Atak na Macierewicza szansą dla PiSu

W naszej polityce nastąpił w ten weekend przewrót kopernikański. GW zaczęła "babrać" się w "szambie" lustracji. A nawet więcej! GW uznała że fakt bycia TW i branie za to pieniędzy jest rzeczą skandaliczną!! Natychmiast w tym pryncypialnym stanowisku poparł ją Grzegorz Schetyna. 

"Gazeta Wyborcza" w artykule pt. "Antoni Macierewicz, jego firma i jego TW" napisała m.in., że "minister obrony zasiada w radzie Fundacji Głos, gdzie prezesem zarządu jest Robert Jerzy Luśnia - wieloletni współpracownik Macierewicza i peerelowskiej bezpieki". 

Po uzyskaniu informacji o agenturalnej przeszłości Luśni, obecny szef MON zerwał z nim współpracę. Do dziś Luśnia i Macierewicz figurują jako członkowie rady fundacji Głos. Od 2004 roku fundacja nie prowadzi praktycznie żadnej działalności, ale też jej nie zawiesiła. 

"Dlaczego minister obrony narodowej RP utrzymuje (choćby formalną) więź ze zdemaskowanym płatnym TW? Przecież od lat głosi, że należy zwalczać wpływy byłych współpracowników SB" - napisała gazeta.

Ten zarzut, tego środowiska jest czymś zupełnie groteskowym. Przecież do tej pory GW dowodziła że ujawnianie przeszłości agenturalnej to łamanie kręgosłupów, niszczenie ludzi. Temu środowisku nie przeszkadzał agent Boni, agent Jaruzelski jako doradca prezydenta Komorowskiego. Podobnie zresztą jak PO-tej partii też, nigdy te kreatury nie przeszkadzały. Oczywistym jest fakt iż tak akcja, to strzał rozpaczy w sytuacji w której już wiadomo że szczyt NATO będzie sukcesem min.Macierewicza,całego rządu oraz prezydenta.

PiS i cała prawica winna wykorzystać tę sprawę i natychmiast ruszyć z lustracją, dekomunizacją oraz ujawnić zbiór zastrzeżony. Skoro wszyscy-prawica, opozycja oraz gw uważamy ze bycie TW i branie pieniędzy dyskwalifikuje w życiu publiczno-politycznym to nie widzę innego wyjścia z sytuacji. 

Róbmy To!! Lustracja, dekomunizacja, zbiór zastrzeżony. Natychmiast póki PO i GW będą się tym zajmować. Sprawdźmy ich!!