Wajcha znów przestawiona! Ponownie quasi-really niemiecka PO!
Niemal wszystkie partie powstałe w Polsce po roku 1989 były i w dalszym ciągu kreowane są przez określone i znajdujące się "w cieniu" gremia decyzyjne. Jest zapewne kilka takich takich ośrodków skupionych wokół "wajchowych" znajdujących się zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz Polski. Niezależnie od siebie i przy różnych celach do osiągnięcia mają one jednak wspólną cechę: są antypolskie w znaczeniu braku realizacji polskich interesów na rzecz interesów własnych.
Powyższe gremia mogą mieć różny charakter a podmiotowo reprezentują m.in.: grupy etniczne (np. Żydzi), państwa lub narody (np. Niemcy, Rosja, USA, Izrael), podmioty gospodarcze w sensie ponadnarodowych korporacji finansowo-przemysłowych (banki, firmy farmaceutyczne, firmy zbrojeniowe, firmy medialne i inne), organizacje lub grupy społeczno-polityczno-środowiskowe (np. grupa Bilderberg, fundacje G. Sorosa, grupy zawodowe, jawne i ukryte służby specjalne - też postkomunistyczne i innych państw), polityczne organizacje ponadnarodowe (np. zniemczona UE) lub też środowiska ideologiczne (np. demoliberalne, postkomunistyczne lewactwo). Pewnie są też i inne gremia, ale podkreślić trzeba też, że wszystkie one dla realizacji swoich celów mogą w różny sposób łączyć swoje siły i wielokierunkowo działać wspólnie wedle ściśle określonej strategii.
Przez prawie całe 26 lecie (do 2015 roku) te wykreowane w Polsce partie rządziły i stopniowo doprowadziły nasz kraj do stanu "państwa teoretycznego", gdzie jest już tylko "chuj, dupa i kamieni kupa". Podwójna w roku 2015 wyborcza wygrana PiS (ZP), zarówno w wyborach parlamentarnych, jak i prezydenckich, dla tych wszystkich partii i środowisk była szokiem, i od samego początku połączyły one swoje siły w totalnej walce z PiS-em (ZP), której celem było i jest obalenie obecnych władz i powrót do "koryta" oraz do "tego jak było".
Wydaje się jednak, że jeszcze przed wyborami owe gremia przewidywały swoją porażkę, choć być może nie aż w takiej skali i z pewnością nie w wyborach prezydenckich. Ośmioletnie rządy quasi-really niemieckiej partii PO z przystawką w postaci PSL były bowiem najgorszymi rządami od 1989 roku i przesiąknięte były działaniami antypolskimi oraz w dużej części - z niekorzyścią dla Polski - proniemieckimi (prounijnymi). Do tego implikowały one: większe lub mniejsze afery (Amber Gold, reprywatyzacyjna, hazardowa, stoczniowa, klimatyczno-węglowa, podsłuchowa, w ochronie zdrowia i inne), korupcję, nepotyzm, spolegliwość i poddaństwo wobec zagranicy (Niemcy, Rosja), rozrost administracji, marnotrawienie środków finansowych, wzrost długu publicznego i zadłużenia zagranicznego, ogromną emigrację zarobkową Polaków, niszczenie polskiej gospodarki i sektorów przemysłowych, tolerowanie przestępstw finansowo-gospodarczych (wyłudzenia VAT, ceny transferowe), zgodę na przyjęcie imigrantów islamskich, rozbrojenie Polski, wzrost wieku emerytalnego, obniżenie wieku rozpoczęcia kształcenia, tragedię smoleńską, "seryjnego samobójcę i nieszczęśliwy wypadek" i wiele, wiele innych patologii oraz antypolskich działań.
"Wajchowi" przewidywali, że takie działania PO musiały doprowadzić tę partie do przegranej, tym bardziej, że na scenie geopolitycznej nastąpił "reset resetu" USA wobec Rosji a to wiązało się też bezpośrednio "z koniecznością" zmiany władzy w Polsce - z preferującą kondominium niemiecko-rosyjskie na preferującą kondominium amerykańsko-izraelskie. Myślano jednak, że będzie jakaś równowaga: "nasz prezydent, wasz premier/rząd). Stało się inaczej i w całym obszarze polskiej polityki władzę przejęło PiS (ZP), co spowodowało odsunięcie dotychczasowych elit III RP "od koryta" i powolne odzyskiwanie przez Polskę choć części suwerenności i niepodległości z jednoczesnym powrotem do podmiotowości, patriotyzmu i wartości chrześcijańskich a negacją wartości demoliberalnego lewactwa.
Wobec powyższego - w jakiejś panice - ad hoc wykreowano nowe byty polityczno-społeczne, które miały zastąpić lub też komplementarnie uzupełnić PO i spowodować ponowne objęcie władzy przez "jedynie słusznych". Tak powstały .Nowoczesna i KOD a być może nawet Kukiz'15 jako potencjalny koalicjant PiS mający spełnić taką destrukcyjną rolę jak onegdaj (2005-2007) LPR i częściowo Samoobrona. Pośrednio też zabezpieczono się bezprawnie przejmując cały Trybunał Konstytucyjny.
Wykreowano i postawiono więc właśnie na parlamentarną partię R. Petru i jego .Nowoczesną oraz KOD jako społeczną i pozaparlamentarną organizację ulicznego i masowego sprzeciwu. Przez przeszło rok prowadzono wielokierunkową i zmasowaną promocję obu ugrupowań(m.in. "pompowano" sondaże dla .N) i jednocześnie uruchomiono całe europejskie oraz światowe lewactwo a także w/w gremia decyzyjne do zmasowanej krytyki nowych polskich władz. Prawie cała opozycja w Polsce (PO, .Nowoczesna, PSL, KOD) określiła się mianem "totalnej opozycji" i stała się destrukcyjną siłą polityczną mającą na celu tylko jedno - obalić PiS i powrócić do władzy. W realizacji tego celu posunęła się też do "targowickiej zdrady" Polski i narodu polskiego.
Niestety - ku przerażeniu "wajchowych" - wszystkie radykalne działania "totalnej opozycji", zarówno te parlamentarne (np. grudniowa próba puczu czy też próby odwoływania ministrów i blokowanie przyjmowania ustaw rządowych), jak i uliczne (manifestacje KOD-u), spełzły na niczym a w miarę upływu czasu stały się żenująco śmieszne, groteskowe i kabaretowe.
Okazało się bowiem, że postawiono na "niewłaściwe konie". R. Petru i cała jego .Nowoczesna dali się poznać jako gromada infantylnych, śmiesznych, niedouczonych i prymitywnych osobowościowo postaci, które w odbiorze społecznym kompletnie nie nadają się do funkcjonowania w życiu politycznym Polski ani tym bardziej nie mają żadnych predyspozycji do objęcia lub współobjęcia władzy. Natomiast M. Kijowski i jego KOD okazali się szemranym towarzystwem, równie infantylnym i niedouczonym jak .Nowoczesna a do tego łasym na "kasę" i poklask społeczny oraz reprezentującym zadziwiających ludzi, z różnymi zawodowymi i ideologicznymi sierotami po III RP wraz z dawnymi UB-ekami i WSI-okami włącznie.
Jednocześnie nie udało się sprowokować PiS-u do bieżącej rozgrywki politycznej i zajmowania się wykreowanymi przez "totalną opozycję" wyimaginowanymi problemami. Nowy rząd od samego początku, skutecznie i nie oglądając się na "totalniaków" realizuje swój program wyborczy ze wszystkimi społecznymi obietnicami (500+, mieszkanie+, program gospodarczy, obniżenie wieku emerytalnego, podwyższenie płacy minimalnej, powrót 7 latków do szkół, uszczelnienie VAT, naprawa wojska, odkomunizowanie Polski, wyjaśnianie afer PO-PSL i inne). Do tego rozpoczęta została (też przez prezydenta) odbudowa podmiotowości Polski na arenie międzynarodowej i integracja w ramach NATO oraz krajów V4. Ponadto PiS-owi udało się zneutralizować destrukcyjną rolę postkomunistycznego i przejętego przez PO Trybunału Konstytucyjnego. A w ostatnich dniach PiS udowodnił antydemokratyczny charakter zniemczonej UE ("wybór" D. Tuska na "króla Europy") i wyszło na jaw uzależnienie polskich dziennikarzy od zagranicznych (przede wszystkim niemieckich) właścicieli mediów realizujących niemieckie a nie polskie interesy. Jakby mało było kłopotów dla "wajchowych", doszły do nich jeszcze wybór D. Trumpa na prezydenta USA i jego nowa polityka niemal całkowicie sprzeczna z polityką dotychczasowego światowego lewactwo i elit unijnych (niemieckich) oraz wewnętrzne problemy UE związane z kryzysami finansowymi, islamskim terrorem, imigracją, uzależnieniem krajów unijnych od Niemiec.
