Przez wiele lat III RP nie znosiliśmy "Kaczorów" jak wszyscy normalni ludzie. Za ich antyeuropejskość, antysemityzm, homo i rusofobię, zaściankowość, ciemniactwo, kłótliwość, brak zaufania do ludzi. Wiedzieliśmy, że to mali, zakompleksiali, zawistni intryganci, chorzy na „wadzę” Z dostępnych informacji na ich temat taki pogląd wydawał się oczywisty. Mówili tak znani dziennikarze i komentatorzy o...