Mjr Robert Terela: Ładunek wybuchowy może ważyć 20 gram
"Zakładając hipotetycznie, że w Smoleńsku mogło dojść do tzw. zdarzenia z udziałem osób trzecich, trzeba zdać sobie sprawę z faktu, że ładunek nie musi mieć 10 kilogramów. Wystarczy umieścić w obudowie określonego elementu samolotu ładunek, który jest pozornie podobny do elementu wyposażenia samolotu i ma raptem 20 gram" - mówi mjr Robert Terela, pirotechnik i były funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu.
Wywiad przeprowadzony z oficerem BOR jest długi i zawiera kilka wątków dotyczących katastrofy w Smoleńsku. Z konieczności zwrócimy tu uwagę tylko na niektóre fragmenty, odsyłając zainteresowanych do tekstu pt. "Mikroślady zostałyby w kamizelkach" zamieszczonego w weekendowym numerze "Naszego Dziennika".
Tak więc prokuratorzy polscy i rosyjscy - powołując się na opinię biegłych - wykluczają wstępnie hipotezę udziału osób trzecich. Jako że dostęp do całości materiału dowodowego ma strona rosyjska, więc to ona powinna określić, na podstawie jakich dowodów wykluczyła ewentualny zamach terrorystyczny z użyciem materiałów wybuchowych.
"Nie słyszałem - podkreśla rozmówca - aby jakakolwiek ze stron biorących czynny udział w postępowaniu stwierdziła, że wyklucza użycie mieszaniny lub substancji zdolnej do wybuchu, która w świetle przepisów nie stanowi de facto materiału wybuchowego. (...) Osobiście zadałbym pytanie Rosjanom, w jaki sposób wykluczyli użycie np. nadtlenku acetonu (TATP)".
Mjr Robert Terela porusza prócz powyższych problemów, związanych z ewentualnym zamachem, także inne, dotyczące badania katastrofy, np.: "Na wykonanych zdjęciach elementy kadłuba, m.in. część dziobowa, zostały z dnia na dzień mocno uszczuplone. Wylot środkowego silnika jest na pierwszym zdjęciu wyraźnie odkształcony, wgięty. Gdy jest już na przyczepie niskopodwoziowej, ta część jest już odgięta jakby do pierwotnego kształtu. Po co Rosjanie zadali sobie tyle trudu? Tak wygląda zbieranie śladów po rosyjsku?"
Robert Terela, broniąc dobrego imienia funkcjonariuszy BOR, krytycznie ocenia szefa tej instytucji gen. Mariana Janickiego. Według rozmówcy generał - w celu przejrzystości śledztwa - powinien zostać zawieszony w czynnościach służbowych. Tymczasem otrzymuje awans na wyższy stopień generalski. "Najciekawsze jest to - podsumowuje rozmówca - że osoby, które były w jakikolwiek sposób powiązane z zabezpieczeniem wizyty w Katyniu, nagle awansują".
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4489 odsłon
Komentarze
"osoby powiązane z zabezpieczeniem wizyty w Katyniu awansują"
10 Lipca, 2011 - 12:17
jest to poważna poszlaka do zbadania w kwestii udziału obecnych władz RP w tym Zamachu.
BOR ma jedno główne zadanie - chronić VIPów a tymczasem doszło do bezprecedensowej hekatomby przy całkowitej bierności BOR
Janicki powinien natychmiast zostać zdymisjonowany i stanąć przed sądem a tymczasem Tusk go awansował!
No to Tusku jak staniesz wkrótce przed trybunałem to ciekawym twojej odpowiedzi za co wyróżniłeś awansem tego miedzianoczelnego Janickiego?
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Z wypowiedzi mjr. Tereli wynika,
10 Lipca, 2011 - 12:25
że więcej osób z BOR, związanych z wizytą w Katyniu, było awansowanych. Proszę doliczyć awans prok. Parulskiego i medale dla służb rosyjskich. To wygląda już na świadomą prowokację. Wierzę - jak Pan - że szala się odwróci.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
"Wierzę - jak Pan - że szala się odwróci" - oby już jesienią!!
10 Lipca, 2011 - 12:48
dodam jeszcze, że ta bajeczka jak to ładnie Janicki zorganizował i zabezpieczał pogrzeby to nie tylko cynizm, kretynizm ale także ordynarna hucpa!
Wśród 96 poległych była 9-ka jego funkcjonariuszy pozostawiona jak i reszta na pokładzie na żer KGB-owcom bez choćby elementarnych działań osłonowych. Po ich śmierci ciul Janicki nie zdołał mawet zorganizować oddania przez ruskich broni i kamizelek kevlarowych (ruscy z góry założyli że nie było zamachu, więc te przedmioty nie miały statusu dowodów w ichniejszym "śledztwie"!!)
Ta kanalia wygubiła własnych ludzi - jak widzę tę tępą załganą mordę z tym kretyńskim tupecikiem nasadzonym na łeb to mi się zbiera na żyganie ;/
pozdrawiam!!
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Janicki był kierowcą Wałęsy.
10 Lipca, 2011 - 13:17
Otrzymał pozytywną opinię od Bolka i wyśmienitą od Wachowskiego. Ojciec Mariana był w komunistycznych służbach i to on załatwił nierozgarniętemu Mańkowi pracę w służbach III RP. W chwili katastrofy był Maniek - jak sam przyznał - na zakupach. To wszystko wygląda jak w teatrze absurdu albo jest celową prowokacją.
Pozdrawiam także.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
.
10 Lipca, 2011 - 12:45
Janickiego awansowała również pierwsza literka K.A.T.-a.
Nie tylko trzecia.
Komorowski i Tusk grają
10 Lipca, 2011 - 13:22
w jednej drużynie. To chyba dzisiaj Tusk dołącza do spotkania z Merkel w Gdańsku. Muszą się zastanowić nad dalszym działaniem.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Prawda prosta do bulu
10 Lipca, 2011 - 14:28
p.rezydent nagradza swoich współpracowników za to że dobrze (dla jego grupy) wykonali swoje zadania.
Dla większości ludzi jest to tak straszne że aż niemożliwe do przyjęcia w ich świadomości nawet jako jedna z hipotez. Niestety dla służb specjalnych związku sowieckiego to jest chleb powszedni.
To bardzo bolesna konstatacja,
10 Lipca, 2011 - 14:37
ale niestety prawdziwa. Trudno pogodzić się, że zachodzą zjawiska, których przeważająca większość Polaków nie brała pod uwagę.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Wykluczenie udziału osób trzecich,
10 Lipca, 2011 - 15:08
eksplozji ładunku na pokładzie TU-154M ma swoją bardzo prostą logikę, wyjaśnioną mi przez Edmunda Klicha (tytułu, stopnia i funkcji przywoływać nie będę, bo nie chcę przykładać ręki do dalszego kompromitowania tytułów, stopni i funkcji w naszym kraju).
Logika ta jest następująca (nie radzę czytać zbyt porywczym bo mogą ucierpieć ich komputery):
Wg E. Klicha: badanie wraku byłoby konieczne, gdyby na pokładzie doszło do wybuchu.
Ustalenie, czy na pokładzie TU-154M doszło do wybuchu jest możliwe tylko po wnikliwym przebadaniu wraku, ale badanie wraku nie jest konieczne do zakończenia śledztwa, bo je się robi tylko wtedy, gdy na pokładzie dochodzi do wybuchu, ale czy doszło, nie wiadomo, bo to wyjaśniłoby tylko badanie wraku, ale badanie wraku nie jest konieczne....
Prorosyjskość Edmunda Klicha
10 Lipca, 2011 - 15:21
jest czasami szokująca. Jemu nie tylko nie chodzi o dobro Polski, pilotów polskich, ale nawet nie broni gwałtownie racji PO i rządu. Byle tylko Moskwa wyszła na swoje.
A my na to musimy patrzeć i ja osobiście zapytuję się, czy ich pycha pochodzi z nierozeznania rzeczywistości, czy są tak pewni, że nie ma na nich mocnych.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
cynizm to czy kretynizm czy moskiewskie ukazy - bez różnicy!
10 Lipca, 2011 - 15:45
"pracujmy" nad naszymi bliskimi i znajomymi zaczadzonymi GWniana "prawdą", MAKowinami, WSI(24)ockimi "rewelacjami" i ŁżeVNową agitką WSI/KGB
wyśmiewajmy te brednie, tłumaczmy cierpliwie, dajmy odnośniki do wiedzy obiektywnej itd - odzyskamy na pewno 10-20% ludzi niegłupich, którzy już od dawna czują że żyrują zbrodnicze łajdactwo - w wyborach jesiennych to będzie gwóźdź do trumny agenturalnych zbrodniarzy!!
pozdrawiam!