Biorąc zapewne pod uwagę wszystkie powyższe czynniki, zdając sobie sprawę, że nie da się ponownie wykreować nowej siły politycznej i licząc na krótką pamięć Polaków oraz ich prounijne nastawienie, "kreatorzy z cienia" - chcąc nie chcąc - dokonali znów przełożenia "wajchy" i ponownie postawili na quasi-really niemiecką, zewnętrzną partię PO. Mają w tym nowo-starym swoim dziele poparcie niemieckiej UE, mediów i światowego lewactwa.
Stąd PO nagle "postanowiło" zgłosić konstruktywne wotum nieufności wobec rządu PiS i bez porozumienia z innymi totalniakami (.N i PSL) wystawiło kandydata na premiera w postaci swojego lidera Grzegorza Schetyny. Stąd też nagłe "pompowanie" sondażowe PO zwielokrotniające wynikający z operacji "Saryusz-Wolski" spadek poparcia dla PiS (-5%) i prawdopodobnie w związku z tym występujący wzrost poparcia dla PO (+10%). Badania te zostały przeprowadzone na zlecenie Rzeczpospolitej, która niedawno dołączyła do chyba już szmatławych i stających się powoli czysto propagandowymi oraz antypolskimi (ostatni list szefa Axel Springer do polskich dziennikarzy) mediami "totalnej opozycji" w stylu m.in.: GW, Newsweeka, Polityki, TVN, Faktu, onetu czy wp. Zresztą część z nich od samego powstania była i jest antypolska.
Całkowite przejęcie opozycyjnego obszaru przez PO i podejmowanie przez nią decyzji bez porozumienia np. z .Nowoczesną dobitnie świadczy, że "wajchowi" zrezygnowali już z usług .N i KOD, choć zapewne nie pozwolą im do końca zginąć. Mogą się jeszcze przydać a takie "pacynki" zawsze warto mieć w odwodzie, chociażby w czasie przyszłych i bardzo ważnych wyborach samorządowych.
Sytuacja na świecie jest dziś zmienna. Zbliża się ponowne "geopolityczne rozdanie", narastają różnego rodzaju problemy gospodarcze i związane z islamskim terroryzmem oraz taką też emigracją do Europy. Coraz więcej unijnych krajów zdaje sobie sprawę z konieczności daleko idącej reformy funkcjonowania UE. Wszyscy również w niepewności oczekują międzynarodowych decyzji nowej administracji USA i obserwują poczynania Rosji, Chin czy Iranu.
Ponowna próba ustanowienia przez "kreatorów z cienia" PO jako jedynej alternatywy dla PiS jest bardzo ryzykowna, zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie. Rząd PiS (ZP) powoli (być może za wolno) zmienia Polskę i nie popełnia przy tym istotniejszych błędów. Wyjaśniane są afery PO-PSL, które w dłuższym okresie mogą całkowicie pogrążyć PO a wielu jej członków i sympatyków może już wkrótce zostać objętych programem "cela+". Szykują się lub już trwają reformy ostatnich bastionów postkomunistycznej sitwy III RP: sądownictwa, wojskowości, służb specjalnych, szkolnictwa wyższego, kultury. Wszystkie też już znane fakty pozwalają mieć nadzieję, że D. Trump znajdzie wspólny język z prezydentem i premierem Polski czy też J. Kaczyńskim. Wybory w Niemczech może wygrać skrajnie antypolski socjalista (narodowy socjalista?) M. Schulz, co może wywołać nowy, otwarty polityczny i gospodarczy konflikt pomiędzy Niemcami a Polską i nawet jeśli wygra A. Merkel to i tak będzie w czasie kampanii wyborczej zmuszona zradykalizować swoje poglądy na temat obecnych władz Polski i Polski jako takiej. W tym kontekście proniemiecka i uległa PO może bardzo dużo stracić, tym bardziej, iż prawdopodobnie czeka nas nowa i bardzo duża fala islamskich uchodźców do Europy oraz zintensyfikowanie radykalizacji muzułmanów (wzrost ilości zamachów terrorystycznych) a wiadomo, że PO - gdyby udało się jej jakimś cudem lub fałszerstwem przejąć władzę - otworzy polskie granice dla islamistów. Są jeszcze wybory we Francji...
