Obróbka "obróbki"...w 30 sekund
No to dowiedzieliśmy sie od ministra Millera, że przywieziony przez niego materiał z czarnych skrzynek wymaga "obróbki". Trzydzieści sekund mu zajęło poinformowanie o tym polskiego społeczeństawa. Wcześniej dowiedzieliśmy się, że to tandem Putin - Tusk zadecyduje , czy mozna ujawnić, a jeżeli już, to co i komu, w jakiej objętości.
A mnie te czarne skrzynki nie ineresują, bo mają wartość zerową. Mają wartość zerową bez udostępnienia nagrań z wieży kontrolnej lotów.
Dziwnym jest, że nikt z przedstawicieli Państwa Polskiego nie zabiegał o udostępnienie tych zapisów.
Zapisy z kabiny pilotów oraz z wieży kontrolnej są "czasem dokonanym, niezmiennym" i nie ma to wpływu na dalsze postępowanie wyjasniające.
Gdybym nazywał się Rokita, to nazwałbym to zwykłym mataczeniem.
Ja nie jestem jednak Rokitą i nazywam to po prostu zacieraniem śladów lub też indolencją, czy też głupotą.
Na cholerę nam więc te taśmy do kolejnego odczytu i analizy, jak nie znamy tresci rozmów z wieży kontrolnej.
Na cholerę nam o to pytać, jak zgadzamy się z wersją rosyjską.
Na cholerę nam taka Polska, z takim Rządem i takim p.o. Prezydenta ?
Walczmy o siebie i naszą przyszłość.
Zapewniam, jeszcze jest szansa. Wybory tuż, tuż.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2934 odsłony
Komentarze
co tam obrabiać!
1 Czerwca, 2010 - 08:47
Wszystko już dawno zostało obrobione. Dostaliśmy tylko kopie zapisów rozmów. Kopię można porównywać tylko z oryginałem. A oryginałów brak.
Nie mogliśmy się doczekać ...
1 Czerwca, 2010 - 08:56
Długo czekaliśmy i nie mogliśmy się doczekać kto jeszcze wejdzie do kabiny pilotów. W końcu chyba wszedł przez nikogo nie spodziewany Gość i oto mamy kopie "doczekanego" materiału, już z Gościem zapewne, w Polsce.
Jak tę straszną prawdę przekazać Polakom - martwi się teraz premier (do dymisji ;-) Tusk wraz z doradcami. To musi stać się przedmiotem medialnej debaty pod hasłem: "Czy wolno Polakom oznajmić, że jednak Prezydent przytrzymał stery tupolewa?". Przecież nie wiadomo jak to przyjmą, przecież jest kampania wyborcza i nie powinno się wygrywać tragedii.
Jak to jest?
1 Czerwca, 2010 - 09:08
że zwykły człowiek siedząc w wychodku zna prawidłowe rozwiązanie problemu?Za to powoływany jest sztab ekspertów by sprawę zagmatwać i przerobić to co się przerobić nie da.Pozdrawiam.
staryk
Re: Obróbka "obróbki"...w 30 sekund
1 Czerwca, 2010 - 12:17
oczywiście, że wszystkie rozmowy samolotów z "ziemią" w dniu 10.04 mają kapitalne znaczenie. czy któraś z załóg zgłaszała problemy z bliższą radiolatarnią, oznakowaniem światłami, inne?