Lech Wałęsa rusza na Moskwę!

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Uczestnicy ostatniej (miejmy nadzieję!) konferencji Władymira Putina byli zaskoczeni niespotykaną nerwowością przywódcy Rosji, który usiłować postraszyć Zachód bronią atomową. Także wycofanie luksusowego jachtu cara Rosji z portu w Hamburgu potwierdziło, że Władymir Putin czegoś się strasznie boi. Odpowiedź przyszła dzisiaj, choć rosyjski wywiad już wcześniej przestrzegał Putina o dzisiejszym wydarzeniu. Czyli o opublikowanym w „Rzeczpospolitej” wywiadzie Lecha Wałęsy w sprawie agresywnej polityki Rosji wobec Ukrainy:

– Ja bardzo szanowałem Władimira Putina, ja go nawet wspierałem, tu i ówdzie; natomiast posunął się moim zdaniem za daleko, przeszarżował i teraz nie wolno się cofnąć. Nie wolno mu pozwolić, bo każdy następny jego atak będzie jeszcze gorszy – powiedział wódz, który własnoręcznie obalił w Polsce komunę.

W dalszej części wywiadu, Lech Wałęsa podkreślił, że cały świat musi się zmobilizować i nie pozwolić na uderzenie na Ukrainę. – Jeśli Putin zaatakuje Kijów, musi być natychmiast odpowiedź: atak na Moskwę. Trzeba przygotować i nie pozwolić – zapowiedział.

Słowa agenta Bolka tak przeraziły Putina, że nad uciekającym z Hamburga w stronę Rosji luksusowym jachtem Putina, pojawiły się dla ochrony samoloty bojowe Su-57 oraz 20 okrętów Floty Bałtyckiej. Rosyjscy stratedzy próbują zaś nerwowo rozszyfrować plan Wałęsy ataku na Moskwę przy pomocy ochotników, gdyż wg. agenta Bolka: „Polska powinna zrobić wszystko”, nawet werbować ochotników i zachęcać, „bo tu jest nasz wspólny interes”. – Wszystkie siły, jakie tylko mamy, musimy postawić do dyspozycji Ukrainy – podkreślił wybitny strateg walki z komuną.

Dla sztabu Putina jest oczywiste, że zapowiedź ataku na Moskwę przez ochotników Lecha Wałęsy, to nie jest „pobrzękiwanie szabelką”. Za agentem Bolkiem stoi bowiem nie tylko armia ochotników, ale także najwybitniejsi eksperci wojskowi, jak płk Mazguła czy też kapitan Wachowski.

Jak twierdzą naoczni świadkowie, od rana trwa zaminowanie rzeki Moskwa przepływającej przez stolicę Rosji – na wypadek, gdyby Lech Wałęsa usiłował dotrzeć na Kreml motorówką. Oczywiście już po udanym szturmie ochotników na pałac cara Rosji!  

Ten scenariusz jest bardzo prawdopodobny, gdyż jak twierdzą doradcy agenta Bolka – marzeniem Wałęsy jest podpisanie przez Putina aktu kapitulacji Rosji na pokładzie tej samej motorówki, którą agenta Bolka dostarczono do stoczni im. Lenina. W ten sposób Lech Wałęsa stałby się podwójnym bohaterem: tym, który obalił komunę w Polsce oraz w Rosji…

Władymir Putin ma się czego bać, skoro Lech Wałęsa podkreślił w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”: - Ja już nie będę wspierał Putina, a wspierałem go tu i ówdzie. Teraz nie wolno mu pozwolić na żaden ruch niedobry – powtórzył.

A tak już całkiem na poważnie:

Jest skandalem, że niby-poważna gazeta pt. "Rzeczpospolita" robi sobie jaja z najgroźniejszej od czasów Zimnej Wojny sytuacji, zapraszając na wywiad przygłupa, który kompromituje Polskę!  Kiedy nad Europą zawisła realna groźba wojny, rozpętanej przez spadkobierców sowieckiego imperium - polska prasa udziela głosu osobnikowi, który właśnie w tym czasie powinien się kurować w zakładzie zamkniętym! Komu lub czemu ma służyć wywiad z Wałęsą? 

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (20 głosów)

Komentarze

Mazguła i Car Puszka desantuja - astralne!

Vote up!
4
Vote down!
0
#1641050

Cześć

Powiedz, bo przecież miałeś bezpośredni kontakt z Wałęsą, jak mogliśmy być aż tak zaślepieni we wczesnej Solidarności, że takiemu cymbałowi daliśmy się oszukać.

Fakt, nie mieliśmy doświadczenia z takimi "ludowymi trybunami", więc wiele wybaczaliśmy. No, i niestety nie byliśmy czujni, a węch nie rejestrował smrodu, bo Borusewicz, Gieremek, Michnik machali kadzidełkami z zapachem "Karaibski Raj".

 

Serdeczności

Vote up!
3
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1641058

Dochodzę do wniosku, że byliśmy idealistami - często wywodzącymi się z "dobrych" domów, gdzie kultywowana była polskość i opór przeciwko komunie. Nie wierzyliśmy, że na czele ruchu "Solidarność" mogły stanąć wystawione przez SB kanalie. To się nie mieściło w naszych głowach... 

Szybko obudziliśmy się z ręką w nocniku. Ja już w 1991 roku wiedziałem, że Wałęsa to Bolek. Ale łudziłem się, że Borusewicz nie chodzi na pasku komuny. Przekonałem się dopiero w 2007 roku i sądzę, że jest głęboko ukryta grupa agentów, których papiery ma tylko Moskwa...

Pozdrawiam!

Vote up!
6
Vote down!
0
#1641060

Lech Wałęsa w wywiadzie dla rosyjskiego portalu udowadnia światu, że Polacy to idioci, skoro wybrali kretyna na Prezydenta RP:

„Jeśli zwycięży... demagodzy, populiści... to uruchomiom te płyty tektoniczne, się okaże, że ziemia się przewinie, nas wszystkich zgniecie, wodom zaleje i powstaną nowe tereny, tak jak było z tamtymi, tak było trzy razy już na ziemi”!  

Agent Bolek zaznaczył, że zastanawia się, czy tak samo będzie po raz czwarty, „czy tym razem się wybronimy”...

Jedyna więc nadzieja w tym, że Polacy znów "wybiorom" kretynów, którzy "wybroniom" nas od kataklizmu... Budka z Tuskiem i "Hołowniom" już czekają.... 

Vote up!
5
Vote down!
0
#1641062