Analizując to wszystko, osobiście sądzę, że rozpaczliwa próba reaktywowania PO skazana jest na niepowodzenie. Oby... ale Polska i Polacy cały czas muszą walczyć o swoją godność, honor, podmiotowość, suwerenność i niepodległość
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 7697 odsłon
Komentarze
Początek wpisu obiecujący, ale...
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Krzysztof Wojczal został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
20 Marca, 2017 - 17:46
te peany na rzecz PIS-u mocno na wyrost. Należy pamiętać, że oprócz pro-niemieckich (PO, Nowoczesna), pro-rosyjskich (SLD,PSL?) istnieją również pro-amerykańskie stronnictwa (a konkretnie PIS).
Po 89' roku trudno jest szukać na prawdę polskiego rządu (być może ten Jana Olszewskiego).
Socjalistyczna (nazywana przez niektórych, o ironio - prawicową) partia PIS o zabarwieniu konserwatywno - narodowym, rozdaje pieniądze na lewo i prawo. Oczywiście kibicuję im w rozliczaniu PO i PSL-u (co dość długo trwa). Kibicuję im w wypieraniu Niemców z Polskiej polityki, mediów czy gospodarki, ALE:
PIS KONTYNUUJE ucisk gospodarczo - podatkowy obywateli RP, zapoczątkowany przez PO osiem lat temu. Wprowadzenie nowej ustawy niby-antyterrorystycznej (inwigilacja obywateli), kolejne obniżenie progu obrotu gotówką (z 15 tyś Euro do 15 tyś. złotych), nakaz kontroli i karania przedsiębiorców (ponowiony, bo proceder zaczął się za PO - 5 lat temu).
Zgoda na dostęp przez podatkowe organy USA do baz danych polskich urzędów skarbowych. Zaostrzenie kursu co do zezwoleń na posiadanie broni palnej przez obywateli (dalsze rozbrajanie narodu).
W kwestiach podatkowo - gospodarczych, linia działania obecnego rządu jest w 100% zgodna z linią poprzedniego (może w niektórych kwestiach, zamiast Niemcom, sprzedają nas Amerykanom).
Tymczasem walka polityczna ogranicza się do totalnych bzdur i kwestii nie mających wpływu na społeczeństwo (bo najważniejszy wpływ mają podatki i gospodarka).
pozdrawiam
KW.
www.krzysztofwojczal.pl
Krzysztof Wojczal
20 Marca, 2017 - 19:33
Proszę zauważyć, że w swoim tekście wskazałem, iż mamy wybór pomiędzy kondominium niemiecko-rosyjskim a kondominium amerykańsko izraelskim.
Jestem realistą. Mam wiele zastrzeżeń do PiS, historycznych i obecnych. Niemniej na dziś to jedyna partia, która pozwala na choć trochę odzyskania przez Polskę i Polaków podmiotowości.
Pisałem wielokrotnie, że można mieć jakieś abstrakcyjne marzenia, ale liczy się świat realny a on niestety daje nam teraźniejszy wybór: kondominium niemiecko-rosyjskie lub nastawienie sie na USA i niestety Izrael.
Taka alternatywę należy oceniać poprzez pryzmat korzyści jakie mozemy jako Polska osiągnąć i druga wersja jest obecnie lepsza.
Też mam wątpliwości, ale nie jesteśmy na razie mocarstwem i musimy na cos postawić a przyszłościowo budować polskie elity. I tyle.
Pozdrawiam
P.S. dla wszystkich
Wyniki sondażu IRBiS wynikają ze sztucznego podwyższenia przez nich frekwencji wyborczej z około 50 na 60%, co jest nierealne w polskiej rzeczywistości.
