Rządowa nowelizacja ustawy o dostępie do informacji publicznej, to zalegalizowanie tylnymi drzwiami „tarczy antykorupcyjnej”.
I. Witamy w erze głasnosti.
Siedzę i płaczę. Normalnie, pozbierać się nie mogę. Oto rząd w swym niewypowiedzianym okrucieństwie postanowił pozbawić obywateli nielicznych chwil niewymuszonej radości, w rodzaju niezapomnianego inwestora z Kataru, ściąganego na ratunek...