Rosja od Lenina po Putina. jak była taka i jest!

Kolejna odsłona. "Nieznani sprawcy" mordują w centrum Moskwy polityka krytykującego, opozycyjnego wobec Putina.

Putin oczywicie ... potępia ten akt bezprawia! nazywając go prowokacją! dobre sobie! a któż to i kogo ma niby tam pod murami kremla prowokować!
Chyba tylko Putin!, ... Putina!

Żadnych złudzeń, Rosja od Lenina po Putina! to j,, t.... m..!! Rosija! Czyli jaka była taka i jest. To sama Rosja! To ta sama jak w 1920 czy z 17 września 1939r. To ta sama, której sołdaci "wyzwalający" spod Hitlera gwałcą nie tylko miliony niemieckich, ale i tysiące polskich dziewcząt, kobiet od kilkuletnich po staruszki! To Rosja topiąca we krwi nasze Kresy, Budapeszt w 56!

Zero złudzeń! już nawet Michnik i Lis przejrzeli! A może tylko udają?, bo to dobrze aktualnie się sprzedaje!

Rosja czy to leninowska bolszewicka czy następnie zwana sowiecką od Stalina po Gorbaczowa nigdy nie dotrzymywała umów, nie wywiązywała się z zobowiązań, sojuszy czy układów! Rosja ta zawsze kluczyła, oszukiwała! Od niemal wieku zawsze po swojemu, chamsko, czyli nastajaszczo!

Bolszewicka, bartabrzyńsko mongolsko-stepowa Rosja nie znosiła i nie znosi, nie toleruje cywilizowanych norm. Nie respektuje niczego.

Carska Rosja jaka była, my Polacy wiemy najlepiej. Ale! Mimo wszystko było to w jakimś stopniu państwo prawa, państwo, które mieściło się w owoczesnych normach cywilizacji. I nie jest moim zamiarem wznosić peany na cześć zaborczej, imperialnej Rosji, ale jakby nie patrzeć to państwo wyrażnie odbiegało poziomem od póżniejszej Rosji bolszewickiej, państwa swołoczy wszelakiej. Car, batiuszka jednak przestrzegał umów, wchodził w alianse i dotrzymywał zobowiązań międzynarodowych nawet ze szkodą dla interesów bieżących Rosji. Carska Rosja aczkolwiek wróg polskiej państwowości była jednak krajem mocno odmiennym od tego tworu rzezimieszków z 1917r.

A Rosja bolszewicka poczynając od zasyfiałego degenerata Lenina, wysłanego przez kaiserowski wywiad na zdruzgotanie carskiego imperium po dzień dzisiejszy to moralne bagno.

Zero zasad. To kraj bandycki. I kraj nieprzewidywalny!, to znaczy w jednym przewidywalny; agresywny! Czyli w rzeczy samej ... PRZEWIDYWALNY !!! i bardzo grożny dla ładu światowego.

To kraj wrogi sąsiadom, agresywny i zdolny do jak najgorszych, najpodlejszych zachowań. To państwo gangsterskie tak w wymiarze zachowań wobec własnych obywateli ( morderstwa, skrytobójstwa), polityki zagranicznej jak i gospodarczej.
Rosja, to wróg, to zakała cywilizacji. Żadnych reguł, żadnych zasad. Zero moralności, chyba że moralność wyuzdanego alfonsa-sutenera!
Taka Rosja jest nieprzerwanie od Lenina.

A zidiociali czy wystraszeni tzw politycy zachodu tolerują taki stan sądząc naiwnie, że Rosja sama się zmieni na lepsze! Idioci zauroczeni Gorbaczowem! a teraz Putinem. Rosja nie zmieni się. Nie ma takiej siły!

Chyba, że znów pojawia się mężowie stanu pokroju R.Reagana, M.Thatcheri Naszego Ojca Sw.Jana Pawła II! i ją zmuszą do rewizji agresywnej polityki. Do pokojowej wspólpracy, do wyrzeczenia się siły!

Rosja jest zagrożeniem tak dla świata jak i dla samej siebie. ale o tym drugim pewnie sama nie wie! Bo taki Putin zadowolony ze swojej buty i pogardy dla demokracji jeszcze długo nie zauważy tego, że tuż pod Kremlem zagrożenie gorsze niż Gruzja, Ukraina czy Polska. To fundamentaliści muzułmańscy! To oni za kilka lat powalą Rosję! A jego pycha z bolszewickie bielmem na przymrużonych fałszywych ślipiach nie pozwala mu w tej zapiekłości tego dostrzec,

Rosję trzeba znać i rozumieć. Nawet nam Polakom brakuje dzisiaj rzetelnej wiedzy o Rosji Putina a to zagraża naszym, polskim żywotnym interesom. A obecne rzekome otrzeżwienie D. Tuska, Kopacz czy Komorowskiego to poza, koniunkturalne zachowanie. Rosji nie da się poznać, nauczyć w parę dni, gdy całe lata miało się fałszywe i naiwne o niej wyobrażenie, a ci niby doradcy, nauczyciele od spraw wschodnich to żałośni korepetytorzy. Bo jakimże może być znawcą Rosji ten jego totumfacki minister obrażający swoich policjantów? On co najwyżej może wiedzieć jaką i komu dać łapówkę, by wejść tam na rynek z kaszanką czy martadelą!. Były ambasador!? żałosne ibdywiduum! Może i odróżnia bezbłędnie Pszeniczną od Stolicznej!? Nic więcej! A Czempinski, Dukaczewski, Koziej? przeciez oni jako młodzi ludzie zostali wyszkoleni przez sowieckich speców od prania mózgów!
Był onegdaj świetny zespół analityków od Rosji ze śp Markiem Karpem! I jak on skończył to wiemy, na masce tira zza wschodniej granicy.

Przez ostatnie ćwierć wieków niestety polskie rządy zaniedbały wiedzę o Rosji i pozostały na etapie dowcipów o ... buzers,ie -drinkers, ie Jelcycnie. A to za mało! Jedni nie mogli, a co gorzej inni nie chcieli uczyć się Rosji. I żopa w cwietach czyli d.... mokra. Tym gorzej dla nas, dla Polski wobec ostatnich poczynań Putina.

Po roku 1918 Polacy doskonale znali i rozumieli tak Rosję jak i Rosjan. Dlatego dwa lata potem zatrzymali tę zarazę na linii Wisły a potem odrzucili ją daleko na wschód. Dzisiaj mamy znów do czynienia z odradzającą się mongolsko-moskiewska butną, pazerną i agresywna Rosją Putina. I nie ukryją tego fałszywy grymas byłego kgb,owca ubranego w najdroższe garnitury, koszule i krawaty od Gucci,ego czy też najnowsze nart wiązania i kurtka na stoku narciarskim.

Putin to współczesny mongoł-bolszewik. zamiast na koniku siedzi nie tylko na zaworze gazu!, ale uzbroił się po zeby! Rosja znów jest sobą, znów terroryzuje wolny świat. Ale ten świat jest nie tylko wolny ale i potwornie głupi! I nawet ten były komsomolec o tym wie, że szczególnie liderzy UE to głupcy. Leniwe, tłuste, wygodne kocury przerabiający marchewkę w owoc, ślimaka w rybę czy zatwierdzający kształt dla banana i ogórka! To naiwniaki! Ba! Gorzej to użyteczni idioci! Jedni na żołdzie a inni po prostu głupi.

A Rosja znów ukazuje Europie krwiożerczą facjatę Lenina i prze nad Sekwanę przez Berlin. Ma też znów po drodze Warszawę! Czyżby nomen omen! Polska znów na drodze wielkiego marszu!

A zachód!? To dno, zupełna depresja naiwności, bo himalaje już były kiedy to Sarkozy przehandlował interesy Gruzji w sierpniu 2008 w Moskwie. Europa, mówię o tej starej, sytej znów postawiła stosunki z Rosja na głowie i znów, kolejny raz dostaje za to po... głowie. A i ostro po dupie! Oczywista i po kieszeni! Rosja ostatnie lata za Putina żyje na koszt zachodu, żeruje, pasożytuje kosztem krajów naprawdę biednych na zasobach UE!
Kredyty, ulgi, przywileje. G-8 a zachód ma z tego jedynie wielkie gieee! Kilka lat temu wyfiokowany Sarkozy, wydelkotowana Angela jakże chętnie robili sobie fotki z Putinem, a on robił wielkie interesy, a także w... dosłownego konia przywódców najpotężniejszych państw UE.

Oni uśmiechali się lubieżnie do Putina jak przysłowiowe k.... do milicjanta/ tak mawiano za prl/a on...zakręcił im kurki gazu w środku pękających mrozów wbrew podpisanym umowom międzynarodowym. A naiwne brukselskie dupkowate lewactwo nadal miało przylepione uśmiechy.

A dziś? po Gruzji, po Smoleńsku, Ukrainie? Czy wreszcie dociera do nich kim tak jest naprawdę V. Putin!? czy dociera do nich autentyczne zagrożenie ze strony zaborczej Rosji ośmielonej uległością zachodu!?

Mimo wszystko nie wierzę w zreflektowanie kogoś tak absurdalnie zapatrzonego w Rosję jak Merkel czy hollande! To wręcz modelowi dla mnie użyteczni idioci, ale czy aby tylko ... idioci?

Jak długo brukselscy naiwniacy będą jeszcze szczerzyć zęby do Putina!? Ba! a na naszym POdwórku jak długo jeszcze POpłuczki po D. Tusku, Sikorskim, jak długo ta nieszczęsna koalicja bedzie trwać w przekonaniu, że jakoś tam będzie!? Jak długo Komorowski zamiast przeorientowania swej durnowatej proruskiej opcji będzie trwać w odmętach wygadywanych bredni!?

A koalicyjni pazerni śwagry z psl bidulący nad utraconymi dwoma wagonami salcesonu w eksporcie do Rosji? Wszak oni zachowuja się jak jawna putinowska agentura!.

A agentura w agenturze!? ulokowana po przeróżnych partiach i redakcjach? A wsi,oki?

Czy ostatnimi działaniami Putin znów nastraszył zachód? czy też zmusi wreszcie do logicznych zachowań?
Rosja mocno odczuwa kryzys pochodny inwestycji w zbrojenia oraz aktualnych sankcji zachodu. Ten jej militarny wysiłek za kredyty durnej UE kosztuje i to dużo jej obywatateli. Spadł poziom życia tych zwykłych Rosjan. Bieda, gdyż ta ich skorodowana postsowiecka gospodarka nie jest w stanie zabezpieczyć podstawowych produktów niezbędnych do życia! Nie ma już wolnych miliardów, nie ma z czego finansować rzeszy głodnych i biedaków w całej Rosji, a tam jest ich ok. 80%! Co prawda Rosjanin i tak może żyć długo na poziomie minima egzystencji, ale rozbudzone apetyty konsupcyjne to niebezpieczny wróg Putina.

Do czego doprowadzi ta straceńczo-idiotyczna polityka uległości UE wobec zbolszewizowanej Rosji Putina szantażującej wolny świat?

A w tym naiwnośc tej odtuskowej menażerii z zastrachanymi i niewiele chyba pojmującymi Kopacz i Komorowskim na czele!, zapatrzonych w doktrynę Peszka i jego córki!

Do kolejnej totalnej katastrofy?

Czy kremlowski mongolizm-bolszewizm zatriumfuje nad Europą?

A wtedy to już Putin bez większego wysiłku uczyni to, o czym zamarzyli w roku 1920 dwaj wielcy arcyzbrodniarze Lenin i Trocki i przejdzie gładko równinną Europą, ale nie będzie poić koni w Sekwanie, lecz jego specnazowcy uchleją się la Voeve Cliqot i zamiast gwałcić panienki z Place Pigalle bez żenady, publicznie zabiorą się na trotuarze pod L,Arc de Triumph za vivatujące im madame i mademoiselle!* ( a na ich drodze oczywiście będzie nie tylko Warszawa i Berlin!!!).

I taki to może być finał tej politycznej durnoty, festiwalu idiotyzmów lewactwa z Brukseli! jeśli zachód się nie opamięta.

pzdr

* A kto opisze ten kolejny barbarzyński mongolsko-erotyczny akt zniewolenia Europy pod Łukiem Triumfalnym?
Czy G. Grass uderzy w uderzy w blaszany bębenek? czy raczej wygłosi... "prosit"!?

Może jakiś Twardoch? może Peszkówna w monodramo komedyji? albo jakiś inny Kuba w purnonsensownym efemowym skeczu!? A sfilmuje Pawlikowski?