Pozdrawiam
krzysztofjaw
Zgadzam się
20 Marca, 2017 - 20:59
I z tym komentarzem się zgodzę. Nie czytałem wcześniejszych Twoich wpisów, bowiem to jest mój pierwszy dzień na niepoprawni.pl
Alternatywa (PO-PIS) jest marna i rzeczywiście na dzień dzisiejszy nie ma szans na nic więcej.
Uwaga co do Kukiza'15. Też mam ograniczone zaufanie do lidera ugrupowania, natomiast jedno trzeba mu oddać. Wprowadził kilka bardzo wartościowych ludzi do sejmu i za to trzeba Kukiza cenić.
Obecnie tych kilku trzeźwo myślących - A PRZEDE WSZYSTKIM UCZCIWYCH ludzi Kukiza, (a w zasadzie część z nich pochodzi z innych ugrupowań, które podpięły się pod jego sukces) jest bardzo potrzebnych w sejmie. Tylko oni mają odwagę mówić to myślą i opisywać to co widzą - reszta powtarza wyuczone partyjne formułki.
pozdrawiam
K
www.krzysztofwojczal.pl
Zgadzam się
20 Marca, 2017 - 20:59
I z tym komentarzem się zgodzę. Nie czytałem wcześniejszych Twoich wpisów, bowiem to jest mój pierwszy dzień na niepoprawni.pl
Alternatywa (PO-PIS) jest marna i rzeczywiście na dzień dzisiejszy nie ma szans na nic więcej.
Uwaga co do Kukiza'15. Też mam ograniczone zaufanie do lidera ugrupowania, natomiast jedno trzeba mu oddać. Wprowadził kilka bardzo wartościowych ludzi do sejmu i za to trzeba Kukiza cenić.
Obecnie tych kilku trzeźwo myślących - A PRZEDE WSZYSTKIM UCZCIWYCH ludzi Kukiza, (a w zasadzie część z nich pochodzi z innych ugrupowań, które podpięły się pod jego sukces) jest bardzo potrzebnych w sejmie. Tylko oni mają odwagę mówić to myślą i opisywać to co widzą - reszta powtarza wyuczone partyjne formułki.
pozdrawiam
K
www.krzysztofwojczal.pl
@Krzysztof Wojczal
21 Marca, 2017 - 13:47
Uważam, że nie masz racji, pisząc: "W kwestiach podatkowo - gospodarczych, linia działania obecnego rządu jest w 100% zgodna z linią poprzedniego". Różnice są fundamentalne i widoczne dla każdego. Rząd PO zmierzał w stronę oligarchizacji gospodarki, zezwalał na wyprowadzanie olbrzymich kwot podatków, należnych SP, przez "optymalizacje" w przeróżnych formach, nie zwalczał mafii Vat-owskich, przez palce patrzał na funkcjonowanie rodzinnych układów i układzików koalicjanta. Stworzył szklany sufit, przez który żaden podmiot nie należący do PeOwsko-PSLowskich układów nie mógł się przebić. Chyba, że za stosowną gratyfikacją - sztabki złota barona PSL, członka KRS, Jana B. to spektakularny przykład, choć tu akurat nie chodziło o duże pieniądze.
Tymczasem rząd PiS rozbija korporacyjne układy, zwalcza korupcję i najbardziej dokuczliwe patologie. Jeżeli jeszcze uda mu się ostatecznie pokonać mafię w togach i rozbić najwspanialszą kastę, przywrócić wymiar sprawiedliwości obywatelom, będzie to miało zasadniczy, pozytywny wpływ na gospodarkę.
pozdrawiam
WL
Tematem zajmuję się zawodowo.
27 Marca, 2017 - 10:11
Tematem zajmuję się zawodowo. Uwierz mi. Mam rację.
Różnica polega na tym, że 4 lata temu PO zaczęło tępić przedsiębiorców (czyli najczęściej uczciwych), z zachowaniem nietykalności "swoich".
PIS kontynuuje tą politykę, z tym że wzięło się również za tych "swoich" PO.
To, że PIS zaczął ścigać przestępców i złodziei - to się chwali.
To, że PIS kontynuuje kierunek PO w kwestii komplikacji systemu fiskalnego, tępienia rodzimej przedsiębiorczości, nasyłania ZUS-u i US systemowo na wszystkich - po to by coś znaleźć... To są po prostu fakty.
