Nie czy ale kiedy?
Stało się. Miesiące intensywnej indoktrynacji, regularne pranie mózgów, nawoływania do nic nie robienia przyniosło efekt. Polska stanęła w obliczu wojny. Już nikt nie pyta czy będzie wojna, ale kiedy?
Zob. "Będzie wojna Polski z Rosją - "Gazeta Polska" o możliwych scenariuszach konfliktu". http://www.tokfm.pl/blogi/pawel-pisanieck/2013/02/bedzie_wojna_polski_z_... - mimo upływu czasu analiza okazuje się wciąż aktualna.
Coraz więcej pojawia się analiz takich jak ta: "Rosja jest mocarstwem atomowym i każdy kraj będący w kręgu zainteresowań Rosji, musi się liczyć z takim wariantem. Dziś postuluje to Żyrinowski – czyli wojnę atomową lub prewencyjne uderzenie na Warszawę. Należy również pamiętać, że dwie wojny światowe przetaczały się przez nasz kraj i to właśnie w Polsce krzyżują się interesy mocarstw światowych. W takim razie uderzenie prewencyjne bronią jądrową na Warszawę jest uzasadnione i bardzo prawdopodobne. Musimy pamiętać, że to nie jest rok 1944 i technologia poszła do przodu. Każdy kto wchodził do Warszawy z wojskiem spotykał się z heroiczna odwagą Polaków i Federacja Rosyjska doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego wariant atomowy jest brany pod uwagę, dlatego że pozbawia Polskę stolicy, czyli centrum dowodzenia i powoduje, symboliczny strach w potencjalnych przeciwnikach, przed wojną nuklearną". / źródło: http://1do10.blogspot.com/2014/10/czy-polsce-grozi-wojna-cz-iv.html
Kluczowe z punktu widzenia Polski jest zrozumienie rosyjskich intencji i odpowiedź na pytanie o ewentualną formę rosyjskiej agresji wobec nas.
Tymczasem "agresja Rosji wobec Polski trwa już od kilku lat, podobnie jak agresja względem republik nadbałtyckich. Budowa gazociągu północnego, embargo na dostawy polskiego mięsa i jabłek, przykręcanie kurka z gazem, manewry wojskowe na Białorusi, których scenariusze jednoznacznie wymierzone były w Polskę, wszystko co się działo wokół śledztwa smoleńskiego, a być może także (coraz więcej dowodów na to wskazuje) sama Tragedia Smoleńska były przecież aktami agresji i tylko durnie lub zdrajcy mogli tego nie dostrzegać. Trzeba jednak sobie uświadomić, że barierami dla imperialnej ekspansji rosyjskiej są na Wschodzie Chiny (zbyt silna bariera), a na Zachodzie Unia Europejska i NATO, które są przez Rosję postrzegane jako główny przeciwnik. Akty agresji rosyjskiej wobec Polski i państw nadbałtyckich to w rzeczywistości akty agresji wobec tych instytucji międzynarodowych. Rosja w ten sposób testuje spójność i rzeczywiste (nie mylić z formalnymi) zdolności obronne tych struktur międzynarodowych, równocześnie wytrwale pracując nad ich rozbijaniem i wewnętrznym konfliktowaniem (np. układy bilateralne).
Jeśli Zachód okaże słabość, oraz brak woli, zdolności i determinacji do wspólnej obrony przed rosyjską ekspansją, to z całą pewnością będzie dla Rosji impulsem do eskalacji działań, a to już oznacza agresję zbrojną wobec któregoś z państw członkowskich NATO i UE, co, w przypadku braku skutecznej reakcji, będzie gwoździem do trumny dla tych struktur (kompromitacja i całkowita utrata wiarygodności).
Przez ostatnie siedem lat rząd Tuska zrobił wszystko co mógł by zachęcić Rosję do ataku na Polskę, by nasz kraj był dla Putina łatwym i atrakcyjnym kąskiem. Skutecznie storpedował plany budowy elementów tarczy antyrakietowej i instalacji baz amerykańskich w Polsce, zredukował nasze siły zbrojne do symbolicznych rozmiarów, zerwał z „polityką jagiellońską”, uzależnił Polskę od dostaw surowców energetycznych z Rosji, sprowadził nasze państwo do roli przedmiotu gry między Rosją a Niemcami, oraz swoimi działaniami związanymi z Tragedią Smoleńską i śledztwem w tej sprawie zagwarantował Putinowi swą pełną uległość." /źródło: http://1do10.blogspot.com/2014/10/wrog-u-bram-wiec-zapraszamy.html
Na ile NATO jest w stanie powstrzymać Rosję w jej imperialnych zapędach wobec Polski i innych krajów należacych do UE? - Widać, że Rosja przestała obawiać się Sojuszu Pólnocnoatlantyckiego. Zapracowały na to "europejskie elity".
