrzałe, czerwone jabłuszko!:):):) Myślałaś, że zaszantażujesz nas podaniem personaliów. Te jednak są znane od dawna. Resztę załatwia prosta wyszukiwarka.
Albo jesteś strasznie głupia i samozakłamana, albo cyniczna. Mnie wszystko jedno. Z kimś takim się nie zadaję. Uznaj to za ostatni pożegnalny cmok.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Zgadzam się z Panią
16 Września, 2011 - 11:33
Całkowicie zgadzam się z Panią i Pani decyzją.Zachowując pryncypia wychodzi się na agenta i oszołoma a to boli.Użycie w dyskusji insynuacji"bo ja nie robiłem interesów na sprzęcie komputerowym," w świetle tego,co można wyczytać pod tymi linkami,uważam za haniebne.Używając łaciny-dixi.Pozdrawiam z szacunkiem. Skowronek
http://www.emito.net/spolecznosc/grupy/uczelnie_i_studenci/queen_margaret_university_
in_edinburgh_311448/forum/janusz_gorzynski_i_jego_siostr_krystyna_gorzynska_679050
http://1maud.salon24.pl/157947,jednooka-temida-niecelny-miecz-sprawiedliwosci-rebeliantka
"Nie lękajcie się!" J.P.II
"Nie lękajcie się!" J.P.II
ja Cię nie wyganiam,
16 Września, 2011 - 05:38
choć palikocie poglądy lansowane tutaj przez Ciebie są wystarczająco haniebne i niesmaczne. Może to dobry wybór, że poświecisz się teraz WSIowiźnie z NE całym sercem. Twoi mocodawcy właśnie szurnęli Polskę w Potrzebie do zsypu i robią kolejny KROK W PRZEPAŚĆ wołając: wszystkie ręce na pokład, teraz budujemy Nowa Polskę! i zapowiadają Trzy Dzieła.
Wszystko ma być nowe; nowa siła, nowe twarze, nowe idee, nowy ekran, jednym słowem nwo. Chyba im się hel skończył i dymają ten swój nowy balon wodorem, bo wspominają o jakimś Aeropagu. Nadali sobie imponujące tytuły i się nimi po kabotyńsku podpisują:)
I CHYBA NAJWAŻNIEJSZE: mają mieć sygnety z SOWĄ - dla wszystkich - jako znak rozpoznawczy:)
Śpiesz się, śpiesz się Rebeliantko.
@ Rebeliantka...
16 Września, 2011 - 10:14
naprawdę nie wierzę, że to Ty napisałaś pod adresem Dixiego:
//"To przez takich durnych jak Ty w ramach partii PiS zginęło 96 ludzi w Smoleńsku" // ............................
Ja myślałem,że jesteś Dziewczyną z "jajami".... Naprawdę nie stać Cię aby napisać do niego jedno słowo - Sorry, Dixi !!
ps.
.... znam , dosyć pobieżnie... jakie problemy dotknęły Ciebie i Twojego Brata Janusza..... ale to nie jest powód aby atakować PiS ??
pozdrawiam
finalna uwaga do Dyskutantów : @ ALL
16 Września, 2011 - 14:33
Prośba o powściągnięcie emocji i nie obrzucanie się wzajemnie inwektywami czy oskarżeniami (miejmy nadzieje bez pokrycia) tylko z tego powodu, że ktoś ma inne poglądy (polityczne czy inne) niż my czy "związał się" z jakąś inną ,jak rozumiem konkurencyjną platformą blogerską niż tutejsza.
Prośba też w miarę możliwości o rozważenie decyzji wstrzymania się z decyzją o opuszczeniu tej platformy blogowej bo szkoda było by stracić zaangażowanych (na swój indywidualny sposób) Autorów/Czytelników, dzięki którym jak mniemam co najmniej rośnie portalowi "klikalność" (to chyba pozytywne zjawisko ?) a i czasami pozostają w sieci i ciekawe materiały autorskie. Takie przypadki zaobserwowała nawet moja skromna osoba a gdy urażeni autorzy poziomem komentarzy w których wymyślano im od "agentury" dawali przysłowiowego "drapaka" z portalu a co gorsza usuwali w proteście przeciw takiemu traktowaniu swoje wartościowe materiały.
Zasadniczo to chyba cały urok polega na tym, że w tym miejscu (na tej platformie) spotykają się ludzie o różnych poglądach i ze sobą dyskutują i to śmiem przypuszczać na argumenty merytoryczne. Ktoś da się przekonać do czyjegoś punktu widzenia ktoś inny nie da i zostanie przy swoim - jego wola i prawo.
Natomiast uprzejmie proszę nie uciekać się do inwektyw bo obawiam się, że wkrótce portal może zamienić się w coś porównywalnego do Onetu albo w wyniku "dobrowolnej" czy "wymuszonej" banicji autorów "wyklętych" spłaszczy się jego "siła rażenia niepoprawnymi ideami" nowych czytelników. Liczę na to, że może ktoś potraktuje poważnie te prośby nawet jeśli pochodzą one od autora mającego jak na razie dość nie krótki staż na tym portalu a nawet jeśli nie potraktuje to trudno :)
A ja? No tak, ja jako znany
17 Września, 2011 - 13:26
A ja? No tak, ja jako znany agent wpływu na niepoprawnych oraz pożyteczny idiota się nie liczę. :) Pozdrawiam panią Krystynę, proszę się nie załamywać, walka trwa dalej. :) A pani Milena?
Poza tym jak ktoś zaczyna się zajmować polityką, to musi być odporny, musi mieć skórę twardą jak stal. :)) Proszę się nie załamywać, bo oni nie wiedzą co czynią i błądzą... :)
Trzeba zawsze brać jeszcze jedna bardzo istotną sprawę pod naszą uwagę, że są ludzie, którzy nie komentują, ale nasze dyskusje obserwują i czytają, dzięki czemu sami mogą przy odrobinie uczciwości ocenić jaka jest prawda i kto jest zwykłym trollem i chamem, a kto nimi nie jest. Trzeba zawsze też brać pod uwagę to, że to jest tylko i aż słowa, za którymi nie stoi jeszcze czyn, a przecież od słowa do czynu droga daleka... Przecież, być może jakby pani poznała osobiście pana Dixi , marusia, krztycha45, manianę okazałoby się, że może byście się polubili i mogłoby się okazać, że wam wszystkim chodzi o jedną sprawę, tylko i wyłącznie o Polskę. :)
Jeżeli jeszcze panią nikt nie przeprosił, to ja panią przepraszam w imieniu niepoprawnych i niektórych blogerów, którzy nie potrafią uszanować nawet tego, że jest pani kobietą. :)))
p.s.
Pani się nie dziwi przedwyborczy orgazm trwa, po wyborach niektórzy się wyciszą, po tym, gdy znowu zasiądą na fotelach po 5 tysięcy złotych w "swoich" biurach poselskich i na salach posiedzeń, w których odbywają się spotkania samorządów terytorialnych. :)
w moim imieniu nie przepraszaj
18 Września, 2011 - 03:50
[quote=Paweł T]proszę się nie załamywać, walka trwa dalej. :)[/quote]
Z kim walczysz? Przychodzicie tu walczyć i mącić, może odpuście już sobie? Dobrze, że już przynajmniej tego nie kryjesz.
Nikt nie stanął w piątek w mojej obronie.
17 Września, 2011 - 16:16
Ja to zrobiłem i robię to raz jeszcze.Jeżeli chamstwo ma być drugą naturą NP, to nie wróży portalowi nic dobrego.Do mnie też docierają prywatne głosy bywalców NP zaniepokojonych tym,że coś niedobrego się dzieje.Stare,sprawdzone metody - czyżby ktoś wypróbowywał je tutaj? Zeszmacić,splugawić,odebrać honor i cześć-a nuż się wyniesie i będzie spokój w bajorku.Pozdrawiam Panią z całym szacunkiem.