Tak samo jak faktem jest wprowadzenie ograniczenia transakcji gotówkowych do 15 tyś. złotych (wcześniej PO ograniczyło te transakcje to do 15 tyś. Euro), nowelizacja ustawy o "bratniej pomocy" - na niekorzyść obywateli (zamiast jest zniesienie), plany wprowadzenia nowelizacji ordynacji podatkowej, w której to urzędnik będzie mógł bez decyzji i bez orzeczenia sądu zamknąć de facto firmę (o czym opublikuję odrębny artykuł).
Przykładów jest dużo dużo więcej. W kwestiach podatków, nie ma miesiąca by nie pojawiło się coś nowego (a kto to za przeproszeniem kurka czyta? - podatki powinny być JASNE I PRZEJRZYSTE - BO DOTYCZĄ KAŻDEGO!).
pozdrawiam
K.
www.krzysztofwojczal.pl
Dobra ocena
20 Marca, 2017 - 19:32
Wiele wskazuje na to że wajchowi powrócili do PO, uznając ją za główną siłę antypisowską. Jednakże POwcy mają za dużo za uszami aby zająć pozycję lidera opozycji, stąd zgadzam się, że szanse ich są niewielkie. Ale nie jest wykluczone, że PO ma się "spalić" w walce z PiSem, a rok przed wyborami powstanie nowa siła, "umiarkowana" złożona z polityków drugiego planu, któzy akceptując w części działania PiS, prezentować się będą jako rozsądna opozycja, odetną się od PO i zaproponują "nowe otwarcie". Kto wie czy Ujazdowski nie będzie odgrywał tam eksponowanej roli. To nowe ugrupowanie będzie miało na celu przyciągnąć głosy "centrum", zmęczonego trzyletnią kłótnią. Być może nawet odpuszczą prezydenturę, ale głównym celem będzie wejście do Sejmu w nadziei, że PiS straci większość i będzie potrzebował koalicjanta.
Ciekawa uwga krzysztofajaw o roli Kukiza. Być może w zamiarze wajchowych byo zpozycjonowanie Kukiza kandydata a potem partii Kukiz 15 przeciw Dudzie i PiSowi, przy wyborach do Sejmu. Taki był zamiar - sądzono że Kukiz zabierze głosy Dudzie, co się nie spełniło, ale w Sejmie Kukiz 15 gra rolę opozycji merytorycznej. W kilku wypadkach zachowali się jednak dziwnie. Żądali użycia Straży Marszałkowskiej przeciw "puczystom sejmowym" w grudniu 2016. No i ta demonstracja - wyjęcie kart do głosowania przy wyborze kolejnego sędziego TK w październiku. W obu wypadkach grali na zaostrzenie sporów. Zaprezentowali w obu wypadkach "rozsądek i merytorykę"?. Tak więc do Kukiza moje zaufanie jest na niskim poziomie. Dobrze że w tym klubie kilku rozsądnych , którzy w razie kryzysu mogą poprzeć PiS. Zobaczymy jak zagłosują za wnioskiem o konstruktywne votum nieufności. Kukiz i Schet to dobrzy znajomi z Dolnego Śląska, a na znajomych Scheta patrzę bardzo podejrzliwie.
Traczew
Trazew
20 Marca, 2017 - 21:31
W normalnych państwach byłoby niemożliwe wykreowanie jakiś tymczasowych tworów politycznych w stylu Palikota, Nowoczesnej, KOD-u czy Kukiza. Na pozycję polityczną przecież pracować trzeba przez wiele lat. A wyborcy, zwykli ludzie, muszą się przekonać o ich wartości. W Polsce nadzorcy i kreatorzy uważali i dalej uważają, że jesteśmy prymitywami zdolnymi uwierzyć w bajki i bardzo skorymi do manipulacji. Mylą się, choć wyhodowali dwa pokolenia bezmyślnych lemingów i zdrajców Polski. Nie wzięli pod uwagę charakteru Polaków, którzy ocalili świat przed zalewem islamu, komunizmu i nazizmu. Teraz też się nie damy mimo lewackiej i raczej syjonistycznej manipulacji. Chwała Polsce! :)
Pozdrawiam z Jezusem Chrystusem i Matką Bożą - Królujących naszej Ojczyźnie
krzysztofjaw
@
20 Marca, 2017 - 21:40
Józef jest dobrze
20 Marca, 2017 - 22:16
Jak Turcy się wku**ją to za parę lat będzie nowy hymn, islam islam uber alles!!!