Polska "z jednej strony należy do UE oraz NATO będąc mocno związana z zachodem, z drugiej strony granicząc z wielkomocarstwową Rosją, traktującą byłe republiki sowieckie, jako swoją własność, o które wcześniej czy później się upomni. Przykład Ukrainy najlepiej o tym świadczy. Zachodzi, więc pytanie. Czy kraje wspólnoty europejskiej wreszcie się obudzą? Czy przykład Ukrainy zadziała jak zimny prysznic? Na razie, niebezpieczeństwo ze strony Rosji, dostrzegają w Polsce, Litwie, Estonii, Łotwie, USA oraz Australii i Kanadzie. Reszta, najbardziej zainteresowanych, tkwi w błogim letargu. Letargu, zaczadzonych polityką resetu do sowieckiego satrapy. Polityczna naiwność, czy świadome działania polityków o lewackich korzeniach?" /żródło: http://aa11bb.salon24.pl/609134,nato-sojusz-czy-fikcja
Jak Polska powinna zareagować na zagrożenie płynące z Moskwy?
"W sprawie Ukrainy nie będziemy w pojedynkę machać szabelką" – mówiła w pierwszym wywiadzie prasowym, premier Ewa Kopacz.
"Już to znamy - zabieramy dzieci z podwórka, siedzimy cicho, nie wychodzimy przed szereg, nie machamy szabelką – oto myśl strategiczna obecnej polskiej władzy.
Nie będziemy machać szabelką... kto w takim razie machnie za nas, żeby powstrzymać ekspansywną Rosję?
Na kogo możemy liczyć, że stanie i powie – hola, hola, panie Putin? Za kim staniemy krok z tyłu i powiemy nieśmiało – owszem, hola?
Powiedzmy sobie szczerze – Jeśli nie my, to szabelką nie machnie w Europie nikt.
Więc szabelką, jaka by nie była, machać musimy. I to nie jest wychodzenie przed szereg, bo za nami nie ma żadnego szeregu. Musimy machać szabelką sami, w nadziei, że może wtedy jakiś szereg się za nami ustawi.
Pokazał to Lech Kaczyński. Nie kunktatorzył, nie drefił, tylko pierwszy zamachał szabelką, a za nim ustawił się szereg prezydentów, którzy też machali. Potem machnęła Francja, machnęły Stany Zjednoczone i rosyjska ekspansja została przynajmniej na jakiś czas powstrzymana.
Polska ma prosty wybór – machanie szabelką albo machanie białą flagą".
Ale żeby myśleć o skutecznej obronie Kraju trzeba mieć skuteczne i dobrze wyposażone siły zbrojne. Jest jednak ważniejszy aspekt obronności: świadomość patriotyczna Narodu. Jednak na tym odcinku pracuje już piąta kolumna FR zniechecając Polaków do obrony Polski. Przykład tutaj: Nathanel - "Oświadczenie na wypadek wojny z Rosją" - http://www.kontrowersje.net/o_wiadczenie_na_wypadek_wojny_z_rosj
Kolejnym przykładem jest wmawianie społeczeństwu, że od niego nic nie zależy a przeciętny obywatel "nic nie może". Chodzi o przygotowanie ludzi aby w razie napaści wroga nie próbowali oporu i poszli jak bydło na rzeź. Przykład tutaj: Astra - "Nie zagram w tym teatrze" - http://www.fronda.pl/blogi/astra/nie-zagram-w-tym-teatrze,40701.html .
Inna grupa rosyjskiej agentury wpływu ma zadanie odwracanie uwagi od rosyjskiego zagrożenia i kierowanie jej na spisek i zagrożenie ze strony Żydów i Niemców wobec Polski.
Jeszcze innym przykładem destrukcyjnego działania agentury FR jest rozbijanie Kościoła Katolickiego od środka poprzez zachęcanie do nieposłuszeństwa wobec duchowieństwa i głoszenie herezji. Na przykład: Trybeus - "Mędrcy Syjonu stacjonują w Polsce...kto się boi Intronizacji Chrystusa na Króla Polski...?" - http://niepoprawni.pl/blog/2757/medrcy-syjonu-stacjonuja-w-polscekto-sie... .
Oprócz tego trwa cały czas prymitywna nahalna propaganda mająca na celu skonfliktowanie Polski z Ukrainą (słynna narracja że Ukraińcy=banderowcy) oraz próbująca zrzucić odpowiedzialność za agresję Rosji na Ukrainę na rząd w Kijowie, a nawet Żydów. Przykład tutaj: http://1do10.blogspot.com/2014/09/jezuici-zamordowani-przez-zydow.html
Zemściło się tolerowanie agentury obcego państwa, różnych ruskich tub propagandowych w rodzaju NeOnu24.ru. Tysięcy płatnych trolli, których zadaniem jest osłabieniem Polski i przygotowanie gruntu do lądowania "zielonych ludzików". A jak nie będą to "zielone ludziki" tylko rakieta Iskander z głowicą jądrową?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4464 odsłony
Komentarze
Wczoraj i dziś patriotyzmu
6 Października, 2014 - 22:24
Kiedy przyszła „Solidarność” i nastała wolna Polska, zmęczone społeczeństwo, poza okresem pierwszej euforii, nie poszło za odruchem patriotycznym. Fala entuzjazmu szybko opadła, zduszona stanem wojennym, i właściwie już się nie podnosi. Równocześnie nastąpiło nieprawdopodobne przyśpieszenie cywilizacyjne. Rewolucja informatyczna spowodowała, że rozmaite granice, w których można było zamykać Polskę, rozmyły się ze względu na możliwości oraz powiązania komunikacji – rzeczywistej i symbolicznej. Nie da się dzisiaj zamknąć dla środków przekazu żadnej części świata, w tym Polski. Przez telewizor, przez internet wszystko, co dzieje się globalnie, również i do nas dociera. Próba mobilizacji w kategoriach tyrtejskiego kanonu „bądź zwarty, gotowy” już się nie sprawdza. Życie nabrało charakteru bardziej pragmatycznego – na przykład w skali Europy (i nie tylko). Dlatego taki model patriotyzmu, jaki próbuje ożywić obecnie prezydent Lech Kaczyński, jest anachroniczny. Nie trafia to już do tej części społeczeństwa, która jest ekspansywna, nastawiona na karierę, na nowoczesne życie, zmiany i aktywną ekspresję osobowości.
Jednocześnie pojęcia patriotyzm i naród stają się monetą, którą łatwo obracać. Wystarczy popatrzeć na deklaracje naszych polityków i perswazje Radia „Maryja”. Wiadomo, że każda grupa społeczna istnieje dzięki więzi, więc elementów tej więzi nieustannie poszukuje. Jeżeli nie ma innej formy identyfikacji, bo świadomość uczestnictwa w życiu zbiorowym jest niska, to pozostaje jako punkt odniesienia – naród. Dlatego hasła narodowe trafiają na tak podatny grunt, ale są one bardzo płytko osadzone, ze względu na potoczność ich użycia.
Istnieje też rodzaj patriotyzmu związany z kulturą masową. Okazuje się, że wystarczą wybrane, zewnętrzne oznaki albo gesty, które wzmagają emocje patriotyczne. Są one jednak złudne, szybko się zjawiają i natychmiast gasną. Emocje patriotyczne pojawiają się nagle na przykład podczas widowisk sportowych. Nie wiadomo, dlaczego mecz piłkarski ma być manifestacją jedności narodowej, ba, wszyscy się spodziewają, że będzie to miało dużo trwalsze skutki. Tymczasem wiadomo, że emocje sportowe trwają, póki toczy się gra. Naciska się więc na sportowców, mówiąc, że Polska jest „głodna” sukcesów. Potrzeba narodowej identyfikacji wzrasta wtedy gwałtownie, ale jest pozorna, powierzchowna i ślepa. .
Warto tutaj zwrócić uwagę na inny ważny aspekt patriotyzmu. Patriotyzm i świadomość narodowa w dawnym inteligenckim rozumieniu nie obędą się bez mitologii. A ta ze swej natury musi się odnosić do czasów bardzo odległych.
http://www.dekadaliteracka.pl/?id=4349
na ogół się zgadzam z Tobą, ale tym razem nie do końca
6 Października, 2014 - 23:39
Ostanie 2-3 lata pokazują eksplozję "nowego patriotyzmu". Masowe zainteresowanie historią, powstaniem, wojną... Każdy tygodnik dołącza obecnie dodatki historyczne, które ludzie kupują. Seriale osadzone w czasach wojen i powstań biją rekordy ogladalności. FIlmy - notują jak rzadko - pełne sale! (np. Miasto '44) Nowe piosenki o starych dziejach (słynne "Panny") są przebojami. No i marsze na 11.11! Dziesiątki tysięcy ludzi, bez przymusu maszeruje! Więc to nie do końca anachroniczny patriotyzm jaki prezentuje PiS, czy JK. Powiedziałbym, że jak najbardziej modny! Widać, że coś się dzieje w ludziach pozytywnego.
Ale, oczywiście, mamy też hordy ludzików z bagażem PZPRu, milicji, służb, zgnojeniem się, lub "paxiarstwem"... tego zawsze u nas było ze 25%. Chociaż więc często na prawicy dominują defetystyczne nastroje, czas nie sprzyja tym popłuczynom po PRLu i innym agentom.
Patriotyzm musi mieć dzisiaj inny charakter
6 Października, 2014 - 22:26
Patriotyzm musi mieć dzisiaj inny charakter. Zamiast tego patriotyzmu, którego podstawą ma być odkształcający osobowość patriotyczny obowiązek, uważam, że dużo ciekawsze i wystarczające są lojalności typu obywatelskiego. Wówczas znika niebezpieczny rys nacjonalizmu. Ponadto wartością może być pielęgnowanie kultury – przy czym nie trzeba stale podkreślać jej narodowego charakteru. Gdy granice przestają dzielić, jedyne, co każda grupa ma do zaoferowania, to oryginalność kulturowa. Z jednej strony zaciera się ona przez globalizację, ale z drugiej strony globalizacja zwiększa wrażliwość na lokalność. Obok globalizacji – glokalizacja. Dlatego trzeba popierać wszystkie formy lokalności, wyobrażenia na temat tego, co własne i swoiste. Niech patriotyzm realizuje się na tych podstawowych poziomach. A na poziomie makrospołecznym wystarczy lojalność państwowa. Patriotyzm „lokalny” bardzo łatwo się przekłada z mikropoziomu na ten ponad lokalny. Bo o miejscowych tradycjach mówi się, że są nasze i polskie. W świadomości potocznej nie odrywają się one od poczucia wspólnoty historycznej, mitycznej, wyobrażonej. Ta lokalność – to też jest Polska.
http://www.dekadaliteracka.pl/?id=4349
@Mind Service &ALL
6 Października, 2014 - 22:55
Mam nadzieje że do polemiki włączą się blogerzy i blogerki przez Ciebie tu wymienione,
licząc że nie będzie to zwykłe pałowanie ale merytoryczna polemika bo temat jest naprawde zbyt ważny by nie powiedzieć że jesteśmy w przededniu "być albo nie być"
Widzę że naprawdę w Twoim pisaniu jest blogerka a nie blagierka jakiej wiele na tym portalu.
Już pierwsze oceny Twojego wpisu świadczą że to raczej nie jest realne, przynajmniej teraz
Jeden KAPŁON już ocenia
7 Października, 2014 - 00:36
Jeden KAPŁON już ocenia
Zobacz to stare - juz tu kiedys bylo
6 Października, 2014 - 23:25
http://wpolityce.pl/polityka/214558-zbrodnicza-niefrasobliwosc-a-moze-cos-wiecej-granica-z-niemcami-strzezona-pilnie-wschod-opustoszaly
co sie zmienilo z rozlozeniem? Czyje to spekulacje?
Bogdan
Jak wygrać III wojnę światową
6 Października, 2014 - 23:28
Jak wygrać III wojnę światową
Krzysztof Jasiewicz
Rosję należy wyrzucić ze wszystkich organizacji międzynarodowych i federacji sportowych. Zerwać z nią współpracę naukową i kulturalną. Zabronić rosyjskim samolotom korzystać z lotnisk w krajach Zachodu.
Na naszych oczach zaczęła się III wojna światowa. Prawie niezauważenie. Jeszcze nie potrafimy ustalić dokładnej daty jej wybuchu. Może to aneksja Krymu, może „powstanie” w Ługańsku i innych miastach wschodniej Ukrainy, może zestrzelenie malezyjskiego boeinga. III wojna światowa jest wojną nowego typu, rozgrywającą się na innych płaszczyznach, stąd owe trudności metodologiczne w określeniu jej cezur i natury.
http://dorzeczy.pl/id,4324/Jak-wygrac-III-wojne-swiatowa.html
Dlaczego Putin się na nią zdecydował? Prawdopodobnie analitycy wywiadu wojskowego wskazali, że teraz jest najlepszy moment na osiągnięcie statusu supermocarstwa i odbudowanie dawnej strefy wpływów. (...)
A najlepsze w artykule...
6 Października, 2014 - 23:29
... ostatnie 5 linijek!
po gwiazdce za każdą:)
@Muni
6 Października, 2014 - 23:35
Jak Muni widzisz tych "sowieckich pachołków" ci dostatek
patrz na oceny, a właśnie sprawdziłem tego KAPŁONA jak oceniał
Ale to tylko ............... ? Sam wiesz kto?
a szybcy są...
6 Października, 2014 - 23:41
...jak marszał Tuchaczewski!
Skończą też podobnie:))
@Muni
6 Października, 2014 - 23:54
Wiesz Muni zobacz prawdziwe oblicze tych "katolików inaczej" ,jakakolwiek krytyka ich poglądów
konczy się co najwyżej minusowaniem i nic to ,wolno im.
Ale najwiekszą podłościa jest to jak za chwilę lecą na swój matecznik Neon24ru. i żalą sie tatusiowi Ruszkiewiczowi jacy to oni
są prześladowani przez Mind Service czy Joszko Rotschilda a wylewają tam krokodylowe łzy dzień w dzień.
Jedna moja ocena : to ludzie bez jakiegokolwiek honoru,ambicji, własnej godności, totalne zero, dno dna.
Nie blogerzy a blagierzy
Za chwile zobaczysz jak sępy ocenią ten wpis adresowany do Ciebie
a czym różnią się...
7 Października, 2014 - 00:59
...od "polskich" artystów i twórców osiadłych we Lwowie po kampani wrześniowej, którzy aktywnie włączyli się w sowieckość? Było ich wielu. To ten sam syndrom. Historia się powtarza, tylko nazwiska mniejszego kalibru...
http://xiezyc.blogspot.com/2014/01/patrzcie.html
@Muni
7 Października, 2014 - 01:09
Bardzo,bardzo małego kalibru, takie mikro-mikro
co jest interesujace...
7 Października, 2014 - 20:25
... to to, że ktoś oczywisty fakt kolaboracji z Sowietami, podparty zdjęciem od razu ocenia negatywnie. Czyli co - tęsknicie dziwacy za ZSRR???
@Muni -Terroryzm w rękach Moskwy
7 Października, 2014 - 10:31
Katalog klasycznych zachowań typowych dotychczas dla terrorystów islamskich otwiera stosowana przez Rosjan praktyka występowania w środkach masowego przekazu (telewizja, internet) w mundurach z zamaskowanymi twarzami, czemu towarzyszyło odczytywanie żądań politycznych. Ten swoisty terroryzm psychologiczny wzmacniany był incydentami porywania działaczy ukraińskich, co miało wzmocnić poczucie zastraszenia wśród społeczności lokalnych, które zachowywały lojalność wobec Kijowa. Wyrafinowaną kategorią porwań były porwania działaczy ukraińskich, ich bicie, torturowanie, a następnie wypuszczanie. Najbardziej znanym przykładem takich działań było porwanie 22 stycznia 2014 roku Dmytro Bułatowa aktywisty Majdanu, którego torturowano, obcięto mu ucho, przebito ręce, a następnie wyrzucono z samochodu.
Jeszcze bardziej drastyczną formą działań terrorystycznych było (właściwie nadal jest) porywanie działaczy ukraińskich i ich mordowanie, czego znanym przykładem było znalezienie w styczniu w podkijowskim lesie ciała zamordowanego Jurija Werbickiego. Podobnym przypadkiem było porwanie i zamordowanie ukraińskiego polityka Wołodymyra Rybaka, co ujawniono dzięki podsłuchanej przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy rozmowie między rosyjskimi separatystami. Wiele wskazuje, że za mordem miejskiego radnego z Gorłówki jakim był Wołodymyr Rybak stali żołnierze rosyjskiego wywiadu wojskowego. Kolejnym przykładem aktu o charakterze terrorystycznym było zamordowanie w maju Walerija Androszczuka szefa milicji w Mariupolu, którego powieszone ciało znaleziono w pobliżu lotniska. Ostatnim przypadkiem tego typu działań tym razem w wymiarze międzynarodowym było uprowadzenie i zamordowanie w Ługańsku litewskiego konsula honorowego Mykoła Zelenca. Informacje o tym fakcie zamieścił na Twitterze minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkeviczius. Do aktów o charakterze terrorystycznym należy zaliczyć także praktyki używania zakładników jako żywych tarcz w budynkach publicznych zajmowanych przez separatystów rosyjskich.
http://www.defence24.pl/analiza_terroryzm-w-rekach-moskwy
@MS
7 Października, 2014 - 06:14
Witaj
Nie ustawaj Mindzie w głoszeniu polskiej racji stanu. Niech kacapy i ich pachołki nie myślą, że wygrywają.
Gawrion im pomaga spuszczając takie teksty do piwnicy.
Trzym się
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Kolejny mason ?.........z dziwna karierą?
7 Października, 2014 - 10:37
Gdybym nie wiedział, że autor powyższych mądrości aspiruje do miana wielkiego polskiego patrioty (hłe, hłe, hłe), napisałbym :
" Bardzo wyrazisty tekst, ilustrujący jak agenura portalowa wspólnie i w porozumieniu z innymi trollami na portalu i agentami, sieje swoimi felietonikami demagogię, próbuje zastraszać i wywoływać sztucznie panikę.
To wspólnie i w porozumieniu polega na tym, że piszą w zasadzie jedno i to samo, na ten sam zlecony przez mocodawców z rozpiski temat.
Metodyka polega na :
- wmawianiu nieuchroności przeznaczenia
- braku możliwości przeciwdziałania (bierni widzowie)
- konieczności poddania się (wieczni przegrani nie lubiący dogłębnie myśleć)
- zaakceptowanie nadchodzcej klęski
- itp.
Wmawianie czytelnikom bzdur, że, stoimy przed faktem już dokonanym cyt : "Stało się ", świadczy w najlepszym przypadku o nierozumieniu opisywanych zagadnień (głupocie) lub celowym działaniu (agenturalności).
Tych demagogicznych, cuchnących masonerią felietoników jest coraz więcej. Wystarczy poczytać np. NP i zapamiętać ich autorów. " Kon. cyt.
Tak własnie napisałbym, gdybym nie wiedział, że autor ma dobre intencje(hłe, hłe, hłe) i aspiruje do miana wielkiego Polaka.
P.S. Komorowski zresztą też aspiruje
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Putinowcy dziś wasze świeto !!!!
7 Października, 2014 - 10:48
Dziś wielki dzień dla wielbicieli Putina.(urodziny)
Czekamy z utęsknieniem na wasze peany na cześć waszego guru.
Czy życzenia juz wysłane
Gdzie wpisy
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Jaskiniowiec7 Października, 2014 - 10:56
Już raz Józek na ten temat rozmawialiśmy. Przypomnę Ci czego dotyczył temat. Temat dotyczył "jaskiniowców", "obrazkowców" i szkoleń.
Agentura wyszkoliła swoich"obrazkowców", którzy wszystko komentują obrazem. Agentura wie, że w dzisiejszych zagonionych czasach obraz dociera i utrwala się w świadomości ludzkiej najszybciej.
A więc powtórzę to co napisałem Ci wcześniej.
Albo masz kłopot z wysławianiem się (jak Jaskiniowiec) albo jesteś "obrazkowcem".
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@JzW
7 Października, 2014 - 11:02
shalom
@TzW
7 Października, 2014 - 10:53
Wielokrotnie Pawka pisałem ci że ty cienki bolek jesteś
Gożdziki kupione?
Życzenia wysłane?
I wreszcie zmień ten nick na Pawka Morozow będzie czytelniejszy
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika bursztyn nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
:))))))))))))!!!!!!!!!!!!!7 Października, 2014 - 22:21
:))))))))!!!!
bursztyn
Nic bardziej groźnego, niż głupi przyjaciel.
Lepszy byłby mądry wróg.
/Jean de Lafontaine/