Czy tylko Mikołaj Kopernik zmartwiony laudacją dla żyrandolowego cwaniaczka?!

Cwaniaczek Bronek! i czy tylko on? POdpina się pod męczeństwo porwanego 30 lat temu bł.ks Jerzego.

Juz od dziś z wieczora zatroskani obywatele Torunia proszeni są stawić się pod pomnikiem naszego wielkiego astronoma, aby pełnić straż.
Powód jest prosty.
Nasze piękne miasto ma wizytować jeden z większych krętaczy i oszustów obecnej III RP.
To niejaki pan Bronek czyli bardziej nijaki niz niejaki.
To pewne, że spaskudzi, zapaskudzi nasze miasto.
Ale cwaniak z niego wielki i nie tylko astrolabium naszego ziomala Imć Mikołaja jest zagrożone.

Jutro zapewne pan Bronek przed sutym śniadaniem ugada z Dworakiem dalsze szykany wobec TVTrwan, aby w Anioł Pański z bpem toruńskim Andrzejem udać się w miejsce porwania bł. ks Jerzego.
Pan Bronek może czerpać garściami z dobrych wzorów Bieruta, który to po udziale w procesji Bożego Ciała bez żadnych oporów zatwierdzał wyroki śmierci wydane po fałszywych procesach na naszych Bohaterów!

I na okoliczność tej faryzejskiej wizyty w Górsku oraz pod pomnikiem zamęczonego ks. Jerzego w Toruniu miejscowe genseki z PO obmyślili już panu Bronkowi legendę wielkiego opozycjonisty, który rzekomo miał kontakty z naszym regionem w latach jaruzelowej krwawej jatki! i zamierzają go uhonorować medalem, który niestety i ja otrzymałem!
Piszę niestety, bo sprawia to mi wielką przykrość, że lokalny marszałek chcąc przybodobać się warszawce rozmienia na drobne cięzkie i trudne lata naszej opozycyjnej działalności!
To bardzo przykre, bo B. Komorowski nie ma żadnego tytułu, aby być kawalerem tego odznaczenia na równi z nami!ć
Być może niektórzy moi koledzy z tamtych czasów dziś jako funcjonariusze i beneficjenci rządów PO już obmyslili lub obmyślą krętacką laudację dla pana Bronka na tę okoliczność, ale PRAWDY I TAK NIE ZAKRZYCZĄ!
Bo pan Komorowski wbrew temu co twierdzi marszałek Piotr Całbecki cyt. .
Prawdą tylko jest to, że prezydent Komorowski ... przyjął medal marszałka.
A cała reszta to pic!
Jedyny kontakt B. Komorowskiego z naszym regionem jaki znam nie tylko ja, ale i wielu innych, to ten, gdy chcąc szybko się wzbogacić wpłacił do tzw bezpiecznej kasy Palucha w Bydgoszczy ok. 260 000 DM# do spółki ze swoim kumplem Rayzacherem.
I tylko ten kontakt i ta aktywność B. Komorowskiego na naszym tefrenie jest znana!
O innej zaprawdy nikt nie słyszał! poza panem Piotrem Całbeckim!
Może to z nim właśnie, jako kilkunastoletnim wtedy uczniem utrzymywał B. Komorowski kontakty w czasach jaruzelowej opryczniny!? Może to jemu, Całbeckiemu Komorowski przekazywał bibułę? Może to opozycyjną robotę Całbeckiego koordynował B.Komorowski?
Bo ja i wielu moich kolegów o takiej roli B. Komorowskiego dowiadujemy się dopiero dziś, przed jutrzejszą wizyta w Toruniu!

Niechaj sobie B. Komorowski zwiedza, wizytuje nasze piękne miasto.
Niechaj marszałek go honoruje! obwiesza medalami.
Obdziela prezentami!

Ale na miłość Boską!
Przez wzgląd, szacunek, przez pamięć szczególnie dla licznych ofiar stanu wojennego z naszego regionu oraz tych co już od nas odeszli po 90r.
Przez pamięć i szacunek dla nich właśnie nie godzę się na to, aby z wygodnego cwaniaczka robić jednego z nich!
Bo oni nie są w stanie już zaprotestować!

Ale ja protestuję!
B. Komorowski to wielki ochroniarz nie tylko prl,owskich służb.
To konserwator starego postsowieckiego porządku nie tylko w polskiej armii.
To człowiek odpowiedzialny za goszczenie w pałacu prezydenckim Jaruzelskiego, mordercy, zbrodniarza, sowieckiego sługusa przebranego w mundur polskiego żołnierza.
B.Komorowski to konserwator prl,owskiego porządku odpowiedzialny nie tylko za uroczysty państwowo/wojskowy pochówek właśnie Jaruzelskiego.
B.Komorowski to jeden z tych, co nie tylko kpił z próby zamachu na ŚP Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gruzji.
B. Komorowski to nie tylko jeden z tych, który razem z D. Tuskiem rozbawieni z nikczemnymi uśmieszkami, jakby zadowoleni z beneficjum smierci Prezydenta oczekiwali na wojskowym Okęciu na trumnę POLSKIEGO PREZYDENTA PANA LECHA kACZYŃSKIEGO i POZOSTAŁYCH OFIAR tej niby !
Czyż mam dalej wymieniać?!

pzdr

# Od lat nachodzi mnie refleksja.
Jak to możliwe, że B. Komorowski, ojciec pięciorga dzieci na skromnej pensji nauczyciela w niższym seminarium duchownym, żona na nędznej posadzie budżetowej dorobił się oszczędności kilkuset tyś.DM?, które zaonwestował na pocz. lat 90 w bydgoskiej kasę Palucha?
Ba! do dziś nie wiadomo czy i ile odzyskał? I kto mu w tym pomógł?
Zdolny finansista!?
To może by w trakcie pobytu w Toruniu jakiś drobny, szybki speach ze studentami szkoły bankowej!? o szybko rentującej się lokacie!