Zmiany w Europarlamencie. Jeszcze nie teraz a raczej nigdy!

Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Kraj

Wielu oczekiwało dużych przetasowań w Europarlamencie. Niektórzy nawet mówili, że dotychczasowe elity stracą władzę i UE będzie mogła się zmienić od środka. 

 

Nic z tych nadziei się nie zmaterializowało. Dotychczasowe elity pozostaną u władzy, nad czym ogromnie boleję, ale takie są fakty. 

 

Na dzisiaj z godziny 17:45 wyniki prezentowały się tak:

 

 

Źródło: ]]>https://www.google.com/search?cs=0&q=Wybory+do+Parlamentu+Europejskiego+...]]>

 

Dla niewtajemniczonych w meandrach frakcyjnych w UE krótko o tych frakcjach w PE(informacje ze stron internetowych i Wikipedii):

 

1. EPP – Europejska Partia Ludowa, w skład której wchodzą głównie partie proeuropejskie, chadeckie, ludowe, konserwatywno-liberalne, liberalno-konserwatywne krajów Unii Europejskiej. Powstała 8 lipca 1976 z inicjatywy Europejskiej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej wchodzącej w skład Międzynarodówki Chrześcijańsko-Demokratycznej. Kiedyś była znana jako Unia Chrześcijańskich Demokratów, choć z chrześcijaństwem z czasem w ogóle już nie maja nic wspólnego. Należą do niej PO, PSL.

 

2. S&D – Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim o zabarwieniu socjalistycznym i centrowym, czyli socjaldemokratycznym (oksymoron?) kojarzony w Polsce z sylwetką znanego antypolaka Martina Schulza. Do niej należy polska Lewica.

 

3. RE – Odnówmy Europę] (ang. Renew Europe, RE) – grupa polityczna w Parlamencie Europejskim IX kadencji, która zastąpiła frakcję ALDE, działającą w VI, VII i VIII kadencji Europarlamentu o zabarwieniu liberalno-centrowym. Do niej z Polski nalży Polska 2050 Sz. Hołowni.

 

4. EKR – Partia Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ang. European Conservatives and Reformists Party, ECR Party) – europejska partia polityczna o orientacji prawicowej, założona 1 października 2009 przez partie związane z grupą Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR) w Parlamencie Europejskim. Nowa partia zastąpiła dotychczasowe ugrupowania: Sojusz na rzecz Europy Narodów (AEN) i Ruch na rzecz Reform Europejskich (MER). W styczniu 2010 została oficjalnie uznana przez Parlament Europejski. Do 2016 nosiła nazwę Sojusz Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (AECR), następnie do 2019 Sojusz Konserwatystów i Reformatorów w Europie (ACRE). Skupia partie konserwatywne i umiarkowanie eurosceptyczne. Przy ugrupowaniu jako think tank działa fundacja New Direction – Foundation for European Reform. W Polsce do EKR należy PiS.

 

5. ID – Tożsamość i Demokracja (francuski: Identité et démocratie, ID ) to grupa polityczna Parlamentu Europejskiego, powołana 13 czerwca 2019 r. na dziewiątą kadencję Parlamentu Europejskiego. Składa się z eurosceptycznych partii narodowych z dziesięciu państw europejskich. Jest następcą utworzonej w ósmej kadencji grupy Europa Narodów i Wolności o zabarwieniu prawicowo - narodowym i eurosceptycznym. W dniu 12 czerwca 2019 roku ogłoszono, że grupa będzie nosić nazwę „Tożsamość i Demokracja” (ID) i będzie obejmować Ligę Włoską (LSP), Francuski Rajd Narodowy (RN) i Alternatywę dla Niemiec jako partie członkowskie i będzie następcą Europę Narodów i Wolności (ENF). Do grupy dołączyła także Partia Finów. [21] Na przewodniczącego nowej grupy ogłoszono eurodeputowanego Legi Marco Zanniego . [22] Grupa licząca wówczas 73 eurodeputowanych została powołana w Brukseli przez liderkę RN Marine Le Pen 13 czerwca 2019 roku. Została poszerzona o byłych członków ENF Vlaamsa Belanga i Austriacką Partię Wolności, a także nową Partia Wolność i Demokracja Bezpośrednia (SPD) z Republiki Czeskiej oraz Konserwatywna Partia Ludowa Estonii (EKRE). W kwietniu 2023 r. Partia Finów zmieniła członkostwo w grupę Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, podając jako powód zmianę swojej polityki wspierania członkostwa w NATO. W Polsce ideowo najbliżej do niej ma Konfederacja chociaż oficjalnie Konfederacja nie potwierdza na razie do jakiej frakcji teraz będzie należała

 

6. Zieloni – Wolny Sojusz Europejski (Zieloni/WSE, ang. Greens/European Free Alliance, G/EFA) – grupa polityczna w Parlamencie Europejskim V, VI, VII i VIII kadencji, działająca od 1999. Frakcja składa się z reprezentantów dwóch europejskich partii politycznych – Europejskiej Partii Zielonych i Wolnego Sojuszu Europejskiego.

 

7. NA - Niezrzeszeni

8. Lewica - Grupa Lewicy w Parlamencie Europejskim – GUE/NGL (ang. The Left in the European Parliament – GUE/NGL, GUE/NGL) – frakcja polityczna w Parlamencie Europejskim grupująca partie socjalistyczne, komunistyczne oraz ekosocjalistyczne. Do stycznia 2021r. grupa nosiła nazwę Zjednoczonej Lewicy Europejskiej – Nordyckiej Zielonej Lewicy. Członkowie GUE/NGL należą do dwóch partii europejskich: Europejskiej Partii Lewicy oraz Sojuszu Nordyckiej Zielonej Lewicy. To grupa, którą możemy kojarzyć z komunistyczną.

