jak skwantyfikować polakożerczy antypolonizm? %? ułamkiem? POłową czy nawet całym głupkiem?

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Antypolska, polakożercza Wypowiedż szefa FBI znów stała się pretekstem do gorącej dyskusji n/t rzekomego, naszego, polskiego udziału w niemieckich zbrodniach ludobójstwa.
Im dalej od zakończenia wojny tym coraz mniej nie tylko w mediach, literaturze, filmach zbrodni popełnionych przez rzeczywistych sprawców czyli Niemców i ich najwiekszych sojuszników Austriaków.
Skoro ich udział staje się coraz mniejszy, to siłą rzeczy, trzeba nimi kogoś obarczyć!

Polska i Polacy świetnie się do tego nadają!
Dlaczego?
Po pierwsze durna?, a może zamierzona? polityka historyczna instytucji za to odpowiedzialnych stworzyła lukę, próżnię swoistej naiwnej niewiedzy, zaniedbania, w którą bardzo szybko włazły środowiska, kręgi mniej lub bardziej otwarcie polakożercze, antypolskie.
Jednym z nich, to wroga nam od ponad pół wieku tzw żydokomuna; przywleczona nad Wisłę po 44r. osadzona, zainstalowana na stalinowskich bagnetach.
I ta nadreprezentacja środowiska żydokomuny przygotowała swoisty grunt pod ten, po 89r. polakożerczy antypolonizm podatny nie tylko w niedobitkach tych, którym po marcu 68 ich niedawni partyjni kominternowscy towarzysze wręczyli bilet w jedną stronę.
Pozostałe nad Wisłą młode pokolenie mniej lub bardziej aktywnie uczestniczyło w różnych opozycyjnych formach kontestowania schyłkowego prl.
Zaś po 89r. sprytnie umościło sobie wygodne, wpływowe gniazdko w redakcji gazety, która w zamyśle miała być gazetą obywatelską ( takie też były przesłanki sfinansowania jej początków tak ze środków kongresu amerykańskiego i francuskiego zgromadzenia narodowego), a szybko stała się nie tylko tubą, lecz co gorsza własnością wąskiej, wręcz sekciarskiej grupy składającej się z dzieci, wnucząt kominternowskich nasłanej przez Stalina żydokomuny!
I to, to środowisko, to stamtąd wyszły pierwsze artykuły-ataki o wymowie wyrażnie polakożerczej sugerujące nasz polski, współudział, pomocnictwo niemieckim zbrodniarzom w rzekomym naszym, polskim współwsprawstwie!
To środowisko A.Michnika i redakcja GW wyhodowała Grossa, płonące stodoły, złote zęby, itp.

To zaś uaktywniło aktypolską polakożerczą diasporę do coraz bardziej brutalnych ataków, docoraz bardziej bezczelnych oskarżeń.
I jak się wydaje świetnym tłem jak i pretekstem stały się ku temu sprawy odszkodowań za tzw mienie pożydowskie.
Można zaobserwować jakby kolejne fazy, fale tych ataków, a w ich tle już zawsze te mld $, których domagają się od Polski środowiska żydowskie.
Niemcy, Austria, Szwajcaria, które wypłaciły sute odszkodowania Izraelowi oraz Żydom nie są już celem ataków, krytyki!

Polska ma płacić! za majątek zniszczony, zagrabiony tak przez niemieckiego okupanta, jak też za stalinowską, powojenną grabież.
Polska jest winna więc ich zdaniem nie tylko od strony majątkowej, lecz także za ... współudział, pomoc Niemcom!

I ta antypolska bezczelność polakożerczych żydowskich środowisk ma wsparcie nie tylko potomków żydokomuny zasiadającej w tzw czerwono/rózowym salonie III RP.

Co rusz odinstytucjonalna głupota ( czy tylko?) idzie im w sukurs! to oni wspierają te kłamliwe tezy od stodoły po złote zeby Grossa, Cichego teksty o mordowaniu Żydów przez AK w czasie Powstania Warszawskiego, wygłaszając bredniowate, durnowate oceny n/t odpowiedzialności ... narodu polskiego! jak choćby wyjątkowo bałwańskie oskarżenie autorstwa B. Komorowskiego z r. 2011.
cyt. "„Naród ofiar musi uznać, że bywał tez narodem sprawców”

Tak więc czego my się domagamy od szefa FBI?
Przeprosin!?
A za co?
Wszak on już się wycofał z części swej głupiej wypowiedzi, oskarżającej Polaków!

A B. Komorowski kiedy nas przeprosił? za tę durną, wredną, antypolską, polakożerczą wypowiedż z Jedwabna 2011r.
Przeprosił? czy jeszcze nie?
Kwaśniewski przeprosił?
W.Bartoszewski bulgaczący coś w rodzaju pochwały-laudacji o rycerskości oficerów niemieckich w okupowanej Warszawie przeprosił?
A wnuk Szpilmana, Daniel Cohen obrażający na łamach bazylejskiego zajtunga nie tylko rodziny ofiar smoleńskiej "katastrofy" cyt.
"...większość ofiar należała do konserwatywno-katolickiej partii Prawo i Sprawiedliwość. Była to zacofana mniejszość, która niewiele dobrego wniosła do życia politycznego kraju...." oraz " Ci ludzie podżegali do nienawiści wobec homoseksualistów, żydów i liberałów i ..."
Przeprosił!?
A instytut zydowski w Warszawie utrzymywany przez polskiego podatnika z antypolskie, polakożercze tezy i tzw "wyniki badań" przeprosił?

Domagamy się przepraszam od szefa FBI!
Dobrze, domagajmy się!
Domagajmy się, żadajmy przeprosin , sprostowań od wszystkich osób, instytucji, redakcji gazet, które nas Polaków posądzają o współudział w zbrodniach niemieckich, o antysemityzm.
Jeśli nie, wytaczajmy im procesy!

Ale zachowajmy elementarną uczciwość, zachowajmy proporcje.
Pierwej uporządkujmy, uporajmy się z polakożerczym antypolonizmem własnych polityków, dziennikarzy, instytutów, uczelni.
Nie ważne czy jego podłożem jest głupota czy zaplanowane polakożerstwo!
Jedno i drugie jest grożne.

Zanim nazwiemy szefa FBI wsiowym głupkiem, zanim zabierzemy się za umeblowanie głowy innych pół, ćwierć i 3/4 półgłówków, zróbmy porządek z rodzimymi; z tymi z czerskiej, instytutów, ministerstw, urzędu prezydenta!

Zróbmy pierwej z nimi porządek!
Ich rozliczmy ze szkalowanie dobrego imienia Polski.
Dla mnie %, ułamek, pół czy też całego głupka za wielką wodą ma mniejsze znaczenie niż ci rodzimi!
Ci z salonu, ścieku medialnego, urzędującego prezydenta są grozniejsi, bardziej szkodzący Polsce i Polakom!

Oceńmy najpierw tych nie tylko wsi'owych antypolskich półgłówków! dostarczających polakożerczego pretekstu.
Bo tamci naprawdę nie czynią Polsce takiej szkody jak rodzima, antypolska agentura, sitwa obrażająca, oskarżająca nas na nasz koszt!

To oni, pierwsi po diable nasze dobre imię w sposób zaplanowany zapaskudzają!

pzdr

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (12 głosów)

Komentarze

Witam! Mnie najbardziej zbulwersowala wypowiedz rezydenta - Uczcijmy ofiary zolnierzy wykletych! Przeciez, tak sie nie zachowuje Polak,a tym bardziej prezydent! Ta wypowiedz mowi jasno , ze ci bohaterscy zolnierze ,nadal pozostaja Wykletymi,to sa celowe zachowania zaklamywania historii Polski,wyrugowania prawdy! Pozdrawiam!

Vote up!
10
Vote down!
-1

ronin

#1475483

jakby to ująć, po ... kądzieli! czyli Zdziadzia, zRojer czy jak tam jej jeszcze jak! a tam, po jej stronie mogły byc ofiary!

pzdr

p.s.ciekawi mnie gdzie, do jakiej formacji trafił po zakończeniu działan wojennych ociec p. Bronka.czy, aby nie do kbw?

Vote up!
6
Vote down!
0

antysalon

#1475485

Roninie uwazam, ze wypowiedz INSEKTA  byla nam bardzo na reke, pomimo wielkiego bolu,

jaka ta wypowiedzia  nam wyrzadzil.

Prezydent tym samym jasno sie okreslil.

Nie trzeba sie odnosic do jakis spekulacji czy teorii spiskowych,

szukac na niego teczek, weryfikowac jego powiazania  ( ktore sa przeciez oczywista oczywistoscia )

Swoja wypowiedzia Komorowski jasno i czytelnie okreslil kim jest.

pzdr.

 

 

 

Vote up!
6
Vote down!
-3

chris

#1475489

"RECEPTA NA ROBIENIE OCTU

 

Włóż w kocioł, nalej wody i postaw na parze

Ordynata z Rożnieckim, osobno lub w parze.

Gdy ta prostka w połowie będzie już gotowa,

W wolnym ogniu na proszek spal Nowosilcowa;

Dla cierpkości i kwasu dodaj Krasińskiego;

By zaś kocioł napełnić, włóż całkiem Haukego.

Gotuj razem to wszystko półtrzecia godziny,

Mieszaj często, a jak się zbiorą szumowiny,

Dla klaru i koloru zielonkowatego

Wpuść raz przefiltrowany ekstrakt z Czarneckiego.

Ostudź wreszcie, wlej w butel, bądź pełen nadzei,

Że będzie lepszy ocet niż siedmiu złodziei".

 

Autorem tego satyrycznego wiersza jest kapitan wojsk Księstwa Warszawskiego Kalikst Pawłowski. Tam, gdzie w wierszu są nazwiska ówczesnych szumowin (z czasów Królestwa Kongresowego), można wstawić nazwiska znacznie gorszych mętów - tych przywiezionych do Polski na sowieckich tankach i tubylczych kolaborantów oraz kolejnego już pokolenia ich pociech (głównie resortowych).

Vote up!
3
Vote down!
-1

jan patmo

#1475501

pasazu odnosnie lokalnych antypolonusow...

Na kanwie  polskiej polityki od 1989 roku po dzien dzisiejszy,

przyjrzyjmy sie jak wygladaja , te polskie wewnetrzne zagrywki polityczne ?

Zostawmy lewatwo na boku, gdyz jest to aspekt oczywisty.

Jak wyglada srodek i prawa strona ?

Do czego doprowadza demokacja i partyjniactwo ?

Na bazie geopolitycznej i obecnej sytuacji widzimy i slyszymy 

jak i kto sie wypowiada...

Jak rozni pra , by wciagnac Polske do wojny...

Jak rozni politycy z roznych partii argumentuja...

Jak odchodza z jednj partii o drugiej lub tworza nowe, jak delikatnie , jednak diametralnie

zmieniaja swoja  polityczna osobowosc ...

Zastanowmy sie ile to kosztuje ? ile kosztuje utrzymanie platnych politycznych technokratow - nierobow !

Jak tlumacza nam Polakom, ze jedynie sojusze z wielkimi mocarstwami i EU

stanowia o naszym bezpieczenstwie.., rowniez temat G-20 i ONZ. i podobne historie...

No prawie zupelnie powtorka lat 30- tych...

Ten , kto potrafi ,  wychwycic sens  tych demagogii owych "naprawiaczy " Rzeczpospolitej...

rozumie, czym nadal jest partyjniacto w Rzeczpospolitej i jakiego trzyma sie kursu ...

Gdy slucham politykow  III RP, to nasuwaja mi sie analogie mowcow z PRL -u

Tematy innaczej juz podane, ale narracja ta sama...,no, okraszona nowomowa .

Obiecujaca  swietlana przyszlosc , zamknieta jednak w starych  politycznych dogmatach ...

Polityczne partyjniactwo jako apogeum swietlanej Polski !

 

PYTAM GLOSNO, gdzie bylo N A T O - do ktorego nalezymy - bezposrednio

po  ZAMACHU STANU  pod smolenskiem ? !

 

Mamy wiec z jednej strony INSEKTA w palacu, POwiakow na terenie i w exporcie, 

a z drugiej  sklocone partyjniactwo, rozbudowana biurokracje, calkowcie zrujnowana i rozkradzona

gospodarke jak rowniez kompletny demontaz panstwa.

 

Diagnoze, jako komentarz  koncowy pozostawie w domysle, gdyz  obiecalem ,

iz nie bede  tutaj - na tym portalu - podczas wyborow zbyt natarczywie  naswietlal personalnego

aspektu przyszlych naprawiaczy.

W kazdym razie jestesmy w Eurosojuzie, Traktat Lisbonski podpisany i ratfikowany wiec z definicji nie posiadamy 

juz suwerennosci.

Kwestia jest , czy przyszla odnowa Polski  bedzie szla w kierunku odejscia

z EU - , tego homonta dla polskiej wolnosci, czy tez gloryfikacji tego stanu rzeczy i tlumaczeniem  koniecznoscia

dalszego przebywania w tym technokratycznym, wrecz Orwell-owskim tworze, jakim jest EU.

Czy owa odnowa polozy nacisk na prace calego Narodu, ktory powinien zdawac sobie sprawe, ze jest odosobniony w

Europie i jego dzisiejsi   tzw. "sojusznicy ",  sa akurat tymi, ktorzy ( jak wiele razy w historii )

rozgrywaja swoje osobiste interesy, i poszuka sobie nowych politycznych partnerow  z zagranicy,

ktorzy  rzeczywiscie potrafili by w jakikolwiek sposob przysluzyc sie do odbudowy Rzeczpospolitej...,

a obecnych sprzymierzencow potraktuje bardziej krytycznie w ich dobroczynnosci wzgledem naszego kraju.

 

pzdr.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Vote up!
7
Vote down!
-3

chris

#1475504

fucha

 

prawicowa mucha

serca już nie słucha

acz zaraz wyniucha

gdzie w EU jest fucha

 

Vote up!
2
Vote down!
-1

jan patmo

#1475512

parafrazujac tytul filmu " Na klopoty Bednarski "

mozna by rzec :

Na rozterke i kiepski humor Jan Patmo  ;-)

No faktycznie   potrafisz  ta cieta satyra

rozsmieszyc do lez...

pzdr.

Vote up!
3
Vote down!
-4

chris

#1475514

Na te a absurdy, którymi jesteśmy zewsząd bombardowani, najlepszą odtrutką jest odrobina śmiechu, także z samego siebie.

Pozdrawiam 

Vote up!
2
Vote down!
-2

jan patmo

#1475556

Zazwyczaj samokrytyka  jest kolejnym stopniem

pokonywania wlasnej  ludzkiej ulomnosci...,

Przy czym nie koniecznie trzeba

od razu przeskakiwac pol pietra :- ))))))))

pzdr.

Vote up!
2
Vote down!
-3

chris

#1475582