"Nie lękajcie się!" J.P.II
"Nie lękajcie się!" J.P.II
RE:Koniec
18 Września, 2011 - 03:53
To co Ty tu jeszcze robisz? z buzi cholewę?
Najpierw przeproś za insynuacje, że ofiary są winne smoleńskiego mordu (tak głupia pipo, jestem jedną z ofiar tego mordu, tak jak PiS i Polacy którym zamordowano ich Prezydenta, a Ty ubliżasz nam, obrzucasz nas obelgami i insynuacjami, że jesteśmy winni mordu który urządziła nam POmyja)
Ubliżanie i wyzwiska też Ty zaczęłaś hipokrytko, a teraz odgrywasz leliję i szukasz obrońców.
I nie pisz do nas szczeniaki, szczeniaro, jestem starszy od Ciebie. Znowu piszesz o sobie.
Bardzo dobrze, że się pożegnałaś, tylko jakoś zabrać się stąd nie możesz.
Honoru też Ci brak?
@All
19 Września, 2011 - 10:12
W pełni popierając - zupełnie zlekceważoną jak widać - prośbę Autora wpisu:
"Prośba o powściągnięcie emocji i nie obrzucanie się wzajemnie inwektywami czy oskarżeniami (miejmy nadzieje bez pokrycia) tylko z tego powodu, że ktoś ma inne poglądy (polityczne czy inne) niż my czy "związał się" z jakąś inną ,jak rozumiem konkurencyjną platformą blogerską niż tutejsza."
oświadczam, że będę odpublikowywał każdy komentarz, który choćby w minimalnym stopniu będzie naruszał netykietę. O to samo poproszę też innych redaktorów.
Pzdr, Hun
Re: @All
19 Września, 2011 - 10:17
Tak jest.
Proszę Państwa: należy szanować siebie nawzajem.
Epitety, żeby nie powiedzieć inwektywy, nie wnoszą NIC do treści rozmowy.
Rozumiem emocje, natomiast nie należy przekraczać podstawowych reguł kulturalnej rozmowy.
Sugerowanie, wprost bądź nie, że adwersarz jest: (idiotą, agentem, chamem, zdrajcą - i tak dalej, i tym podobne) to nie jest dyskusja.
Przykro mi.
Dixi.... to mój jedyny Portal..
17 Września, 2011 - 14:01
Napisałeś na tym Forum 1000 kapitalnych słów . Zgadzam się z nimi w 98 % .. dlatego proszę Cię DIXI ... wymyśl jakiś "patent", aby *Rebeliantka*, zmieniła zdanie - please !! Dzięki !
pozdrawiam
Marek
czuje sie w jakims stopniu odpowiedzialna
17 Września, 2011 - 15:49
poparlam w komentarzach Dixi
wyjasniam jednak (zeby bylo jasne):
- nie mam za grosz zaufania do NE
- nie podoba mi sie i uwazam to za skandal, "wykorzystywanie" katastrofy smolenskiej w sposob, jaki zrobila to Rebeliantka
- nie znosze rowniez wulgaryzmow i chamstwa
pewnej granicy nie wolno nam przekraczac (nawet jezeli absolutnie nie zgadzamy sie z przeciwnikiem)
i na koniec
Marek, co kto powinien lub nie powinien zrobic w zaistnialej sytuacji
trzeba pozostawic "zainteresowanym" i ich odpowiedzialnosci za swoje slowa (i czyny)
dobra kobieta
Re: @dobra kobieta
17 Września, 2011 - 16:37
Ciężko traktować poważnie kogoś, kto deklaruje "koniec", a potem "dyskutuje" jak to ciężko być "obrażanym" :):):)
I nie ma co się dziwić, że porządni ludzie gonią obrońców agentów maści wszelkiej...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
to już nie sequel, ale telenowela:):):)
17 Września, 2011 - 17:13
Jak się okazuje - "duszeszczipatielna". Zanim jednak wzrusz(cz)ymy i zapłaczemy się na śmierć, proponuję wykonać proste dodawanie (choćby na palcach): kandydat na prezydenta Moczulski, kandydat na prezydenta Wilecki, Kandydat na prezydenta Słomka... Gadzie jest Tymiński? Może wystarczy Opara? :):):) Sami Patrioci! :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
jaka szkoda, ze PiS nie zaprzestaje "talmudycznych manipulacji"
17 Września, 2011 - 18:48
.... tylko musi się bawić w "żydowskie sztuczki retoryczne". Nie do mnie te pretensje, bo nie jestem członkiem, ani tym bardziej kandydatem (może jeszcze na prezydenta?:):):) PiS.
Jak się poskrobie fałszywą pozłotę na ober-patriotach, to zawsze wylezie substancja, która wypływa na wierzch, więc trudno jej nie zauważyć:):):) Voila - widzimy niezatapialnych , a za to pryncypialnych...!!!Miałem kiedyś (wątpliwą, ale ręki nie podałem) okazje pogadać z facecikami (w randze ministrów) d/s wyznań. Bardzo k u l t u r a l n e dziadki (leczone nadal w rządowych klinikach). Na każde pytanie odpowiadali: "taktaktak-tak", a potem zasuwali bajki o patriotyzmie, a nawet o tym, ze Partia spotykała się z Kościołem na "płaszczyźnie etycznej" (mniej więcej tak jak chrześcijanie z lwami na arenie".
Głównym tematem jest teraz: "Złodzieje i agenci won za Don"! Nie potrzeba zbyt wiele kombinacji, choć dziwię się, ze moi drodzy Niepoprawni nie potrafią skorzystać z wyszukiwarki.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
bardzo się cieszę, że moje "żydowskie sztuczki" nie poszły...
17 Września, 2011 - 19:34
... "na szcziot" Kaczki :):):) Żałosne jest to "wystawianie do bicia"....
Poza tym napisałem prawdę. Może niewygodną dla agentów i kombinatorów, ale jednak prawdę. Znam tę metodę ślizgania się po faktach i manipulacji (nawet rozmazanego makijażu), dlatego proponowałem proste "googlanie", żeby conieco się wyjaśniło wreszcie.
Jak mi coś śmierdzi na NP, to krzyczę, że mi śmierdzi. Na tym skończę.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Nie będziesz żadną "żydowską sztuczką" - poważka:)
18 Września, 2011 - 04:28
[quote=Rebeliantka]Podjęłam tą dyskusję na prośbę marusia i Pawła T oraz gospodarza tego bloga.[/quote]
To ja Cię proszę nie podejmuj już żadnych dyskusji i wracaj do swoich.
A o mówieniu Prawu i Sprawiedliwości co ma zrobić, to w ogóle zapomnij - nie będziesz miała problemów ...i nie będziesz żadną 'żydowską sztuczką' na których się tak dobrze znasz.
nie chcę Cię tykać nawet kijem, uwierz.
18 Września, 2011 - 15:57
Sztuczki na których się tak dobrze znasz na mnie nie działają.
nurniflowenola
17 Września, 2011 - 17:15
to tez i nie traktuje powaznie
i nie dam sie sprowokowac jakakolwiek dyskusja z Rebeliantka
przeciez napisalam, ze trzeba takich pogonic na cztery wiatry
chodzi mi tylko i wylacznie o tzw styl i nic wiecej!
dobra kobieta
o stylu, specjalnie dla DiKej! :):):)
17 Września, 2011 - 19:43
http://www.youtube.com/watch?v=LSqWVlf1KoE
P.S.