 

Jak widać dotychczasowe elity znów będą miały zdecydowaną przewagę i teraz już nie będą popełniały błędu i przegłosują wszystko co będą chciały wraz z niemieckim projektem Jednego Superpaństwa Europa. Mało tego frakcja EPP nawet powiększyła ilość mandatów o 13, z czego się cieszyła Ursula von der Leyen i M. Weber. D. Tusk być może aż tak się nie cieszy bo to oznacza, że zabraknie dla niego funkcji szefa Komisji Europejskiej. I dla Polski odnośnie S. Tuska jest to niedobra konfiguracja frakcji bo D. Tusk może być zmuszony do zostanie w Polsce i kandydowania na urząd Prezydenta RP. 

 

A my jesienią wybraliśmy bardzo "mądrze". Podziwiam tę naszą krótkowzroczność i bezmyślność. I zastanawiam się, że może my-współcześni Polacy naprawdę nie zasługujemy na wolną i niepodległą Polskę. Skoro tak to będziemy mieli w Polsce Generalne Gubernatorstwo i będziemy żyli pod butem niemieckim. Brawo "fajnopolacy", brawo!!! Teraz to dopiero D. Tusk da Wam popalić, oj da...

 

No, ale już mi się nie chce ponownie krytykować dużej części Polaków, bo mogę stać się nudny. Żałuję tylko przelanej krwi za naszą Ojczyznę przez naszych polskich przodków. I po co im  to było? Teraz to my oddajemy się w łapy niemieckie jak onegdaj w łapy Carycy Katarzyny, gdzie Polska została zdradzona przez Targowicę. Ale wtedy to była grupa szlachty a dziś zwykli Polacy, których głosy przesądziły, iż w Polsce nastąpiła zmiana władzy. Naprawdę tak Wam źle było za PiS to zobaczycie jak Wam będzie za PO (KO)...

 

Także EPP i inni koalicyjni z innych frakcji będą mieli zdecydowaną przewagę. Można sobie wyobrazić koalicję: EPP, S&D, RE, nawet Lewicy czy Zielonych. W takim układzie ta koalicja miałaby zdecydowaną większość w Europarlamencie a największe znaczenie decyzyjne będzie miała znów

EPP. 

 

Co powinna zrobić teraz Polska?  

 

W normalnym kraju, gdzie zarówno opozycja jak i rządzący mają jakieś fundamentalne zasady scalające nasz kraj a mianowicie choć granicę posiadania bądź nie posiadania suwerenności, wolności i niepodległości Polski jest warunkiem koniecznym i wystarczającym żeby mogły funkcjonować w polskiej przestrzeni publicznej. I wtedy zarówno PiS jak i PO (KO) winny działać  w Europie na rzecz właśnie takiej naszej Ojczyzny. Natomiast nasze rządzące elity nie potrafiły będąc w opozycji schować do szafy swojej nienawiści do PiS i oskarżyły swój własny kraj na arenie międzynarodowej niemal o wszystko. A dziś ta opozycja rządzi i oddaje w łapska unijno-niemieckie naszą Ojczyznę!

 

W takiej sytuacji w PE Polska powinna rozpocząć procedurę wyjścia z UE, czyli Polexitu. Ja optuję za tym od dawna i mógł taki krok podjąć PiS (ZP), ale tego nie zrobił. Więc by Polexit był możliwy muszą odbyć się nowe wybory parlamentarne a tak może się stać gdy Polacy oddolnie doprowadzą do zmiany totalitarnej władzy w Polsce. Może się okazać, że nawet zapowiedź Polexitu sprawi, że Polska będzie miała moc decyzyjną w PE i w całej UE, choć tak bardzo na to bym nie liczył. 

 

Trzeba bowiem liczyć się z tym, że te eurowybory mogły być ostatnie w tym kształcie w UE. Za 5 lat może się okazać, że już powstanie Jedno Państwo Europa a w niej naszej Ojczyzny już nie będzie i staniemy się jakimś landem, regionem, województwem w UE z żadną mocą decyzyjną, bez wolności, suwerenności i niepodległości. 

 

I jest tak jak opisałem w pierwszym akapicie: ten nowy Europarlament nawet wzmocnił siły dążące do Superpaństwa Europa więc nie ma się co łudzić, że UE można zreformować "od środka". 

 

Dziś można tylko liczyć na oddolny bunt społeczny w całej Europie i wyautowanie w niebyt dotychczasowe elity unijne. Możemy jako Europejczycy, ale też posiadający własne Ojczyzny gromadnie  zawalczyć o swoje kraje, ich realne istnienie. I oby tak się stało!!!

P.S.

Ależ postawienie do kąta premiera D. Tuska. Frakcja EPP (EPL) wyznaczyła naszego premiera aby na najbliższym posiedzeniu Rady Europejskiej zaproponował kandydaturę Ursuli von der Leyen na przewodniczącą KE, czyli na następne 5 lat. A przecież na to stanowisko miał chrapkę D. Tusk. Ale on w swojej frakcji nie ma nic do powiedzenia oprócz... służalczego wykonywania poleceń z nadzieją, że coś mu jeszcze skapnie z unijnego stołu. 

 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 

© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 

]]>http://krzysztofjaw.blogspot.com/ ]]>

kjahog@gmail.com 

 

Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą. 

 

Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję! 

Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814 

Paypal: paypal.me/kjahog 

 

Ten sam tekst jest jednocześnie publikowany na forach: ]]>https://www.salon24.pl/u/krzystofjaw/]]> ]]>https://naszeblogi.pl/users/krzysztofjaw]]> https://niepoprawni.pl/ludzie/krzysztofjaw, blogmedia24

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)

Komentarze

Vote up!
0
Vote down!
0
#1661173