Płonie Planeta Rafała, czyli rzecz o idiotach…

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

To już powszechna jest prawda: Na juntę 13 Grudnia głosowali idioci i ci sami idioci zagłosują na Rafała Trzaskowskiego, na Platformę i jej kolaborantów w kolejnych wyborach. Skoro poprzednim zobowiązaniem przedwyborczym Rafała była budowa „Strefy Relaksu” na Placu Bankowym z drewnianych palet – co kosztowało warszawiaków milion złotych - to teraz Rafał może spokojnie postraszyć swoich wyborców płonącą Planetą, która niewątpliwie spali palety z Placu Bankowego.

A kto jak nie Rafał obroni Planetę przed niechybnym pożarem, który w zgliszcza zamieni palety o wartości miliona złotych ze „Strefy Relaksu”? Jeśli chodzi o Warszawę – tym bohaterem jest – tak jak i był ten, który wynalazł taśmę klejąca i potrafił Wisłę przekształcić w wielkie szambo.

Zaś ratunkiem dla klimatu na całym świecie są Tusk, Trzaskowski i junta 13 Grudnia, powtarzająca jak stado papug wszystkie brednie i strachy oszustów z Platformy Obywatelskiej. Dlatego rolnictwo musi upaść na zamienianych w ugory i torfowiska wielkich obszarach Polski. Ale zanim to nastąpi – trzeba Polaków tak postraszyć, by zgodzili się żreć trawę i chleb z mąki torfowej ze świerszczy.

Nie ma bowiem w Polsce tak wielkich cwaniaków jak Trzaskowski i Tusk, którzy już dawno temu zorientowali się, że większość wyborców to idioci, którzy łykną każdą obiecankę i dadzą się postraszyć tym, że Planeta spłonie a wraz z nią palety Rafała z Placu Bankowego. Sami Tusk i Trzaskowski nie są bynajmniej idiotami. To perfekcyjni cwaniacy, żerujący na głupocie Polaków – potrafiący odczytać oczekiwania mas ludowych.

W wiejskim gronie – Tusk będzie pochylał się nad problemami rolników, hodowców i sadowników, a wśród emerytów służb „mundurowych” – obieca niechodzącym nigdy w mundurze ubekom, że naprawi ich krzywdy. Wśród feministek Tusk obieca aborcję, in vitro, eutanazję i wprowadzenie LGBT zamiast lekcji religii, a gdy Tusk trafi do szkoły – obieca, że dzieci nie będą musiały się uczyć - ku ogólnej radości!

Podobnie do niemieckiego gauleitera postępują wszyscy ci, którym marzy się fucha w samorządzie, czy w euro-parlamencie. Oni też już wiedzą, że większość wyborców to idioci, którzy całą swoją wiedzę posiedli z TVN-u, gazety żydowskiej czy z Tik-Toka. Bo gdyby wyborca Platformy i junty 13 Grudnia poświęcił choć 5% czasu na czytanie - zamiast oglądania Tusk Vision Network oraz przekształconej z TVP – TVPropaganda pod dyrekcją red. Czyża - funkcjonariusza frontu ideologicznego – zapewne by się dowiedział, że ocieplenia i oziębienia Planety są cykliczne! Mało tego. Ostatnie, wielkie ocieplenie Planety miało miejsce 8 tysięcy lat temu, gdy stopiły się lodowce. Opisany w Ewangelii potop, to nie mityczne wydarzenie lecz taka sama prawda, jak śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.

Ale kto by tam czytał zacofane pisemka, które podważają niepodważalną wiarę w Donalda Tuska i jego wysłannika na Warszawę – Rafała Trzaskowskiego! Warszawa kolejny raz kupi Rafała, dając mu gigantyczną kasę za obronę klimatu na całym świecie. Warszawiacy zgodzą się na powszechne płatne parkingi. zwężanie ulic, zakaz wjazdu samochodem do stolicy (poza urzędnikami Ratusza), chleb ze świerszczy i sklepy komercyjne jak za Gierka, gdzie za bajońske ceny można było kupić pół kilo kiełbasy śląskiej. Warszawiacy zapłacą miliony Dupiarzowi za to, by sprawdzał klimat we wszystkich zakatkach Planety: od Hongkongu po Las Vegas - od Rio de Janerio po Dubaj - od Brukseli po San Francisco i dalej - aż do Hawajów! Duma z Dupiarza warta jest każdego głosu idioty, który czuje dziś niewątpliwą satysfakcję z wyboru szkopskiego -a więc europejskiego gauleitera...

Właśnie to internacjonał Rafał - po sesji zdjęciowej w podstawionym mu przez spółkę WTP tramwaju - udzielił wywiadu dla Radia Zet, gdzie twórca „Strefy Relaksu” postraszył durnych warszawiaków, że ziemia płonie i niedługo ludzie będą się bić o… wodę. „Niech pan zobaczy, co się dzieje za oknem. Planeta się pali! Za chwilę będziemy się bić o wodę. Planeta się skończy. Po prostu nie pozwolimy, by nam się spaliła”.

