Nie nadaję się na skołowaną muchę do pajęczej, antypolskiej sieci Michniko-Szechtera, Bratkowskiego, Skalskiego i im podobnych!

Mnie od małego karmiono szacunkiem do Polski, tradycji, bohaterów. Michnika kominternowskim, antypolskim jadem.
Mnie opowiadano o bohaterskiej Emilii Plater.
Michnikowi o Róży Luksemburg!
Mnie Ojciec opowiadał o Naczelniku, Józefie Piłsudskim!
Michnikowi o Lwie Trockim!
I wyrośliśmy, wychowaliśmy się w dwóch odmiennych środowiskach!
I to widać, słychać i czuć od ponad dwudziestu lat!
Do mnie docierały słowa o naszych polskich bohaterach, choć długo niewiele z tego rozumiałem!
Do Michnika, Skalskiego, Bratkowskiego o sekciarskich rozgrywkach, o walkach frakcyjnych, o prawicowych odchyleniach!
I skutek widoczny!
Moje pierwsze samodzielne słowa to pacierz i "Kto ty jesteś?"
A ich?!
A. Michnik od lat plecie swą antypolską pajęczynę, w którą co rusz wpadają biedne, niesamodzielne, otępiałe muchy!
Przyczaił się za "S" i sprytnie wtargnął do salek parafialnych, krucht!
Ba nawet na ambony!
I plótł systematycznie, metodycznie antypolską, antypatriotyczną postkominternowska sieć!
I nałapał w nią!
Oj! Nałapał!
I dalej Łapie!
Ale beze mnie!
Doskonale wiedział, że po prl będzie czas rozchwiania, zagubienia.
Polacy będą się miotać!
I szybko ich zaatakował poprzez cwanie zawłaszczona gazetę obywatelską oraz póżniejsze agorowe łżemedia!
A broń to potężna!
Media!
Siła rażenia potężna!
Przed 1989 rozpoczął swe "podróże"!
Początek to oczywiście Moskwa, jesień 1988- stolica- siedziba zapowiadanego, ale nie zrealizowanego raju na ziemi!
O czym rozprawiał z Gorbaczowem oraz jego towarzyszami możemy się tylko domyślać!
Czy w tych moskiewskich schadzkach brał tez udział A. Wajda!!
Jeśli nawet tak, to i tak za głupi, aby się połapać w tym co grał Michnik!
Potem wiemy, okrągły stół, Magdalenki, ich prezydent!
I!???
Archiwa.
Penetracja esbeckich zapisków!
Grzebanie w teczkach!
I to wtedy przypuszczalnie A. Michnik nałapał w swe sieci tyle much, że one już aż do dzisiaj brzęczą mu tak jak sobie zażyczy!
To salon, muszy salon!
A. Michniki wie, że żadna z tych much nawet nie będzie usiłowała z tej pajęczej sieci się wydostać!
Co najwyżej któraś z nich czasem lekko zabzyka w proteście!
Ale z sieci się nie wydostanie!
Z wielu tych michnikowych much korzysta teraz D. Tusk, ale nie za darmo!
Tusk po trosze wyręcza Michnika z ciągłego, permanentnego pilnowania tych much i zmuszania, aby brzęczały-bzykały tak jak sobie tego życzy ich ich główny łowca, A. Michnik!
Oczywiście POlowanie na muchy dalej kontynuuje D. Tusk.
Michnik zaś może dalej krążyć po świecie, aby pleść swą antypolską sieć oczerniając polskie środowiska patriotyczne.
Po Moskwie w r. 1989 był Paryż, gdzie oskarżył Polaków o antysemityzm! Zawtórował mu B. Geremek w Strasburgu i Francuzi byli uratowani!, gdyż już mało kto chciał im pamiętać jak systemowo wydawali swych sąsiadów wyznania Mojżeszowego Niemcom! ułatwiając hitlerowskiej machinie sprawne transporty do KL!
A.Michnik krąży po świecie i pracowicie nas, Polaków oczernia jako ksenofobów, antysemitów, i rusofobów!
Teraz przypiął nam kolejną łatkę-żydokomunistyczną-polakożerczą szmatę!
Oskarża nas o ...faszyzm!
Ten, którego rodzicie szli ręka w rękę z sowieckimi sojusznikami Hitlera nam wmawia faszyzm!
Znalazł tez sojuszników!
Jeden z nich to wyjątkowy obrzydliwiec.
To Stefan Bratkowski!
W stanie wojennym zbierałem dla niego pieniądze na bardzo drogą operację serca!
Dzisiaj to pokrętne salonowe ścierwo wg najgorszych sowieckich wzorów usiłuje zrobić ze mnie faszystę!
S. Bratkowski modelowy wręcz faryzeusz!, krętacka bolszewicka przechrzta!
Młode lata w wiernej służbie partii!
Potem się "odnowił".
I znów powrócił do swej pierwotnej zeszmaconej pozycji!
Ale i tak Michnika w antypolskim jadowitym draństwie nikt nie prześcignie!
To perfidny antypolski pająk!
pzdr