A Polska jak była tak będzie.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Pers został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
20 Marca, 2017 - 22:40
--------------------------------------
Satyr twierdzi, że brak mi kultury i inteligencji ale ja się z nim nie zgadzam.
Lepiej, żeby się do mnie nie odzywał bo po co ma mi załatwiać następnego bana?...
Wszystkich dekowników
20 Marca, 2017 - 23:39
Z powrotem do Ukrainy i walczyć za swoją Ukrainę, przeciw kacapom.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Pers został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
21 Marca, 2017 - 02:11
--------------------------------------
Satyr twierdzi, że brak mi kultury i inteligencji ale ja się z nim nie zgadzam.
Lepiej, żeby się do mnie nie odzywał bo po co ma mi załatwiać następnego bana?...
Pers
21 Marca, 2017 - 10:22
Widocznie jesteś mało wiarygodny, po twoich wszystkich komentarzach.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Pers został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
21 Marca, 2017 - 10:48
--------------------------------------
Satyr twierdzi, że brak mi kultury i inteligencji ale ja się z nim nie zgadzam.
Lepiej, żeby się do mnie nie odzywał bo po co ma mi załatwiać następnego bana?...
Pers
21 Marca, 2017 - 11:37
I choćby ta notka gdzie ludzi nazywasz "jełopami" daje powód dla tu piszących, że jesteś niereformowany i dostajesz pały.
Wybrałeś taką drogę a nie inną, a konsekwencje tego wyboru widać, brak akceptacji ze strony tu piszących.
Regulamin pozwala by oceniać komentarze i nikt nie musi się tłumaczyć z tego powodu.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Pers został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
21 Marca, 2017 - 11:57
--------------------------------------
Satyr twierdzi, że brak mi kultury i inteligencji ale ja się z nim nie zgadzam.
Lepiej, żeby się do mnie nie odzywał bo po co ma mi załatwiać następnego bana?...
No widzisz Pers
21 Marca, 2017 - 13:12
Każdy z nas jest z czegoś dumny.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika a nie mówiłem (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
"jestem jakim jestem"...26 Marca, 2017 - 12:23
Uważasz, że "jełop" spod znaku "jozio z Londynu" użuwający w stosunku do mnie (i nie tylko), inwektyw
"Pomidorowy Alfonsie !!!!" i "Spier...aj SB-ecka gnido", jest reformowalny?. Za te słowa dostał 8 plusów i 0 minusów. Jak widać . twoja teoria dotyczy tylko "niektórych"...
Prawda jest taka, że jednym dano narzędzia do opluwania, jednocześnie zabierając opluwanym możliwość obrony przed chamstwem.
a nie mówiłem
26 Marca, 2017 - 14:24
Józio to jeden z najbardziej poczytnych blogerów i komentatorów na NP, gdzie widać po jego ogromnej dodatniej punktacji.
Czy myślisz że dostał za jajka, albo na piękne oczy, dostał za ciężką pracę tu na NP, by Polska stała się wolna, wspierając tak jak 90% tu piszących za PIS.
Jesteście nowi i jeszcze do tego przeciw PIS-owi, stąd te pały, Józek też nie jest chłopcem do bicia i obrażany umie się odwzajemnić ostrym komentarzem.
Przypomnij sobie jak ty i Pers jakie pisaliście inwektywy o mnie, ZOMO-wiec, ORMO-wiec, PZPR-owiec, ubek, a czy ja pisałem o tym na NP nie, tylko robiłem to samo jak wy, dając siarczyste komentarze.
Aż powiedziałem dość tego, bo to nie przystoi w moim wieku i dalej będę walczył z przeciwnikami PIS-u, ale już bez szarży i inwektyw , lub stawiając pałę i bez komentarza.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika a nie mówiłem (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
"Jestem jakim jestem"...26 Marca, 2017 - 16:59
Proszę o zwykłą uczciwość i wzkazanie momentu , kiedy pierwszy użyłem tych określeń w stosunku do Ciebie i "józka".