Nikt z tych, którzy słuchali swego idola w Radiu Zet nie ma dzisiaj wątpliwości, że ulewny deszcz, który następnego dnia nawiedził Warszawę i nadal pada – to zasługa bohaterskiego Rafała! Jest zatem niewątpliwe, że Tusk i Trzaskowski, podobnie jak Kim Ir Sen i Kim Dzong Il – będą tak samo czczeni, jak Koreańczycy z Północy czczą swoich bożków. Bo naturalną konsekwencją kompletnego zidiocenia jest oddawanie czci fałszywym prorokom.

Tym celom podporządkowane jest pierwsze 100 dni rzadów Tuska i jego władz okupacyjnych. A więc nie żadne 60 tysięcy kwoty wolnej od podatków, żadne dobrowolna składka zdrowotna dla przedsiębiorców, nie żadna złotówka za akademik, czy dopłata tysiąca złotych do czesnego! To brutalny atak na media, by móc wyhodować na następne wybory kolejną armię idiotów, głosujących na Platformę Obywatelską i jej przybudówki – włącznie z Konfederacją!

To kolejni kolaboranci okupantów Polski, którzy zgodzili się wymienić „upolitycznionych” redaktorów, prokuratorów i sędziów. To kolejne uchwały podejmowane przez pajaca z TVN-u na stanowisku marszałka – wprowadzające taki chaos w Państwie, by można idiotom wmówić, ze za wszystko winny jest PIS i Kaczyński. To kolejne komisje – wzorowane na rezultatach Inspekcji Robotniczo-Chłopskich - kierowane teraz przez funkcjonariuszy junty 13 Grudnia – jak za czasów Bieruta i Jaruzelskiego, gdy za pęto nielegalnej kiełbasy można było trafić do pierdla. To pomieszanie komuny z faszyzmem, „praworządności” z bezprawiem, a w konsekwencji „europejskiej” Polski z sowiecką Białorusią.

Na tym kompletnym chaosie „uśmiechniętej” Polski – Tusk, Trzaskowski i im podobni będą budowali „pojednanie”. Pod jednym wszakże warunkiem: Te i przyszłe wybory były i będą po to, by Tuskowi, Trzaskowskiemu i im podobnym „nie zadawano żadnych pytań”. Ale o co ma zapytać idiota, który łyknie każde rzucone mu gówno, zaś za odpowiednią kasę znajdzie się w Polsce nie jeden – lecz tysiące Judaszy? Jak jednak nie być bezgranicznie wdzięcznym za "kupę serducha" Dupiarza i "praworządność" szkopskiego namiestnika?

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (19 głosów)

Komentarze

   Niemcom nie udało się zniewolić Europy ruskim gazem, więc postanowili zniewolić żywnością. Cały ten "zielony ład", to odsłona nowej bolszewickiej pierestrojki, czyli docelowo - sterowany człowiek, bez prawa głosu i jakiejkolwiek swojej własności, czyli całkowite zniewolenie w zaprojektowanych gettach.

Vote up!
11
Vote down!
0

ronin

#1659289

Ten prezydencik na obcasach jest mocno trzaśnięty ...

Serdecznie pozdrawiam

Vote up!
6
Vote down!
0
#1659291

Zastanawiam się jak taki po_ubecki maminsynek, leser i gupek mógł zostać prezydentem Warszawy?

Vote up!
6
Vote down!
0
#1659296

  Przecież wszyscy wiedzą...Zameldowano szybko 400 tyś. czasowo obcych na czas wyborów, a reszta to SBcja, milicja i byli PZPRowcy z rodzinkami. Tak wybrano rezydenta stolicy.

Vote up!
5
Vote down!
0

ronin

#1659299

 

lecz każdy może być oszukany, lecz wszyscy możemy ulec oszustom, szczególnie wtedy gdy działają, realizując "profesjonalnie" przygotowany program. Słynna jest anegdota o oszustwie, którego celem był dywan ukradziony wrocławskiemu wojewodzie wprost spod jego wojewódzkiego biurka. Mniej znana jest bardzo stara historia króla wrocławskich oszustów, którzy spotykali się kiedyś w kawiarni hotelu "Monopol". I wtedy nastąpił zakład. Król oszustów zapewniał, "że nikt nie jest w stanie mnie oszukać". I zakład przegrał, choć do tego celu drugi, zwycięski oszust musiał skorzystać z naprawdę wyrafinowanej gry, w której głównym aktorem było prawdziwe świniobicie.

Współczesna globalna polityka jest, i najprawdopodobniej zawsze była, wielkim teatrem oszustów. Oszustwo i dezinformacja zawsze była i jest bardzo poważną bronią każdej wojny, o czym wiemy od tysięcy lat. Wojna o Troję została wygrana dzięki oszustwu wykorzystującemu "prezent" w postaci konia trojańskiego.

I dlatego najpoważniejszym i chyba nawet jedynym grubym błędem rządu PiS było przekonanie, że współczesna polityka międzynarodowa jest uczciwą grą, że nie jest grą wojenną.

Obowiązkiem PiS było uznanie na przykład od 29 maja 2001 roku, że "teraz jest wojna" przeciwko polskiemu interesowi narodowemu, w której aktualnie główną bronią jest napad dezinformacyjny. A gdy celem wojny jest Polska, to obowiązkiem państwa jest aktywne przystąpienie do wojennej odpowiedzi.

Vote up!
3
Vote down!
0

michael

#1659305