Ludowe przysłowie ostrzega: "Dasz świni palec - weźmie całą rękę". Sprawdziłaś, ile palców Ci zostało po zabawach w "styl"?:):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
specjalnie dla Dixi
17 Września, 2011 - 20:08
odwdzieczam sie:
http://www.youtube.com/watch?v=qsBma7jJsOI&feature=related
ps: styl dobra rzecz (mimo wszystko!)
dobra kobieta
niestety, DiKej, bedę mógł posłuchać....
17 Września, 2011 - 20:43
.... i zrozumieć dopiero wtedy, gdy panom z TPSA skończy się weeeeeeekend. Wczoraj jakaś koparka (pewnie antysemicka:):):)) była łaskawa urwać kabelek, więc ledwie piszę i ledwie czytam, łącząc się komórkowo (a ciśnienie rośnie odwrotnie proporcjonalnie do szybkości zdychającego ślimaka, na jakim jadę....) Obawiam się, że do tego czasu muszę się skupić na krótkich wyzwiskach i inwektywach, co Cię nie powinno zaskakiwać. Wiesz, jaki ze mnie zdeklarowany cham (ale przynajmniej nie złodziej i nie agent).:):):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
niestety, DiKej, bedę mógł posłuchać....
17 Września, 2011 - 21:06
.... i zrozumieć dopiero wtedy, gdy panom z TPSA skończy się weeeeeeekend. Wczoraj jakaś koparka (pewnie antysemicka:):):)) była łaskawa urwać kabelek, więc ledwie piszę i ledwie czytam, łącząc się komórkowo (a ciśnienie rośnie odwrotnie proporcjonalnie do szybkości zdychającego ślimaka, na jakim jadę....) Obawiam się, że do tego czasu muszę się skupić na krótkich wyzwiskach i inwektywach, co Cię nie powinno zaskakiwać. Wiesz, jaki ze mnie zdeklarowany cham (ale przynajmniej nie złodziej i nie agent).:):):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Jestem. Jedyna. Mamy system
17 Września, 2011 - 18:05
Jestem.
Jedyna. Mamy system naruszeń, z którego każdy użytkownik ma prawo korzystać. Zapraszam.
Akapit jest natury ogólnej - porządni ludzie gonią obrońców agentów. To w sumie truizm...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Rebeliantka - w obronie przed chamstwem
17 Września, 2011 - 19:17
Właśnie się zorientowałam, że została Pani w podły sposób obrażona przez tego samego chama i prowokatora co ja.
Proszę nie rezygnować z przynależności do NP, tylko postarać się unikać dyskusji ze zdemaskowanym już chamem. To on powinien stąd wylecieć a nie Pani !!!
Pozdrowienia
Cave tibi a cane muto
17 Września, 2011 - 23:45
[quote=Rebeliantka]
Aby wyglądało na to, że polska prawica nie potrafi swobodnie, rzeczowo i z klasą dyskutować o najważniejszych problemach. Że ma fioła na punkcie agentury, ale żadnego agenta nie potrafi za rękę złapać i doprowadzić do jego wykluczenia z wpływu na życie gospodarcze, wymiar sprawiedliwości, administrację, etc. Że agentów szuka głównie wśród bezrobotnych i wykluczonych przez rzeczywistą agenturę. Że jest kłótliwa, plotkarska, niezorganizowana, zinfiltrowana przez manipulatorów i prowokatorów.
[/quote]
No cóż, ciężko łapać agentów skoro tylu z nich ma tylu obrońców, którzy im świadczą wielgie przysługi... Czyż nie?
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @nurniflowenola
18 Września, 2011 - 12:14
Niech pani nie udaje Greka. Napisałem "wielgie" przysługi, a nie wielkie :):):)
Ale pani pogląd w tej kwestii kompletnie mnie nie interesuje. Kompletnie! Poznałem go już jakiś czas temu...
Ja nie rozmawiam z ludźmi, którzy oskarżają innych o śmierć polskiej delegacji w 10 kwietnia 2010 roku, tylko dlatego, że nie podzielają pani poglądów na dany temat. No a potem jeszcze się dziwią, że ktoś używa koszarowego języka. Ba, pani nie widzi w tym nic niestosownego (sic!). Cóż, taka dialektyka jest powszechnie znana...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @nurniflowenola
18 Września, 2011 - 13:17
Proszę łaskawie opisać na czym polega moja manipulacja.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @nurniflowenola
18 Września, 2011 - 13:42
Stwierdzenie "to przez takich jak Ty" doszlo to tej tragedii nie jest oskarżaniem? Pani zwyczajnie kpi! Albo posługujemy się kompletnie innym językiem...
Tym samym pani supozycja o mojej manipulacji jest warta funta kłaków. Żądam przeprosin!
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @nurniflowenola
18 Września, 2011 - 14:28
Opinia, powiada pani? A nazwanie kogoś, powiedzmy, prostytutką to jest opinia czy oskarżenie? A jak opinia to dlaczego ktoś nie może takiej opinii głosić, kiedy pani bezkarnie może imputować komuś śmierć polskiej delegacji?
A zarzucanie mi manipulacji to też nie oskarżenie, tylko opinia?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @nurniflowenola
18 Września, 2011 - 15:00
Dużo pani pisze, ale nie na temat! "Przez takich jak Ty" - to pani słowa. Krytyka? Wolne żarty. Przynam, że czytam różne wygibasy ludzi, którzy nie potrafią przyznać się do błędu. Pani słowa zapamiętam na długo :)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @nurniflowenola
18 Września, 2011 - 15:54
A jaki kontekst usprawiedliwia oskarżenie kogoś, ups, przepraszam "wyrażenie opinii" i/lub "krytyka", że ten ktoś jest odpowiedzialny za śmierć 96. osób? W jaki sposób, nietendencyjnie, można zinterpretować słowa "przez takich jak Ty"?
Żałosne...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: Coś dodam
18 Września, 2011 - 13:36
Pani tę umiejętność posiada? Czy pani zdaniem atakowanie, przykładowo, NE za to kim jest Opara to prowokacja i atakowanie niewinnych ludzi?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @nurniflowenola
18 Września, 2011 - 14:40
Nie jest istotne czy pani zna Oparę i/lub jest jego pracownikiem. Ja też nie znam Opary. Ale znam ludzi, którzy jego znają i ufam im. Rozumiem, że pani nie przeszkadza kim jest ten człowiek i że woli pewnych faktów nie zauważać :):):)
Poza tym nie odpowiedziała pani na moje pytanie... Cóż, widocznie na pewne rzeczy lepiej nie odpowiadać (tak jak lepiej pewnych rzeczy nie zauważać!) Ale w sumie mam lepsze:
Gdzie był Opara, ŁŁ i NE, gdy na wysypisku śmieci znaleziono karty do głosowania pochodzące z zeszłorocznych wyborów prezydenckich? Dlaczego nie organizowano wtedy dramatycznych akcji przeciw PKW?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @nurniflowenola
18 Września, 2011 - 16:04
To proszę podzielić się z Czytelnikami Niepoprawnych co też pan Szeremietiew mówi o Oparze. Zweryfikujmy nasze dane...