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Naszą jedyną szansą na dojście do prawdy...
10 Lipca, 2011 - 15:51
i ukaranie zbrodniarzy, to wygrane wybory. Jest na Interii sonda przeprowadzona na trzech milionach Polaków.
http://fakty.interia.pl/raport/wybory-parlamentarne-2011/ankiety/na-jak%20%20ie-ugrupowanie-zaglosujesz-w-tegorocznych-wyborach/%20%20wyniki,19411
Wklejcie cały link i dajcie się ponieść entuzjazmowi. My nie pozwolimy sfałszować i tych, kolejnych już wyborów.
Przed chwilą pisałem, że
11 Lipca, 2011 - 00:42
brak wiarygodnych danych i porządnych sondaży. Są pewne wyniki, które wskazują na trendy. To zwycięstwo PiS będzie znacznie wyższe niż się dzisiaj sądzi.
To jest szansa nie tylko na dojście do prawdy, ale w ogóle szansa na uchronienie bytu państwowego.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Oczywiście, że trzeba
11 Lipca, 2011 - 00:37
spokojnie tłumaczyć, przekonywać. Brak nam w tej chwili wiarygodnych danych, nie ma porządnych sondaży, ale na moje wyczucie PiS zwycięży znacznie wyżej niż się dzisiaj sądzi.
Pozdrawiam także.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
to znana praktyka nagradzania tych ktorzy wykonali dobrze
10 Lipca, 2011 - 16:13
zadanie.my mozemy sie domyslac jakie to bylo zadanie zgodnie z zasada po owocach ich poznacie.warto dodac ze pilot ktory zestrzelil pasazerski samolot nad sachalinem tez awansowal chyba na generala.
awansowali ci co rozstrzelali polakow w katyniu,,rowniez krasnokucki zostal przeniesiony wyzej.lebsko sie spisali!
Kim tak naprawde jest Edmund Klich?
10 Lipca, 2011 - 17:26
Czy ktokolwiek w ogole sprawdzil rzetelnie tego pana? Bo mi on wyglada co najmniej na spiocha.
Skad on sie w ogole wzial?
Edmund Klich został szefem
11 Lipca, 2011 - 00:56
komisji d/s wypadków lotniczych za rządów PiS. Dzisiaj nikt go nie sprawdzi. Jest faktem, iż jest bardzo prorosyjski.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Wiele wskazuje na to,
11 Lipca, 2011 - 00:47
o czym Pan pisze. Zastanawiam się, czy ich zadufanie w swą moc ma (na nasze nieszczęście) pokrycie w faktach, czy są oni tak naiwni i głupi.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Trybunał Stanu za Smoleńsk?
11 Lipca, 2011 - 17:54
Za komuny gen. Janicki wyleciałby ze służby, z partii i jeszcze dodatkowo zostałby zdegradowany. Mógłby cieszyć się jak nowo narodzony, jeśli nie wpakowaliby go za to za kratki. Niestety, teraz mamy demokrację, w którym to ustroju prawda i fałsz mają przynależność partyjną i zależą od aktualnej większości w parlamencie. Żeby postawić takiego pana premiera Tuska przed Trybunałem Stanu, trzeba mieć odpowiednią większość w sejmie. A zanosi się na to, że co prawda zwycięstwo Platformy nie będzie takie okazałe, jak przewidują sondaże, ale i tak przewaga partii Tuska nad PiS-em wyniesie mniej więcej tyle, ile wyniosła przewaga Komorowskiego nad Kaczyńskim w drugiej turze ubiegłorocznych wyborów prezydenckich. Czyli znowu sejmowy pat, z PSL-em jako koalicjantem. W tych warunkach nie wróżę powodzenia dla inicjatyw "Norymbergi" dla Tuska i jego "komandy".
Jestem nie tylko zdziwiony,
11 Lipca, 2011 - 21:01
ale wręcz zszokowany tym wszystkim, co nastąpiło po katastrofie. I to wszystkim: "pojednaniem" polsko - rosyjskim, postępami w śledztwie, występami Wajdy, Kutza i Palikota. I tym, że nie ma winnych.
To się musi zmienić i to się zmieni. PiS wygra te wybory bardziej zdecydowanie niż się dzisiaj sądzi, ale może braknąć dobrego koalicjanta. Poczekajmy.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas