Czy płacili za twarz w komitecie honorowym?

Obrazek użytkownika jazgdyni
Idee

 

 

 


Ile? To niestety obowiązkowe pytanie, które trzeba zadać każdej prostytutce. I to od razu, na początku. Czasy niestety mamy bardzo nieufne.

 

 

 

 


 
Złodziej, kurwa i komediant – to przez tysiąclecia najniższe szczeble drabiny społecznej. A co się dzisiaj porobiło? Sumienie narodu. Przewodnik duchowy. Punkt odniesienia. Nierzadko mędrzec i przywódca. Szczególnie u nas, w tej biednej i głupiutkiej krainie.
Dlatego właśnie połowa komitetu honorowego upadłego prezydenta Bronisława Komorowskiego to tak zwani "artyści". Teraz nastąpi okres przejściowy, w którym dotychczas syte pijawki poczują pierwsze objawy wysychania źródła, będą się musiały odessać i wiedzione instynktem pasożyta, zaczną się rozglądać za nowym krwiodawcą.

 
„Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
To wszystko się tak cyklicznie powtarza
(…)
Mecenas daje złoto, mecenas wymaga
(…)
Trzecia Rzeczpospolita, Polska Ludowa
To samo od nowa, to samo od nowa
(…)
Swoją pracą na scenie chcę osiągnąć swój cel
Order Orła Białego, budowniczy PRL”.

 
Warto tutaj wspomnieć, że upadły Komorowski nagrodził najwyższymi orderami m.in. swoich najwierniejszych artystów – Andrzeja Wajdę i Daniela Olbrychskiego.
 

„stałem się komercyjny i komercją się stałem
nic o tym wczoraj nie wiedziałem
i zobaczą wszyscy jak komercja mną kieruje
marnym losem kieruje..."

 
No właśnie... zastanówmy się trochę, co to się stało, właśnie tu, w Polsce, że komedianci, ten najniższy szczebel społeczny, osiągnęli tak wysoką pozycję. Pozycję w żadnym przypadku im nie należną. Pozycję, którą sobie uzurpują.
Takiego zjawiska nie ma gdzie indziej na świecie. Wprawdzie bywa tak, że sami aktorzy zostają wielkimi politykami. Lecz najpierw sprawdzają się na niższych szczeblach. Ronald Reagan długo był gubernatorem (i to bardzo dobrym) zanim został prezydentem. Natomiast nie wiemy zbyt dużo o politycznych poglądach Leonarda DiCaprio, Antonio Banderasa, czy kiedyś Claudii Cardinale. Przyzwoici aktorzy starali się trzymać z dala od polityki. Czyżby intuicyjnie wyczuwali, że komedianctwo i polityka to taka sama prostytucja, więc jak się już jest jedną dziwką, to nie powinno się wrzucać na grzbiet dodatkowego dziwkarstwa.
 
 

”…konsekwencje ponoszę, brzydzę się samym sobą
sam siebie nie znoszę, kroczę drogą,
którą sam wybrałem w swojej naiwności
litości mi trzeba w tej ciemności.”
 

Bardzo jestem ciekaw, czy taki błazen Karolak, albo przeklinająca właśnie ordynarnie nowego prezydenta słowami: - "W dupę dostaniemy od takiego chłystka!" – marna i niespełniona aktorka Anna Nehrebecka, permanentnie uczepiona do pańskiej klamki, brzydzą się sobą?
To dla mnie bardzo ciekawe pytanie, dosłownie sięgające podstaw egzystencji, jakie to uczucie bycia śliskim padalcem? Życie w permanentnym zakłamaniu i fałszu. Jak to jest?
Oczywiście nie prosiłbym o odpowiedź takiego Karolaka, czy Nehrebeckiej, bo ich walory umysłowe pozwalają im tylko na sprostaniu podstawowym życiowym funkcjom. Ale zapytałbym się chętnie takiego "Misia" Kamińskiego, czy, jeszcze lepiej, doktora Migalskiego, jak to jest być gadem. Jak żyć z taką postawą. Przekonany jestem, że tak się nie da, ale widocznie za mało znam się na ludziach, bo co rusz, kolejni komedianci przekonują, że jednak się da.
 

„Pytałem sam siebie jak to się stało
widocznie modliłem się za mało
żyłem grzesznie, nie robiłem nic pożytecznego
nie kochałem bliźniego jak siebie samego…”

 
Popatrzmy sobie na zgrany zespól, trochę niekompletny, tych twardo popierających Komorowskiego komediantów. Znajdujący się tam sportowcy - to też komedianci pierwszej klasy. Stali się nimi poprzez swoje celebryctwo i sprostytuowanie.
 
 
Przemysław Saleta
Andrzej Grabowski
Otylia Jędrzejczak
Adam Małysz
Mateusz Kusznierewicz
Andrzej Wajda
Olga Jackowska (KORA)
Katarzyna Rooyens (KAYAH)
Robert Korzeniowski
Daniel Olbrychski
Krzysztof Skibiński
Rafał Sonik
Tomasz Karolak
Krystyna Janda
Janusz Gajos
Zygmunt Chajzer
Grzegorz Turnau
Kamil Sipowicz
Dariusz Michalczewski
Jan Tomaszewski
Jerzy Dudek
Justyna Kowalczyk
Agnieszka Holland
Andrzej Chyra
Danuta Szaflarska
Krzysztof Materna
Artur Barciś
Krystyna Prońko
Anna Nehrebecka
Anna Niemczycka-Czartoryska
Magdalena Boczarska
Agnieszka Wielgosz
Andrzej Seweryn
Agnieszka Robótka-Michalska
Aneta Todorczuk-Perchuć
Iwona Guzowska
Olgierd Łukaszewicz
Krzysztof Penderecki
Romuald Lipko
Danuta Szaflarska
Stanisław Tym
Maria Sadowska
Jacek Borcuch
Wojciech Pszoniak
Ewa Braun
Zbigniew Hołdys
Maciej Maleńczuk
 
Mam oczywiście swoją listę żałości, bardzo krótką na szczęście, listę tych, którzy znaleźli się w tym niechlubnym gronie.
Nie jest to Krzysztof Penderecki, bo jego nadmuchane, jak balon stratosferyczny ego, dawno mu już odebrało rozum. Teraz jest wyłącznie nadętym bufonem.
Lecz żal mi jest, co na starość dzieje się z takim kiedyś niegłupim człowiekiem, jak Stanisław Tym. Częsty problem u nas – nie potrafią zejść ze sceny (jak właśnie widzimy, ich główny mecenas Komorowski też nie potrafi). Demencja, czy może Alzheimer sieją spustoszenie. Nasza sympatia przemienia się w litość i zażenowanie. Ulubiony kiedyś artysta staje się nędzną wydmuszką, manekinem, czy pajacem, niezdolnym do samodzielnej myśli. Spece od manipulacji wyrządzają im ogromną krzywdę popychając ich, mimo dysfunkcji, w światła reflektorów, albo sprzedając ich markę do durnych komitetów honorowych.
Jeszcze bardziej żal mi jest Janusza Gajosa. On przecież jeszcze ciągle myśli i rozumuje.Dlatego jest dla mnie bardzo niezrozumiałe, że on też znalazł się w tym haniebnym gronie. Może jakieś haki na niego mają? Może pije za dużo?
 
Zrozumiałe jest, że reszta tego towarzystwa może iść się walić. To same nieudaczniki, albo zaćpani i zapici, albo upadłe anioły, które już nigdy się nie podniosą.
 
Jednakże, jak tylko sobie pomyśleć jeszcze przez chwilę, to widać, że jest coś, co silnie jednoczy całe to środowisko. Zresztą znacznie większy krąg, całą platformę i jej miłośników. Bronisław Komorowski jest tutaj idealnym punktem centralnym. Wzorcem z Ruskiej Budy.
Tym spoiwem tych ludzi jest brak godności. Godność to cnota. I choć chrześcijaństwo mówi, że każdy człowiek ją posiada, lecz jest to tylko godność osobowa. My natomiast widzimy w osobie godność osobowościową. Wiemy intuicyjnie, kto jest dobry i godny, a kto podły i niegodny. Godności przede wszystkim przeciwstawiają się wady zarozumialstwa i służalczości.
Jasno widać, gdzie w takim kontekście lokują się Olbrychski, czy Karolak.

 
Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
To wszystko się tak cyklicznie powtarza
Czas nadziei, człowiek z żelaza
Wodzowi rewolucji do pasa się kłaniam
Mecenas daje złoto, mecenas wymaga
Ten system musi upaść, teraz i zaraz
Śpiewane na koncercie w koszarach

Czy Ty to widzisz?
Czy się nie wstydzisz?
A słyszę, że mówią, że robią to co chcą

Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
Trzecia Rzeczpospolita, Polska Ludowa
To samo od nowa, to samo od nowa
Przepraszam, czy mogę sobie zrobić zdjęcie z Panem
Ja i koleżanka, niedźwiedź, Zakopane
Swoją pracą na scenie chcę osiągnąć swój cel
Order Orła Białego, budowniczy PRL

Czy Ty to widzisz?
Czy się nie wstydzisz?
A słyszę, że mówią, że robią to co chcą
A słyszę, że mówią, że robią już to co chcą

Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
A jedne są lepsze, a drugie są gorsze
A gorsze są tańsze, a lepsze są droższe
Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
A jedni są lepsi, a drudzy są gorsi
A gorsi są tańsi, a lepsi są drożsi

Czy Ty to widzisz?
Czy się nie wstydzisz?
A słyszę, że mówią, że robią to co chcą
A słyszę, że mówią, że robią już to co chcą

Autor Tekstu: Kazik Staszewski

Kompozytor: Adam Burzyński/Kuba Jabłoński/Michał Kwiatkowski/ Kazik Staszewski

[ wszystkie liryki użyte w tekście są autorstwa Kazika Staszewskiego]
 
 
.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (16 głosów)

Komentarze

to banda kretynów i marzy mi się szeroki bojkot spektakli teatralnych, filmów, programów telewizyjnych gdzie oni występują. Dodać do tego listy do reklamodawców, listy do TVP.  Ale wrzodów jest więcej jak np. niektóre środowiska KIK-ów, Znaku itp.

Pozdr.

Vote up!
5
Vote down!
0

hobo

#1481876

Tak, to jest lista szczątkowa. To tylko takie przykładowe prostytutki.

A są też tak zwane cichodajki.

Też bym chciał, by internet obiegła tablica hańby. Tym, co się squ*wili należy się od nas zapłata.

Bo zawodowego ostracyzmu to raczej nie będzie. Nie te środowiska.

 

Pozdrawiam

Vote up!
7
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1481878

Papkinów ci unas dostatek !

Zanim zaimportowaliśmy nazwę "celebryta", mieliśmy swojskich uwieszonych u klamki "klientów", antyszambrujących papkinów.

Pan Stauss-Kahn był ostatnio zdziwiony, kiedy dowiedział się, że panie które na przyjęciach go obsługiwały były prostytutkami za gotówkę ! Był przyzwyczajony, że celebrytów się wynagradza (aktorów, piosenkarzy jak za występ). Wiedział że promujące się gwazdeczki i modelki gotowe są na wiele poza jadłospisem, ale obraziło go takie potraktowanie.

Zastanawiam się czy i kiedy dotrze do ludzi na świeczniku, że podsuwa im się opłacanych klakierów, "autorytety moralne", artystów, apologetów. Zawsze tak było, i pewnie "żyrandole starego portfela" tak się do tego przyzwyczaiły, że rzeczony Straus-Kahn był pewien iż pokojówka została zakontraktowana na "pełen zakres" i tylko się droczy. 

Vote up!
8
Vote down!
-1

#1481879

Pewni moi znajomi (to nieco za dużo, ot, kłaniamy się) bardzo dumnie wszystkim oznajmiali, że ich córka (rzeczywiście ładna dziewczyna) jest hostessą w Dubaju. To ludzie niezbyt w świecie bywali, więc nie pojmowali, że dają córce parszywe świadectwo.

Ale też jest sporo ludzi, którzy uważają, że jak się czegoś nie nazwie, to tego nie ma. Więc mówi się skombinować, zajumać, załatwić sobie zamiast ukraść.

Tak samo - nie ma kurwa - jest właśnie dziewczyna do towarzystwa, escort, hostessa, opiekunka.

I grzechu nie ma!

 

Pozdrawiam

Vote up!
7
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1481895

Janusz Gajos : "Zawsze jest żal, jak się nadzieje nie spełnią" Krzysztof Penderecki: "Tego się nie spodziewałem po narodzie naszym, że coś takiego może się wydarzyć. To jest niewytłumaczalne. To smutny dzień po prostu" Robert Korzeniowski ma natomiast nadzieje, że po przegranych wyborach PO odbije się od dna: "My po prostu chcemy dobrej, silnej Polski i jestem przekonany, że ten komitet jest do zagospodarowania dla dobra kraju" Michał Piróg: "Jeszcze nie wiem jak ale wyciągnę was z tego" Wojewódzki opublikował mema z wizerunkiem o. Tadeusza Rydzyka z napisem: "Habemus Papam". – Pozamiatane! – napisał obok zdjęcia. „Jeśli ktoś nie ma wymiernego interesu w utrzymaniu obecnego systemu władzy, jeśli nie jest sytym kumplem jego uczestników i jeśli nie ma mózgu zlasowanego tak jak niektórzy paranoicy, upatrujący za każdym rogiem Macierewicza w skórzanym płaszczu – doprawdy nie rozumiem, dlaczego miałby oddać swój głos na Komorowskiego” – pisze Łukasz Warzecha na portalu Wirtualna Polska. Read more: http://www.pch24.pl/dlaczego-celebryci-i-autorytety-glosuja-na-bronka-,35926,i.html#ixzz3bbyEgj42

Vote up!
10
Vote down!
-1
#1481880

Jak wiadomo, pamięć ludzka jest dobra-  ale krótka :-)) ? !

..... jeśli można coś zasugerować? :

Może jakiś zdolny, Niepoprawny grafik, stworzy pamiątkowe tablo, np. pod nazwą : "kupamienci", a w nim facjaty i ryje,

wszystkich tych kurwiątek Platfusa !!?

ps.

Józio, wiesz kogo miałem na myśli, wspominając zdolnego grafika :-))))) ?

pozdrawiam,

M.

Vote up!
9
Vote down!
-1
#1481887

Oczywiscie że wiem , zawsze Ulkę uważałem za najlepszą :-)))))))))

Vote up!
5
Vote down!
-1
#1481893

.... Joe, ale jesteś skurczybyk. Nie wiedziałem, że jesteś takim spychotechnikiem ?

Ula jest do innych, ważnych - poruczeń !

Drogi Józiu, wiem, wiem, odkad pracujesz na dworze JKM. Elżuni II, masz mało wolnego czasu.....ale jednak stwórz to dzieło.

Tylko pamiętaj.... każde zawodowe tablo, musi mieć centralne/ przewodnie zdjęcie....

Na środeczku powinna być foteczka jak pierdolnięty Hadacz, całuje Brunka w usteczka>>>>

Acha oczywiście ja Twój trud , sowicie wynagrodzę, płynem bezbarwnym  bimberkiem z Rabki Zdroju, ze znanej gorzelni :-)))

pozdr.

Vote up!
8
Vote down!
-1
#1481903

".... Joe, ale jesteś skurczybyk"

-))))))))))))))))))))))))))))))))))))

i to jaki kulorowy ha.ha

Vote up!
4
Vote down!
-1
#1481935

faktycznie bardzo śmieszne, bardzo śmieszne

ps.

zmień tą czcionke na polską, lepiej na tym wyjdziesz

Vote up!
3
Vote down!
-1
#1481951

Witaj Marku.

 

Jest już taki fotograficzny kolaż. Chyba Józio już go prezentował.

Będziemy publikować do znudzenia.

 

Serdeczności

Vote up!
5
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1481896

Chcesz - i masz :)

 

 

Vote up!
6
Vote down!
0
#1481976

Su   per

ach ten nasz Andrzejek H. co za gwiazda, szkoda że nie promujemy go tak jak ruszkiewicz, to wielki talent jak i jego mendor

Vote up!
3
Vote down!
0
#1481979

Ciągle jeszcze pasą się nadzieją, że coś się stanie. To niebezpieczne. Licho nie śpi. i WSI też.

Nie możemy o nich zapominać, bo wkrótce będą zmieniać skórę.

 

Pamiętajmy.

 

Pzdr

Vote up!
4
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1481892

czyny i rozmowy....

Vote up!
4
Vote down!
0

hobo

#1481900

... prostytutek.

Chciałem tu przypomnieć wyczyn Daniela Olbrychskiego, jakiego dokonał 17 listopada 2000 roku. Otóż tenże w warszawskiej „Zachęcie” w świetle reflektorów i przed kamerami Teleexpresu zniszczył wystawę pt. „Naziści” autorstwa Piotra Uklańskiego. Były to 164 fotosy filmowe z polskimi aktorami wcielającymi się w rolę nazistów. Olbrychski wyjął spod płaszcza szablę i pociął zdjęcie ze swoim wizerunkiem. Zanim ktokolwiek zareagował, butny i rozjuszony aktor okaleczył jeszcze fotos Jana Englerta. Później tłumaczył, iż wystąpił w obronie czci swojej i swoich kolegów-aktorów, których zdjęcia powiesił w „Zachęcie” Uklański.

Nieprawdopodobne! Olbrychski bronił swojej czci? Także bronił jej wówczas, kiedy będąc w komitecie honorowym Bredzisława Bul-Komoruskiego popierał antypolską politykę „Bula”??? Aby bronić swojej czci, najpierw trzeba ją mieć! – Ot, co! Wyszło na to, iż Olbrychski bronił coś, czego nie miał. Identycznie postępuje platformerska swołocz. Twierdzi bowiem, że broni państwa prawa, demokracji, bezpieczeństwa i dialogu ze społeczeństwem.

Oto ich hipokryzja, która nigdy nie znajdzie zrozumienia i usprawiedliwienia w społeczeństwie. 

 

Pozdrawiam,

Vote up!
10
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1481881

Witaj Janku

 

Pamiętam dokładnie ten incydent. Charakterystyczne, żeby udokumentować ten akt bohaterstwa i odwagi honorowej, poinformowane były wszystkie stacje telewizyjne.

Dyskusja potem w kawiarniach i kuluarach dotyczyła kwestii, czym Olbrychski był wówczas nabuzowany. Bo niewątpliwie był. Toczył lekką pianę z ust.

 

Serdeczności

Vote up!
6
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1481897

W czasie minionej kampani największa gwiazdą był bezapelacyjnie Andrzejek H. Wykreowany przez Ruszkiewicza, Opare czy wreszcie przez mentora Sendeckiego zrobił oszamiałającą "kariere" i tylko patrzeć jak lada dzień stanie na czele nowopowołanej parti "NEonowych Idiotów Inaczej" 

Niech nikt nie pisze że ktokolwiek był większą gwiazdą

                  

 

                  

Vote up!
8
Vote down!
-1
#1481885

Józiu

 

Nie mieszaj do szacownego grona ludzi umysłowo niesprawnych.

Wprawdzie niektórzy z listy może o milimetr wyżej stoją od Hadacza, ale to już inna kategoria.

 

Mówisz, że to kumpel Ruszkiewicza i tego Sandeckiego? Ciekawe...

Vote up!
5
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1481899

Tak to nie tylko kumpel, to jeden z trzech muszkieterów załozycieli nowej parti, po niezbyt udanym mariażu z Komorowskim, celem kolejnym ich "sympati" stał sie J.K.Mikke. Wiecej na ten temat dowiemy sie po powrocie z zasłużonego wypoczynku całej trójki. Przebywają na "daczy" w podwarszawskich Tworkach

http://i.ytimg.com/vi/mDnwtmB6piE/maxresdefault.jpg
Najnowszy czas. Przełom kwietnia i maja 2015 r. Hadacz i Sendecki działają. Robi się głośno o tym, że trwają rozmowy lidera obrońców Krzyża Andrzeja Hadacza z Prezydentem Komorowskim i Służbami Prezydenckimi. Jest czas kampanii wyborczej i dostęp do głowy państwa dla ludzi wierzących jest łatwiejszy, dzięki temu chcemy przerwać pasmo nieszczęść prześladujących Nasz Kraj od usunięcia Krzyża przez masonerię po zamachu stanu w roku 1926. Przez Andrzeja Hadacza zwróciliśmy się do Bronisława Komorowskiego o przywrócenie Krzyża do Korony Orła w godle państwowym.
Dzisiaj 2-go maja 2015, w święto flagi państwowej, kiedy nasila się wrzawa medialna wokół Andrzeja Hadacza w związku z wyborami prezydenckimi, przyszliśmy pod pałac prezydencki i Andrzej wygłosił specjalne oświadczenie, w którym przedstawia nasz postulat i ponagla Prezydenta Bronisława Komorowskiego do tego historycznego gestu.
Występujemy z pomysłem, aby na pierwszej części dziedzińca pałacu prezydenckiego wznieść kopię Krzyża z Giewontu (15 metrów wysokości) i zakończyć nieznośne napięcie obecne w tym miejscu po zamieszkach w roku 2010-tym. Hadacz wspomina o naciskach na Prezydenta Komorowskiego ze strony Gazety Wyborczej – aby być przeciwko Krzyżowi, które były bardzo nieszczęśliwe i judziły do kłótni między Polakami.
Wraz z Andrzejem Hadaczem obrońcy Krzyża Zenon Ryszard Nowak (DzielnyTata.pl) i Redaktor Jarosław Ruszkiewicz (www.neon24.pl) deklarują gotowość – że jesteśmy technicznie przygotowani do jak najszybszej konstrukcji Krzyża z Giewontu przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
/-/ Eugeniusz Sendecki

Vote up!
6
Vote down!
-1
#1481909

Nie znałem tego.

 

Ale jaja!

Nie ma jednak czemu się dziwić. To czysta wieś. Oni tak własnie działają.

Czuemu mnie teraz nie dziwią czułe pocałunki Bredzisława z Hadaczem...

Masz może też takie z Ruszkiewiczem i Sandeckim?

Vote up!
5
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1481910

Program tej nowopowstałej partii pisałi przy aktywnym udziale ??????????

 

 

Vote up!
6
Vote down!
-1
#1481911

Witaj

 

Cenny i potrzebny wpis. Dzisiaj musimy pokazywać / przypominać codziennie te "twarze zgody i miłości" - i to w różnym kontekście, np. na pogrzebie zbrodniarza Jaruzela.  A szczególnie trzeba pilnować momentu, kiedy część z nich spróbuje się podczepić pod inicjatywę Kukiza - bo że tak sie stanie, to nie mam wątpliwości.

 

Pozdrawiam

Vote up!
7
Vote down!
0
#1481886

Witaj Ulo

 

To bezpańskie psy. Łaszą się do każdego, kto daje kiełbasę.

Masz rację, wyłapujmy ich wszystkie brzydkie postępki i je upowszechniajmy.

 

Jak tego typka Sikorskiego w obsikanych spodniach (SIKorski - SIK! SIK! Pieeeeeeluuucha!)

 

Vote up!
7
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1481901

Ten mem jest z Twittera :)

 

Vote up!
5
Vote down!
0
#1481970

"No właśnie... zastanówmy się trochę, co to się stało, właśnie tu, w Polsce, że komedianci, ten najniższy szczebel społeczny, osiągnęli tak wysoką pozycję."

Zastanowiłem się trochę, i moim zdaniem - to łatwa forsa w nadmiernych ilościach, brak pokory, no i zaszłości z PRL (rodzinne koneksje z kacykami partyjnymi)

Może to co Pan napisał otrzeźwi innych komediantów.

Vote up!
7
Vote down!
0
#1481898

Witam

 

Niestety nie otrzeźwi ich. Prostytucja to nieusuwalna część charakteru.

Proszę podać choć jednego, co się nawrócił. To same błazny.

 

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1481902

http://wpolityce.pl/kultura/254344-czy-do-elit-w-koncu-cos-dotarlo-boguslaw-linda-zdradza-dlaczego-nie-zagral-w-poklosiu-i-odslania-jeden-z-glownych-grzechow-iii-rp

Nie wiem czy to dobry przykład, ale też komediant

Vote up!
7
Vote down!
0
#1481905

Znam dobrze ten tekst Łukasza Adamskiego.

I postawa Lindy jakoś mnie nie dziwi. Pozytywnie oczywiście.

 

Pozdrawiam

Vote up!
6
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1481907