Póki co, jak diabeł święconej wody, wystrzega się pani wyrażenia opinii o Oparze i ustosunkowania się do pojawiających się przeciw niemu zarzutów. Śmiało, proszę, tu na Niepoprawnych też mamy wolność słowa :)
A co do zeszłorocznych wyborów prezydenckich: na NE pisano na ten temat. I co z tego? Jak to się ma teraźniejszych prostestów wobec decyzji PKW? Ja rozumiem, że koszula bliższa ciału, ale w takim razie hasło "obrońmy demokrację" jest dość wybiórczo traktowane. No i jakoś wtedy nie udało się przebić do ogólnopolskiej telewizji :)
A poza tym dlaczego pani mi tu wyjeżdża z Jarosławem Kaczyńskim? Co ma piernik do wiatraka? Rozmawiamy o braku konsekwencji w działaniu włodarzy NE, a nie o prezesie PiS.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @nurniflowenola
18 Września, 2011 - 17:11
Skoro pani nie interesuje kim jest Opara, właściciel NE, na którym pani się udziela, to pani sprawa :) To w zasadzie wszystko wyjaśnia...
Z Bogiem
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @nurniflowenola
18 Września, 2011 - 18:16
Wzruszające, doprawdy... Ja, ani żaden inny Niepoprawny, nie jestem polonijnym "biznesmenem", nie mam przyjaciół wśród byłych oficerów WSI i nie buduję "trzeciej drogi". Subtelna różnica, nie? A co najważniejsze: Niepoprawni nie biorą czynnego udziału w walce politycznej! A NE tak... Cóż, tylko pozazdrościć tych 5 mln. czytelników :)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @nurniflowenola
18 Września, 2011 - 20:52
To że portal jest propisowski, ogóleni rzecz biorąc nie jest tożsame z czynnym udziałem w polityce. A o tym tu jest mowa. To chyba oczywiste, nie? Więc do kogo ta gadka? Że niby jedziemy na tym samym wózku co NE? Marna manipulacja...
A to że jakiś Opara ma bierne prawo wyborcze? Ja nie mam z tym problemów. Tak długo jak na temat danego kandydata są powszechnie dostępne informacje i wiadomo kto jest kim :)
P.S. To nie były gratulacje, tylko ironia. NE ma 5 mln. czytelników w takim samym stopniu jak Opara jest, ot tak - zwyczajnie, polonijnym biznesmenem. No ale przecież pani nie przeszkadzają różne konfiguracje agenturalne :)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @nurniflowenola
18 Września, 2011 - 22:29
A taki oto znak ":)" pani zauważyła? Radzę trochę dystansu, by nie powiedzieć luzu. Jak pani odpowiada agentura rozgrywająca NE, to pani sprawa i mnie nic do tego! Stąd też MOJA PRYWATNA opinia na ten temat i proszę łaskawie nie mieszać faktu, że jestem administratorem, bo oprócz tego jestem blogerem i mam prawo brać udział w każdej dyskusji.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: Nadto
18 Września, 2011 - 14:45
Proszę udowodnić, że przypisuję ludziom piszącym na NE motywacje agenturalne. Potrafi pani to zrobić? Oczywiście, że nie, bo nic takiego nie miało miejsca!
To co to jest? Opinia, oskarżenie czy manipulacja? Bo już troszkę się gubię w pani dialektyce :)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Do mojej się przychyl, JEST NAJLEPSZA DLA CIEBIE:)
18 Września, 2011 - 05:07
[quote=Rebeliantka]Chyba się przychylę do Twojej opinii i wielu innych osób, że błędem byłoby ustępować pola Dixiemu i akolitom.[/quote]
Ona naprawdę gotowa jest zostać mimo tego kabotyńskiego pożegnania i zrobić sobie krzywdę:)
Pytanko...
18 Września, 2011 - 16:03
czy sztuczka "na skrzywdzoną kobietę" to jedna z żydowskich sztuczek?
spokojna czaszka, ani ja ani moi bliscy nie żyjemy na kredyt.
18 Września, 2011 - 18:29
Pytam Ciebie, bo nikogo znającego i stosującego "żydowskie sztuczki", a nawet "talmudyczne sztuczki" (cokolwiek to jest), poza Tobą, tu chyba nie ma.
Nie prościej zwrócić dług?
Jestem tapicerem, poważka
19 Września, 2011 - 01:52
To o czemu się pieniaczysz?
I co to ten talmudysto-bankster?
Tylko po co ma zmieniać?
18 Września, 2011 - 03:34
Żeby wywoływać nowe konflikty?
Ona zionie nienawiścią do Prawa i Sprawiedliwości a w szczególności do Jarosława Kaczyńskiego. Dobrze to wiesz Maruś.
Na NE - wśród swoich - zdecydowanie lepiej będzie się czuła.
Raczej niech dotrzyma słowa, bo na razie nigdzie sobie nie poszła i robi z buzi cholewę.
NIECH SPADA DO SWOICH, TU PROWOKUJE TYLKO SCYSJE. NAJLEPIEJ RAZEM ZE SWOIMI OBROŃCAMI.
~maniana
18 Września, 2011 - 06:04
Niestety to raczej norma a nie wyjatek, Kluzik, Migalski, Sikorski, ba nawet Niesiolowski byli kiedys zwiazani z PC i srodowiskami patriotycznymi. Obawiam sie, ze wielu porzadnych blogerow przejdzie na 'ciemna strone mocy' uzywajac metafory ze Star Wars.
Wiele wybitnych arcydziel filmowych przedstawilo droge 'upadku' i zaprzedania sie zlu. Historia ludzkosci to ilustracja tego smutnego fenomenu. Najgorsze jest to, ze ludzie ktorzy przekrocza pewna granice staja sie bardziej fanatyczni i zlowrodzy, niz ich mocodawcy.
Uklony
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
~Rebeliantka
19 Września, 2011 - 04:46
Prosze Pani, prosze opanowac emocje, to co napisalem w komentarzu to metafora. To bylo zreszta wczoraj, dzisiaj bym tak juz nie napisal. Uwazam, ze czas powinien wyciszac emocje, bo w pewnym momencie nie wazne jest juz kto co powiedzial, tylko zeby tej drugiej osobie uprzykrzyc zycie (nawet tutaj na blogach).
Moja rada, prosze poprosic o zamkniecie tego watku przez administratorow, nie szkoda Pani i rozmowcom czasu i energii.
Uklony dla wszystkich.
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
Rebeliantko, czy Ty aby nie masz poczucia misji doprowadzenia
18 Września, 2011 - 10:13
do sojuszu katów z ofiarami? PiS jest jedynym ugrupowaniem patriotycznym i niepodległościowym reprezentującym sobą konkretną siłe przed kluczowymi dla losów Polski wyborami.
PiS zawsze źle wychodził na aliansach z nazwijmy łagodnie "niepewnymi" partnerami: pozyteczni idioci, karierowicze, zdrajcy, śpiochy, matrioszki, sprzedajne q..., TW itd
np. reprezentująca (nie)jedną z w.w. kategorii p. Kluzik zieje taką nienawiścią do J. Kaczyńskiego że napisała kolejny durnowaty otwarty list - tym razem urażona chyba, że PiS zaprzągł do kampanii młode, niegłupie, perspektywiczne aktywistki co musiało tak rozsierdzić tę "wierną inaczej" hunwejbinke o gabarytach siedzącego psa ;p
po co PiS kolejne bezsensowne ryzyko wbicia noża w plecy po próbie pozyskania sojusznika zdolnego do kumulacji max 2% elektoratu (jak korwiniści i jurkowcy)??
w.w. ostro pracują na szkodę PiS: JKM-owcy wszędzie propagują zochydzający pośrednio PiS slogan "bandy czworga", kanapowy Jurek na otwartą propozycję przystąpienia do aliansu apriori zarządał ustępstw (sic!), a nE konsekwentnie intryguje i podsrywa PiS za WSIocką forsę z KGBowskiego rozdania.
Rebeliantko, jakbym nie wierzył że Ty ze szczerego serca starasz się godzić ogień z wodą to bym tu teraz nie tracił czasu!
