Czym się zajmie polska prezydencja w UE

Najważniejszą kwestią, przed którą w najbliższym czasie stanie rząd miłościwie panującego Donalda Tuska jest polskie przewodnictwo w UE. Wymyślono już logo, o którym można było już poczytać na niepoprawni.pl.
Może nie tak ważną sprawą jak logo, ale jednak zaprzątającą światłe umysły rządzących III RP jest kwestia czymże ma się zająć ta prezydencja. Kryzysu nie zwalczymy. Bo jak? I przede wszystkim czym? Pasowałoby zatem zrobić coś oryginalnego na co nikt jeszcze nie wpadł i zarazem nie drogiego, bo skąd na to wziąć pieniądze. A najlepiej aby nie dało się łatwo sprawdzić efektów wprowadzanego przedsięwzięcia. I mamy!!! Z pomocą przyszedł niezawodny jak zawsze szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Jak widać z poniższego skanu popularnego tygodnika wcale nie próżnował na tym stanowisku. Po cichu podglądał co możemy zrobić w tej Unii. I wypatrzył niszę. W tajemnicy przekazał to kolegom w Warszawie i teraz z wielką pompą przystąpią do realizacji. Sukces murowany. Nikt takiemu pomysłowi się nie oprze.
A tak na marginesie, "przypadkiem" w tej gazecie akurat wykupili reklamę. Bo przecież wszystkie gazety na rynku traktowane są przez rządzących tak samo. Wiemy przecież doskonale że Gazeta Polska, czy też Nasz Dziennik do takich ogłoszeń się nie nadają bo to są pisma oszołomskie. A poza tym przecież dochody z reklam wcale nie wpływają na kondycje finansową czasopisma. Uważam Rze, wszystko jest w porządku.
PS
Polecam zapis z konferencji na temat mediów. Bardzo ciekawa wypowiedź Rafała Ziemkiewicza.
http://pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=262