Przejąłem wasz "język", po wielokrotnych prośbach o złagodzenie niewątpliwie obraźliwych , waszych tekstów kierowanych do mnie.
W tej sytuacji, Twoja teoria upada.
Wielokrotnie wspominałem, że mam zastrzeżaenia do wielu decyzji, a także braku decyzji w ważnych dla Polski sprawach w trakcie trwania rządów PIS, ale nigdy nie powiedziałem, że jestem tego rządu przeciwnikiem.
Dla was zastrzeżenia, to wrogie działania...
Nie tędy droga panowie, nie tędy...
a nie mówiłem
26 Marca, 2017 - 18:15
To prawda ja pierwszy zacząłem, ale i pierwszy skończyłem.
I teraz widzisz jakiś problem z mojej strony.
A pały to nie ja dałem.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
"Jestem jakim jestem"..
26 Marca, 2017 - 19:02
Nie widzę żadnego problemu :).
Tak właśnie powinniśmy tu rozmawiać.
Nie pozwólmy się dzielić.
Wiem, że większości z nas przyświeca jeden cel...
Ktoś tu wali w ch....
21 Marca, 2017 - 18:20
Ktoś tu wali w ch....
Ale może ty nam to wytłumaczysz?
Plany
21 Marca, 2017 - 08:55
Cyt: Wydaje się jednak, że jeszcze przed wyborami owe gremia przewidywały swoją porażkę, choć być może nie aż w takiej skali i z pewnością nie w wyborach prezydenckich.
Nie chce mi sie wierzyc, że rządzący wcześniej tylko dlatego, że ich dzialania mogły się społeczenstwu nie podobac, świadomie liczyli sie z oddaniem władzy. Moi m zdaniem plany były inne - doprowadzic do sytuacji kiedy PiS wygra wybory ale nie uda mu sie zgromadzic większosci w parlamencie i nie będzie moglo powolac rządu. I z podkulonym ogonem nareszcie odejdzie w wieczny niebyt. Calkiem niedawno Schetyna chwalił sie, ze 8 razy z rzędu PO wygrała z PiS, trzeba było tylko raz na zawsze zlikwidowac konkurancję, co to patrzy ma ręce i kieszenie rządzących. Plan nie wypalił z prostej przyczyny - totalnej porażki (nie branej zupełnie pod uwagę) SLD, które do parlamentu nie weszło oddając głosy zwycięzscy czyli PiS co dało im większośc w parlamencie. Ot taki szczęsliwy traf. To chyba najbardziej wkurza tych tajnych wajchowych, ze ich misterny plan tak nie wypalił. A teraz widza, ze spoleczenstwo jest zadowolone i trudniej im bedzie przy nastepnych wyborach dzialjac legalnie pokonac PiS, chociaz nadal powtorzenie sytuacji ze zdobyciem przez PiS wiekszosci naprawde moze byc trudne. To dlatego cały czas droga nawet nielegalnych nacisków z zewnatrz chca ci tajni zarzadcy stworzyc przesilenie, nawet droga fałszywych sondazy. Zgadzam sie tez, ze .N jak i KOD nie sprawdziły sie, jak kiedys Palikot, i odejda w niebyt. Czekaja nas ciekawe dni.
5Plus
21 Marca, 2017 - 10:18
Na zwycięstwo złożyło się wiele czynników, ze szczęściem wlącznie. Trzeba wiedzieć, że po resecie resetu w Polsce postanowiono zmienić władze. Stąd afera podsłuchowa. Tusk zwiał do Brukseli.
Wajchowi jednak sądzili, że PiS będzie musiał wejść w koalicję z Kukizem a będą mieli prezydenta. Skończyło się inaczej i dobrze. PiS musi to wykorzystać a wydaje mi się, że trochę za wolno rozlicza PO.
Pozdrawiam
krzysztofjaw
kicha. skąd ta wiedza o
23 Marca, 2017 - 11:01
kicha. skąd ta wiedza o spisku wajchowych i reaktywacji PO? bo PO szykuje bzdurne wotum i coś dostaje w sondażu? a równocześnie postawiono ponownie na PO, choć z tekstu wynika, że nie mają szans oraz zawsze i tak realizowali politykę wpływów niemieckich
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin