Cyrk Donalda Pytona: śmiać się czy już płakać?
Przyznam się, że od dłuższego czasu mam poważne wątpliwości z klasyfikacją mojego bloga. Nie wiem, czy wybrać kategorię „kraj”, czy też „humor i satyra”, gdyż to co napiszę z zamiarem rozbawienia czytelników, już wkrótce okazuje się śmiertelną prawdą, realizowaną właśnie przez premiera i jego rząd. Tak też było ostatnio, gdy napisałem dość zabawny (miałem taką nadzieję) blog pt. „Terror staruszek: Czy Sikorski zdelegalizuje o. Rydzyka ?” – a już dzisiaj dowiaduję się, że Hanna Suchocka smarowała do Watykanu z notą czy też ze skargą rządu Tuska na o. Rydzyka!
Żyjemy więc w surrealistycznej rzeczywistości - w owej dalszej części Monty Pythona - ale już pod nazwą „Cyrk Donalda Pytona”. Bo przydusić jak pyton to Donald potrafi ! W tej rzeczywistości, wypowiedź ojca redemptorysty na temat surrealistycznego kraju, w którym żyjemy, spotyka się z takim samym odzewem, jak ongiś żądanie Hitlera w sprawie korytarza do Wolnego m. Gdańsk. Mogę się jednak założyć o grube pieniądze, że gdyby teraz Angela zażądała sobie takiego korytarza – nie byłoby żadnych not polskiego rządu. Bo przecież największym zagrożeniem dla naszej państwowości jest Kaczyński i o. Rydzyk, a Niemcy i tak przejmą wszystko, co tylko będą chcieli w tym kraju.
Bo czy Tusk z Sikorskim napisali notę do rządu Niemiec, za takie położenie rury gazowej na wejściu do Świnoujścia, że praktycznie zahamowano rozwój tego portu ? Oczywiście, że nie napisali. Ale zaraz znajdziemy na to odpowiedź całej chmary klaunów z Cyrku Donalda Pytona: „A co, mieliśmy wywołać wojnę z Niemcami ? (tu następuje charakterystyczny rechot ). Oczywiście – gdyby rządził Kaczyński, gotów byłby wywołać III wojnę światową w sprawie rury !!! (i znowu rechot)”… Dokładnie te same dialogi w Cyrku Donalda Pytona słyszeliśmy w w skeczach dotyczących śledztwa smoleńskiego - które musieliśmy oddać Rosji, by nie wywołać III wojny światowej, a nawet w sprawie wraku TU-154 i czarnych skrzynek...
Zatem w Cyrku Donalda Pytona, nawet z najbardziej poważnych i ważnych dla Polski spraw robi się satyryczne skecze, godne brytyjskiego pierwowzoru cyrku. Boję się więc pisać blogi w kategorii „humor”, gdyż już wkrótce nawet największa bzdura stanie się faktem, tak jak rozmowa w satyrycznym programie „Kropka nad i” - z cyklicznym udziałem największego błazna Cyrku Donalda Pytona. W tym programie, prowadzonym przez jajcarę Olejnik dowiedzieliśmy się o babciach z Radia Maryja, które pobiły do utraty przytomności osiłki z Ruchu Poparcia Palikota. Prawda to czy fałsz ? Sam już nie wiem….Śmiać się, czy płakać ?
Ale boję się też pisać w kategorii „kraj”, gdyż w tym Kraju wszystko jest na opak, więc czytelnicy od razu domyślą się, że to ja robię sobie przysłowiowe „jaja”, traktując na poważnie satyryczny temat, jak np. budowa autostrad. Czuję się tak, jak ów osobnik z tikiem nerwowym w powiece (zaręczam, że nie mam na myśli min. Sikorskiego !), który żalił się lekarzowi, że ilekroć idzie do sklepiku osiedlowego lub kiosku z gazetami, panie sprzedawczynie zawsze sprzedają mu prezerwatywy: „Panie doktorze. Mówię do pani: poproszę o papierosy Marlboro ( w tym momencie mruży mu się powieka) – a ta daje mi prezerwatywy. Pytam o Gazetę Wyborczą – znów dostaję prezerwatywy. Nie mogę nawet kupić dziecku lizaka, bo gdy proszę o lizaka dla dziecka (w tym momencie także mruga powieką) – sprzedawczyni podaje mi kondomy…
Nie wiem, co sobie myślą w Europie, gdy min. Sikorski mówi o polskiej demokracji, mrugając przy tym okiem... Ale wiem, że jego szef wcale nie musi mrużyć oka, by społeczeństwo wiedziało, że znów sprzedaje mu niezły kit. Tusk mówi, że raport Millera w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem będzie w końcu lutego, ale w końcu czerwca nie ma żadnego raportu tylko kolejna nowa obietnica, że już w lipcu ruszą prace na A2. A w lipcu główny bohater Cyrku Donalda Pytona już nic nie wspomni o A2, gdyż wystąpi z nowym repertuarem satyrycznym pt. Prezydencja Polski. Będą tam bąki, nadymanie balonów, a nawet specjalista od psich gówien i murzynów ! A ludzie to kupią – zwłaszcza w „sezonie ogórkowym”. A już najlepsze są skecze dotyczące „przyśpieszenia legislacyjnego” – Tusk je wali co parę miesięcy bez zmrużenia oka !