Przykro mi, że jesteś narażona na mocne słowa, czasem niestety grubiańskie (panowie, wyluzujcie plissssss!!) ale przyznaj ,że posiałaś wiatr...
Mocne słowa tłumaczy w pewnym stopniu rosnące przedwyborcze napięcie.
Rebeliantko - proszę uprzejmie, rozważ moje słowa, nie daj sobą manipulować - dość już w naszej pokręconej historii padło Bogu ducha winnych ofiar!
pozdrawiam
Polon210
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
@Rebeliantka - czytałem historię i serdecznie współczuję
18 Września, 2011 - 11:51
jedną z rzeczy, która nas boli jest świadomość wszechogarniającego bezprawia
Oczywiście, że ludzie związani z PiS popełnili sporo grzechów zaniechania a J. Kaczyński parokrotnie b. się pomylił dobierając sobie współpracowaników - o faktach nie ma sensu dyskutować.
Teraz jest 3 tyg do być albo nie być - postępujmy uczciwie i zgodnie z własnym sumieniem, nauczeni wszelkimi dewiacjami na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza a może nam się uda coś zmienić w tym układzie niszczącym Polskę.
To tyle - niezmiennie serdecznie pozdrawiam :)
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
@Rebeliantko....
18 Września, 2011 - 09:55
niefortunnie to napisałaś :
////"To przez takich durnych jak Ty w ramach partii PiS zginęło 96 ludzi w Smoleńsku" // ....
.............................
Bardzo cię proszę, wycofaj te słowa z "barków" Dixiego .
Mimo,że wiem w jakim kontekście użyłaś tych słów ....
ja mogę je przyjąć na swoje sumienie.... a Wiecie dłaczego ??
Bo nic nie uczyniłem jak mój Prezydent , był lżony ,poniżany i oplówany przez takie kanalie jak Palikot, Sikorski czy Bartoszewski.... nie nic nie zrobiłem jako obywatel... poza tym ,że byłem totalnie wqrwiony- ale to było za mało.
Tę "pyskówkę "mażecie zakończyć Wy, Szanowni Dixi i Rebeliantko >
ps.
tego się nie robi 3 tygodnie przed ... chyba najważniejszymi Wyborami od 22 lat .
pozdrawaim
@maniana......
18 Września, 2011 - 10:10
...... sam nie wiem dlaczego ? ale mam prośbę do Ciebie :
Już nie dolewaj oliwy do tego ognia.
miłej niedzieli , pozdrawiam ps. ..... zrób sobie : Manianę :-))
ps.2
...jak przyjdziesz z Koścoła, to przeczytaj sobie wszystkie posty i komentarze aut. Rebeliantki i może po tej lekturze zadecydujesz czy Ona ,rzeczywiście zasługuje na takie poniżanie .
Lubię Cię czytać
18 Września, 2011 - 16:16
Przeczytałem wszystkie jej komentarze i z ręką na sercu zapewniam Cię, że... ZASŁUGUJE NA WIĘCEJ.
Zwłaszcza, że z niczego nie chce się wycofać. O przeprosinach z jej strony zapomnij. Będzie co najwyżej zmieniać wersję, że to nie PiS, nie my wszyscy dotknięci tym mordem, a jacyś ludzie z Kancelarii Prezydenta, skończy pewnie na tym, że to tylko ja osobiście jestem winny smoleńskiego mordu i nie ma za co przepraszać.
Jak dla mnie to przypadek psychiatryczny i już to gdzieś wyżej napisałem.
Dała mi do siebie prosty kluczyk i pewność, że zrobi wszystko co będę chciał.
To już nie mój problem czy ona tu zostanie czy nie, chciałeś to masz:)
Mnie kobieciny nie szkoda, musiała się biedaczka uczyć tych wszystkich "żydowskich sztuczek" żeby się bronić i wszystko na darmo:)
Mój były mistrz mawiał "wpuść złodzieja do pustego domu" - co niniejszym czynię.
Pozdrawiam Cię Ciepło Maruś
(,) (,)
19 Września, 2011 - 02:07
[quote=Rebeliantka]Z Pańskich wypowiedzi niewątpliwie wynika, że prawdopodobnie bije Pan żonę.[/quote]
mógłbym napisać, że nie mam żony tylko gromadę bachorów, albo, że oddycham przez rurkę, a komputer obsługuję mrugając oczami, lub po prostu cokolwiek, ale tu nic chyba nie potrzeba więcej pisać.
cóż za bezinteresowność!!!! :):):)
18 Września, 2011 - 15:49
A swoja drogą PiS rządził krótko, czyje więc Służby wsadzały do psychiatryka? Czy nie te same, które teraz wytyczają "trzecią drogę" i próbują rozbić antykomunistyczny elektorat w sytuacji, gdy być może liczyć się będzie każdy głos? Dlaczego ciągle nowi "patrioci" wyskakują z kapelusza (raczej uszanki:):):))? Szkoda pytać, bo w odpowiedzi usłyszymy tylko kłamstwa podlane nader wątpliwą "martyrologią".
I to tyle:):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
wyjatkowo głośne to "milczenie":):):):)
18 Września, 2011 - 16:44
To trochę jak w operze - heroina z ukochanym-tenorkiem wyśpiewują przez pół godziny arię: "Ach uciekajmy, uciekajmy", a chórek basuje : "Ach gońmy ich, gońmy":):):):)
Mógłbym wspomnieć też coś o pieniactwie, a nawet.... ale mi się nie chce, bo to tylko stanie się pretekstem ponownego rozdzierania szat.
P.S.
I bez hipokryzji proszę, bo usłyszałem już tyle wyzwisk otwartym tekstem, że nic mnie już nie zdziwi. Na szczęście jestem tolerancyjny i lubię ostrą polemiką, więc obszczekiwanie szczerze mnie bawi.
Natomiast, jak już pisałem, nie dam się legitymować. W Internecie każdy ma prawo pisać pod nickiem, ba, to była dobra tradycja. Jestem tylko Dixi, więc przynajmniej nie można mi zarzucić, że coś sobie próbuję załatwić pisaniem. Z wieloma fantastycznymi ludźmi poznanymi w Sieci przeszedłem na "priv" (oni wiedzą, że nie jestem politykiem ani naciągaczem), ale nie dam się prowokować byle komu do rozpinania rozporka.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Jako tapicer-psychiatra muszę postawić diagnozę :-o
19 Września, 2011 - 02:12
wygląda na to, że Ci tych pasów w które byłaś zakuta, nikt do dzisiaj nie zdjął.
~maniana
19 Września, 2011 - 04:37
Pana wypowiedz jest skandaliczna, robi Pan wszystko, zeby podgrzac atmosfere...
Prosze sie zastanowic nad swoim napastliwym jezykiem.
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
!
18 Września, 2011 - 17:04
[quote=Rebeliantka]
To nieszkodliwi trolle, nawet jeśli postkomunistyczni prowokatorzy. To dobra wiadomość.
[/quote]
Jak rozumiem to jest obiektywne wyrażenie opinii, pozbawione manipulacji i chamstwa :)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: @nurniflowenola
18 Września, 2011 - 17:12
Brawo! Mało kto potrafi się przyznać do braku obiektywizmu i złośliwości :) Jest nadzieja...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
ja się przyznaję do złośliwości, a od subiektywizmu się...
18 Września, 2011 - 17:33
.... nie odżegnuję :):):):)
Tyle, że jeśli ktoś chce się fechtować na złośliwości, niech potem nie płacze jak, za przeproszeniem, baba, a kto wyzywa niech się potem nie obnosi z utraconą cnotą:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Rebeliantko, przykro mi, ale wyłączając
18 Września, 2011 - 21:37
epitety (bo czasem użyłabym innych), zgadzam się bardziej z opiniami Dixi czy maniany bardziej niż Twoimi.
Sformułowanie o 96 ofiarach jest niefortunne i brnięcie w tłumaczenie, co kto miał na myśli i do kogo się zwracał jest nieporozumieniem. Poczułam się tym Twoim stwierdzeniem dotknięta, nie odnotowałam przeprosin, ale zauważyłam domaganie się, co do stawania w Twojej obronie.
Tak na marginesie: mam radę - jak wystawiasz pazury, to potem broń się sama!
Zamieszanie z NE i PKW śmierdzi jak stąd do Kijowa jakimś gigantycznym przekrętem, a pouczanie, co powinien zrobić z tym PiS uderza w PiS - czy tego chcesz, czy nie.
Nietaktem wydaje mi się więc pouczanie innych, aby nauczyli się czytać ze zrozumieniem, skoro Ty chwilami nawet nie piszesz "nie zrozumieniem" swoich własnych słów.
Rebeliantko: widzisz, ja patrzę na tę dyskusję
18 Września, 2011 - 22:28
z dystansu, bo "na gorąco" nie brałam w niej udziału.
Powiem jednak, że wypuszczając tekst (czy pisząc komentarz) staram się pamiętać, że żyje on własnym życiem. Sama się czasem dziwię, do którego akurat stwierdzenia w moim wpisie jest najwięcej uwag.
Można o tym zapomnieć, ale jeśli kilka osób sygnalizuje Ci, że czują się urażeni, to warto się chwilę zastanowić.
Powiem inaczej: miałam kiedyś kumpla, który wyszedł rozbawiony z "Lotu nad kukułczym gniazdem", bo niezłe jaja były, jak w kosza grali. Mnie ten kosz niemal w ogóle umknął.
Co się zaś tyczy NE: początkowo poszłam za główną falą, ale prędko uciekłam.
Bawiąc się trochę sformułowaniem, które tak poruszyło kilku blogerów: po 10 kwietnia 2010 mało komu ufam, a zwłaszcza tworom powstającym na 3 miesiące przed wyborami.
Nie ufam też w przebieg i intencje afery z PKW.
Jak to ująć?
Zamordowali mi Prezydenta i założyłam, że niemal każdy szwindel dotyczący tego zamachu był możliwy. Czuję się jak zaszczuty Pi(e)S a NE jest w czołówce kąsających.
Rebeliantka: jak to?
18 Września, 2011 - 23:08
Przecież napisałam: należałam tam zaraz na początku, bo mnie zaproszono, dostałam jakiś tajemny kod, czym poczułam się wyróżniona.
Pisałam tam jakiś czas, ale zrezygnowałam.
Teraz tylko zaglądam z obowiązku blogerskiego, ale bardzo rzadko.
Wolę niezalezna.pl
Pomówienie
18 Września, 2011 - 22:34
[quote=Rebeliantka]
Redakcja Niepoprawnych chyba nie chce dyskusji na temat łamania biernego prawa wyborczego w Polsce, dlatego mnie tak bezwzględnie zaatakowano.
[/quote]
To jest podła insynuacja, droga pani! Raczę się liczyć ze słowami. To że ja biorę udział w tej dyskusji, to nie oznacza, że można z biegu wrzucić do tego całą Redakcję NP. Posiadam jedno konto, z którego piszę zarówno jako administrator i osoba prywatna, bloger. Mam do tego takie samo prawo jak każdy inny użytkownik tego serwisu.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: Prostuję
19 Września, 2011 - 19:04
Droga pani, ten kpiarski ton i tanie złośliwości nie są w stanie ukryć prawdy. Każdy kto sobie poczyta moje komentarze bez trudu dojdzie do wniosku, że pani insynuacja wyrażona w jednym z komentarzy, mówiąca o tym, iż panią "atakuję" jest po prostu bezczelnym kłamstwem. Nic takiego nie miało miejsca. Zresztą pani doskonale o tym wie :)
Ponadto, co jest absolutnie podłe, biorąc pod uwagę, że nie każdemu będzie się chciało przeczytać wszystkie komentarze, stanowczo prostestuję przeciwko przypisywaniu mi jakichkolwiek "zasług", jak się pani raczyła wyrazić, i kolejnej insynuacji, że niby ("przynajmniej na razie") mam prawo wypinać pierś po jakieś ordery od PKW. W moich komentarzach nie znajdzie pani ani sylaby (!!!), która w najmniejszym choćby stopniu dawała możliwości do głoszenia tych fałszywych tez. Ani sylaby, droga pani! W tym wątku nie napisałem ani słowa nt. decyzji PKW! Natomiast swoją opinię wyraziłem gdzie indziej, więc pani twierdzenie, że unikam tematu też jest pomówieniem.
Ale już wystarczy. W moich oczach straciła pani wiarygodność. Nie chcę już więcej z panią rozmawiać. Nigdy i nigdzie. Dlatego uprzejmię proszę o zaniechanie komentowania moich wypowiedzi (gdziekolwiek w internecie). To samo tyczy się mojego prywatnego bloga tu na Niepoprawnych i każdego innego, na innych portalach.
Brak zastosowania się do mej prośby będzie złamaniem powszechnie obowiązujących zasad netykiety. A tu, na Niepoprawnych, łamanie zasad netykiety jest łamaniem regulaminu.
Żegnam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
RE:Koniec mojego udziału w dyskusji w tym wątku
19 Września, 2011 - 02:48
[quote=Rebeliantka]Plotkarze i grubianie Dixi i maniana nie mogą już liczyć na dalszą moją ocenę ich postaci.[/quote]
Jako tapicer-psychiatra-ateista muszę napisać: NIE WIERZĘ:)
Kosz
18 Września, 2011 - 16:58
Hasełko, że nasze głosy mogą być nieważne skłoni wielu do machnięcia ręką i pozostania w domu... i o to chodzi.
trzeba mieć nbardzo mało rozumku, albo bardzo wiele....
18 Września, 2011 - 21:51
.... nachalnej bezczelności, żeby ( nawet przymilaniem się, groźbą, wyzwiskami i szantażem "moralnym", a także licząc na efekt "zmęczenia materiału)próbować zmusić dorosłych ludzi, antykomunistów, patriotów, prawicowców do samobójczego wspierania dziwacznej, prorosyjskiej zbieraniny (ale podpisów nie uzbierali:):):) pod wodzą generałów kształconych w Moskwie, a wspartych przez "mieżdunarodnych spiekułantów" i "ofiar systemu" ściganych listami gończymi (o podobnym pochodzeniu:):):) Myślę, że kto jak kto, ale Jarosław Kczyński powinien wręcz założyć głodówkę w szczytnym celu "obrony pryncypiów" (i umrzeć z głody - najlepiej!), żeby zagwarantować Polsce niepodległość możliwą tylko dzięki "trzeciej drodze" (od dawna dziwnie ciemnej i krętej".
Moim zdaniem wystarczy poczytać kilka słów (a są to fakty) przywołanych przez Ściosa, żeby przejrzeć na oczy (nawet, jeśli miało się wcześniej kataraktę).
Niepoprawni nie są "portalem PiS-u", o czym wiedzą prawdziwi blogerzy. Mamy tu wielki wachlarz poglądów (od liberalizmu po skrajny konserwatyzm i rygorystyczny katolicyzm). Co więcej większość blogerów dogaduje się z sobą bez kłopotu od lat, bo blogowanie polega między innymi na wymianie, a nawet ścieraniu się poglądów (jednak nie na "bigosowaniu", bo jak się wrzuci trujące grzybki, to bigos będzie do wylania"). My to wiemy, a wy, żałośni prowokatorzy próbujecie przeczyć faktom.
Portal jest otwarty, ale to nie znaczy, że ktoś może tu przychodzić, robić kupę na wycieraczkę, walić do drzwi, a potem jeszcze robić awanturę gospodarzom o brak papieru :):):) To tak zwany i znany od dawna "szczyt chamstwa".
P.S.
Nikt tu nie będzie odszczekiwał. Wy też przestańcie szczekać.
Endokomuchy to naturalne dopełnienie michnikoidów - ta sama mafia, tyle, że z innej parafii.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Ciekawi mnie, kto Ci tak, Dixi, uparcie zgłasza treści, skoro
18 Września, 2011 - 22:30
powszechnie wiadomo, że język masz ostry?
Jaki to ma sens?
Re: Ciekawi mnie, kto Ci tak, Dixi, uparcie zgłasza treści, skor
18 Września, 2011 - 22:43
Jak to kto? Trzecia droga :)
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Samotny wilku, a zgłoszenia Twojego
18 Września, 2011 - 23:01
komentarza, to jako żywo - nie kumam!
Czekaj, jeszcze raz przeczytam, może się jakiego epitetu doszukam...
Re: Samotny wilku, a zgłoszenia Twojego
19 Września, 2011 - 18:37
Ja bym chciał przeczytać uzasadnienie :) To musi być cymes gadka!
Oczywiście o żadnym naruszeniu regulaminu w moim komentarzu mowy być nie może, ale widocznie ktoś uznał, że warto "oflagować" administratora... Z jakiego powodu? A niech każdy myślący samodzielnie odpowie sobie sa...
A epitet? Cóż, pewnie ta "trzecia droga" jest epitetem :)
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
ostry język był od początku świata używany w polemice, a już...
18 Września, 2011 - 22:58
.... szczególnie politycznej i wszystko było OK, o ile nie poszły w ruch pałki czy inne "przedłużacze" argumentów. Przez szczerą skromność nie powołam się ani na Demostenesa, ani na Cycerona, nawet nie na słonimskiego - bo to przecież Żyd:):):) - który odpisał tak kiedyś jednemu z polemistów na łamach prasy: "Siedzę w sławojce i mam przed sobą Pana list. Za chwile będę miał go za sobą"). To dopiero lata komuny (kiedy walono podle tylko w jedną stronę - niepodległościową) i politpoprawność wykastrowała prawdziwą polemikę (nie mówię o tym, na co pozwalają sobie celebryci, bo to rzeczywiście schamienie bez cienia finezji). Do polemiki potrzeba jednak co najmniej dwóch osób, które wiedzą, jak się to robi (naparzałem się z Nurnifla(itd...:):):) ostro, ale mieliśmy z tego obydwaj, jak sadzę, frajdę. Nie tylko zresztą z nim (akurat jest w pobliżu, więc go łapię za ramię:):):)
Piszę tak, jak uważam za stosowne, czyli staram się robić to ciekawie, dowcipnie i, bywa, także złośliwie. Nie mam problemu ze stylem. To styl ma problemy ze mną:):):)
Poza tym warto jeszcze zauważyć sens, nie? Staram się go podkreślać.
Uważam, że Polska jest o krok od całkowitej utraty niepodległości (wiadomo kto i jak rządzi w Rosji, w Niemczech zaczynają wygrywać socjaldemokraci i.... nacjonalni demokraci oraz jakieś inne ni z gruchy, ni z pietruchy "trzecie drogi" o - czyżby coś znajomego - fikuśnych nazwach). Skoro już można za jednym zamachem rozwalać opozycję w przeddzień wyborów prezydenckich i.... nic się nie dzieje (ba, niektórzy świętują i ubliżają rodzinom ofiar, opluwając same ofiary), to co nasz czeka? Znów obozy i gułagi????
P.S.
Przyznam, że nie wiem, co znaczy "zgłaszać treści" (poważnie).
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
No właśnie, a tu,nie dość, że taki napis
18 Września, 2011 - 23:06
wyskakuje, to na czerwono i po oczach wali!
A o języku słowa nie mogę powiedzieć, bo sama święta nie jestem i nie raz mi się jakaś kurwa wyrwie (mam tu na myśli, rzecz jasna, cechy charakteru, a nie sposób prowadzenia się, bo tego mnie nic).
żeby było zabawniej, nikomu nie poleciałem wprost: "ty k.....":)
18 Września, 2011 - 23:22
Drażnienie histeryków, kłamców i pieniaczy też może być sztuką. To oni natychmiast wyzywają od najgorszych :):):) Nie robię tego dla samej przyjemności (choć ją też mam, a jakże), ale to doskonale obnaża ich małość:):):)
Wreszcie uważam, że skoro znajdujemy się w towarzystwie, któremu nie są obce najwymyślniejsze słowa z najwyższej pułki intelektualizmu (a także, niestety z dna sedesu, jak choćby "hasbra" - nadal nie poznałem definicji, choć przecież jestem agentem Mossadu:):):)), to dlaczego niby miałbym zapominać o naszej starej, dobrej, poczciwej, polskiej "kurwie"??????
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi - ortografia się kłania !
19 Września, 2011 - 19:08
Najwyższa półka ( nie pułka jak napisałeś).
PS. To, że ciągle piszesz " hasbra" zamiast hasbara dowodzi, że za wszelką cenę chcesz zrobić wrażenie zielonego w sprawie. Skutek jest taki, że nie jesteś wiarygodny.
Jest coś na rzeczy.
19 Września, 2011 - 01:02
Czas pokaże w co "gra" Dixi.
_______________________________________________________________ Sukces nigdy nie jest ostateczny,porażka nigdy nie jest totalna.Liczy się tylko odwaga. /Churchil/
nic dziwnego, że od dekady przegrywasz te procesy :):):)
18 Września, 2011 - 23:46
Myli ci się, kto co powiedział, a nie pamiętasz, co - sama. Na dodatek nie zwracałem się do ciebie, bo mam jeszcze, wbrew pozorom, resztki litości. No, ale to za mało...
Chyba jeszcze do ciebie nie dotarło, że nie uważam cię za partnera do dyskusji. Patrz mi na usta: NIC Z TEGO. Mam powtórzyć rozstrzelonym drukiem, wypisać rakietami na niebie, nagrać piosenkę??? :):):):)
Obraź się wreszcie na amen i nie rób z siebie pośmiewiska! Skończmy ten żałosny i perwersyjny spektakl.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
RE:trzeba mieć bardzo mało rozumku, albo bardzo wiele....
19 Września, 2011 - 03:54
[quote=Dixi].... nachalnej bezczelności, żeby ( nawet przymilaniem się, groźbą, wyzwiskami i szantażem "moralnym", a także licząc na efekt "zmęczenia materiału)próbować zmusić dorosłych ludzi, antykomunistów, patriotów, prawicowców do samobójczego wspierania dziwacznej, prorosyjskiej zbieraniny (ale podpisów nie uzbierali:):):) pod wodzą generałów kształconych w Moskwie, a wspartych przez "mieżdunarodnych spiekułantów" i "ofiar systemu" ściganych listami gończymi (o podobnym pochodzeniu:):):)[/quote]
Dokładnie, nawet admirała Toczka mają w odwodzie, a moskiewskich generałów tam w pytę i ciut...
Tak poza tym czym różni się tekst tej zakutej w pasy, oskarżającej śp. Aleksandra Szczygło, że jest winny swojej śmierci i pozostałych 95 ofiar smoleńskiego mordu od insynuacji palikota? Mam jej podziękować, że łaskawie nie oskarżyła jeszcze bezposrednio Lecha Kaczyńskiego, czy co?
Jeżeli ktoś nie doczytał zaczytuję:
"I podtrzymuję to. Na czele BBN stał minister Szczygło. Dysponował znacznym personelem i uprawnieniami, jak również Kancelaria Prezydenta.
Ich obowiązkiem było czuwać nad bezpieczeństwem prezydenta i delegacji, niezależnie od kompetencji kancelarii premiera, która swoją wrogość wobec prezydenta od dawna w otwarty sposób manifestowała.
Tusk i jego urzędnicy dbali o swoje bezpieczeństwo, prezydenccy urzędnicy - nie zadbali właściwie o to, by sprawdzić warunki lotu delegacji prezydenckiej. Zdali się na Arabskiego i Klicha. To był błąd." (Rebeliantka)
Dixi - odszczekaj !
19 Września, 2011 - 10:24
Bo uczciwy człowiek powinien mieć odwagę przyznać się do kłamstwa. Zniesławianie niewinnych ludzi to podłość.
Re: Unieważnione wybory 2011, karta przetargowa czy nie odwołaln
19 Września, 2011 - 04:49
Szanowni Panstwo wnioskuje o zamkniecie tego watku, kontynuacja dyskusji spowoduje tylko, ze przestaniemy sie lubic i zrobimy z siebie wrogow. Niestety.... w tym przykrym kierunku zmierza powyzsza dyskusja.
Uklony dla Panstwa.
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
Wolny strzelec
19 Września, 2011 - 06:39
Zgadzam sie z Toba, prosze zamknac ten watek,
Panowie dyskutanci, takie obrazanie kobiety jest zenujace. Kazdy ma prawo do swoich zapatrywan i sentymentow. Mozecie sie nie zgadzac, nielubic czy nienawidziec. Ale troche kultury1 te wszystkie emocje mozna wyartykulowac innaczej. Zarzucanie, ze ktos jest agentem, poniewaz innaczej mysli jest oburzajace.
WYdaje sie, ze wszyscy mamy wspolny cel = aby Polska byla Polska - i nie rozmieniajmy sie na drobne ! To jest bez sensu.
Pozdrawiam serdecznie Rebeliantke.
faxe
Re: Unieważnione wybory 2011, karta przetargowa czy nie odwołaln
19 Września, 2011 - 10:36
Proszę Państwa, jeszcze raz wklejam, tym razem na dole, aby było lepiej widoczne.
Dodam, że te bardziej "eleganckie" "szpileczki" również nie przetrwają długo.
Od godziny (ca) 10.20 - obowiązuje zakaz wycieczek personalnych :)
W przypadku wątpliwości co do zasadności decyzji, bardzo proszę o kontakt używając prywatnych wiadomości adresowanych do Huna bądź do mnie.
Serdecznie wszystkich Państwa pozdrawiam.
@All
Hun, 19 września, 2011 - 10:12
W pełni popierając - zupełnie zlekceważoną jak widać - prośbę Autora wpisu:
"Prośba o powściągnięcie emocji i nie obrzucanie się wzajemnie inwektywami czy oskarżeniami (miejmy nadzieje bez pokrycia) tylko z tego powodu, że ktoś ma inne poglądy (polityczne czy inne) niż my czy "związał się" z jakąś inną ,jak rozumiem konkurencyjną platformą blogerską niż tutejsza."
oświadczam, że będę odpublikowywał każdy komentarz, który choćby w minimalnym stopniu będzie naruszał netykietę. O to samo poproszę też innych redaktorów.
Pzdr, Hun
usuń edytuj odpowiedz drzewo zgłoś naruszenie cytuj opublikowany
Re: @All
Max, 19 września, 2011 - 10:17
Tak jest.
Proszę Państwa: należy szanować siebie nawzajem.
Epitety, żeby nie powiedzieć inwektywy, nie wnoszą NIC do treści rozmowy.
Rozumiem emocje, natomiast nie należy przekraczać podstawowych reguł kulturalnej rozmowy.
Sugerowanie, wprost bądź nie, że adwersarz jest: (idiotą, agentem, chamem, zdrajcą - i tak dalej, i tym podobne) to nie jest dyskusja.
Przykro mi.
Tak, Maxie tylko fakty bez wycieczek osobistych
19 Września, 2011 - 11:19
Przed kwietniem rzeczony przejawiał sporą aktywność na NP i by poruszyć środowisko nipopków zamieścił w poście zdjęcie niby-Sebastiana z przyrodzeniem. Po pyskówce wątek został przez Redakcję zamknięty, a nasz rzeczony otworzył ponownie wątek ze św. Sebastianem, ale tym razem ilustrowany poprawnie, po chrześcijańsku, by pokazać, że jego na wierzchu. Po owej erupcji dał sobie spokój i obudził się przed wyborami prąc usilnie do konfliktu. Koincydencja aktywności rzeczonego i ważnych dla niepopków dat jast zapewne mocno przypadkowa.
i już mamy "wycieczkę osobistą" i na dodatek podłe kłamstwo:):):
19 Września, 2011 - 15:20
Post ze zdjęciem "św. Sebastiana" bronił wartości chrześcijańskich i tradycji, nie był też ostatnim, jaki napisałem. Przy okazji dyskusji ujawniła się jednak sprawa znacznie brzydsza - jakiś... (jak to powiedzieć bez "wycieczek osobistych", domagał się ode mnie zmiany ilustracji, a potem straszył doniesieniem na mnie do pedalskiego portalu o kradzieży praw aktorskich. (Czy słowa "szantaż" i "donos" także są zabronione?) Tak właśnie działają.... (znów cenzura) zalewając Niepoprawnych masą postów i "komentarzy", które w istocie mają na celu dokładnie, co ....(j.w.). próbują bezczelnie zarzucać innym - dezinformacje i dezintegrację, a to przecież metody działania....
Miło mi, że część koleżeństwa tak dba o bon ton, bo nadstawianie drugiego policzka jest cnotą chrześcijańską, czy wobec zmasowanego desantu wielbicieli generałów po sowieckich szkołach wojskowych, obrońców "biznesmenów skrzywdzonych przez Ziobrę, zanim nawet śniło mu się o ministerstwie:):):) i zwykłych trolli celowo robiących zamieszanie, nie jest zachowaniem samobójczym???? Szkodzącym i Polsce i portalowi.
Nie znoszę kablowania, zresztą ręka by mi odpadłą ze zmęczenia, gdybym chciał "flagować" każde kłamstwo i wyzwisko padające na naszym portalu z ust tych, którzy .... nagle odkryli solidaryzm narodowy (pod warunkiem, że ministrami wspólnego rządu będą...... "prawdziwi patrioci" - sprawdzeni towarzysze z .... "Trzecia droga" - czyli wy nas wspierajcie, a my wam już potrafimy "podziękować".
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
re - " i już mamy wycieczkę..."
19 Września, 2011 - 17:46
jak tam z odszczekaniem kłamstw na mój temat ?
"ktoś straszył doniesieniem do portalu pedalskiego
19 Września, 2011 - 17:59
o kradzieży praw autorskich". Ajajaj , jak nieładnie postąpił z tak subtelnym i szlachetnym kolegą !
Właśnie, że dobrze zrobił bo z takimi jak ty trzeba postępować bezpardonowo !
Cytata cytatą
19 Września, 2011 - 18:30
Pozwolić rzeczonemu popłynąć, a wtopę zafunduje sobie jak nic. Więc oddajmy rzeczonemu głos:
ilustracją z
Dziękuję, więcej nie trzeba. Lokalny Nergal.
@all
19 Września, 2011 - 19:46
Jako administrator strony blokuję powyższą dyskusję.
Proszę o ostudzenie emocji.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".