Przy okazji obrażenia naszego Cyrku Donalda Pytona przez o. Rydzyka wyszło na jaw, że Polska znalazła się na 48 miejscu w rankingu państw pod względem rozwoju demokracji: za Timorem Wschodnim, Jamajką, Trynidadem i Tobago oraz Botswaną - według raportu tygodnika "The Economist". Co ciekawe, nawet rezydent Pałacu Namiestnika już nie epatuje publiczności wiadomościami z Jamajki, która w czasie reżimu Kaczyńskiego uchodziła za kraj zacofany w rozwoju demokracji. Tak to szybko poleciało !!! Teraz to właśnie Jamajka czy Botswana powinny być wzorem dla coraz większej parodii demokracji polskiej, skoro Tusk sięga do totalitarnych rozwiązań w obronie przed kibolami, czy internautami... Tu się także niszczy przedsiębiorców, przy pomocy urzędów skarbowych i nie klęka przed nikim, poza bankami.
Dlatego Watykan będzie miał spory problem z o. Rydzykiem, gdyż nawet nie będzie mógł go wysłać do Botswany za karę, gdyż Botswana to niedościgły wzór dla Cyrku Donalda Pytona! Zatem, o. Rydzyk może za karę zostać tylko w Polsce, w której Tusk nie powiedział jeszcze ostatniego słowa….
Czy będzie to rozkaz do szturmu jednostek pancernych na rozgłośnię Radia Maryja, w sytuacji niesatysfakcjonującej odpowiedzi Watykanu na notę Cyrku Donalda Pytona ? A może dywanowy nalot, z udziałem najnowszych F-16 ? Bez wątpienia – w tej wojnie Donald Tusk użyje wszystkich możliwych środków, by o. Rydzyk klęknął przed władcą tego cyrku. Będzie więc strach i groza, choć na końcu publika znów zostanie z kondomem w ręku. A więc śmiać się, czy już płakać ? Oto jest pytanie…
Jakąś wskazówkę daje nam pierwowzór Cyrku Donalda Pytona:
P.S. Ostatecznie wybrałem kategorię „Sport”. No bo sport to zdrowie…dyrektora Cyrku Donalda Pytona
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3330 odsłon
Komentarze
Ponoć już nie Pyton.
26 Czerwca, 2011 - 03:46
Ponoć już wie. Co robić, by żyło się lepiej. Cztery lata pytał, a teraz ma już pewność w tej sprawie. Cały Donald Duck :( To za nim drepczą lemingi.
nalot dywanowy
26 Czerwca, 2011 - 08:12
Ja bym wcale nie krakal z tym nalotem dywanowym.Przciez Pacanow jest zdolny do wszystkiego w ime wzorca niedosciglego Pytona,Ze co ze tamten tylko zartowal i pokazywal absurdy? Przeciz tego Ostachowicz nie mowil to skad Pacanow ma wiedziec.
Jak to ruskie mówią ? "I smieszno i straszno"
26 Czerwca, 2011 - 08:55
To może w kategorii "horror" ?
Ja tylko jeszcze zapytam czy władca tuskolandii odwołał już żołnierzy z "misji pokojowych", boć przecie w Polsce nie ma już wojska ? No chyba że ci których niedawno "sprawiedliwy" i "niezwisły" sąd zwolnił !
Podłe słowa bolą !
no..
26 Czerwca, 2011 - 17:23
kitciwucho;No to trzech jest!
kitciwucho
Ho, ho, ho !
26 Czerwca, 2011 - 12:09
Jamajka !! Oj tam, tam !!!